projekt M05 NIEWIELKI

[zOOr]

Witam,

A ja się zastanawiam nad powiększeniem sypialni na parterze. Chciałbym wyprostować narożnik z pomieszczeniami 5 (garderoba), 6 (pom.gosp.) i 7 (sypialnia) aby nie było tam załamania. Zyskam dzięki temu minimum 2,5 m powierzchni pokoju (lub garderoby) i dodatkow zwiększy się pomieszczenie gosp od strony ogrodu (tarasu).

[koalla]

niewielki wariant1 to projekt który mnie także zainteresował wydaje się że koszt budowy nie jest największy ala czy ktoœ z własnych doœwiadczeń może mi powiedzieć jak sie majš kalkulacja Muratora do rzeczywistoœci

[koalla]

witam,

czy jest ktoœ z okolic Trójmiasta budujšcy M05a/M05??????

[k1]

Witam!!!

Ja także kupiłem projekt M05 i zaczynam budowę jak tylko mrozy ustąpią.

Obecnie projekt ma pani architekt i robi adaptację.Będę wdzięczny wszystkim którzy już wybudowali ten dom o wszelkie informacje na temat budowy.

Podobnie jak koalla jestem ciekaw czy wycena kosztów podana przez Muratora jest miarodajna?

[magdac.]

Witam , ja tez zdecydowałam sie na kupno tego projektu, bo poprostu mnie urzekł. Jednak troszeczke go zmienie, ponieważ dwa pomieszczenia gospodarcze to dla nas za dużo więc, kosztem jednego z nich powiększe sobie garderobe. Obecnie czekam na pozwolenie na budowe i wkrótce mam zamiar zacząć "kolejny etap mojego życia".

Pozdrawiam

[koalla]

witam miłoœników Niewielkiego czy ktoœ się orientował co do możliwoœci wykonania okna w łazience na poddaszu?

bez niego to trochę kiepsko

[magdac.]

Czesc, z tego co wiadac na projekcie to okno jest w lazience na poddaszu, ale mniejsze.

[niewielka]

jasne że okienko w łazience na poddaszu jest, kupiłam ten projekt i wiem to na pewno. Okno jest na środku łazienki tak że jak bedziesz leżała w wannie to mozna oglądac gwiazdy.

[niewielka]

czy planujecie zostawić otwartą kuchnię na salon, czy może macie jakieś pomysły?będę wdzięczna za podpowiedzi.

[k1]

Witam

Kuchnię zostawiamy otwartą .Natomiast pani architekt zwrócila nam uwagę na wymiary okna kuchennego 170x120 Przy tej wysokości okna blat kuchenny musiałby być bardzo niski , dlatego zmieniliśmy okno na 150x120.Chciałbym takze przesunąc kominek w lewy narożnik.Myślałem także o poszerzeniu schodów, ale to podobno jest trudne do wykonania.

[magdac.]

to nie jest dobry pomysł, wiecie jak jest z kuchnia, gotujemy, zmywamy, kroimy i takie tam. Zapachy, hałas, trzaski, itd. Ja zrobie drzwi przesuwane, taki teraz wybór, że tylko zawrót głowy. Po co goście mają wiedzieć co sie dzieje w kuchni...

[koalla]

witam,

zamówiłem właœnie projekt niewielkiego, po przeprowadzeniu drobnych zmian (zwiększenie salonu do 30-31m poprzez przesunięcie œciany noœnej o ok. 1,5m) będzie idealny dla moich potrzeb.

[Jean_Luc]

Witaj koalla,

W jaki sposob przesuwasz sciane nosna ? W sensie - powiekszasz budynek czy wewnetrzna sciane przesuwasz ?

 

[koalla]

witam, nie miałem wczeœniej dostępu do internetu więc nie mogłem ci odpowiedzieć. Po rozmowie z architektem ustaliłem iż jest możliwoœć przesunięcia œcizny noœnej(tej od salonu z jednym oknem) na zewnštrz czyli wydłużenie budynku o ok.1,5m , oczywiœcie wišże się to z przerobieniem dachu o takš samš odległoœć ale warte zachodu, ponieważ koszt niewielki a salon uzyska powierzchnię 30m a przy okazji zwiększy się także jedna sypialnia na górze.

[radek69]

Muszę się przyłączyć, bo wszyscy zamilkliście. Jestem w trakcie zamawiania M05a (lustrzane odbicie) i nic mnie od tego nie odwiedzie.

Rozmawiałem z autorką projektu (bardzo miła) i trochę ją pomęczyłęm. Ogólnie wewnątrz można wszystko, ale mnie interesowało:

- czy ciężar dachu można przenieść ze słupów podpierających na ściany poddasza (wejściowa w łazience i te w pokojach) i w ten sposób pozbyć się słupów.

- jak wyjdzie z małym daszkiem nad zabiegiem schodów, jeśli je poszerzyć. Czy da się to zrobić bez zmiany jego konstrukcji?

A może to już ktoś wie?

Zamierzam pozbyć się tego grila z tarasu (bo niepraktycznie - zapachy, wszystko tłuste i osmolone) to i komin będzie węższy.

Zlikwiduję drzwi balkonowe przy kominku - tą część mam od zachodu, a dodam drugie okno na ścianie bocznej - południowej.

Łazienka na dole będzie miała wejście tylko z pokoju.

Tu gdzie szafu koło łązienki będzie garderoba z wejściem obok toalety.

Kotłownię (i komin oczywiście) przenoszę do pomieszczenia za garażem a tam z tyłu drzwi nie będzie. Za garażem bo się uparłem na paliwo stałe - to będzie najtaniej w eksploatacji.

Co myślicie?

A najważniejsze:

czemu się tak wzbraniacie przed ujawniem tych kosztorysów - temat umarł?. Niech kotoś coś napisze. Może przynajmniej ile wam wyszło za budowę pod klucz, bo ja mam bardzo skąpe środki a już żaden inny dom mi się nie podoba.

Pozdrawiam

[Jean_Luc]

Witaj radek69,

 

Od wczoraj jestem posiadaczem projektu M05aL...

Niewiele zmian przewiduję - jeśli wogóle jakieś.

 

Niestety co do wyceny - nie dowiesz się nic na ten temat ponieważ projekt pojawił się w lecie zeszłego roku i o ile dobrze wem nikt go jeszcze nie wybudował...

 

Co do twoich zmian - bardzo ciekawe...

Ja osobiście chciałbym usłyszeć konkrety - sam przedstawiłem swoje pomysły, ale to na razie tyle...

Pozdrawiam i również czekam na jakieś ciekawe informację.

[radek69]

Cześć Jean-Luc.

A tu nie masz racji, bo Pani Architekt powiedziała mi, że w zeszłym roku rozpoczął budowę jakiś gość i pewnie już ją kończy. Tyle, że nie budował w oryginale i znacznie poszerzył salon, ale można byłoby przynajmniej obejrzeć (gdzieś w okolicach Warszawy) - może się dowiem.

Nie chodzi mi o koszty poniesione, ale o wstępny kosztorys, tak dla porównania. Ja mam swój ogólny w głowie i nie wiem, czy jes on bardzo optymistyczny, czy dam radę czy nie. Czyli szukam poparcia w społeczeństwie - a społeczeństwo nic. Na razie wyszło mi ze 250 000 bez przyłączy. Muszę jeszcze zaznaczyć, że sam wykonam elektrykę (fachowcy robią naprawdę na sztukę - nawet renomowani. Wiem, bo wiele budów oglądałem), Sam ocieplę dach i wykonam podbitkę z płyt i wykończenie poddasza (wkurzają mnie tylko te rozpory w słupach) i jeszcze sam wykonam ocieplenie ścian ( to też robią bardzo niestarannie) a z elewacją niech się bawią fachowcy. No i jeszcze chcę w cenę wkręcić wentylację z rekuperatorem, bo jak się okazuje koszty nie są takie straszne, a za to komfort całkiem całkiem.

Acha, jeszcze sam ułożę podłogi ( no nie glazurę) sam wstawię okna i drzwi ( to też firmy robią fatalnie i wciskają ludzom kit, że tak powinno być) - popatrzcie a przekonacie się że nie kłamię.

Niech się kotoś pochwali, jak sobie wyliczył, może Ty Jean.

Jak dostanę projekt i go obejrzę oraz otrzymam odpowiedź od architekta to będą i konkrety.

Zacznijcie wreszcie gadać na forum, to sobie wszyscy pomożemy, bo przecież w zasadzie zaczniemy równoczęśnie budować lub bardzo podobnie. Jak się dobrze zgramy to możemy wszyscy nieźle na tym wyjść zarówno finansowo jak i w pozostałych... czymś tam.

NaRa.

[Jean_Luc]

Rzeczywiście fajnie byłoby gdyby udało Ci się znaleźć namiary na tego gościa - może dałoby się coś podpatrzeć.

 

Co do wyceny kosztów budowy - przykro mi, ale ja nie mam jeszcze... Może uda mi się wkrótce coś przygotować. Generalnie jednak mam jakiś plan +/- 50 tys i przyznam, że obecnie najgorszym moim zmartwieniem są sprawy polityczne - jaki to wpływ będzie miało na sytuację na rynku, poza tym w Krakowie szaleństwo się dzieje na rynku mieszkań i obawiam się czy to się nie odbije na kosztach budów... W dalszym ciągu nie mam ostatecznie ekipy, itd...

 

Wspomnę tylko, że w Krakowie anglicy kupują już nawet nie mieszkania, ale całe bloki i idą na pniu... Ceny mieszkań wzrosły dwukrotnie w ciągu ostatniego roku i to co się dzieje przeraża. Mam nadzieję, że nie będzie to miało zbytniego wpływu na ceny budów, ale tak czy inaczej wydaje mi się, że jakiś bardziej dokładny kosztorys będę mieć po umówieniu ekipy...

 

Ja również chciałbym wiele rzeczy sam wykonać, ale chyba nie będę mieć na to czasu. Już w tej chwili sytuację mam nieciekawą i muszę się spieszyć z budową z różnych powodów...

Prawdopodobnie skończy się jedynie na dopilnowaniu różnych instalacji i przemyśleniach na temat kominka (kocioł gazowy + kominek z płaszczem + rezerwa dla ogniw słonecznych). Dodatkowo wchozi w to wszystko kwestia braku mocy i oczekiwanie na postawienie stacji transformatorowej dla kilkunastu budujących się domków w okolicy, itd...

 

Ale żeby zacząć dyskuje to pierwsze pytania

- cokół jest z płytek klinkierowych na siatce... jaka jest wytrzymałość takiego rozwiązania ?

- czy ktoś ma może namiary na firmę, w której można kupić takie okna i drzwi jak są w projekcie ?

 

Zastanawiam się również nad daniem 2 świetlików albo okien 98x74 od czoła wykuszu schodowego i oczywiście nie robieniu tam tak wysokiej ścianki kolankowej. Dałoby to doświetlenie schodów, które obawiam się, że jest kiepskie i dodatkowo fajne miejsce na roślinki

Tylko jak będzie wyglądać sprawa ze skraplaniem się wody na tych oknach bo nie będzie tam grzejnika...

Na razie tyle

[radek69]

Cześć!

Na razie wszyscy milczą oprócz nas. Może się rozkręcą.

Wiem coś o krakowskich nieruchomościach, oprócz tego że beton jest tam najdroższy w Plsce, to nie ma się czym martwić. Wszystkie te firmy (także i hiszpańskie) zainteresowane są zgoła czymś innym, budownictwo jednorodzinne ich nie interesuje, ani drobna branża budowlana. Głowa do góry!!!!!

Mnie MĄDRZY znajomi straszą ekipą (bo jeszcze nie mam), że niby nikogo dobrego nie znajdę tak późno. Ja uważam inaczej i nie martwię się - jeszcze nie zauważyłem w tej branży nadwyżki popytu. A oglądając prace "renomowanych i sprawdzonych" ekip dochodziłem do wniosku, że będę musiał budować osobiście - tak więc różnie to bywa Jestem bardzo wymagający, jeśli chodzi o dokładność. Do tej pory jednak do różnych prac wybierałem dobrych fachowców.

Kominiek z płaszczem NIE NIE NIE! Abyś miał z tego pożytek a nie kłopoty to musiałby to być system otwarty (CO). Wiem już, że nieźle się orientujesz i jestem przekonany, że takie rozwiązanie budzi Towje obawy, więc słuchaj intuicji. Jak dobrze zgłębisz zagadnienie, to nie będziesz miał wątpliwości. Są oczywiście zabezpieczenia i rozwiązania w zamkniętych systemach (przez wielu mocno chwalone) ale próby sprawnego panowania nad takim układem są porównywalne do kontrolowania reakcji termojądrowej. Zbuduj sobie taki układ na papierze, następnie prześledź zachodące tam procesy i sprawa stanie się jasna.

Kolektor to co innego, już Cię lubię. Pamiętaj tylko, że zbiornik nie mniejszy, niż 350l. Niekoniecznie firmowy, bo bardzo drogie, a zwykłe polskie są naprawdę niezłe. Tu zarówno konstrukcja i s6terowanie są bardzo proste. Chyba, że ktoś ma za mały zbiornik. U nas da Ci gorącą (nie ciepłą) wodę od kwietnia do października (no, może nie zawsze).

Ja mam gaz w ulicy, ale zrezygnowałem. Kotłownia na groszek węgielny. To średnio połowa ceny gazu (a nawet mniej) przy tych samych kilowatach. Znajomi, którzy opalali gazem (domy mają wporzo) bulili średni 500-600 zł. miesięcznie, a było u nich zimno. Ci którzy mieli ekogroszek (np. mój kolega -270 zł) otwierali sobie okna a wdomach ok. 25 stopni. A co będzie, jak ruskie (Ribbentrop/Mołotow) zrobią rozlewnię pod Berlinem?

Cokół. Tu masz rację, bo mnie to się też nie podoba, a poza tym nie ma okapu - ściana z fundamentami równo. Pytałem fachowców, i mówią że spoko, ale obserwacje pokazują co innego. Np. u Niemców to powszechne i dobrze się trzyma. Ale skąd tu wziąć Niemca do budowy? Powiem Ci, że boję się tego, bo czuję w tym tandeciarskie łączenie, ale zawszy raz na trzy lata można coś podkleić. Facet mi powiedział, że dobrze zrobione da się oderwać tylko z ociepleniem. W każdym bądź razie problem jest.

Okna. Niestety, wszystkie firmy standardowo robią standard, a te takie nie są. Za to firm jest tyle, że można powalczyć. Sprawdź najpierw ile Ci zaśpiewają za wymiary zgodne, a ile za zbliżone, ale uznane za standard. Może wtedy troszkę pomniejszysz otwory.

A nie mówiłem, że warto się komunikować. Jak kupujesz te okna sam, to drogo, ale gdyby nas kupowało np. 5 osób, to za pięć kompletów....

O Twoim pomyśle ze świetlikami, to jutro jak popatrzę. Mogę ci tylko powiedzieć:

1. temperatura w domu

2. sprawna wentylacja (wiesz już dlaczego mechaniczna?)

3. glify o odpowiednim kształcie.

Teraz się nie obawiaj o skraplanie. A pomysł bardzo fajny. Chyba też tak zrobię.

Walcz z kosztorysem. Jak dostanę projekt, to powiem Ci, co mnie wyszło. Wiem już, że 18000 to wystarczające pieniądze za wybudowanie tego domu w stanie sur. razem z więźbą. Kupujesz może gotową z fabryki, czy cieśla Ci zrobi?

Do jutra. Pomęczę Panią Architekt - gdzie ten dom stoi.

[Jean_Luc]

"NIE NIE NIE" to trochę za mało, żeby mnie odwieźć od mojego pomysłu

Przyznam, że nie znam się na ogrzewaniu, ale tyle co zdążyłem się dowiedzieć spowodowało, że moje założenia są następujące:

 

- chcę mieć zapasowe źródło energii na wypadek gdy Putinowi zachce się znowu zakręcić kurek Ukrainie. W tym wypadku najbardziej podstawowym źródłem wydaje się otwarty ogień w kominku, w którym będzie można spalić nawet pobliskie drzewa a w ostateczności meble i książki

 

- woda musi mieć stabilną temperaturę, tzn. nie może być tak, że za każdym razem gdy odkręce kurek wody użytkowej to musi się wylać kilka litrów wody, żeby dotarła do mnie woda podgrzana

 

- kominek musi mieć jakiś cel. Posiadanie kominka tylko po to, żeby raz na rok zapalić w nim by stworzyć romantyczną atmosferę wydaje się mało sensowne. Niech to ciepło coś robi a wtedy bardziej chętnie w nim zapalę

 

- wszystko musi być wygodne, to znaczy - zaprogramowane, a nawet muszę mieć możliwość włączenia/wyłączenia ogrzewania przez Internet, skontrolowania zdalnego, itp - słowem ogrzewanie zintegrowane z systemem inteligentnego budynku. Gdy wszyscy domownicy wyjadą z domu muszę znać odpowiedź na pytanie mojej żony "a wyłączyłeś to i owo ?" albo "zrób ciepło w domu zanim przyjedziemy"

 

- maksymalnie ekologiczne rozwiązanie

 

to chyba tyle...

 

Tak więc powstała idea: kocioł gazowy + kominek z płaszczem wodnym + zbiornik buforowy + kolektory słoneczne. Idea jeszcze niedopracowana, ale zyskała aprobatę znajomego przedstawiciela znanej firmy, która to firma z pewnością chciałaby zrealizować mój spory wydatek.

Co do dynamicznej wymiany ciepła w kominku to właśnie ten spory zbiornik/podgrzewacz o pojemności około 600-700 litrów miałby przeciwdziałać dynamice takiego układu.

Oczywiście układ kominkowy otwarty, kotłowy zamnknięty. Do tego wymiennik ciepła.

 

Problem jednak w tym, że rozważany obecnie przeze mnie zbiornik (vitocell 333), o średnicy 1m, wysokość 2m musiałby chyba w garażu stanąć, ewentualnie w poszerzonym wc na parterze.

 

Czekam na krytykę mojego pomysłu