zbyszki 30.10.2006 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2006 Dzien dobry. Mam pytanie - swiadczące nawiasem mówiąc o moim braku wiedzy w temacie. Obok mojej działki wybudowali suporeksem 3 wielkie, 230m chałupy. 24cm + 12 cm styropianu, C-0,26. Mi tez doradzaja, jednak jestem sceptykiem bet.komurkowego. Moje pytanie - jak wyglada sprawa docieplen przy budowaniu ceramika U220 lub porotermem - to tez jest zapewne spory koszt. Miałem nadzieję, ze przy ceramice te koszty będą mniejsze. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pedzelito 30.10.2006 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2006 Nasza wyszukiwarka jest niezastąpiona! Poklikałem i znalazłem elaboraty o stropach http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=75283&highlight=strop+monolityczny Z tego co widzę faktycznie zmienię na monolityczny. Dzięki Jean_Luc!!! Takie uwagi są nie do przecenienia!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomekM05a 30.10.2006 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2006 Nie znam się na budowaniu, ale po po przeczytaniu zacytowanej lektury, zdam się na swój tzw. chłopski rozum. Otóż: 1. Nie wydaje mi się, aby strop monolityczny mógł być w Niewielkim cieńszy. Dlaczego - Żebra muszą być obliczone na taki ciężar aby uniesc dach. A więc muszą pozostać wysokie jak w projekcie. Nie sądzę, aby wzmocnienie całości - jeśli takie zapewni konstrukcja monolityczna - wzmocniło też podpory pod słupy. Przynajmniej na tyle, by "scieniowac" strop. 2. Jeśli punkt pierwszy będzie prawdziwy, to cena wylanego betonu będzie okrutna. Tym samym zaleta "oszczędności" takiego rozwiązania też wydaje obalona. Już nie wspomnę o dodatkowym ciężarze betonu, który musi podnieść odpowiednio gruba i droga stal. (No chyba żeby karton gipsem wyrównać ) 3. Myślę, że projektanci z Muratora nie są w ciemię bici: projektują tanio i dobrze - Gary są po to aby zaoszczędzić na betonie! Żebra stosuje się tylko tam gdzie potrzeba. Zebra to kawałki monolitu. 4. Majstry mogą się wymądrzć: Panie po co to tyle tego. My to byśmy zrobili to tak i tak i to by było. (W domyśle: dobrzy jesteśmy! A projektant to łoś!) Ale pytanie podstawowe: Chcecie mieszkać w: wersja: 1. Domach zaprojektowanych według czyjegoś widzimisie. Czy: 2. Domach zaprojektowanych wg. obowiązujacych norm. Rozumiem pedzelito, że jak zapytasz adaptujących o strop monolityczny to opowiesz jak było. Ile potrzeba stali, jak drogo będzie kosztowało przeprojektowanie i jak drogi będzie taki strop. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jean_Luc 30.10.2006 22:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2006 TomekM05a - ja również nie znam się na budowaniu, ale... Przy stropie terriva liczy się zużycie betonu tak, jakby była płyta monolityczna o grubości 13cm, bez uwzględnienia żeber i podciągów. Gdy zamawiałem beton to tak w betoniarni kazali policzyć. Mniejsze jest zużycie na stropy fert i porotherm. Natomiast stropy monolityczne robi się o grubości 12cm. Żebra i podciągi i tak muszą być, ale przy płycie monolitycznej, która jest cała zbrojona nie musiałoby być prawdopodobnie tak grubych żeber i skupienia zbrojenia w jednym miejscu - dlatego napisałem, że należy to przeprojektować bo trzeba to wziąć pod uwagę. Nawet jeśli okazałoby się więc, że trzeba zaprojektować dodatkowe żebra i podciągi to i tak otrzymujemy cenę, która jest pomniejszona o cenę elementów stropu gęstożebrowego... Tak myślę, ale może błędnie dlatego proszę się konsultować z konstruktorem/kierownikiem budowy. Po namyśle... Stwierdzam, że gdyby trzeba było dać żebra, które muszą mieć jednak swoją grubość to widać byłoby w salonie belki w stropie... tak, jak w garażu i trzeba byłoby faktycznie maskować to czymś. W tej chwili belki/żebra w salonie mają grubość stropu, czyli 24cm. Przy stropie o grubości 12cm wystawałyby żebra o grubości 12 cm. Widzę tutaj logikę zastosowania stropu gęstożebrowego, ale mimo wszystko może dałoby się to przeprojektować na monolit. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomekM05a 31.10.2006 07:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2006 No to pogadaliśmy sobie. Ciekawe co powie na to adaptujący projekt dla pedzelito - pewnie on zna się bardziej . Dla mnie liczono nową belkę z powodu usunięcia ścianki nośnej. W moim biurze adaptującym zajął się tym specjalista, który ... wrzucił dane do komputera i wydrukował dwie strony. Wziął za to 100zl . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomekM05a 31.10.2006 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2006 W kwesti podnoszenia ścianki kolankowej: Proszę zajrzec na pewien przykład podwyższania do Muratora 11.2006 s. 86 (wg projektu) i s.87 - po kombinacji. Ja nie podwyższam . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aladin07 01.11.2006 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2006 czesc NIEWIELCY my bedziemy sie dopiero adaptowac:) powiedzcie mi jak widzicie ceny ktore zaproponowala nam projektantka : adaptacja : - branza architektoniczna i konstrukcyjna - 800zl - branza elektryczna - 200-300zl ( projektantka zleca to komus ) - branza wod-kan i gaz - 600zl ( jak wyzej robi to ktos inny ) do tego zmiany w projekcie : - przesuniecie sciany od salonu i kuchni o 90cm ( tak jak Ogloszka ) - powiekszenie tarasu o ok. 1m - zmiana wielkosci stolarki na typowa - wyniesienie budynku na fundamencie - podniesienie scianki kolankowej o 1 pustak w sumie za te zmiany 300zl ceny generalnie netto, ale jak nie potrzebuje na to papierka to bedzie brutto - czyli jak zwykle powiedzcie jak widzicie takie koszty? duzo to czy malo? z gory dzieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jean_Luc 01.11.2006 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2006 aladin07 - twoje koszty przystosowania wyglądają sensownie. W Krakowie za zmianę w projekcie związaną z przesunięciem ściany nośnej usłyszałem cenę 500 PLN. Poza tym to, co podajesz to są pierwsze koszty. W czasie budowy w którymś momencie odpuścisz i stwierdzisz, że twój czas jest droższy niż oszczędności, które zyskujesz. Czasem po prostu nie ma czasu na zastanawianie się nad ceną materiałów bo budowa Ci stanie, jeśli szybko czegoś nie kupisz. Z kosztami trzeba się liczyć, ale spójrz na moje wydatki: 1. Przystosowanie projektu, bez istotnych zmian, architekt załatwiał wszystko - 2 100. Jednak poszedł po najmniejszej linii oporu - nie zgłosił przyłączy zewnętrznych. Teraz muszę sam jeździć i załatwiać a to są dodatkowe koszty, czyli 300 PLN przyłącze prądowe, 400 wod-kan, nie liczę gazu bo to będzie w dalszej kolejności. 2. Koszty zjazdu z posesji: 500 projekt, 2500 operat wodno-prawny 3. Przyłączenie wody - 2500 frytzowego dla gminy, 800 dla hydraulików +800 materiały itd. ,itp... Mimo, że staram się ograniczyć wydatki i zminimalizować koszty to zauważam, że czym więcej mojego wysiłku w to idzie to tym gorsze efekty. Chyba coś źle robię... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnka 02.11.2006 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2006 hej! jak wasze budowy (Jan_Luc, TomekM05)? pogada tragiczna, deszcz, śnieg i zimno mąż mówi, że pomimo to u nas chlopaki jadą z więźbą (mokrą!!!), mówią, żeby tylko przykryć, bo czas ucieka a lepiej może nie być cały dom zalany, kiedy to wyschnie??? i zupełnie nie wiem jakie będą tego konsekwencje; przykryliśmy tylko kominy niech jeszcze przymrozi i poprostu będzie rewelacja!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomekM05a 02.11.2006 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2006 Murłaty przymocowane. Właśnie wróciłem, bo pomagałem dźwigac płatew kalenicową P1. Już stoi, a raczej leży - na słupach S1 . Śnieg pada, drewno wydaje się, że trochę podeschło . Lepszy śnieg niż deszcz. Nieźle wieje, nie chce się rąk z kieszeni wyciągac. Miałem fajne rękawiczki robocze, skórzane w bagażniku - rozdałem chłopakom - zaraz zmienił sie komfort pracy . ... zupełnie nie wiem jakie będą tego konsekwencje Będzie dobrze . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jean_Luc 02.11.2006 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2006 U mnie robota stoi i czeka na więźbę, która ma w sobotę przyjechać oraz na robotników, którzy po niedzieli mają się zjawić. Boję się tych mrozów.Próbowałem przykryć folią, ale przy takich wiatrach to jest nierealne. Wieczorem przykryłem a rano folia była w strzępach (95PLN poszło) ... TomekM05a - masz gdzieś fotki stropu ? Jak masz wykończone obrzeże stropu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomekM05a 02.11.2006 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2006 Zobacz stare zdjęcie:http://tomekm05a.w.interia.pl/DSC01558.JPGPotem wyszalowali od wewnątrz i dolali betonu do wysokości zewnętrznej cegły. Na to papa i murłata.Od stropu do dolnej krawędzi murłaty jest 8cm na styropian i szlichtę. Tak więc przyszła podłoga będzie na wysokości dolnej krawędzi murłaty.Nowe zdjęcia jutro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomekM05a 02.11.2006 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2006 A propos stempli:http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=1461906&highlight=#1461906 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomekM05a 03.11.2006 07:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2006 Nie widzieliście jednego z moich słupków S1 . Zamawiałem wg listy z projektu. Powinny byc 4 a wyszczególniono 3. Na razie wstawili 12x12 który został z mieczów. A te miecze to nie wiem, czy zamontuje. http://tomekM05a.w.interia.pl/DSC01639.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niewielka 03.11.2006 14:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2006 mam pytanie do wszystkich , którzy mają już dach na niewielkim a mianowicie co zrobiliście ze słupkami w pokojach lub co macie zamiar z nimi zrobić? Mój fachowiec od dachu je postawił ale powiedział żeby porozmawiać z kierownikiem bo rownie dobrze może ich ne być. Wolałabym aby ich nie było ale czy to nie zaszkodzi całej konstrukcji dachu??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aladin07 04.11.2006 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2006 witam wybaczcie mi glupie pytanie ale w jaki sposob dajecie/dawaliscie do hurtownimaterialy do wyceny?ja spodziewalem sie ze w projekcie bedzie chociaz przyblizone zestawieniematerialow budowlanych a tu lipa:) no chyba ze tylko ja jego nie dostalem no wiec jak to robicie?jak wyliczacie np. bloczki - mnozycie zapotrzebowaniena metr kwadratowy z iloscia metrow scian? czy jak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jean_Luc 04.11.2006 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2006 Ja dawałem do hurtowni projekt i prosiłem o wycenę. Zrobiłem tak z: - pustaki na ściany - strop - dachówka Niestety hurtownia przesadziła z ilością pustaków i ze stropem. Co do dachówki to jeszcze nie wiem. W hurtowni zostawiłem 1/3 materiału. Na szczęście brałem cegłę i porotherm 12, który nie był w wycenie i jestem prawie na zero. Zostało mi za to około 50 "garków" z terivy. Hurtownik nie wziął pod uwagę dodatkowych żeber i poszedł po prostej linii i podliczył wg powierzchni. Tutaj z pewnością moja wina bo sobie odpuściłem strop - już nie miałem na to czasu. Sam liczyłem ilość betonu i tutaj wychodziło zawsze z dokładnością do taczek lub nawet mniej. Raz wyszło z dokładnością do łyżeczki, łącznie z tym, co było w koszu Pomyliłem się z ilością stali - zostało mi dość sporo. Z pewnością murarze nie włożyli tyle, ile mieli włożyć. Chcieli fi 12 zamiast fi 16 i powiedzieli, że zamiast 1x fi 16 włożą 2xfi 12, ale figę, nie włożyli Wykonawca liczył materiały na więźbę, ale zrobił to niedbale i wg własnych poglądów. Wspominał coś o jętkach Nie zgadzało mi się i po 2 tygodniach negocjacji sam podliczyłem i dodałem długości, np. 4-ty słupek S1 i dłuższe krokwie koszowe bo policzył zbyt krótkie. Nie wiem jak wyjdzie z tą więźbą i aż się boję... Poza tym jak liczyłem... Stal - jest zestawienie na każdej karcie Ściany - liczone wg powierzchni ścian, nie ma w projekcie Beton - liczone wg wzoru - wysokość x szerokość x długość + 0.5 m3 i +/- uwzględnienie trafności obliczeń z poprzedniego zamówienia. Czasem była metoda "na dowózkę", gdzie nie dało się policzyć i wtedy na oko domawiało się ilość potrzebnego betonu. Więźba - to co w projekcie + kosultacja z zestawieniem + dodatek "dla cieślów". Więźbę powinien wycenić cieśla, zdecydowanie ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomekM05a 04.11.2006 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2006 wybaczcie mi glupie pytanie ale w jaki sposob dajecie/dawaliscie do hurtowni materialy do wyceny? Pewnie to pisząc wiedziałeś, że głupie sa tylko odpowiedzi . Ot i odrobina moich głupot: 1. Niestety niezbędna jest praca własna z wykorzystaniem projektu i kosztorysu. 2. Lepiej zamawiać na styk. Będzie za mało, to dowieźć resztę z następnym transportem kolejej większej partii innego materiału. 3. Stal - reszta dowożona wg potrzeby transportem "przy okazji" - miałem mały składzik 1 km od budowy i właściciela który musiał zostać moim znajomym . 4. Beton - na oko oceniał facet od pompy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomekM05a 04.11.2006 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2006 Chłopaki cieślaki dziś nie dojechali. Musieli dziś podziałać w swojich gospodarkach. Ale i dobrae, bo czasami to by się nie widzieli. Tak dymił śnieg. Połaziłem dziś po stropie. Wszystkie krokwie koszowe już "zapięte". Wyobrażałem sobie przy tym przyszłe pokoje na górze. Stwierdzam co następuje: 1. Pokoje na górze będą OK - nie za duże, ale i nie za małe. 2. Podniesienie kolankówek zrobiło by z M05a tzw. stodołę. Dom bez podniesienia scianki wydaje się z daleka dość duży . Update zdjęć nie zamieszczę do poniedziałku - zapomniałem kabelka do aparatu z pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcinjustin 05.11.2006 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2006 Witam, TomkuM05a, masz może już podliczone ile kosztował Cię parter? Z tego co pamiętam stan zero kosztował około 20 tys. 2. Podniesienie kolankówek zrobiło by z M05a tzw. stodołę. Dom bez podniesienia scianki wydaje się z daleka dość duży . Takie samo mam zdanie. Podnieszenie sciany kolankowej, zmiana wymiarów otworów okiennych - to już nie ten sam Niewielki. Chyba, że kogoś nie interesuje architektura zew. a jedynie funkcjonalność. Ale idąc tym tropem najlepiej zbudować kostkę. PS. Wielki podziw dla Ciebie i Jean_Luc'a za tak wierne dokumentowanie Waszych inwestycji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.