"bulgotanie" w instalacji c.o.

[darek63]

Witam,

 

Dokonałem modernizacji kotłowni w istniejącej instalacji C.O. Wymieniłem kocioł gazowy na nowy i wstawiłem pompę oraz sterownik "pokojówkę". Rury i grzejniki b.z. czyli stalowe i żeliwo. Układ pozostał tzw. otwarty.

Poza zauważalnymi oszczędnościomi w spalaniu (wstępnie szacuję na 20-25%) pojawiło sie coś, czego do tej pory nie doświadczałem. A więc raz na kilka dni (powiedzmy co 3-5 dni) słyszymy jak w pionach coś "bulgocze". Tak jakby pionami powietrze z piwnicy szło ku górze. Niedużo tego, no może ok. 100-200 ml powietrza hałasuje "bulgocząc" przez kilka sekund. Śmieszne to jakieś, bo przy starej instalacji nie zdarzało się. Dodatkowo co pewien czas kocioł sterowany "pokojówką" rozłączany jest na dłużej i woda w systemie stygnie nawet do 25 oC i mam przez kwadrans tzw. "zimne" grzejniki, ale to chyba normalne.

Co się zmieniło w instalacji: wstawiłem nowy kocioł żeliwny, do istniejącego w kotłowni rurarzu stalowego dodano kilka rurek miedzianych łączonych lutowaniem, zawory, filtr siatkowy, dodano pompę i termometry na zasilaniu i powrocie, teraz kocioł daje wyższą temperaturę (wcześniej 40-45 oC teraz 55-60 oC).

Przeróbek dokonano 3 tyg temu.

 

Co powoduje takie efekty "bulgoty" lub co mogą one oznaczać ?

[Mały]

Prawdopodobnie układ jeszcze się odpowietrza (potrafi i miesiąc ).

[darek63]

MAŁY - wielkie dzięki.

Tak też i myślałem. Dolewając wody z obserwacji wodomierza wyszło, że weszło ok. 250 litrów. No cóż, to aż 4-ry kondygnacje i 14 pomieszczeń (pokoje, kuchnie i łazienki). Może i pochowało się trochę powietrza.

 

P.S. Wejherowo - bardzo fajne strony. Mam Klientów w Gdańsku i w strefie ekonomicznej w Żarnowcu. Z Wejherowa na Żarnowiec ładne lasy, no a Żarnowiec też malowniczy i robi wrażenie.

[semp]

Żarnowiec też malowniczy i robi wrażenie

No i byl tam fajny woodstok Owsiaka hehheehehehehe.

[Grzesiek13]

Z tym, że Owsiaka nie trawię

[semp]

Z tym, że Owsiaka nie trawię

Nikt Ci nie karze się z nim zenic

[Janussz]

Z tym, że Owsiaka nie trawię

Nikt Ci nie karze go konsumować .

[Grzesiek13]

Kiedyś- 12 lat temu wpadłem na tego człowieka na Wiśle (byłem na koncercie WOŚP) i po krótkiej wymianie zdań, stwierdziłem, że gość się nie jąka!!!!! a jaki przy tym niegrzeczny, chamski, i jaka Gwiazda, król estarady. Oczywiście w telewizji na pokaz to "Jąkający Debeściak" biorący ludzi na litość.