Rzeczoznawca i wycena, a co jeśli..

[agamuza]

No właśnie - biorę kredyt pod mieszkanie, wyceniałam swoje mieszkanie na 240 tys PLN - podzwoniłam po agencjach, obejrzałam ogłoszenia i tak mi wyszło: ceny kształtowały się w widełkowo: 230 tys - 270 tys PLN za takie mieszkania jak moje.

A teraz sie zastanawiam: co zrobić, jeśli rzeczoznawca z banku wyceni mi mieszkanie niżej? Automatycznie dostanę niższy kredyt Nie chcę tak! Czy mogę zamówić innego rzeczoznawcę, aby sprawdzic, czy wycena rzeczoznawcy z banku sie zgadza? Czy lepiej sie nie ładować w takie przepychanki?

[K74]

Kredyt w BPH?

Braliśmy u nich już kilka razy i nie mieli swojego rzeczoznawcy, tylko wymagali, żeby był z listy, którą nam przedstawili. A takiemu człowiekowi, to można zasugerować na jaką kwotę ma być wycena. I wcale nie mówię tu o łapówkach. Wystarczy się po ludzku dogadać. Przecież rzeczoznawca to też człowiek i kredyty też bierze. Oczywiście nie wyceni mieszkania wartego np. 250 tys. na 500 tys., ale o kilka czy kilkanaście tysięcy więcej, to chyba żaden problem.

[agamuza]

Millenium Bank... Mają swoich rzeczoznwców, ale z państwowej listy, wycena na koszt banku jest. Moja kolezanka właśnie wzięła kredyt w Millenium i jej obcięli o 7 tys PLN Dlatego się martwię troszkę. Wiem, że nie zawyżyłam ceny mieszkania A jak dziad przyjdzie jakiś wredny...?

[K74]

Millenium mnie zniechęciło niekompetencją pracujących tam Pań. Żadna (a pytałam w dwóch oddziałach) nie potrafiła mi podać szczegółów obowiązującej wówczas promocji na kredyty hipoteczne.

[agamuza]

My załatwiamy przez doradcę kredytowego pożyczkę - fajna babka. Ale jak to będzie - okaże się...