Grupa warszawska

[pablitox]

Witam wszystkich,

 

od jakiegos czasu czytam forum i czas sie przedstawic:

Pawel, na wiosne (jak sie ociepli) zaczynam budowac w W-wie Bialoleka a przed swietami sie wprowadzic, dom Kalina pracowni Archeton - z Ytonga.

 

pozdrawiam i wszystkiego najlepszego w nowym roku

[Maluszek]

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!!!

Pablitox - powodzenia w budowaniu.

[Griszka]

On 2002-12-20 11:28, am wrote:

Wszystkim z GW Wszystkiego Naj ...

http://www.afternight.com/smiles/big.gif

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: am dnia 2002-12-20 11:29 ]

 

Dżisus, ale miałeś pomysł.

 

Dla ciebie też Naj....

[Kasiorek]

Witam serdecznie

Szukam działki budowlanej z mediami w okolicach Warszawy po niezwariowanej cenie.Może ktoś coś słyszał???????????????

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: Kasiorek dnia 2003-01-11 11:11 ]

[ckwadrat]

Kasiorek, a zdecydowałaś się z jakiej strony Wawy chcesz się budować? Polecam rejony Kampinoskiego Parku Narodowe a ściśle jego Otulinę - masz zapewnione, że jeśli lubisz spacery/jazdę na rowerze to okolica nie znudzi Ci się do końca życia. Od ok. 15 km za rogatkami zaczynają się rozsądne ceny (ok. 20 USD/m2) a jeszcze parę km dalej można już kupić z mediami poniżej 10 USD/m2. W mojej okolicy (linia Stare Babice-Zaborów- Leszno) operują w zasadzie tylko 2 agencje, więc jęsli jesteś zainteresowana podeślę Ci do nich telefony. Nie polecam oczywiście Izabelina, Chornówka, Lipkowa bo choć jest tam pięknie (i blisko) to ceny tam są tam horrendalne (od 50 USD/m2 wzwyż).

 

 

[Kasiorek]

A jak tam wygląda sprawa z dojazdem do Warszawy?

Mamy co prawda samochód,ale nie zawsze jadę z mężem .Muszę więc mieć jakiś sensowny dojazd do centrum.No i sprawa dzieciaka.Ma co prawda dopiero 2 lata,ale muszę pomyśleć o przedszkolu,szkole.Będę wdzięczna za telefony do agencji.A co do stron Warszawy to chyba wolę lewobrzeżną.

[Gość]

Kasiorku, podejrzewam,że skoro myślałaś o bliskim Powisinie, to takie okolice będą dla Ciebie za dalekie. Bo nie ma co ukrywać, są dalekie.(plus minus15 km od rogatek)Choć jest to może względne i zależy pewno od przyzwyczajenia.Dla nas ważne były okolice działki. I przyznam,że na tej linii dopiero od naszych rejonów zaczynają się miejsca godne uwagi.Wcześniej są wioski bardzo zaniedbane i daleko do Puszczy-uznaliśmy,że to żaden biznes taka działka-to już lepiej segment w mieście, skoro nie można czerpać z walorów widokowych.Dlatego zdecydowaliśmy się na tę okolicę (po obejrzeniu mnóstwa działek wokół całej W-wy)Zresztą ta okolica zaczyna dopiero "prosperować" działkowo, co ma dobre strony-długo jeszcze będzie można oglądać daleki horyzony, a poza tym nowa zabudowa będzie już ładna (widzę to po nowo powstających osiedlach-widać, jak technologie poszły do przodu i jak wzrasta dabałość o ładną architekturę, otoczenie)

Też braliśmy pod uwagę sprawy dojazdu, szkoły,przedszkola-to są sprawy kluczowe.Nieopodal nas jest przystanek autobusowy dla busików i ponoć ma być pociągnieta linia podmiejska (719)

W sąsiedniej miejscowości jest cudne przedszkole i szkoła-cały zespół szkolno-sportowy.Nowy,estetyczny,i ponoć niezły poziom.

Już niedługo będę zapisywać synka do przedszkola.

Boję się organizacji życia na wsi-mówię Ci jak bardzo.Ale przecież w mieście też trzeba to życie zorganizować.Jeśli oboje prcują, to ktoś i tak musi dziecko odebrać ze szkoły.

Wychodzimy z założenia ,że ta budowa to próba, szansa.Zobaczymy, czy damy radę.Myślę jednak,że takie życie bliskie natury jest nie do zastąpienia w mieście.A te okolice są bardzo dziewicze jeszcze,co zostało uchronione dzięki bliskości KPN.

Co do optymizmu,którego przyznam się w tajemnicy,kradnę ile się da, polecam naszego sąsiada-Maco. Dlatego myślę,że będzie dobrze.

Jeśli dysponujesz sporymi środkami, to na pewno warto poszukać ładnego miejsca bliżej miasta.A jeśli nie robi Ci różnicy te kilka kilometrów dalej (choć potem to może mieć znaczenie niestety), to pomyśl o tym.

Na priva wyślemy Ci kontakty do agencji, choć czasem warto samemu też popytać.

Jeśli miałabyś ochotę obejrzeć te okolice, to z przyjemnością Ci je pokażemy.

Pozdrawiam.

Na pewno odezwą się jeszcze forumowicze i sprzedadzą informacje o swoich okolicach.

 

[am]

Jak wolisz lewobrzeżną Warszawę, to nie bardzo mam co reklamować . Gdybyś jednak zmieniała zdanie to polecam Chotomów (pod Jabłonną - na pólnoc od Warszawy ok 20km do centrum). Cena ok 20$ za metr za działkę z prądem. Dużo leśnych zakamarków a jednocześnie w miarę sensowna infrastruktura w pobliżu. Dojazd poza samochodem to PKP lub autobusy prywatne dosyć często.

Jak szukasz czegoś tańszego, to musisz się liczyć z dalszą odległością - np. Janówek pod Nowym Dworem Maz. Też dosyć ładnie i ten sam las Chotomowski w pobliżu. Odległość od centrum to jakieś 25-30km. Dojazd samochodem lub PKP. Cena działki z prądem i kanalizacją - ok 10$ za 1m2 (mam tam działkę i pewnie niedługo będę sprzedawał )

A tak w ogóle to musisz zacząć jeździć i oglądać - to zajmuje trochę czasu.

[Kasiorek]

Serdecznie dziękuję za opinie.Jak napewno wiecie z forum chciałam kupić dom w Powsinie,ale niestety zebraliśmy wiele niepochlebnych informacji o wykonawcy.Ten dom zbyt dużo kosztuje aby ryzykować.Dlatego postanowiliśmy poszukać albo działki budowlanej,albo mieszkania w kamienicy na Żoliborzu lub Saskiej Kępie.Nie ukrywam,że zawsze marzył mi się domek z ogródkiem.

 

Opalko dzięki za namiary

A z którego miesiąca jest Wasza pociecha?

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: Kasiorek dnia 2003-01-11 23:03 ]

[Gość]

Marcowe chłopię.Trzy lata kończy i do przedszkola czas!

Już kombinuje,żeby nie iść.Tłuczmaczę mu,że będzie tam z dziećmi, z panią,tak na kilka godzin, i bez mamy.To zaczął z babcią załatwiać (na boku w konspiracji),żeby z nim chodziła.To znaczy bardziej ją wyznaczył niż pytał o zdanie.

[Maco]

Kasiorek,

Powsin jest fajny. Mieszkałem w Wilanowie i baaardzo często jeździłem do Powsina do parku (na basen, po wodę oligo, pogarć w lotki,...). Widzę, że skoro patrzycie na Żoliborz czy Saską Kępę to raczej chcecie pozostać w bliskim kontakcie z miastem.

Więc już więcej ni będe pisał o naszej cudownej, czystej, pachnącej, romantycznej i sielskiej okolicy

[Kasiorek]

Maco drogi pisz jak najwięcej.Centrum miasta to tylko jedna z możliwości.Zanim podjęliśmy decyzję o Powsinie oglądaliśmy różne miejsca.Tylko w Powsinie akurat ma powstać osiedle które nas interesowało.Nie jesteśmy z Warszawy,tylko z okolic Katowic.Na początku wynajmowaliśmy mieszkanie w Konstancinie,teraz w Wilanowie i myślimy ,że najwyższy już czas na coś swojego.

 

Opalko ,nasza córeczka jest z pażdziernika i już nie może się doczekać przedszkola.Uwielbia dzieci a,że prawie od początku ma opiekunkę nie mam problamu żeby ją zostawić,Po prostu mówi mi pa pa .

[ckwadrat]

Kasiorku, już kiedyś na forum tłukliśmy to, że dom w mieście (szczególnie takim, jak Wawa) nie ma większego sensu. W sumie da Ci niewiele więcej swobody niż duże mieszkanie. Działka w mieście jest przecież na ogół mikroskopijna a co poza nią? Ulica, ruch, hałas, spaliny itd. Wychodzisz z psem na spacer i czar pryska.

 

My dom za miastem zdecydowaliśmy się także jeśli nie p.w z uwagi na bezpośrednią i nieco dalszą spacerowo-rowerową okolicę. Może spróbuj przejechać się do Izabelina, jeśli go jeszcze nie widziałaś. Przypopomina trochę Konstancin a leży praktycznie w samej Puszczy i jest rzut beretem od miasta. Gdybym miał więcej kasiorki kupiłbym na pewno działkę właśnie tam.

[Maco]

Kasiorek,

Radzę poważnie się zastawnowić i jeśli nie jesteście pewni pojeździc trochę po okolicach, urządzić kilka wycieczek sobotnio-niedzielnych, pochodzić, powdychać, posmakować.

 

Wtedy usiąść spokojnie i zastanowić się poważnie gdzie się będzie czuli lepiej. Co Wam bardziej pasuje ?

 

Na pewno rozmowy z innymi pomagają ale czasem moga też zagłuszyć Wasze szczere odczucia i pragnienia.

 

Ja byłem nastawiony na mieszkanie pod lasem i wiedziałem, że to jest TO. Wybór miejsca i czasu to był już szczegół techniczny. Jestem bardzo zadowolony z naszej działeczki i po prostu nie moge się doczekać kiedy tam już zamieszkamy. Jednym z najważniejszych dla mnie powodów jest zdrowie. MOże się mylę, ale wydaje mi się, że w W-wie zanieczyszczone powietrze, niedobra woda, hałas, smog normalny i elektromagnetyczny (mieszkamy teraz niestety blisko Okęcia, gdzie działają radary o zasięgu całopolskim) wymagają od nas dodatkowej energii (takiej bilogicznej) na utrzymanie się w dobrej kondycji. W naszym nowym domku woda jest czysta, powietrze o wiele lepsze niż w W-wie, hałas znikomy no i możliwość przebywania na powietrzu w zasięgu ręki (dzisiaj w bloku ktoś zawsze musi z dzieckiem wyjść) na pewno da o wiele większe szanse na zdrowszy rozwój moim dzieciom. No i my sami też to odzczujemy !

[pablitox]

Ja mieszkalem w Powsinie (kilka lat temu - jeszcze z rodzicami), teraz mieszkam na Ursynowie. Pracuje na Woli (zona tez) i zdecydowalismy sie na dzialke i dom na Bialolece. Wprawdzie mam o 3 km (18 vs. 15) dalej z Bialoleki niz z Ursynowa do pracy ale dojazd o niebo lepszy. W godzinach szczytu z Ursynowa jade 35-40 min. z Bialoleki ok. 20-25 (Trasa Torunska).

Dzialka ok. 300m od lasu, ok. 10 km od Zalewu, 800m do przystanku autobusu (jakas 700-tka), cisza ale nie pustkowie (jest juz kilka obok i zaczynaja powstawac nowe domy) i to co najwazniejsze bylo dla nas - mimo ze blisko lasu mozna bylo kupic mala dzialke (niecale 800m) za ok. 100zl/m2.

Polecam te okolice - zawsze myslelismy tylko o poludniu W-wy - wlasnie Powsin, Konstancin, Piaseczno, Zalesie ale zdecydowalismy sie (ku wlasnemu zdziwieniu po kilkumiesiecznych przemyslenia i setkach przejechanych kilometrow) na Bialoleke.

[arzesz]

Witam Wszystkich

Od października przyglądam się forum , choć zarejestrowałem się niedawno. Razem z moją narzeczoną zamierzamy się budować na jej działce w Świdrze. Z uwagi na to, iż oboje jesteśmy mieszczuchami (mieszkamy niedaleko centrum) przeraża nas odległość 25 km do centrum. Zastanawiamy się czy nie sprzedać tej działki i nie kupić gdzieś bliżej. Jeśli chodzi o walory estetyczne to wszystko jest jak najbardziej ok: świeże powietrze, lasy, dobre położenie komunikacyjne, miejsce ciche, tylko ta odległość. Pomóżcie nam dokonac wyboru. A może jest ktoś, kto mieszka, buduje się lub w najbliższej przyszłości zamierza to robić. Sądzę, że decyzję musimy podjąć jak najszybciej, żeby w tym roku ruszyć z budową.

pozdrawiam

 

[Maco]

arzesz,

dużo już było pisane o tym na Forum !

Uważam, że sami musicie podjąć decyzję i wsłuchać się w siebie i czuć czy chcecie tak daleko od miasta mieszkać czy nie. To nie jest łatwa decyzja i na dodatek jest mnóstwo czynników od rozważenia. Myślę, że inaczej podchodzi do tego para narzeczonych a inaczej rodzina z dzieckiem (my ).

[Gość]

A poza tym czas to zweryfikuje.

Być może część z nas ucieknie z powrotem do miasta??

[Mis Uszatek1719499023]

do Maco - czy my przypadkiem nie chodziliśmy do tej samej podstawówki???...

 

do Kasiorka - Będąc ostatnio w Urzędzie gminy Wilanów wdałem się w rozmowę z pewną panią, która chce sprzedać grunt przy ul. Potułkały w Powsinie. Ma kupca na połowę i szuka drugiego - miłego i sympatycznego. Jeśli chcesz - przyślę ci kontakt. A tak w ogóle Pani radziła zainteresowanym wywiesić ogłoszenie na sklepie. To podobno najskuteczniejsza metoda.

 

do wszystkich kochających okolice Wilanowa - zdaje się że sielanka skończy się wraz ze Świątynią Opatrzności i Gromadą Carrefourrów "na polach". Czy nie czas przenieść marzenia gdzieś indziej?...

[Maco]

Misiu, możliwe ? A na jakiej podstawie tak myślisz ?

I czy masz na myśli Warszawę czy inne miasto? (bo tak się składa, że podstawówkę zaliczałem etapowo...)

 

Wilanów był piekny z tym polem a teraz....

 

Dlatego ja się bardzo cieszę, z mojej wsi w Otulinie KPN, gdzie nikt nam super-marketu ani katedry nie zafunduje... !