Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

CZUJNIK CZADU!!! - KTO UZYWA I CZY ZADOWOLONY!!??


Raul

Recommended Posts

Witam,

tak jak w temacie. Jestem uzytkownikiem kominka i chcialbym zabezpieczyc moja rodzine oraz siebie przed "glupim" wypadkiem jakim moze byc zaczadzenie. Szukam na rynku czujnikow czadu i powiem szczerze ze przed zakupem chcialbym sie jeszcze poradzic Was drodzy forumowicze. Dlatego bede bardzo wdzieczny za opinie na wspomniany temat.

Pozdrawiam wszystkich

Rafal :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 63
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam,

tak jak w temacie. Jestem uzytkownikiem kominka i chcialbym zabezpieczyc moja rodzine oraz siebie przed "glupim" wypadkiem jakim moze byc zaczadzenie. Szukam na rynku czujnikow czadu i powiem szczerze ze przed zakupem chcialbym sie jeszcze poradzic Was drodzy forumowicze. Dlatego bede bardzo wdzieczny za opinie na wspomniany temat.

Pozdrawiam wszystkich

Rafal :wink:

Owszem, warto zamontować taki czujnik, ale tylko sprawdzonej firmy, a nie NO NAME!

Polecam np. GAZEX - koszt około 200 zł, ale przynajmniej masz gwarancję prawidłowej kalibracji czujnika, czyli pewnoœci zadziałania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co myslisz o takich firmach jak KIDDE lub MONOX

 

Witam,

tak jak w temacie. Jestem uzytkownikiem kominka i chcialbym zabezpieczyc moja rodzine oraz siebie przed "glupim" wypadkiem jakim moze byc zaczadzenie. Szukam na rynku czujnikow czadu i powiem szczerze ze przed zakupem chcialbym sie jeszcze poradzic Was drodzy forumowicze. Dlatego bede bardzo wdzieczny za opinie na wspomniany temat.

Pozdrawiam wszystkich

Rafal :wink:

Owszem, warto zamontować taki czujnik, ale tylko sprawdzonej firmy, a nie NO NAME!

Polecam np. GAZEX - koszt około 200 zł, ale przynajmniej masz gwarancję prawidłowej kalibracji czujnika, czyli pewnoœci zadziałania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stosuję czujki GAZEXU (troche może inne niż te do zastosowań domowych) do sterowania wentylacją w garażach podziemnych. Są dobre.

Mam też czujkę "domową" na działce.

Po wieloletnim używaniu trochę się rozregulowała, co polega na jej krótkotrwałym pobudzeniu po wyłączeniu i ponownym włączeniu zasilania (230V~).

Kto mieszka w W-wie, może dać do sprawdzienia i regulacji na Ursynowie (ul. Malinowskiego)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam taki czujnik wykrywający czad i bardzo mnie wnerwia!! Załącza się bardzo często, bez powodu.. Zimą gdy palę w kominku można to jeszcze jakoś uzasadnić, ale latem? Ani krztyny dymu nawet a ten wyje i wyje...

Do piachu z takimi wynalazkami, co zamiast ułatwiać życie to je komplikują!

 

hmmmm

A może to przez to puszczanie bąków?? :roll:

:oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wlasnie dlatego wolalem zapytac bo jak zacznie pikac bez sensu co chwila to skonczy jak reszta takich urzadzen - kosz!! Rzut za trzy punkty!!

 

Mam taki czujnik wykrywający czad i bardzo mnie wnerwia!! Załącza się bardzo często, bez powodu.. Zimą gdy palę w kominku można to jeszcze jakoś uzasadnić, ale latem? Ani krztyny dymu nawet a ten wyje i wyje...

Do piachu z takimi wynalazkami, co zamiast ułatwiać życie to je komplikują!

 

hmmmm

A może to przez to puszczanie bąków?? :roll:

:oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... troche mi glupio wlaczac sie do dyskusji, bo moj ojciec jest wlascicielem firmy bezposrednio konkurujacej z gazexem...

Powiem tylko to, co on mi powiedzial jak go probowalem przekonac, zeby tez zaczal produkowac takie urzadzenia domowe. On twierdzi, ze czujki za 200zl maja to do siebie, ze reaguja na wszystko - zarowno czad jak i na dmuchniecie w strone czujki, na przypalony tluszcz z patelni, na dym wydostajacy sie z kominka podczas dorzucania drewna, na dym papierosowy itp. itd. Dlatego on w to nie chce wchodzic - a profesjonalne czujki "selektywne" kosztowalyby ponad 1000zl a ich zywotnosc to o ile pamietam cos ok. 1-2 lat - a czegos takiego, jak to on powiedzial, nikt by nie kupil...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej, to moze podaj strone tej firmy to chociaz sprawdze i poczytam o waszych czujnikach

 

Hmm... troche mi glupio wlaczac sie do dyskusji, bo moj ojciec jest wlascicielem firmy bezposrednio konkurujacej z gazexem...

Powiem tylko to, co on mi powiedzial jak go probowalem przekonac, zeby tez zaczal produkowac takie urzadzenia domowe. On twierdzi, ze czujki za 200zl maja to do siebie, ze reaguja na wszystko - zarowno czad jak i na dmuchniecie w strone czujki, na przypalony tluszcz z patelni, na dym wydostajacy sie z kominka podczas dorzucania drewna, na dym papierosowy itp. itd. Dlatego on w to nie chce wchodzic - a profesjonalne czujki "selektywne" kosztowalyby ponad 1000zl a ich zywotnosc to o ile pamietam cos ok. 1-2 lat - a czegos takiego, jak to on powiedzial, nikt by nie kupil...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak proste czujki są, jak napisał wbrat mało selektywne.

Ale to akurat nie jest ich dużą wadą.

Taką czujkę wiesza się na ścianie na wysokości 1-1,5m więc dym z kominka, po otwarciu drzwiczek pójdzie najpierw do góry.

A jeśli przy okazji, oprócz czadu, czujki reagują na dym (pożar) i metan (gaz ziemny) to może okazać się zaletą.

Nie wiadomo czy reagują na gaz usypiający stosowany przez włamywaczy.

Z moich doświadczeń wynika, że dobrze je włączać przez łatwodostępny wyłącznik ścienny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej, to moze podaj strone tej firmy to chociaz sprawdze i poczytam o waszych czujnikach

 

Tak jak mowie, nie ma o czym czytac, bo my takich nie robimy (a jedynie duze, stacjonarne centrale wykrywajace konkretne gazy w garazach, rozlewniach itp. oraz przenosne wykrywacze - takie np. dla instalatorow z gazowni) :).

 

Tak proste czujki są, jak napisał wbrat mało selektywne.

Ale to akurat nie jest ich dużą wadą.

Taką czujkę wiesza się na ścianie na wysokości 1-1,5m więc dym z kominka, po otwarciu drzwiczek pójdzie najpierw do góry.

A jeśli przy okazji, oprócz czadu, czujki reagują na dym (pożar) i metan (gaz ziemny) to może okazać się zaletą.

Nie wiadomo czy reagują na gaz usypiający stosowany przez włamywaczy.

Z moich doświadczeń wynika, że dobrze je włączać przez łatwodostępny wyłącznik ścienny.

 

Bron Boze nie chce nikogo zniechecac to tych czujnikow (Gazexu czy tez innych). W sumie to, ze czasem sie to wlaczy to mniejsza tragedia niz jesli ktos mialby sie otruc :o. Pisze to tylko po to, zeby kazdy mogl podjac swiadomą decyzje.

Wydaje mi sie, ze wazne jest, by czujnik taki umieszczac w miejscu malo "uczeszczanym" - wtedy latwiej wyeliminowac ew. dmuchniecie w czujnik ;).

Swoją drogą ciekaw jestem jaką zywotnosc maja takie czujniki - spytam ojca przy okazji.

 

ps1. a wiesz moze jakich gazow uzywaja wlamywacze? Kurcze, jakbym to wiedzial, to bym zmusil ojca, zeby mi wykrywacz na to zmontował ;).

ps2. na pewno zmusze go tez zeby mi czujke czadu zmontowal, bo chce taką miec, a od konkurencji przeciez kupowac nie bede ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anglicy wymuślili to już 200 lat temu, sypialnie wyrzucili na piętro i problem się uprościł. Palenisko, jakie by nie było, musi mieć zapewniony stały dopływ powietrza z zewnątrz, do komory spalania. Czad, czyli tlenek węgla, jako cięższy od powietrza gromadzi się przy podłodze i groźny jest szczególnie podczas snu. Dlatego czujnik czadu powinien być zainstalowany w pomieszczeniu gdzie jedt kominek i to okło 30cm od podłogi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anglicy wymuślili to już 200 lat temu, sypialnie wyrzucili na piętro i problem się uprościł. Palenisko, jakie by nie było, musi mieć zapewniony stały dopływ powietrza z zewnątrz, do komory spalania. Czad, czyli tlenek węgla, jako cięższy od powietrza gromadzi się przy podłodze i groźny jest szczególnie podczas snu. Dlatego czujnik czadu powinien być zainstalowany w pomieszczeniu gdzie jedt kominek i to okło 30cm od podłogi.

I być sprzężony z wentylatorem wyciągowym spalin. Taki układ byłby idealny. Są takie detektory przystosowane do tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anglicy wymuślili to już 200 lat temu, sypialnie wyrzucili na piętro i problem się uprościł. Palenisko, jakie by nie było, musi mieć zapewniony stały dopływ powietrza z zewnątrz, do komory spalania. Czad, czyli tlenek węgla, jako cięższy od powietrza gromadzi się przy podłodze i groźny jest szczególnie podczas snu. Dlatego czujnik czadu powinien być zainstalowany w pomieszczeniu gdzie jedt kominek i to okło 30cm od podłogi.

Coś Ci się pomylił tlenek węgla z dwutlenkiem węgla... :-?

 

Była już na ten temat dyskusja na forum.

Tlenek węgla (II) - CO - czyli czad jest gazem bezbarwnym, bezwonnym i lżejszym od powietrza

 

Detektory tlenku węgla muszą być montowane na wyskości około 2 m (lub powyżej)!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problemem w tanszych czujkach może być brak bloku sterującego regeneracją podgrzewanej katody. W standartowej konfiguracji czujnik podłączony jest do komparatora i ma już pracować. Po pewnym czasie powierzchnia katody pokrywa się tlenkami powodującymi nieprawidłowe działanie czujnika i wymagana jest regeneracja za którą powinien odpowiadać dodatkowy układ którego podejrzewam tańsze wykonania nie posiadają. To tak ogólnie

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Ja używam Kidde, bo uważam że to firma która ma doświadczenie w tego typu wyrobach. Zero fałszywych alarmów jak na razie. Ale nie wiem jak ją sprawdzić naprawde.

 

 

a co myslisz o takich firmach jak KIDDE lub MONOX

 

Witam,

tak jak w temacie. Jestem uzytkownikiem kominka i chcialbym zabezpieczyc moja rodzine oraz siebie przed "glupim" wypadkiem jakim moze byc zaczadzenie. Szukam na rynku czujnikow czadu i powiem szczerze ze przed zakupem chcialbym sie jeszcze poradzic Was drodzy forumowicze. Dlatego bede bardzo wdzieczny za opinie na wspomniany temat.

Pozdrawiam wszystkich

Rafal :wink:

Owszem, warto zamontować taki czujnik, ale tylko sprawdzonej firmy, a nie NO NAME!

Polecam np. GAZEX - koszt około 200 zł, ale przynajmniej masz gwarancję prawidłowej kalibracji czujnika, czyli pewnoœci zadziałania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...