ppp.j 19.03.2006 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2006 - dlaczego wkład zamknięty zużywa 6-8m3 powietrza /h a otwarty 100-150m3/h przy tej samej mocy kominka. Dla mnie to jest sprzeczne z prawami fizyki i Bo we wkładzie następuje spalanie drewna w sposób kontrolowany. W tym wypadku ilość powietrza jest taka by podtrzymać proces spalania natomiast w kominku otwartym jest swobodny przepływ powietrza, czyli przez komin przepływa nie tylko powietrze w postaci spalin, ale również ciepłe powietrze z nie spalonym tlenem, które we wkładzie skierowane by było do ogrzania pomieszczeń systemem DGP. - od czego faktycznie zalaży moc kominka. Ja mam wrażenie, że od tego ile się do niego zdoła faktycznie włożyć na raz, Tak, ale to drewno należy gdzieś zmieścić, czyli od rozmiarów komory załadowczej wkładu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tułka 19.03.2006 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2006 Ja mam kominek 16 kw (KRATKI) i powietrze doprowadzone z zewnątrz stalową rurą średnicy 10 cm. Wprawdzie wlot nie jest bezpośrednio do kominka, ale mam zrobiony pewien "patent" żeby nie wiało po nogach. Otóż zrobiona jest w podstawie kominka mini - komora, która jest oddzielona całkowicie od pomieszczenia, a powietrze jest skierowane pod wkład. Po nogach nie ciągnie, a w kominku pali się super. Na zewnątrz rura znajduje się metr nad ziemią i jest zakończona kratką, którą mogę sobie zamknąć, kiedy nie będę palić. (Kiedy to będzie?!) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
VIP Jacek 16.04.2006 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2006 Czytając szereg wypowiedzi na na tym forum odnośnie tego co w temacie, dochodzę do wniosku, czy jest sens stosowanie osobnego doprowadzenia powietrza do wkładu przy zastosowaniu wentylacji mechanicznej? Bo przecież powietrze do spalania wkład może pobierać sobie z danego pomieszczenia poprzez wentylację mechaniczną. Problem pojawia sie jak sądzę w chwili, gdy nie palimy w kominku, a powietrze zasysane przez rurę dopływa nam do naszego domu bez jakiejkolwiek kontroli powodując wychładzanie go. Co wtedy? Czy posiadacie jakąś przepustnicę, która zamyka dopływ powietrza, wtedy kiedy nie palicie w kominku i z tego powodu nie jest wam potrzebne powietrze do spalania. Ja jestem zwolennikiem doprowadzenia jednak tego powietrza osobną rurą pod chudziakiem, ale z jakąś przepustnicą, ale chcę też poznać opinię innych, a szczególnie tych co już swoje kominki z tym powietrzem zew. użytkują. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
toomas 17.04.2006 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2006 tez mnie ta przepustnica ciekawi. Jestem za miontażem takiego elementu ale jeszcze nie doszukałem sie zadnych przykladów czy opini..jak narazie szukam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.