Grupa warszawska

[Maluszek]

Jagno

szybciutko zdrowiej

 

[Gość]

Richardo,

chyba się nie pogniewałeś.

Halo,jesteś.

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: opal dnia 2003-02-27 15:02 ]

[Yacek]

On 2003-02-25 22:34, Jagna wrote:

Yacek, ma na imię Paweł. Nie Yacek ma na imię Paweł, tylko Paweł ma na imię Paweł...

 

 

A więc pozdrawiamy nieinteretowatego

(nie wiem czy nie przekreciłem )

PAWŁA !!!!

i zapraszamy aby sie zinte....rneto...gro...wał troszkę

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: Yacek dnia 2003-02-27 17:17 ]

[Maco]

Jagna, jeśli jest to ta zaraza, która mnie dopadła 2 tygodnie temu to nie wiem czy wydobrzejesz do soboty...

Pieroństwo bardzo osłabia o trzyba temperaturę !

Trzymamy kciuki !

[ckwadrat]

Mnie też jakaś franca trzyma ale ja na pewno będę .

[Anula]

Maco, napisz co ci pomogło?

[Becik]

Właśnie, Maco, napisz. Nasz C. też od środy schorowany, szprycujemy go bez żadnego efektu paracetamolem, jemy też wszyscy jakieś homeopatyczne ..

[Kasiorek]

hej,witam po krótkiej przerwie (problem ze sprzętem)

Niestety,jakaś zaraza grypowa panuje,właśnie dzisiaj wylądowałam w łóżeczku z kategorycznym zakazem opuszczania go przez najbliższe dni.Jak pech,to pech.Mam nadzieję,że wypijecie za moje zdrowie

[Gość]

Ojej,

KAsiorek.

 

Kochani,

panuje grypsko podobno.

 

Nie dajmy się!

[Jagna]

Dzięki za dobre słowo. Mam chyba zaszczyt podwyższyć statystyki zachorowań na grypę. Ale tak się napaliłam na sobotę, że pewnie przyjedziemy, tyle, że nie będę się z nikim mogła całować...

[Gość]

Jaguś,

Bakcyl Bakcylem

(wiadomo,że wazny jest)

ale Ty TEŻ jesteś ważna.

 

MArtwi mnie ta epidemia.

[Jezier]

Ja spieszę donieść, że jestem zdrowy i nic mi nie dolega. Zabiorę ze sobą to co potrzebne i jutro zjawię się o 12.30 w Zaborowie czy gdzieś tam.

[sceptyczny]

Drodzy forumowicze i redakcjo.

Ten wątek wymknął się spod kontroli. Chyba to nie jest miejsce do umawiawania się na piwko, idźcie na chat!

Redakcjo - może kończyć takie wątpliwe "wątki"?

 

[Gość]

Jezier,

to tak jak ja.

Ale dzisiaj to ładnie nie jest, co?

[Jezier]

Nie jest i do tego jest zimno. Niestety w zwiazku z tym syna i zone zostawiam w domu. Marcel nie wytrzymałby tylu godzin na takim mrozie.

[Maco]

Ponieważ nie zależało mi na pilnym wyzdrowieniu to poprosiłem lekarza o NIE przepisywanie antybiotyków. No i dostałem Eurespal i oscillococum (albo jakoś tak - to homeopatyczny). Przleżałem w domu 5 dni z temperaturą około 39 (brałem paracetamol jak już nie mogłem zdzierżyć), dużo piłem, pociłem się, na początku choroby zafundowalem kąpiel w saunie (czyil turbo pocenie) i wypiłem hektolitry herbatki z czarnego bzu (kochana żona zrobiła..). Po 6 dniach temperatura mnie opuściła i przez tydzień jeszcze dochodzę do siebie.... To tyle...

A jutro na pewno będziemy tyle, że bez dziecka bo też chorowało i ma szlaban na razie na wychodzenie...

[ketiso]

O 12 mam być w szpitalu na Kopernika po rentgena z opisem(dotyczy mojej córki).Potem przypędzić zamierzam prosto na spotkanie,ale sytuacja z rentgenem nie da mi długo posiedzieć. Spróbuję krótko,a intensywnie.

HEJ!

[Becik]

Maco, nasz synek też dostał ( bez wizyty u lekarza . Ale ze dwa dni gorączka go trzymała .

A teraz, kiedy popijacie sobie piwko u opal^2, ja, niestety, w pracy . Pozdrawiam ciepło i zdrówka życzę.

[ckwadrat]

A my właśnie oglądaliśmy film z dzisiejszego spotkania. Bakcyl rules .

[Jagna]

Pragnę poinformować, że Bakcyl padł. Wariactwa + kiełbasa...czegoś tu było za dużo i pies odsypia od powrotu, nawet na spacer nie chciał iść. A tak w ogóle, to dziękuję serdecznie za spotkanie, super było Was poznać!