Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

gwc rurowy czy żwirowy


michal_mmm

Recommended Posts

"]

Jeśli już muszę go ogrzewać, to dlaczego 600 m. sześciennych a nie 100?

 

A kto Ci każe 600m3 zamiast 100m3?

Mając mechaniczną wentylację - masz wybór...

.

 

No projektant i instalator wentylacji mi każe!

I jaki mam wybór?

Z tym że zamiast słowa 'ogrzewać' powinienem użyć "dogrzewać schłodzone na własne życzenie".

 

Uproszczony przykład:

 

Jeżeli mam 6 pomieszczeń a przebywam w jednym (wszak sie nie rozdwoję) to logika a zwłaszcza ekonomika mówi mi że tylko do tego jednego powinienem dostarczaś wprawdzie schłodzone, ale świeże powietrze a zużyte (chociaż ciepłe) usuwać. Resztę załatwi dogrzewanie dowolnego typu.

 

Podobnie - jeżeli w pociągu jest 6 wagonów ale tylko w 1 podróżują ludzie a pozostałe są puste, to dlaczego ogrzewać wszystkie 6 a nie ten 1 ?

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 364
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Odpowiedź równie prosta jak pytanie - grzać tylko w jednym pomieszczeniu. Tak czy inaczej wentylacje musisz mieć, w związku z tym będą też straty, które wynoszą od 20 do 40% całkowitej energii do ogrzania domu. Proponowane przez Ciebie rozwiazanie wentylacji - wbrew pozorom - skłania się raczej do tej górnej granicy. Istnieje również ryzyko (realne!) że w Twoim domu pojawi się wilgoć, a potem może pleśń i grzyb.

A tak na poważnie. Właśnie w wentylacji mechanicznej (bez dodatkowych wentylatorów) jest możliwość "precyzyjnego dozowania" powietrza do pomieszczeń.

Co do temperatury powietrza wpływającego to przy REKU lub (i) GWC wynosi ona coś około połowy różnicy temperatur. Natomiast przy grawitacyjnej oscyluje wokół temperatury zewnętrznej - zawsze!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ESKIMOS

Policz sobie ile beda cie kosztowaly roznice w oknach z mikrowentylacja i bez, ile bedza kosztowaly piony kominowe ewentualnie dodatkowe kominy wentylacyjne (ktorych przy mechanicznej wentylacji nie ma) potem obrobki na dachu, niektore okna moga byc FIX (zamkniete na stale).... jest tego troche. A potem sie zastanow co chcesz robic. Moze sie okazac ze roznica to 0zl

A wentylacja mechaniczna sterujesz jak chcesz (jesli jest dobrze zrobiona to pracuje bez pradu na jakies10-20% wydajnosci - grawitacyjnie) a odzysk ciepla z wywalanego powietrza to wartosci realne.

 

W pelni automatyczna calosciowa instalacja na dom 200m2 BARTOSZA wraz z rekuperatorem o b. wysokiej sprawnosci z robocizna to okolo 16tyspln

Jest to jedna z drozszych instalacji ale i jedna z lepszych.

 

Pozdrawiam Artur

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie przegladalem troche projektow domow i przewaznie widze 2 albo czasem i 3 kominy - koszt 1m komina jakiegos systemowego to okolo 400pln,.... co daje kwote za kompletny komin z jakims klinkierem nad dachem,... itp 4-10 tys pln... ;]

 

Jesli z niego zrezygnujemy, "uproscimy" okna,....

 

Calosc wyglada raczej jako pozytyw :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ESKIMOS

Policz sobie ile beda cie kosztowaly roznice w oknach z mikrowentylacja i bez, ile bedza kosztowaly piony kominowe ewentualnie dodatkowe kominy wentylacyjne (ktorych przy mechanicznej wentylacji nie ma) potem obrobki na dachu, niektore okna moga byc FIX (zamkniete na stale).... jest tego troche. A potem sie zastanow co chcesz robic. Moze sie okazac ze roznica to 0zl

A wentylacja mechaniczna sterujesz jak chcesz (jesli jest dobrze zrobiona to pracuje bez pradu na jakies10-20% wydajnosci - grawitacyjnie) a odzysk ciepla z wywalanego powietrza to wartosci realne.

 

W pelni automatyczna calosciowa instalacja na dom 200m2 BARTOSZA wraz z rekuperatorem o b. wysokiej sprawnosci z robocizna to okolo 16tyspln

Jest to jedna z drozszych instalacji ale i jedna z lepszych.

 

Widzę że nie do końca zostłem zrozumiany.

Kilka słów wyjaśnienia.

Nie jestem nowicjuszem, pobudowałem 3 domy i każdy był na swój czas nowoczesny, ale też i po paru latach przestawał spełniać moje oczekiwania.

Moze nie umiem mysleć perspektywicznie!

Dlatego bedę budował kolejny.

Ponieważ jestem na etapie poszukiwania optymalnej działki (o co dzisiaj znacznie trudniej niż kilka/kilkanaście lat temu) - chciałbym zaprojektować go jako budynek nowoczesny, fumkcjonalny, ale i nie za drogi.

Kiedy kilka lat temu budowałem ostatni dom, wentylacja mechaniczna z rekuperacją i GWC nie była jeszcze ani popularna, ani wystarczajaco tania i zwykle stosowano wentylacje grawitacyjną.

Podczas kolejnych inwestycji uczyłem sie głównie na własnych błedach, ale też i sporo sie nauczyłem.

Tą wiedzą i doswiadczeniem chętnie dzielę się z innymi forumowiczami.

Ale nie na wszystkim sie przecież znam choć wszelkie roboty odbywały sie pod moim czujnym okiem, a i po wiekszości "fachowców" musiałem sam poprawiać.

To forum jest dla mnie teraz najlepszą kopalnią wiedzy i doświadczeń innych. Nie można tego przecenić.

Wiedza i doswiadczenie takich autorytetów jak sSiwy12 czy Adam-mk ale też wielu innych jest dla mnie nadzieją na optymalne zaplanowanie docelowego domu.

 

Do rzeczy:

Nie neguję Artur tego co powyżej napisałeś i dziekuję Ci za to.

Wiecej - w nowym domu chcę mieć i rekuperator i GWC i parę innych sensownych i praktycznych rozwiązań ułatwiajacych życie, albo/i obniżających koszt utrzymania domu.

Nie bardzo tylko zgadzam sie z Twoim stwierdzeniem:

"A wentylacja mechaniczna sterujesz jak chcesz"

sSiwy12 też napisał:

"Właśnie w wentylacji mechanicznej jest możliwość "precyzyjnego dozowania" powietrza do pomieszczeń".

Boszsz - czy ja jestem taki tępy i nie potrfię pojąć?

JAK?

Bezspornym jest że wentylacja mechaniczna schładza wnętrze budynku zimą, grawitacyjna zresztą też.

Z rekuperatorem trochę mniej, ale też.

Przez GWC jeszcze mniej, ale też.

Tak być musi bo człowiek do życia potrzebuje powietrza, najlepiej świeżego. OK .

Ale o ile w wentylacji grawitacyjnej, zdesperowany rachunkiem z gazowni mogę biegać i wg subiektywnego odczucia duszności oraz wskazań whigrometru majstrować przy regulowanych kratkach wywiewnych w poszczególnych pomieszczeniach to przy wentylacji mechanicznej mogę jedynie precyzyjnie uwalniać ciepło ze wszystkich pomieszczeń naraz a w szczególności z łazienki i kuchni które to są zwykle pomieszczeniami najcieplejszymi .

Czy istnieją systemy o których nie wiem - gdzie "w wentylacji mechanicznej jest możliwość "precyzyjnego dozowania" powietrza do (poszczególnych) pomieszczeń"?

Jeżeli tak to prosze o wskazanie ich, bo ja na taki nie trafiłem.

Jeżeli nie - to dlaczego?

Po co przy wentylacji mechanicznej, nawet z rekuperatorem za 16 kzł i GWC, mam schładzać i na powrót ogrzewać (odpłatnie) powietrze w pomieszczeniach do których przez kilkanaście godzin (albo i wcale) pies z kulawą nogą nie zagląda?

Niechby w tych pomieszczeniach ubytek ciepła następował tylko przez przegrody (ściany, okno, podłoga, sufit) a będzie on przy odpowiednio "ciepłej" konstrukcji tych przeszkód - minimalny.

I to jest meritum moich watpliwości.

Dziekuję wszystkim za dotychczasowe uwagi i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ESKIMOS

Mam dom z wentylacja grawitacyjna - i nie jestem zadowolony z jakosci powietrza w zasadzie przez caly rok, w lecie trzeba otwierac okna zeby byl przeciag i swieze powietrze, w zimie jest lepiej - tylko strasznie boli jak czuje powiew lodowatego powietrza wpadajacy przez okna - tak ma byc

 

Mam mieszkanie w kamienicy i efekt jest taki sam w lecie duszno a w zimie jak idzie piec gazowy to lodowate powietrze jest zasysane kazda nieszczelnoscia a potem ciepelko ulatuje wraz ze spalinami z pieca.

 

Bylem w 2 nowiutenkich domach na imprezach w lecie i przyznam, ze jak nas bylo 10 - 15 w salonie to nie dalo sie wytrzymac bylo duszno - a domy wg. przpisow nawet okna nie zapewnialy "oddechu" bo na polku nie bylo wiatru a wentylacja grawitacyjna nie wyciagala subiektywnie niczego.

 

Znajomi maja dom z wentylacja nawiewno wywiewna i z reku i jakosc powietrza jest perfekcyjna.

 

Mysle, ze przy wentylacji mechanicznej mozna zamontowac przepustnice po stronie nawiewu - ktore w przypadku nieuzywania pomieszczen zamkna - wyreguluja doplyw powietrza.

 

Natomiast sprawnosc centrali reku rosnie przy mniejszych przeplywach i realnie mozna osiagnac ponad 90% odzysku ciepla przy mniejszym biegu centrali.

 

Przez "nowoczesne" okna i tak caly czas wpada powietrze z zewnatrz - sa tam takie otworki w ramach ktorych i tak nie mozna zamknac - no chyba, ze zakleic. Jest to ich paradoks - sa super szczelne i maja milion bajerow a w srodku sa wywiercone dziury zeby byly nieszczelne ;)

 

Pozostaje jeszcze kwestia wilgoci i wlasnego zapotrzebowania na jakosc powierza.

 

Ja zrezygnowalem z wentylacji grawitacyjnej w nowobudowanym budynku bo zle sie czuje w slabo wentylowanych pomieszczeniach. Dodajac do tego GWC i odpowiednio izolujac i uszczelniajac budynek mam zamiar osiagnac komfort bytowy. A o regulacji nawiewu pomysle bo jest to trafna uwaga i mysle, ze mozna to zestroic przez czujnik przymkniecia przepustnicy ktory moze automatycznie zmniejszac obroty wentylatorow - lub mozna to robic recznie. Wylaczamy np 30% kubatury domu z wentylacji po stronie nawiewu to zmniejszamy wydajnosc centrali o 30%.

 

Bardzo fajne rozwiazanie oferuje firma Fujitsu centrale klimatyzacyjna z pompa ciepla kanalowa z podzialem na dowolna ilosc konalow i regulacja dla kazdego z nich osobno realizowana z pilota lub z panelu sterujacego. Mozna tanim kosztem realizowac klimatyzacje w lecie i grzanie zima COP grzanie/chlodzenie wacha sie w wartosciach 4,5 - wynik idealny a i cena znacznie mniejsza w porownaniu z "klasycznymi" pompami ciepla.

;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ESKIMOS

Usiądź wygodnie i zrelaksuj się (jak przy instalacji WINDOWS) oraz pomyśl.

Wentylacja ma na celu usunięcie pary wodnej, nadmiaru dwutlenku węgla, zapachów ale też i powietrza o określonym, stale wytwarzanym w pomieszczeniach zamknietych, składzie jonowym. Jest 101 powodów, dla których powinno być 10 wymian na godzinę.

W domu, we wnętrzach, za utrzymanie których w temperaturze normalnej (20stC) płacisz, wybieramy kompromis. Wentylacja grawitacyjna jest prosta, ale działa jak sama chce. Jak na dworze zawieja, to masz i 4 wymiany/godz. Jak jest upał 33stC to jej wcale nie ma. Wentylacja mechaniczna pozwala zbudować piękny i szczelny dom i go nie zagrzybić. Sam możesz sobie ustawić jej intensywność niezależnie od pogody za oknem. Tu nie chodzi tylko o Ciebie. Tu chodzi też o Twoje meble, pościel, podłogi, psa, kota, kwiatki na parapecie i ściany. Ból jest duży, jak wpada zbyt rześkie powietrze, tak jak ostatniej zimy. Liczniki energii chcą sobie ośki poukręcać. Właśnie dlatego wymyślono rekuperatory. Jak jego sprawność jest na poziomie 90% (po prostu dobrze został zaprojektowany i wykonany ten system) to niezależnie od tego kiedy i gdzie wejdziesz jest sucho ciepło i miło, a Ty wcale do tego nie dopłacasz. No prawie nie (te 10%).

Dobrze rozwiązany ten system to dokładnie jak piszesz - ubytki przez dobrze izolowane ściany, stropy i okna. Nic więcej. Wentylacją z reku ciepło nie ucieknie bo właśnie po to ona jest. Reku to korek dla ciepła ale nie dla powietrza w kanale wentylacyjnym. Zabawne, ale zimą GWC pomaga systemowi sprawnie działać. Reku bez GWC ma słabą sprawność lub duże grzały.

Pozdrawiam Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale kolega ESKIMOS wywołał dyskusję .

Ja zgadzam się z opiniami przedmówców-zwolenników wentylacji mechanicznej . Mnie do mechanicznej przekonało doswiadczenie z bloku w którym mieszkam : otóż w ponad 40 letnim bloku wymieniłem 3 lata temu okna na plastiki - i co - mam w tej chwili początki grzybka w łazience ( a do tej pory go nie było) .I wcale okna nie są cały czas zamkniete , w łazience wiatraczek (tylko co on może wyciągnąć jak okna pozamykane?) . A nie jestem osamotniony w tej kwestii .

Rozwiązanie - w swoim domu nie chcę mieć za kilka lat grzybka- wentylacja mechaniczna .W celu zminimalizowania strat ciepła rekuperator i jakieś GWC .

Co do możliwości sterowania powietrzem to nie jest niemożliwe :

Wyobraź sobie że instalujesz w każdym pomieszczeniu czyjnik CO2 , do tego anemostaty z siłownikiem i do tego prosty sterownik . Jak jesteś w pomieszczeniu to wzrasta poziom CO2 , otwierają się anemostaty - wentylacja działa . Wychodzisz , poziom dwutlenku maleje i anemostat się zamyka - nie ma strat ciepła . Dodatkowo cały system domowy można tak zaprogramować aby intensywność nawiewu/wywiewu zależała od potrzeb .

Tyle teorii , w praktyce taki system będzie dość drogi więc taniej jest cały czas wentylować dom . Jeszcze nie mam doświadczenia , ale wydaje mi się że 0,5 wymiany przy pełnej obsadzie domu to max .

W czasie nieobecności domowników może sobie chodzić na 10% lub mniej - a może okresowo wyłączać i odpalać np na godzinę przed powrotem do domu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

artur11, adam_mk, wicekK - dzięki Wam wielkie!

 

Usiadłem wygodnie i zrelaksowałem się, oraz pomyślałem i ......... udało się!.

 

Można powiedzieć - przekonaliście mnie!

 

To jest właśnie wymiana doświadczeń.

 

No i znowu sporo się nauczyłem a przy tym któryś z producentów reku zyskał potencjalnego klienta.

 

A w GWC wykorzystam chyba patent Adama_mk - wodny 2 (najbardziej mnie przekonuje co do sprawności, ale i kosztów wykonania).

 

Pozdrawiam.

 

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Eskimos aleś mi "połechtał" tym autorytetem. Ja też tak jak Ty uczę się tutaj, i podobnie jak Ty chcę zbudować swój dom w miarę nowocześnie, ale bez "przepychu"

Co do "precyzyjnego dozowania" to w wentylacji mechanicznej reguluje się tak samo "kratkami" jak w grawitacyjnej + dodatkowo prędkością (wydajnością) wentylatora. Lecz w mechanicznej Wiesz co regulujesz, bo ilość powietrza jest ściśle określona możliwościami "wiatraczków" i przekrojami kanałów. W grawitacyjnej zależy ona od różnicy temperatur ( w zimie większy "cug" latem może jej nie być wcale), oraz pogody - czyli przy mechanicznej mniej musisz biegać, bo raz wyregulowana nie jest podatna na czynniki zewnętrzne. A co będzie jak długo nie będzie prądu. Nic strasznego, najwyżej uchylisz okno.

Moim zdaniem wentylacja mechaniczna jest "rozwojowa" i dla tego ją "ćwiczę".

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A cha i jeszcze jedna ciekawostka w mieszkaniu w kamienicy w zimie jak wlacza sie piec co i cwu w lazience to w kuchni z kanalu wentylacyjnego wpada -20 i to calkiem szybko hehe ;) bo okna sa zamkniete i robi sie jajo.

Efekt ten jest niesamowity jak akurat sie robi obiadek i ukochane zapachy np rybki fruwaja po calym mieszkaniu a potem smierdzi przez 3 dni. Niestety jak jest zima taka jak ta co byla to piec sie wlacza co 20 minut i w efekcie w kuchni jest najzimniej :)

 

Kiedys zrobilem eksperyment i zakleilem kratke wentylacyjna w kuchni tasma - efekt byl taki ze w lazienco zrobilo sie strasznie zimno bo zaczelo sobie leciec powietze z wentylacji lazienki UWAGA przy wlaczonym wyciagu.

 

Polecam zwlaszcza w mieszkaniu z piecem gazowym 2-funkcyjnym szczelnie uszczelnic okna i drzwi - niespodzianki murowane. !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O właśnie , ja myślę dokładnie tak jak sSiwy12 .

adam_mk , jak już gdzieś powiedziałem , jest dla mnie inspiracją do poszukiwania tanich i komfortowych rozwiązań .

A jak już przy tym jesteśmy to może ktoś się wypowie o takim pomyśle :

Skoro już mamy w domu wentylację mechaniczną i reku , no i chyba większość buduje kominek , to może by tak ogrzane powietrze znad czopucha - tylko wysoko , aby nie było za gorące , pobierać do ogrzewania poprzez rekuperator (pobieramy je do kanału wywiewnego i grzejemy powietrze do całego domu ) .

Zastanawiam się tylko czy nie będzie za gorące dla rur i rekuperatora .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem wentylacja mechaniczna jest fajna też dlatego, że jest jak pisałem "rozwojowa". Mogę myśleć o dodatkowym dogrzaniu lub oziębieniu powietrza. W jaki sposób? No właśnie. Mam wybór i pole do działania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WicekK

A nie wystarczy jesli to gorace powietrze z pod sufitu bedzie "zabierane" przez czesc wywiewna instalacji i tak odda cieplo w reku ;)

Kominek będzie w salonie - tam z kolei robi się tylko nawiew powietrza .

Nie dodałem że nie zamierzam robić rozprowadzenia ciepła z kominka - kilkakrotnie widziałem czarne smugi na ścianach przy wywiewkach .Pozostaje albo ciepło kominkowe posłać do nieba , albo coś z nim zrobić - w proponowanym rozwiązaniu obniżyć temperaturę w reku i wpompować do domu .

Kominek ma być tylko dla ozdoby i dla przyjemności posiadania płomienia w domu , ale gdyby przy okazji , niewielkim nakładem środków wykorzystać jego ciepło byłoby fajnie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja roamawialem z facetem od projektowania systemow wentylacyjnych - mam ten sam problem... tzn mialem

W pierwszym rozwiazaniu mialem zrobic dokladnie tak jak Ci napisalem w obudowie kominka zrobic kratki wywiewne przez ktore by wylatywalo ciepelko a nastepnie bylo by porywane przez wymuszony ruch powietrza do czesci wywiewnej instalacji i tam po trafieniu do reku odzyskiwane i rozprowadzane spowrotem przez nawiew.

 

Robienie dodatkowej instalacji do reku jest ponoc drogie specjalne kanaly odporne na wysoka temperature i dodatkowy problem z wysoka temperatura na wlocie do reku plus ocieplenie calej instalacji az do reku - odradzono mi to ze wzgledu na koszty.

 

Ja zdecydowalem sie na kominek z plaszczem wodnym ktory bedzie zasilal zbiornik buforowy z ciepla woda a z niego bedzie realizowane co i cwu

 

Tez bylo mi szkoda ciepelka a co z nim zrobic jak chcemy zapalic w kominku w innym okresie niz zima.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie - ciekawe jaką temperaturę może mieć powietrze w górnej części czopucha kominka - może nie jest bardzo gorące i wystarczą zwykłe przewody wentylacyjne .

Ja kominek będę robił za rok to do tego czasu u kogoś zmierzę tę temperaturę .

Chyba że ktoś z forumowiczów to mierzył .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gazy wylotowe maja kilkaset stopni - po wymienniku - jesli bedzie dobry pewno okolo 100 albo i wiecej - gdzies to kiedys znalazlem - proponuje zadzwonic do firm ktore wykonuja takie instalacjie i zadac "glupie" pytanie

 

Ja w kazdym razie dotykalem wylotu zaraz z nad kominka i powietrze bylo bardzo gorace - ale nie mierzylem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...