Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kabel sieciowy - komputer w domu


markar99

Recommended Posts

Kabel - wystarczy zwykły UTP, np MADEX (przybliżona cena około 60gr/mb), jeśli chcesz lepiej to możesz kupić FTP (ekranowany folią alu - około 1pln/mb). Jeśli masz kasę to możesz dać kabel STP (z ekranem takim jak koncentryk), ale to jużraczej zbędny wydatek, gdyż takie kable kładzie się w wybitnie zakłóconych środowiskach lub w miejscach, gdzie sieć ma śmigać z prędkością gigabitową. W domku spokojnie (ze sporym zapasem) wystarczy ci 100Mbit/s

 

Jeśli chodzi o prowadzenie kabla sieciowego względem elektryki to krzyżować mogą się. Chodzi o to, żeby nie szedł długimi równoległymi odcinkami wraz z kablem elektrycznym. Jeśli równolegle to zostaw odstęp jakieś 30 cm i będzie ok.

"...po zewnętrznej stronie" - tu chodziło mi o pionowe zwody od instalacji odgromowej, które to montujesz na zewnątrz domku (jeśli takową instalację zakładasz). I trzeba zrobić tak, że tam gdzie idą po zewnętrznej odgromiaki lepiej nie kłaść w bezpośrednim ich sąsiedztwie ŻADNYCH instalacji po wewnętrznej stronie ściany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 59
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

witam :)

"...po zewnętrznej stronie" - tu chodziło mi o pionowe zwody od instalacji odgromowej, które to montujesz na zewnątrz domku (jeśli takową instalację zakładasz). I trzeba zrobić tak, że tam gdzie idą po zewnętrznej odgromiaki lepiej nie kłaść w bezpośrednim ich sąsiedztwie ŻADNYCH instalacji po wewnętrznej stronie ściany.

Teoretycznie w jakiejś częsci masz rację. Ale przy wyładowaniu w obiekt-budynek nie ma to żadnego znaczenia. I tak wszystko padnie.

Mam koronny przykład przetestowany na własnej skórze. Wyładowanie nastąpiło w słup SN 15 kV w odległości około 100m od mojego domu. Słup ten nie ma nic wspólnego z systemem zasilania mojego domu. Po stronie SN i NN zasilanie wykonane jest liniami kablowymi układanymi w ziemi.

Po tym wyładowaniu obroniła się tylko lodówka i TV. TV oczywiście wyłączony ze wszystkiego.

Padła alarmówka, domofon, azart, wszystkie telefony. Padła też płyta kompa który był odłączony od wszystkiego (230V, kabel internetu).

Powodem owych uszkodzeń było potężne pole magnetyczne które wyindukowało w obwodach napięcie niszczące urządzenia.

Kolejny raz powtarzam, że na pierona nie ma rady i nie sposób przewidzieć jego zachowania w terenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam :)

Teoretycznie w jakiejś częsci masz rację. Ale przy wyładowaniu w obiekt-budynek nie ma to żadnego znaczenia. I tak wszystko padnie.

Mam koronny przykład przetestowany na własnej skórze. Wyładowanie nastąpiło w słup SN 15 kV w odległości około 100m od mojego domu. Słup ten nie ma nic wspólnego z systemem zasilania mojego domu. Po stronie SN i NN zasilanie wykonane jest liniami kablowymi układanymi w ziemi.

Po tym wyładowaniu obroniła się tylko lodówka i TV. TV oczywiście wyłączony ze wszystkiego.

Padła alarmówka, domofon, azart, wszystkie telefony. Padła też płyta kompa który był odłączony od wszystkiego (230V, kabel internetu).

Powodem owych uszkodzeń było potężne pole magnetyczne które wyindukowało w obwodach napięcie niszczące urządzenia.

Kolejny raz powtarzam, że na pierona nie ma rady i nie sposób przewidzieć jego zachowania w terenie.

 

Zgadza się. Ale unikać kładzenia kabli w sąsiedztwie zwodów i tak należy. I nie chodzi tu o bezpośrednie trafienie pieruna - na to jak piszesz nie ma rady. Chodzi o to, że podczas burzy, nawet podczas dalekich wyładowań instalacja piorunochronna działa jak antena - indukują się w niej spore prądy, które płynąc mogą wzbudzać także prąd w sąsiednich instalacjach.

 

To że tobie poleciał sprzęt podczas walnięcia w sąsiednią linię SN to akurat nic dziwnego. Twoja instalacja w domku stała się na ułamek sekundy anteną odbiorczą i w niej wyindukował się sporawy prąd. 100m odległości to nic, jeśli w linii SN wyindukowały się kiloAmpery - to już była ogromna "moc nadawcza" (silne pole EM).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najtrafniejszym rozwiązaniem jest usytuowanie zarówno modemu ADSL jak i routera w ciagu komunikacyjnym, (np. korytarz) Jesli się robi cały dom, przewiduje się do tego celu skrzyneczkę zamykaną, podobnie jak skrzynki elektryczne, Cały router np. D-Linka na 4x RJ45 jest wielkości małego modemu. Rozwiązanie takie jest kożystne z kilku względów, po pierwsze oba urządzenia wymagają dodatkowego zasilania (najczęsciej mały zasilacz na wtyczce), Miejsce ich położenia najczęściej jest w pobliżu doprowadzenia sygnału linii wejściowe telefonicznej i elektrycznej (minimum urządzeń o dużej mocy włączanych na odcinku między bezpiecznikiem a urządzeniem) oczywiście wskazane jest założenie małego zasilacza awaryjnego ze zintegrowanym filtrem antyprzepięciowym. Następnie w korytarzu zwykle umiejscwia się pion komunikacyjny z którego można dotrzeć na piętra itd.

Taka skrzynka rozdzielcza pozwala w przyszłości na bezproblemowe umiejscowienie np. gniazdka tel. u nastolatków w pokoju, czy przeniesienie stanowiska komputerowego do dowolnego pokoju.

podsumowując:

Skrzynka 180zł., UPS ok. 200, Router D-link604 200 zł. Modem ADSL (dają najem) do tego kable kat 5, krosownica np. Krone,At&T, peszle, i kilka gniazdek uniwersalnych z RJ45/RJ12 tu ceny od 24..45zł. za sztukę. (droższych nie potrzeba)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skrzynka 180zł., UPS ok. 200, Router D-link604 200 zł. Modem ADSL (dają najem) do tego kable kat 5, krosownica np. Krone,At&T, peszle, i kilka gniazdek uniwersalnych z RJ45/RJ12 tu ceny od 24..45zł. za sztukę. (droższych nie potrzeba)

Czemu tak lansujesz D-link ? To jeden z najmniej przyjemnych w uzyciu routerow. Wiele osob zglasza problemy z nimi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odpowiedź prosta: CENA

ale oczywiście jest masa rozwiązań wszystko kwestia upodobań, ceny, i dostępności. Ja osobiście nigdy nie miałem problemów z D-Linkami a sporo ich ustawiałem własnie dla NEO i Dialogu, i sprawdzają się bezawaryjnie. Są oczywiście też z Wireless Lanem ale to inna piłka. Tak czy owak, koszt budowy jest w granicach paru stówek czyli cena śmiesznie mała mając na uwadze, że informatyka dzieli się na drogą i bardzo drogą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Demol

Niestety lokalizcję "skrzynki" zaplanowałem na parterze domu z poddaszem w gabinecie. W holu bedzie już centralka od alarmu i inne rzeczy no i tak wyszło.

 

Jeśli chodzi o nastolatków to jeszcze ich nie mam, ale już rosną, więc w każdym pokoju zaplanowałem gniazdko lini telefonicznej i sieciowej do komputera- kable rozprowadziłem.

 

Sygnał lini wejściowej jest bardzo blisko - ale jedna zasada najpierw do alarmu jezeli jest na telefon zwykły a potem do "skrzynki" (apropo, a może alarm czy sieć nie działa z takim podziałem, może lepiej zaplanować alarm z powiadomieniem przez GSM?)

 

No i pytanie: wszystkie kable sieciowe kończą bieg w gabinecie i rozumiem, że zaplanować mam "skrzynkę" - o jakich wymiarach, gdzie kupić? i od skrzynki też poprowadzić sobie gniazdko sieciowe w gabinecie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

klocicie sie i klocicie

Rozwiazanie jest proste:

siec przewodowa

albo siec radiowa ale w oparciu o urzadzenia Cisco, HP, Alvarion lub inne markowe cuda

Oczywicie koszt sieci przewodowej w takim przypadku bedzie nizszy

D-Linki i inne dziadostwo nadaje sie do kosza - zarowno ze wzgledu na niezawodnosc, zasieg/przepustowosc, odpornosć na zakłócenia oraz bezpieczenstwo ( Kismet, NetStumbler i inne cudenka do podluchiwania)

Aczkowliwek do zastosowan domowych :)))) i d-link wystarczy:))))

Jezlei chodzi o szafy hmmmm tutaj jest trudna sprawa

jezeli trzeba by bylo zrobic profesjonalnie trzeb aby bylo zainstalowac szafke Rack 19 cali np nascienna ( o najmnejszym rozmiarze chyba 6U) i zapelnic ja patchpanelem na ktorym zarobisz kable - uzyskasz w ten sposob namiastke okablowania strukturalnego, ale w gabinecie to bedzie strasznie widoczne. Do zastosowan domowych wystarczy wykombinowac jakas szafeczke plastikowa, wprowadzic do niej kabelki i zarobic wtykami RJ-45.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

klocicie sie i klocicie

Rozwiazanie jest proste:

siec przewodowa

albo siec radiowa ale w oparciu o urzadzenia Cisco, HP, Alvarion lub inne markowe cuda

Oczywicie koszt sieci przewodowej w takim przypadku bedzie nizszy

D-Linki i inne dziadostwo nadaje sie do kosza - zarowno ze wzgledu na niezawodnosc, zasieg/przepustowosc, odpornosć na zakłócenia oraz bezpieczenstwo ( Kismet, NetStumbler i inne cudenka do podluchiwania)

Aczkowliwek do zastosowan domowych :)))) i d-link wystarczy:))))

Jezlei chodzi o szafy hmmmm tutaj jest trudna sprawa

jezeli trzeba by bylo zrobic profesjonalnie trzeb aby bylo zainstalowac szafke Rack 19 cali np nascienna ( o najmnejszym rozmiarze chyba 6U) i zapelnic ja patchpanelem na ktorym zarobisz kable - uzyskasz w ten sposob namiastke okablowania strukturalnego, ale w gabinecie to bedzie strasznie widoczne. Do zastosowan domowych wystarczy wykombinowac jakas szafeczke plastikowa, wprowadzic do niej kabelki i zarobic wtykami RJ-45.

 

Nie do końca zrozumiałem Twoją wypowiedź...

Najpierw piszesz o profesionalnych rozwiązaniach bezprzewodowych, potem o przewodowych, że "koszt sieci przewodowej w takim przypadku bedzie nizszy D-Linki i inne dziadostwo nadaje sie do kosza - zarowno ze wzgledu na niezawodnosc, zasieg/przepustowosc, odpornosć na zakłócenia oraz bezpieczenstwo"... chodzi Ci o niezawodność, zasięg i bezpieczeństwo czego? kabla? :D

Potem swierdziłeś, że D-link mimo, że dziadostwo to wystarczy do zastosowań domowych... a o czym tutaj rozmawiamy? Wydawało mi się, że właśnie o zastosowaniach domowych...

Na końcu po roztoczeniu wizji szafy rackowej w gabinecie napisałeś, żeby sobie zarobić kabelki RJkami i zamknąć w puszce...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro markar99 pyta o rodzaj kabli i jak ma je rozprowadzić, to po co pisać o urządzeniach typu wireless i stwarzać tysiąc wątków pobocznych w dyskusji...

Czy jak ktoś się pyta jaki ma kupić samochód to od razu odpowiadacie, że po jaką cholerę samochód jak można jeździć pociągiem lub latać samolotem... ?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Musisz zrobić tak:

  1. na linii telefonicznej która wchodzi ci do domu musisz zainstalować filtr ADSL, daje to udogodnienie takie aby w przyszłości nie montować na każdym telefonie takowego filtra. Z filtra jest dwa wyjścia jedno na linie telefoniczną drugie na linie np. Do komputera.
  2. linie do kompa (taki sam przewód jak telefoniczny) ciągniesz na strych.
  3. na strychu stawiasz router ADSL (jaki to twój wybór jest ich dużo np. na allegro) i do niego podpinasz kabelek telefoniczny.
  4. następnie zależy jaki router masz z jednym wyjściem RJ45 czy np. 8 wyjść, ale przyjmujemy że masz od 1 do 4 takowych wyjść to i tak musisz się zaopatrzyć w switcha zależy ile linii (gniazdek) będziesz montował w domu?
  5. router spinasz kabelkiem RJ45 ze switchem a ze switcha puszczasz kabelki do pokoików do gniazdek :)

 

Ja moją sieć mam opartą na routerze ADSL firmy REQUEST i swichu tej samej firmy hula bez zarzutu, internet dostarcza TPSA – neostrada

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w uproszczeniu mam tak:

http://rafaczer.republika.pl/budowa/schematkomp.jpg

 

Do kanciapki na strychu dochodzi kabelek internetowy. W moim przypadku jest to koncentryk z anteny na dachu, ponieważ internet mam drogą powietrzną. Nie ma to jednak znaczenia dla schematu, równie dobrze może to być kabel telefoniczny z neostradą...

W kanciapce jest mały RACK 6U wiszący. Tam znajduje się panel krosowniczy (skrętka 5+ ekranowana do wszystkich pomieszczeń schodzi się "w gwiazdę" właśnie w tym miejscu). Jest tam także urządzonko spełniające funkcję routera, firewall'a sprzętowego, 4-portowego switch'a LAN oraz switch'a wireless. Do niego podpięty jest stary komputer z Linuksem spełniający funkcję serwera plików oraz backup'u dla komputera przenośnego i komputerów stacjonarnych.

We wszystkich pomieszczeniach w domu są gniazda sieciowe z internetem. Dodatkowo jest wireless.

Jeszcze tylko mały komentarz do wypowiedzi powyższych:

- tak, uważam, że wireless lokalny należy jeszcze cały czas traktować jako dodatek do sieci kablowej, nie jest jeszcze doskonały, urządzenie mam dość dobre (siedzę troszkę w temacie, testowałem wiele urządzeń od D-Linka do Cisco..., nie będę pisał jakie mam obecnie bo nie w tym rzecz), jako strop mam Terivę, beton B20, izolacja wygłuszająca z wełny typu podłoga/strop Isovera, folie, podłoga itp. W gabinecie na parterze po przekątnej domu zasięg spada ponad połowę i pakiety potrafią się dość mocno gubić

- nie uważam, że posiadanie lokalnego wirelessu w domu zwiększa niebezpieczeństwo, po pierwsze uważam, że można access point wireless zabezpieczyć wystarczająco dobrze, żeby ktoś niepowołany się do niego nie podpinał - łącznie z filtrowaniem MACadressów wpuszczanych kart sieciowych, po drugie uważam, że znacznie większe niebezpieczeństwo płynie po kablu od strony internetu np. poprzez Neostradę niż to, które może potencjalnie wywołać sąsiad stojący przy siatce i próbujący się za wszelką cenę podłączyć do naszego AP i ukraść zdjęcia żony z mojego laptopa... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Tez uwazam, ze gdzie to tylko mozliwe to nalezy klasc kabelki. Tylko nic nie mowicie o standardach polaczenia kabli. Jak juz omowiliscie wszystkie :) "prawie" urzadzenia aktywne to jeszcze napiszce jakie koncowki, zaciskarki i inne urzadzenia są do tego potrzebne. Zeby ktos nie zaczal tego lutowac, skrecac albo cos jeszcze innego (pomyslowosc nie zna granic). :) Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę bardzo :)

 

Do łączenia sieci stosujemy takie elementy:

 

Patchpanel:

 

http://www.zbychdom1.republika.pl/rozne/Osprzet_sieci/Patchpanel1.jpg

 

http://www.zbychdom1.republika.pl/rozne/Osprzet_sieci/Patchpanel2.jpg

 

http://www.zbychdom1.republika.pl/rozne/Osprzet_sieci/Patchpanel3.jpg

 

http://www.zbychdom1.republika.pl/rozne/Osprzet_sieci/Patchpanel4.jpg

 

Przedłużacz do skętki (stosować tylko w ostateczności!):

 

http://www.zbychdom1.republika.pl/rozne/Osprzet_sieci/Patch-przedluzacz.jpg

 

Zaciskarka do wtyczek:

 

http://www.zbychdom1.republika.pl/rozne/Osprzet_sieci/Zaciskarka.jpg

 

Często nie ma potrzeby stosowania Patchpanela, bo nie ma potrzeby późniejszego przełączania gniazd, więc można zastosować listwy LSA:

 

http://www.zbychdom1.republika.pl/rozne/Osprzet_sieci/krone-listwa.jpg

 

i gniezdnik do ich montażu:

 

http://www.zbychdom1.republika.pl/rozne/Osprzet_sieci/krone-gniezdnik.jpg

 

lub zamiast samego gniezdnika - skrzynkę KRONE-BOX:

 

http://www.zbychdom1.republika.pl/rozne/Osprzet_sieci/Krone-box.jpg

 

Do wciskania i zarazem przycinania przewodów w patchpalelu lub złączch LSA służy specjalne narzędzie uderzeniowe (tzw. nóż KRONE):

 

http://www.zbychdom1.republika.pl/rozne/Osprzet_sieci/krone-noz.jpg

 

Powyższe urządzenia można nabyć w sklepach z osprzetem sieciowym, np. Meditronik :)

 

Oczywiście można też nie stosować patchpanela i listew LSA, tylko zarobić wtyczki na przewodach i podłączyć je bezpośrednio do switcha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ło jezu jaka wojna znowu :wink:

 

Jeśli chodzi o pytanie autora wątku to już tutaj były odpowiedzi - należy połączyć wszystkie gniazdka z punktem centralnym ( jakimkolwiek - może to być strych lub korytarz lub pokój gdzie stoi komputer ). W tym samym miejscu musi być także połączenie telefoniczne. Kabel jaki trzeba użyć to skrętka komputerowa ... To wystarczy na tym etapie żebyś sobie pociągnął kable ... Ktoś to potem musi podłączyć w poprawny sposób. Będziesz potrzebował także urządzenie nazwane SWITCH'em i modem DSL ( do neostrady ). Są także takie urządzenia 2 w 1.

 

Osobiście nie ciągnęłem żadnych kabli komputerowych, bo stwierdziłem że WLAN oferuje już na tyle dojrzałe rozwiązania że mi wystarczy. A sieci w domu potrzebuję w 99% do dostępu do internetu ( ten 1 % to transfer plików i to małych bo duże przegrywam przez pendrive'a ). W związku z tym przepustowość 10 - 22 Mb/s jest dla mnie wystarczająca. Bo trzeba sobie uświadomić, że neostrada jest i tak wolniejsza niż najwolniejsza prędkość WLAN'a 8) .

Jeśli chodzi o bezpieczeństwo ... W bloku może jest inaczej ale w domu jednorodzinnym można bardzo dobrze zabezpieczyć sieć w taki sposób aby włamanie bardzo utrudnić ( do granic opłacalności takiego czynu ). Jedna tylko zasada - trzeba się na tym znać ... Ale znając naszą polską mentalność ...( każdy umie robić wszystko :wink: )

Ja WLAN chwalę sobie za to, że mogę bezproblemowo przesuwać meble wraz z komputerami i nie ciągne wtedy wiązki kabli za sobą :wink: Bo muszę wam powiedzieć, że koncepcje ustawień niektórych mebli - np w pokojach dzieci zmieniają się bardzo często ...

A jeśli chodzi o pracę na służbowym sprzęcie gdzie wymagam o wiele większych zabezpieczeń to te zabezpieczeniea daje mi sama firma ( dostęp szyfrowany ) więc także nie obawiam się korzystania z laptopa w moim marnym WLAN'ie w domu ( zresztą tak samo jak korzystając z hot-spotów lub sieci hotelowych ). :wink:

 

A co do D-link'a ... Sam używam kilku modeli ( w domu i w pracy ) - z żadnym nie mam problemu ... Tak samo jak z CISCO zresztą ... Jak zawsze trzeba wypośrodkować roziwązanie gdzieś w okolicach OPTYMALNEGO, żeby nie strzelać z armaty do muchy ...

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście nie ciągnęłem żadnych kabli komputerowych, bo stwierdziłem że WLAN oferuje już na tyle dojrzałe rozwiązania że mi wystarczy.

 

Na reszcie ktos kto rozumie ;)

 

Usmiecham sie i pisze to korzystajac wlasnie z WiFi, z laptopem na kolanach przy kominku. Fajowo ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście nie ciągnęłem żadnych kabli komputerowych, bo stwierdziłem że WLAN oferuje już na tyle dojrzałe rozwiązania że mi wystarczy.

 

Na reszcie ktos kto rozumie ;)

 

Usmiecham sie i pisze to korzystajac wlasnie z WiFi, z laptopem na kolanach przy kominku. Fajowo ;)

JoShi, a co tu rozumieć? Każdy kij ma dwa końce :wink: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Tak sobie czytam i czytam a śmiech mnie coraz bardziej ogarnia.

W tych czasach kable sieciowe po chałupinie rozciągać :o !!!!

Ludzie - nie cofajcie się !!!! Budę za setki tysięcy budują a nie stać ich na dobry sprzęt WLAN, który tak naprawdę w chwili obecnej można dostać za grosze.A jak mi ktoś powie, że Wlan ma słaby zasięg albo jest tak awaryjny jak tu już paru napisało - to ja się ze śmiechu kulam. :D :D :D

D-Linka można na śmietnik wyrzucić ??????? - dobre sobie, naprawdę fachowa porada!!!!!! Ten kto to napisał - jak taki mądry jest niech coś lepszego wymyśli.

Osobiście używam właśnie D-linka.

Modem D-LINK DSL-302T oraz Reuter D-LINK DI-524.

Jakos prawie po roku użytkowania nie musiałem sprzętu do kosza wyrzucić - a co więcej działa wszystko wspaniale i ma doskonały zasięg tak na parterze jak i na poddaszu mimo, że sprzęt ten jest ukryty we wnęce pod schodami i to żelbetowymi.

Nigdy nie miałem z tym problemu.

Ważną sprawą w dobieraniu sieci bezprzewodowej jest nie tyle reuter ale karty WIFI.Osobiście zakupiłem karty USB firmy NETGEAR - są naprawdę rewelacyjne, tak w konfiguracji sieci jak i niezawodności w działaniu.

Używam kart Netgear WG 111 oraz 118.

Jedynie do laptopa radzę użyć kart tej samej firmy ale jako PCMCIA, bowiem USB karty laptop potrafi mocno rozgrzać i mogą się wieszać.

Tak naprawdę żeby przekonać się jaki sprzęt jest dobry - wystarczy wejść na niemieckie aukcje (http://www.Ebay.de) i sprawdzić co jest najczęściej kupowane i po ile schodzi, wtedy sytuacja staje się jasna.

Tam WLAN jest użytkowany od dawna i ludziska wiedzą co jest dobre.

 

Podsumowując - dodam tylko, że dla mnie , zaznaczam dla mnie - układanie kabli do sieci jest jedną wielką głupotą, bo tak naprawdę to skąd można wiedzieć czy komputer będzie stał dokładnie w tym miejscu gdzie zamontujemy kabel !!!! A może okaże się , że jednak będzie trzeba kompa przestawiś 2 metry dalej i znowu zaczną kable wkurzać oko i nie tylko.Po drugie produkowany sprzęt jest coraz lepszy , a nie gorszy.Niedawno reutery chodziły z 11Mbps, teraz standart to 54Mbps, a już lata sprzęt na rynku 118 Mbps !!!!! I tak nasze polskie łącza nie nadążą w konkurencji z produkowanym sprzętem, więc gdzie tu sens i logika latać z kablami.

Ale jak ktoś chce to jego sprawa - ale ja się głośno śmieję :D :D :D

Ciekawe po co na samym początku kupujecie samochody?????

Przecież można jeździć rowerami :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kalapan , jeśli masz na myśli domek w którym sieć wykorzystywana jest tylko do śmigania sobie po necie to podpisuję się obiema rękami.

Natomiast jeśli ktoś wykorzystuje sieć domową do pracy bardziej zaawansowanej, to niekiedy urządzenia wireless (szczególnie low cost typu D-Linki) przy obecnej technologii po prostu nie wystarczają lub praca z nimi jest niekomfortowa:

1. Korzystanie z aplikacji pracujących jako klient-serwer i edycja dużych plików.

2. Praca związana z edycją obrazu i video na plikach składowanych na innym komputerze w domu. Wyobraź sobie plakat o dużej rozdzielczości o rozmiarze pliku 800MB składowany na serwerku na strychu, edytowany na komputerze stacjonarnym w gabinecie z zapisem bezpieczeństwa co 10 minut pracy? Przy sieci 1-gigabitowej to trwa. Przy 20-krotnie wolniejszym wirelessie strzeliłbyś sobie w głowę po 20 minutach pracy...

O pracy z plikami video nawet nie wspomnę.

 

Pomijam zakłócenia i gubienie pakietów, które niestety także jeszcze się zdarzają...

[/b]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...