Majgeniusz 24.01.2006 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2006 Ok, koszty będą podobne, więc jakie mamy zalety takiego rozwiązania ? 1 krąg = ok. 80 zł x 20 = 1600 zł + denka + rury do domu + czerpnia + wykop. Pi x ..., wychodzi koszt podobny, może nawet drożej ... Aby zapewnić podobną powierzchnię wymiany do 50 mb rurowego z PP, musiałoby być z 10 mb takiego betonowego gwc o średnicy 1 m. Można w tych denkach na wlocie i wylocie GWC zrobić po dwa otwory. Jeden u góry dla przepływu powietrza, drugi u dołu dla przepływu deszczówki z dachu. odpływ do kanalizacji burzowej lub tp. mielibyśmy przepłukiwanie i regenerację gwc ( tylko u dołu ). wszelkie ewentualne zanieczyszczenia z powietrza opadałyby grawitacyjnie na dno. Co jeszcze ? Ponieważ rura fi 100 cm jest 25 razy większa od fi 20 cm więc 5 m/b fi 100 = 125 m/b rury fi 20cm. Tzn że 25 razy wolniej przepływa prez niego powietrze. Mimo mniejszej powierzchni styku z gruntem powietrze ma dość czasu żeby się dogrzać. Trzeba tylko zachować właściwą wysokość wylotu i wlotu. Najlepiej w denkach na środku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosciu01 24.01.2006 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2006 pozwolisz, że będę w tym przypadku adwokatem diabła i spróbuję poszukać dziury w całym... A co z florą, która przy większej wilgotności i mniejszych prędkościach strumieni, zakwitnie jak nic ! Trzeba by zrobić studzienkę i czyścić, lub dezynfekować okresowo. Ale jakby co to mamy bunkier przy okazji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majgeniusz 24.01.2006 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2006 pozwolisz, że będę w tym przypadku adwokatem diabła i spróbuję poszukać dziury w całym... A co z florą, która przy większej wilgotności i mniejszych prędkościach strumieni, zakwitnie jak nic ! Trzeba by zrobić studzienkę i czyścić, lub dezynfekować okresowo. Ale jakby co to mamy bunkier przy okazji To samo mogłoby być w żwirowym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosciu01 24.01.2006 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2006 OK, widziałem studnie kilkudziesięcioletnie i fakt nic tam nie rosło ...Może zajrzy tu adam_mk, zazwyczaj jest na forum późnym wieczorem i cusik podpowie. Wracając do tematu, koszt żwirowego jest podobny, może nieco wiekszy a jego masa wielokrotnie większa, co daje większą bezwładność -> stabilność i akumulację ciepła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majgeniusz 24.01.2006 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2006 OK, widziałem studnie kilkudziesięcioletnie i fakt nic tam nie rosło ... Może zajrzy tu adam_mk, zazwyczaj jest na forum późnym wieczorem i cusik podpowie. Wracając do tematu, koszt żwirowego jest podobny, może nieco wiekszy a jego masa wielokrotnie większa, co daje większą bezwładność -> stabilność i akumulację ciepła. Adam_k kiedyś się wypowiadał na temat glonów w żwirowym i bez dostępu światła nic nie urośnie. Ta rura 1m wcale nie jest gorsza od żwirowego, to jest tylko inne rozwiązanie tego samego problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 24.01.2006 22:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2006 WitamW stale wentylowanym złożu radonu nie uświadczysz. Prędzej hel. Zasugerowałeś się , że to pod ziemią. Radon w domu i tak masz. Pijesz mineralkę? To masz! W niej!Taka rura nie jest równoważna ze żwirowcem. Pomijając powierzchnię, akumulacyjność ma niewielką. Powietrze jest świetnym izolatorem. Patrz styropian. To nie styren jest ocieplaczem, to powietrze w nim uwięzione, bez możliwości migracji. Procentowo, niewielka ilość będzie brała udział w procesie wymiany ciepła. Zaistnieje konwekcja wewnątrz zbiornika. Coś się tam będzie działo, ale na ile sprawnie (przy, jak szacujesz, porównywalnych kosztach) trudno powiedzieć. Szacowanie tylko na bazie prawa przepływów może być złudne. Przepływ przez złoze to nie jedyny proces, który tam zachodzi.Pozdrawiam Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majgeniusz 24.01.2006 22:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2006 A co by się stało jakby wsypać na początku złoża żwirowego przy wlocie wapno np. na dno, ew. posypać lub pomalować nim pierwsze kamienie? Wapno ma właściwości bakteriobójcze, ludzie malowali nim budynki mieszkalne i gospodarcze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 24.01.2006 23:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2006 Ma także inne własności. Chłonie wodę. Uwadnia się chemicznie (lasuje, gasi) w tej postaci radośnie przyłącza CO2 i tworzy węglany a to już skała wapienna. Podczas lasowania zwiększa swoją objętość (puchnie).Planujesz skuteczne, choć niezbyt gwałtowne, ale za to samoczynne zamurowanie wlotu GWC. Można. Wszystko można. Tylko po co?Pozdrawiam Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GL35 25.01.2006 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2006 Witam W stale wentylowanym złożu radonu nie uświadczysz. Prędzej hel. Zasugerowałeś się , że to pod ziemią. Radon w domu i tak masz. Pijesz mineralkę? To masz! W niej! Czy nie uświadczę go dlatego, że jest wciągany wraz z powietrzem do domu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majgeniusz 25.01.2006 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2006 Ma także inne własności. Chłonie wodę. Uwadnia się chemicznie (lasuje, gasi) w tej postaci radośnie przyłącza CO2 i tworzy węglany a to już skała wapienna. Podczas lasowania zwiększa swoją objętość (puchnie). Planujesz skuteczne, choć niezbyt gwałtowne, ale za to samoczynne zamurowanie wlotu GWC. Można. Wszystko można. Tylko po co? Pozdrawiam Adam M. adam_mk a malowałeś kiedyś wapnem? i co zrobiła się skała na ścianie? To co opisałeś tyczy się do tworzenia się skały wapiennej w odpowiednich warunkach. Ludzie to zjawisko wykorzystują do produkcji silikatów. Musi być wysokie ciśnienie i temperatura. Silikatowcy opisują, jak oni to robią. A posypanie cienką warstwą nie spowoduje powstania skały. Możesz to spokojnie zgarnąć łopatą. Ale ta cienka warstwa przeciwdziałałaby tworzeniu się nalotów w GWC i jest bakteriobójcza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 25.01.2006 21:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2006 Może tak. Może nie.W Jurze, gdzie chcę wystawić włość, są zamki. Budowniczowie wapno mieli. Wysokiego ciśnienia i temperatury - nie. Ruinki stoją do dziś.Można spróbować. Ja wolę kamyki, które się kilka wieków moczyły w wodzie i wszystko, co się dało, to z nich już dawno wypłukane.Myślę, że sobie odpuszczę. Brak potwierdzonych doświadczeniem danych czy takie coś pomoże, czy zaszkodzi, a kopania sporo.Pozdrawiam Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majgeniusz 25.01.2006 22:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2006 Może tak. Może nie. W Jurze, gdzie chcę wystawić włość, są zamki. Budowniczowie wapno mieli. Wysokiego ciśnienia i temperatury - nie. Ruinki stoją do dziś. Można spróbować. Ja wolę kamyki, które się kilka wieków moczyły w wodzie i wszystko, co się dało, to z nich już dawno wypłukane. Myślę, że sobie odpuszczę. Brak potwierdzonych doświadczeniem danych czy takie coś pomoże, czy zaszkodzi, a kopania sporo. Pozdrawiam Adam M. Ja mam stary przedwojenny budynek gospodarczy i murowany jest na zaprawę wapienno piaskową tyle że fugi zewnątrz zabezpieczone są zaprawą cementowo wapienno piaskową. Tam gdzie wypadła ta mocniejsza fuga wapno wydziobują wróble, itp. żyjątka. W niektórych miejscach jest dość głęboko odsypane. Ten budynek i tak przebuduję więc się nie martwię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gregor2 26.01.2006 15:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2006 a co sądzicie o połączeniu GWC z POS. tzn układ rozsączalnikowy wyprowadzić albo na złoże żwirowe albo na rurowe. WAGA: Na złoże nie do złoża. temperatura oczyszczonych ścieków ma ponoć 30-40 stopni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gregor2 26.01.2006 15:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2006 pytani dotyczy rurowego. ze żwirowym lepiej nie ryzykować. moze nieprzyjemnie pachnieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GL35 26.01.2006 15:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2006 A co z okresem letnim, kiedy schładzamy za pomocą GWC powietrze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majgeniusz 26.01.2006 15:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2006 pytani dotyczy rurowego. ze żwirowym lepiej nie ryzykować. moze nieprzyjemnie pachnieć. Trudno o wieloletnią i 100% szczelność! Lepiej pompa ciepła w takich warunkach! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gregor2 26.01.2006 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2006 no cóż z okresu letniego trzeba by zrezygnowac. Owszem, najlepsza byłaby pompa ciepła, ale ze względu na koszty inwestycyjne odpuszczam sobie. Koszt ok 36.000 zł. trochę dużo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majgeniusz 26.01.2006 16:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2006 no cóż z okresu letniego trzeba by zrezygnowac. Owszem, najlepsza byłaby pompa ciepła, ale ze względu na koszty inwestycyjne odpuszczam sobie. Koszt ok 36.000 zł. trochę dużo Dlatego nie zawsze wszystko można. Nie w każdych warunkach i nie do każdego domu. Trzeba wybrać z tysięcy kuszących ofert te najbardziej dla nas niezbędnych, jednocześnie godząc się z tym, że nie można mieć wszystkiego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 30.01.2006 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2006 Do wszystkich wtajemniczonych - prosba o opinie. Plany mam podobne do kropi - rekuperator - nie odczuwam organicznej potrzeby posiadania, szczerze mówiąc to nawet mocno skomplikowałby mi system bo planuję połączyć GWC z DGP w jeden system, a rekuperator stwarza niebezpieczeństwo zaciągania cieplego powietrza z DGP do reku albo, co gorsza, zaciągania spalin do chałupy. Więc raczej nie - rzeczona chałupa to 112 m2 pow. uzytkowej - ale niestety grunty bardzo gliniaste i wysoki poziom wody gruntowej, wiec chyba zwirowy odpada, choc taki bym preferowala. Co doradzacie? Dodam, ze dzialka mala - mam ok 4m ogrodu z kazdej strony elewacji. Czekam na opinie i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majgeniusz 30.01.2006 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2006 iga9 W twoich warunkach to wydaje się najlepszy GWC rurowy wokół domu w pewnej odległości np. 2m , śr.20cm. długi conajmniej na ok. 50m., w ziemi na gł. 160-180cm. Może być płycej, ale czym płycej tym w rurze zimniej zimą a latem tym cieplej. A chcemy mieć zawsze chłodno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.