Gość 18.01.2006 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2006 Ja Cię nie prowokuję tylko chciałam powiedzieć,że ...fajnego masz księdza w parafii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiek13 18.01.2006 19:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2006 Ten od "gazu" to chyba lepsiejszy jaki on da przykład temu dziecku, jak od małego go ucza kłamać. Jak on ludzi spowiada? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 18.01.2006 22:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2006 Ten od "gazu" to chyba lepsiejszy jaki on da przykład temu dziecku, jak od małego go ucza kłamać. Jak on ludzi spowiada? Normalnie,zważywszy,że spowiedź jest przed Bogiem,a nie księdzem. Ksiądz w tej sytuacji, to tylko urzędnik Pana Boga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiek13 19.01.2006 06:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2006 Opalcia Czy ty czasem katechetką nie jesteś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomik_B 19.01.2006 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2006 Ten od "gazu" to chyba lepsiejszy jaki on da przykład temu dziecku, jak od małego go ucza kłamać. Jak on ludzi spowiada? Normalnie,zważywszy,że spowiedź jest przed Bogiem,a nie księdzem. Ksiądz w tej sytuacji, to tylko urzędnik Pana Boga. Tylko, że ten urzędnik udziela rozgrzeszenia, albo nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 19.01.2006 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2006 Opalcia Czy ty czasem katechetką nie jesteś? No właśnie dlatego,że nie jestem,to staram się pilnować swoich grzechów i martwię się jak tu swoje dziecko wychować,a nie komuś zaglądać do garów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiek13 19.01.2006 14:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2006 "do garów" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julcik 19.01.2006 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2006 Ja też jestem po pierwszej w nowym domku kolędzie.U nas był "młody",znaczy się wikary.Męża nie było,bo pracował biedaczysko.Ale ksiądz nawet nie zapytał.Kolęda odbyła się ekspresowo-5/10 minut dosłownie.Nawet za bardzo danych nie spisywał,bo mówi,że to dopiero jak będzie numer domu.Najbardziej się ubawiłam,jak córka wyskoczyła z kopertą,a ksiądz ją pochwalił jaka to jest rezolutna i rozgarnięta.Trochę się bałam,że będzie chciał w każdy kąt zaglądać,bo tak gdzieś ktoś na forum pisał.Ale gdzie tam,poświęcił dom na samym początku w trybie ekspresowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiapsik 19.01.2006 22:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2006 A u nas w zeszłym roku był pierwszy raz i OSTATNI!więcej go niezaproszę. Uszykowałm ci ja chałupę,ustroiłam,krucyfiks świece..nie miałam kropidła-koka porawiłam i czekam! (mieszkanie mocno rustykalne ściany z czerwonej cegły,kominek,stara komoda po babci,suszone kwiatki pirdułki robiące klimat_cieplutki_. Jest wchodząc podał mi płaszcz z odpowiednim gestem co bym go powiesiła!wszedł do pokoju w miejscu w którym mieliśmy się modlić powiedział prędko Ojcze Nasz i DWA zdania coś tam o poświęceniu naszego domu i ZAPYTAł GDZIE MAM KROPIDŁO?skruszona oznajmiam że nie kupiłam bo zapomniałam,ale mam suszoną piękną różę więc może...lub ręką.Z wyrazem niesmaku na ustach powiedział trudno i wcale nie pokropił mi domku.popatrzył po chałupie i mówi ŁADNIE TU ŁADNIE JAK W TAKIEJ JEDNEJ FAJNEJ KNAJPCE NA GUBAŁÓWCE. A później 3-mce po wizycie spaliła się nam 1/3 mieszkania .WYBUCHŁA TERMA ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julcik 19.01.2006 22:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2006 Sylwiapsik!NIE Strasz!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 19.01.2006 23:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2006 Kara boska. Tylko dlaczego Tobie spaliło się mieszkanie, a nie jemu plebania? Zupełnie tego nie rozumiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 25.01.2006 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2006 Skoro to widziałeś,to dlaczego nic z tym nie zrobiłeś jako parafianin? Widać,że w Twojej parafii takie rzeczy się akceptuje po prostu,a jedyny sprzeciw to.... plotkowanie i święte oburzenie. A cóż może zrobić zwykły parafianin? I proszę mi tu nie ppisać, ze może należeć do Rady Parafialnej, bo nie może! W Radzie 50% to księża, siostry i służba kościelna, reszta jest wybierana z polecenia proboszcza (taka "ordynacja wyborcza" obowiązuje). Na ogół chyba wciąż ci sami ludzie. Może to i plotki, ale te się z czegoś biorą. Bo np. u nas takich plotek nie ma, chociaż księża są różni. Raz kolęda jest w porządku, raz nie (zero rozmowy, ksiądz siedzi i panuje krępująca cisza, próbujemy coś zagadnąć, ale bez skutku, czeka na kopertę, a tu koperty niet (wpłacamy na konto parafii), w końcu wychodzi). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 27.01.2006 17:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2006 Księża bywają różni i tacy oddani jak mówil Opal i tacy jak mówi Grzesiek. Nie ma co się licytować. Z innymi grupami zawodowymi jest tak samo. Ja jestem prawnikiem, więc połowa tych co mnie bliżej nie zna myśli, że mam mnóstwo kasy, bo na pewno mam jakieś kosmiczne układy; inni, że pewnie jestem do d... skoro tej kasy nie mam Przecież we wszystkich grupach zawodowych sa czane owce, więc księża też bywają różni. U nas kolęda w tym roku była fajna. Ksiądz chwilkę usiadł pogadał, wypytał czy mamy pracę a na koniec powiedział, ze ostatni raz odpuszcza mojej córci Hani brak zeszytu do religii Dla niewajemniczonych - Hanusia ma niecałe 5 miesięcy. Potem pobłogosławił dziecię, pozegnał się grzecznie i poszedł, pozostawiwszy po sobie bardzo miłe wrażenie. Według mojej mamy także estetyczne, bo powiedziała, że był bardzo przystojny. A że zabrał kopertę?? - w końcu dałam, bo chciałam, jakby jej nie było to co? Nie przyszedłby za rok? Eeeeeeeeee, nie sądzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.