Grupa warszawska

[dobrzykowice]

ale jak się ześwintuszył

[Anula]

To racja, mnie to by sie przydało teraz tak zwane ziarnko pieprzu.

[dobrzykowice]

nie wiem co masz na myśli ale mi się to kojarzy baaaardzo kosmato

[yemiołka]

Tobie to się nawet łysy kojarzy kosmato, hehehe

[Anula]

Ziarnko pieprzu nalezy położyc na pępku i przykryc najlepiej młodym, ciepłym ciałem

[ckwadrat]

Trzymajcie mnie, bo nie wytrzymam....

[ckwadrat]

... i zaraz sobie kichnę

[dobrzykowice]

no co chcesz Yemiołka dobrze mi się skojarzyło

[Anula]

Ckwadrat na zdrowie! Dlaczego sie ludziska nie chcecie spotykać? Ciągłe budowanie jest szkodliwe, czasem trzeba sie oderwać.

[dobrzykowice]

jak to nie chcemy najpierw spotykamy sie u agnichy no a później u Ciebie

[Maco]

Chcemy chcemy tylko się deczko podkurujemy.

A jakie są plany/propozycje ?

 

[ Ta Wiadomość była edytowana przez: Maco dnia 2002-09-26 22:54 ]

[Anula]

Mozna by przecwiczyc Lolka tak jak za pierwszym razem albo nie wiem co. Co się stało z Dziuba?

[Maco]

Właśnie.

Dziuba i Bacha jakoś zamilkły. Bacha na ostatnim "pół" spotkaniu była. Opalki może wiedzą czy ma jakieś powody do milczenia. A z Dziubą to nie wiem co.

EM i Alicjantka sie odzywają czas od czasu ale chyba są lekko zapracowani.

[Anula]

No tak, Alicjanka nie może się oderwac od pędzla (zeby nie przyrósł na stałe). Ja zas własnie wczoraj się podliczyłam po raz kolejny i brakuje mi na dzień dzisiejszy co najmniej 30 tys złotych, żeby opędzic to co konieczne. Na domiar złego moja rodzina zwariowała, wpadli wszyscy w szał zakupów i chca od nas pozyczać pieniądze. Nie wiem jak mam to potraktować chyba wypili cos nie bardzo tego....

[Maco]

Nie martw się. Kasa się znajdzie tylko myśl pozytywnie !

 

My się wstępnie próbujemy umówić z ckwadratami w naszej wsi w niedzielę. Jak nam się uda to może dojedziesz do nas. Zobaczyłabyś ich domek i naszą działkę ?

[Gość]

Tak, tak spotkajmy się

Gdzie chcecie, jak Wam wygodnie.

Może być też w Lolku.

Własnie wczoraj zastanawialiśmy sie co z Bachą i Dziubą.

dziewczyny, hop, hop....jesteście?

[Anula]

Bardzo chętnie pooglądam dom i działke. Jesli cos ustalicie konkretnego to dajcie znac dzisiaj. Wam to dobrze że jesteście tak blisko siebie:smile:

[Gość]

Ja myślę,że BARDZO DOBRZE.

Anulko, zaraz coś ustalimy.

Chłopaki, to jak?

 

[Gość]

Żebyć Ty widziała nasze przeprawy do siebie, przez grzęzawisko sąsiadów. Bacha to widziała

FAceci z dziećmi na ramionach i my dwie nimfy w sandałkach.I takim dostojnym krokiem , jak za przeproszeniem wielbąłdy, kolibiąc się na boki, przeszliśmy.

[Maco]

I tylko jeden raz ktoś wdepnął w bagienko...

 

No to jak ?

 

Niedziela czy sobota ?

Nam się trochę kiełbasi... To znaczy może nam się uda w sobotę a w niedzielę to chyba możemy się umówić na przed 14:00-tą...

 

Ale jeszcze muszę sprezycować z moją połowicą. Będę wiedział za jakąś niecałą godzinkę.