Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ale plama, obwieściłam wszem i wobec , że ten blond na głowie to nie tylko farbowany.Ja sobie pierona, kartki w kalendarzu z listopada nie przerzuciłam, to mi wyszło 2-gi.Hm , może jak zamieszkam w tym Kampinosie to będzie ze mną lepiej, będę miala dużo czasu na refleksje w drodze do pracy i z powrotem :smile:

DATA REALNA 07.12.2002 CZYLI SOBOTA CZYLI 1-SZY DZIEŃ POWSZECHNIE WOLNY PO ŚW. BARBARZE.

Dobrze,że czuwacie, bo byłabym mocno tego 08-go zdziwiona, że nikt nie mógł przyjść :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 2002-11-18 12:54, opal wrote:

Nie ma problemu, weźcie wózek, czy co tam macie i będzie ok.Poprzednim razem też spotkaliśmy się z dzieciakami i było ok. Niektóre były nalutkie, większe poszły na plac zabaw.

Pozdrawiam :smile:

 

OK, ale poprzednim razem spotkaliście się u Was na działce, więc rzeczywiście nie był to duży problem. Nigdy chyba nie byłam w Lolku, ale wydaje mi się ze jest to jakiś pub - czy tam jest plac zabaw??? A jeśli już nie, to czy przynajmniej jest jakieś miejsce, gdzie nie unoszą się kłęby dymu? I czy ktoś oprócz nas rozważa obecność swoich dzieci?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście, widzę problem, którego nie ma :smile:. Przecież to są Pola Mokotowskie, więc przy ładnej pogodzie będzie można stworzyć dwie drużyny (wymienne - żeby było sprawiedliwie) - jedną przy piwku, drugą przy dzieciach. Jeśli więc nic nam nie wypadnie i uda mi się przekonać Jacusa - to do zobaczenia :smile:

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: Becik dnia 2002-11-18 15:47 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziuba, mogę poprosić o więcej szczegółów :wink:. am - zyczę rychłego wyzdrowienia.

Jacus przystał na propozycję, oczywiście pod warunkiem że nie będzie kierowcą, więc na 99% przyjedziemy pociągiem http://www.afternight.com/smiles/beerchug.gif ze starszym dzieckiem, młosze pewnie sprzedamy :wink:.

Pozdrawiam. B.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oki. Na pierwsze spotkanie w Lolku przybyłam z "Moim skarbem" ciut wcześniej. Zobaczyliśmy zarezerwowany stolik i przy nim przysiedliśmy czekając na godzinę i pozostałych Warszawiaków.

Godzina już tuż tuż, a pan ochroniarz po raz kolejny przypomina nam, że siedzimy na zarezerwowanym miejscu. No cóż udajemy twardzieli nie zdradzamy tajnego hasła i czekamy na rozwój akcji....

SĄ pierwsi forumowicze - Opal i C^2 - trochę zdezorientowani, ale usiedli przy stoliku. I wtedy pan ochroniarz wkracza do AKCJI!!! Już z mniej uprzejmym uśmiechem (jacyś oporni ci ludzie, nie chcą się ruszyć z miejsca!!!) zaprasza nas do innego stolika, a tu niespodzianka - ujawniamy wreszcie tajne hasło! Ochroniarz zdruzgotany niepowodzeniem akcji przesiedleńczej, a nasi mili forumowicze lekko zdziwieni...

 

A teraz Opal dopisze swoją wersję zdarzeń. :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...