projekt C117 CODZIENNY

[jola_krzysiek]

Witajcie.

Wjazd betoniarki do salonu przez kuchnię to efekt awaryjnego załatwiania betonu - niestety bez podajnika. Ta grucha była najlżejsza [tylko 6 kubików].

Jackpal, jak masz kasę i gdzie złożyć materiały to się nie zastanawiaj. Na niektórych być może stracisz, ale na większości nie, a za to masz pewne. No i witamy w klubie . Jak wspomniała Iwona my poszerzyliśmy garaż o 60 cm i to był dobry krok. Ścianka kolankowa będzie większa o 1 maxa - można zwęzić pokoje na poddaszu, ale wyjdą "kiszki".

Pozdrowienia, Krzysiek.

[jackpal]

Jackpal, jak masz kasę i gdzie złożyć materiały to się nie zastanawiaj. Na niektórych być może stracisz, ale na większości nie, a za to masz pewne. No i witamy w klubie . Jak wspomniała Iwona my poszerzyliśmy garaż o 60 cm i to był dobry krok. Ścianka kolankowa będzie większa o 1 maxa - można zwęzić pokoje na poddaszu, ale wyjdą "kiszki".

Pozdrowienia, Krzysiek.[/qu

 

można poszerzyc dom o te 60cm a jakie są koszty z tym związane nie licząc materiałowych ile bierze za takie coś architekt adaptujący projekt czy są jakies dodatkowe koszty

?

[jola_krzysiek]

Poszerzenie domu nie pociąga za sobą znacznych kosztów. Zależy to od Twojej umowy z architektem adaptującym projekt, standardowo jest to ok 300 zł dodatkowo za każdą zmianę [o ile nie pociąga za sobą przeliczeń konstrukcyjnych]. W tym projekcie jest poszerzenie chyba konieczne. Zauważ, że p.Biryło projektując następne wersje Codziennego, projektuje już szerszy garaż. Również schody są dużym problemem - jak na schody zabiegowe są b. małe. Ale tu już nie ma dobrego rozwiązania. Schody ze spocznikiem prawdopodobnie się nie zmieszczą.

[roni]

Witam wszystkich,

Jola/Krzysiek ale się u Was dzieje.

My dostalismy nareszcie nasze pozwolenie na budowę

 

Mam pytanie odnośnie okien. Czy kupujecie okna o wymiarach standardowych i zmieniacie wielkość otworów okiennych, czy kupujecie okna na zamówienie?

 

pozdrawiam,

Dominika

[celtorek]

Również schody są dużym problemem - jak na schody zabiegowe są b. małe. Ale tu już nie ma dobrego rozwiązania. Schody ze spocznikiem prawdopodobnie się nie zmieszczą.

 

ja zamierzam zmieścić schody ze spocznikiem

1. wydłużyłam wiatrołap ok 30cm, więc schody mogę też wydłużyć o te 30 cm(mam krótszą łazienkę tzn łazienka+pom z szafą,)

2. prawdopodobnie będę miała jeden schodek w połowie spocznika

[celtorek]

My dostalismy nareszcie nasze pozwolenie na budowę

gratulujemy

[jola_krzysiek]

ja zamierzam zmieścić schody ze spocznikiem

1. wydłużyłam wiatrołap ok 30cm, więc schody mogę też wydłużyć o te 30 cm(mam krótszą łazienkę tzn łazienka+pom z szafą,)

2. prawdopodobnie będę miała jeden schodek w połowie spocznika

 

Iwona. Czy Twoje wyliczenia są precyzyjne? Musimy się nad tym zastanowić, bo po tych schodach będzie się ganiało kilka razy dziennie więc lepiej żeby były ze spocznikiem.

[roni]

Dzieki za info ( Marta) i za gratulacje ( Iwona).

Pozdrawiam

[celtorek]

ja zamierzam zmieścić schody ze spocznikiem

1. wydłużyłam wiatrołap ok 30cm, więc schody mogę też wydłużyć o te 30 cm(mam krótszą łazienkę tzn łazienka+pom z szafą,)

2. prawdopodobnie będę miała jeden schodek w połowie spocznika

 

Iwona. Czy Twoje wyliczenia są precyzyjne? Musimy się nad tym zastanowić, bo po tych schodach będzie się ganiało kilka razy dziennie więc lepiej żeby były ze spocznikiem.

Wychodzi spocznik 90 cm z jednym schodkiem. Aktualnie mam schody narysowane na ścianie. Mieszczą się. Schody robię drewniane, a tylko spocznik wylewany. Nie pamiętam podziału dokładnego na schodki. na dzialce będędopiero w sobote

[jola_krzysiek]

No tak, tu zastój, bo wszyscy zainteresowani piszą w komentarzach u Marty.

Tak nawiasem mówiąc tam powinniśmy wpisywać tematy dot. budowy u Marty a sprawy bardziej ogólne chyba zostawić na tym forum.

A u nas na budowie prawdziwy zastój. "Nasza" ekipa powróci na plac boju dopiero po 25 maja. Ale ruszyło się z prądem [mam namiar na speca, który wygrał przetarg na nasze przyłącze]. A jak uporamy się z formalnościami w sprawie wody to wchodzi ekipa wod-kan i będą robić przyłącze wody i kanalizację przed zasypką.

Ach, nie pochwaliłem się: ubiegłotygodniowy zefirek przesunął nam blaszak i stertę desek. Garaż lekko ucierpiał, dechy są ok .

[jola_krzysiek]

Witam, wczoraj rozmawiałem z elektrykiem. Zrobi przyłącze dość szybko ale i dość drogo. Za skrzynkę z zabezpieczeniami, gniazdem siłowym i gniazdem 230V. zażyczył sobie 1200 zł. PARANOJA. A ty płać i płacz.

[jola_krzysiek]

Dziś przeżyłem szok administracyjno - budowlany. O godz. 7.30 projektant przyniósł mi projekt przyłącza wody, o godz. 8.10 pojawiłem się w gminnych wodociągach, a o 8.30 miałem w ręce: umowę o przyłącze i zezwolenie na jego wykonanie! Miło, fachowo, szybko i bez opłat. Nie do uwierzenia. Znowu chce się budować.

Pozdrawiam, Krzysiek.

[jola_krzysiek]

Ale lenistwo ogarnęło inwestorów "Codziennych".

Witam wszystkich i zachęcam do dzielenia się wrażeniami ze zmagań budowlanych i nie tylko. Jak tak dalej będzie to moim postom będzie odpowiadało echo [oczywiście za wyjątkiem zawsze czujnej Marty ]. Dominika z Tomkiem za kanałem, Marta zrobiła przerwę technologiczną a co u Iwony? My spędziliśmy sobotę niezwykle pracowicie: malując fundamenty czarnym paskudztwem. Pan elektryk przygotował przyłącze, a dzisiaj zaczęły się zmagania z kanalizacją.

Zastanawiamy się z czego zrobić izolację poziomą między ścianą fundamentową a murem. W składach radzą położyć folię fundamentową - jest tańsza, przycięta na wymiar, wystarczy jedna warstwa itd. Znajomi radzą jednak papę na lepiku 2x. Ciekawe co Wy na to.

Pozdrawiam, Krzysiek.

[celtorek]

dzisiaj zaczęły się zmagania z kanalizacją.

Zastanawiamy się z czego zrobić izolację poziomą między ścian

 

też ostatnio robiliśmy kanalizę pod chudziaka

I

Edytowane 6 Lipca 2018 przez celtorek

[jola_krzysiek]

Witajcie.

Nareszcie na budowie jest woda a prąd popłynie [odpukać w niemalowane] jutro rano. Jutro też miała przyjechać ekipa budowlana - miała ale nie przyjedzie . Inna budowa się przedłuża, ktoś nie zamówił w odpowiednim czasie stempli, a my musimy czekać. Dla zaoszczędzenia czasu, roboty i pieniędzy [w końcu mieszkamy k. Krakowa] woda doprowadzona jest bezpośrednio do domu. Domu czyli fundamentów - sterczy więc sobie rura z zaworami i licznikiem samotnie jak maszt antenowy. Mam nadzieję, że nikogo nie skusi.

A jak nawałnice i ulewy? Duże straty na budowach? U nas na szczęście nie spadła ani kropla. Piszę na szczęście bo cement i wapno pod gołym niebem.

Krzysiek.

[jola_krzysiek]

Cześć.

U nas przestój jutro się zakończy, przyjeżdżają Panowie Murarze i będą podwyższać fundamenty. A później kolej na nas: dysperbit, zasypka, ubijanie itd. Pierwsza partia cegieł przyjeżdża we wtorek 5 czerwca, więc nie zdążymy przygotować podłogi. Cegły będą musiały stanąć obok domku [co nie podoba się murarzom].

Prąd na budowie mamy od piątku. Obecnie jestem na etapie zamawiania nadproży [też trzeba czekać ok 1,5 tyg.].

Krzysiek.

[jola_krzysiek]

Witajcie.

No i u nas się dzieje. Zaczynam się przyzwyczajać do działania "na zapalenie płuc". Nasi budowlańcy stwierdzili, że muszą mieć cegły na podłodze więc przyjadą do zabetonowania w sobotę [we wtorek domurowali fundamenty]. Wczoraj między deszczami izolowałem fundamenty dysperbitem, dziś od rana zasypywaliśmy je i ubijaliśmy [a raczej zasypywano i ubijano nam]. Relacje i fotki nieco później. Może odważe się otworzyć dziennik?

Pozdrawiam, Krzysiek.

[jola_krzysiek]

Nie tak szybko, na to trzeba troszkę czasu. Muszę odtworzyć początki itd. Może po niedzieli znajdę chwilkę.

[celtorek]

witajcie

http://images22.fotosik.pl/124/6c9c928319989bf4m.jpg

[celtorek]

W moim projekcie są błędy w więźbie.

Najbardziej irytujący to przekrój KN 14x24 zamiast 7x18.

Edytowane 6 Lipca 2018 przez celtorek