Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy ja coś wybuduje


cyla

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 140
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Fakt, 170 tys. to był koszt netto... Projekt nr C41. Jak dorzucić do tego VAT to będzie 200 tys. jak obszył:)

Jeżeli chodzi o pieniądze to prawda, że miałam szczęście, bo mieszkanie od rodziców, które sprzedałam, ale wcale tak mi różowo nie jest, bo kredyt to ja może dostanę, ale co się naganiam przy tym!!! Mam tzw. wolny zawód, rozliczany głównie umowami o dzieło. Żeby kredyt dostać muszę przynieść tyle papierów, że się zastanawiam kiedy zażądają prześwietlenia płuc mojego śp. taty... Więc aby nie zwariować musze się zmieścić w tych 250. Ale jak to zrobić??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dasz radę podszkolisz się trochę na forum i już :D

Naprawde wielu z nas chciałoby mieć taki kłopot jak Ty :cry:

Ty już masz chociaż pogląd jak to wygląda w praniu bo niektórzy z nas (np-ja)budujemy narazie wirtualnie.A plany mamy, że ho!ho!ho!

Ale się nie dajemy ! Nie chłopaki idziewczyny?! :lol: :lol: :lol: :lol:

Życze osiągnięcia zamierzonych cylów :wink: cyla 8) i jej równie miły mąż :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, jak ja lubię takich ludzi jak Wy:-) Znaczy optymistów z dużą wiarą:-)

Ja nie mogę spać, bo mam 600 problemów. Czy mi starczy kasy czy mi się wykonawca nie wymiga czy nie okaże się, że np. moja działka została sprzedana dwa razy:-) Martwię się co będzie z moją kocicą - czy jej się coś złego na tej wsi nie stanie. A na dodatek między opuszczeniem mieszkania i wykończeniem domu zostanie mi dwa miesiące. Co ja ze sobą zrobię!!?? :o Do znajomych? Z dwoma psami i kotem, jaaaasne:-) Na działkę letniskową? W kwietniu mrozy mogą być jeszcze. Sami widzicie, chodzące ze mnie nieszczęście:-)

 

Ale tak naprawdę nie chciałam tu narzekać, tylko po prostu podzielić się tym, ze w czasie budowy wychodzi 1001 drobiazgów, o których nie pomyśleliśmy, a które jednak kosztują. A drobiazgi są najdroższe. O czym ja zapomniałam i nie wliczyłam w planowanie kosztów... Pomyślmy tak na szybko: o cyklinowaniu podłóg i lakierowaniu (1500), o oświetleniu w sensie żyrandoli i innych plafonów (1000), alarmie (1000), wyłożeniu tarasu (duży dość) i podjazdu (1000), o drzwiach do garażu (zdolna jestem, nie?:lol: ) - (2000). Razem wychodzi 6500. A to nie było wszystko:evil: Więcej grzechów nie pamiętam:-)

A aż się boję pomyśleć o duperelach, które mi wyjdą w praniu:-)

Dochodzi jeszcze poczucie luksusu:-) Skoro mam pomieszczenie, gabinet, wielkości 45 m, to by się chciało mieć np. świetny sprzęt nagłaśniający, nie?:p

 

Ale Wam życzę wszystkiego najlepszego, trzymam kciuki i wierzę, że się Wam uda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja sie dolanczam, bo mam ten sam problem czyli :czy wystarczy .

My bedziemy miec projekt indywidualny, ma byc nieduzy jezeli chodzi o wymiary i niedrogi jesli chodzi o koszty. Niestety z niektorych pomyslow nie chcemy rezygnowac np. lukarna i wykusz choc zapewne do tanich nie beda one nalezec. No tak, wiele by sie chcialo ale co ostatecznie wyjdze zobaczymy. W tym tygodniu mam dostac kilka propozycji od architekta-i juz sie nie moge doczekac:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj kaloosa :D

Pytanie : czy wystarczy gnębi chyba każdego budującego z wyjatkiem tych co stawiają pałace i mja kosmiczne dochody choć i oni mają może dylematy typu : czy 1 basen czy może jeszcze drugi dla gości :wink:

Co do niechęci do rezygnacji z niektórych pomysłow to Cię doskonale rozumiem. Ja szukałam domów tylko z wykuszem-to mój osobisty bzik i za żadne skarby nie zrezygnuję :-?

Zapraszamy do wymiany doświadczeń. W kupie zawsze raźniej :wink:

Życzę powodzenia w wyborze najlepszego dla Was projektu 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sebo jest fajny :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

Tak uważa cyla 8) i mąż cyli :evil:

 

Dzieny Cyla i męzowi :evil: tez dziekuje

 

Co do tego czy wystarczy Zuza35 lecisz do firmy która wypożycza cyklinarki - 80 zł dzień - bierzesz taka cyklinarke do swego domu - zakładasz ubiór roboczy maska na dziobek ustawiasz grubośc zdzieru parkietu i heja zasuwasz. - 1 doba i parkiety gortowe - tak więc 1400 zł w kieszeni to 1 przykład jak zaoszczędzic.

1 i jedyna zasada na zaoszczędzenie wydatków poniesionych na budowę brzmi

SWÓJ WKŁAD FIZYCZNY, CIĘŻKA PRACA BOMBLE NA DŁONIACH I WŁASNA KRWAWICA

to jedyna recepta jaka znam na obiżenie kosztów własnej budowy.

2-gi aspekt to satysfakcja - wiecei jaka jest kiedy popatrzy się na swoje dzieło - sufity, elektryka, schody, wylewki, panele, płytki, malowanie, tynkowanie - to wszystko mozna zrobić samemu - trochę chęci + forum + przychylni fachowcy podpowiadajacy co i jak (tez od czasu do czasu ich podpowiedź jest potrzebna) to daje naprawdę spore osczędności - W moim skromnym przypadku na te roboty które wykonałem do tej pory wychodzi mi jakieś 10 000 zł - fajnie co nie ???

 

Sebo8877

 

P.S. Trochę wiary we własne siły - przecierz fachowcy to tez tylko ludzie !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby nie było, że mam kompleks księżniczki na ziarnku grochu :) Cztery lata temu sama z przyjacielem remontowałam swoje mieszkanie (70 m), to był remont generalny. Glazura w kuchni (siama kładłam) nazywa się "o matko boska" :lol: Cyklinować próbowałam, ale rechot panów wezwanych mnie zniechęcił :evil: Jak lakier położyliśmy to nie dość, że, przepraszam za wyrażenie, miotałam jak kot wnętrznościami przez 3 dni, mimo maseczki, to teraz po lakierze w przedpokoju i pod biurkiem śladu nie zostało. Bateria w łazience się giba od początku :)

Pomijając już to, że wtedy miałam czasu skolko ugodno, a teraz pracuję nawet 12-13 godzin na dobę (teraz jestem chora to się nudzę :) )

 

Czyli sprawdzeni fachowcy mi zostają, ale teraz się zastanawiam, że mam różnych znajomych... Odwalić cyrk w postaci, o ja biedna nieszczęśliwa, to może pozgrzytają zębami, ale za młotki się wezmą :) :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej witam wszystkich

z moją żonką mamy dylemat budowac czy nie, ale gdy czytam wasze opinie to coraz bardziej jedteśmy za.

nie mamy działki (jeszcze) ale mamy mieszkanie warte 100 000 i po waszych wypowiedziach widze że chyba warto spróbować (kredyt). Ja sam mam firme remontowa wiec duzo pracy móglbym wykonac sam (tylko kiedy). ale czytając was jestesmy coraz bliżej podjecia decyzji o tym o czym marzymy pozdrawiam i powodzenia zyczę :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej witam wszystkich

z moją żonką mamy dylemat budowac czy nie, ale gdy czytam wasze opinie to coraz bardziej jedteśmy za.

nie mamy działki (jeszcze) ale mamy mieszkanie warte 100 000 i po waszych wypowiedziach widze że chyba warto spróbować (kredyt). Ja sam mam firme remontowa wiec duzo pracy móglbym wykonac sam (tylko kiedy). ale czytając was jestesmy coraz bliżej podjecia decyzji o tym o czym marzymy pozdrawiam i powodzenia zyczę :lol:

Witajcie! :D

No jak tu trafiliście to znaczy,że się budujecie - no poprostu innego wyjścia nie ma! :lol:

Wasza sytuacja wyjściowa jest naprawdę zachęcająca 100 000 i fach w ręku to dobry początek na dalsze plany budowlane i ktredytowe. Teraz tylko działeczka ,fajny projekcik i do dzieła.

Powodzenia w realizacji najśmielszych nawet planów :wink:

8) i :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojej, myslalam że Cyla tylko odemnei z wątku poszła, ale widze, ze tu też trochę cisza ostatnio...

 

Ludzie co z Wami więcej optymizmu, Sebo ma rację:)

 

A budowac czy nie/. Jasne że budować, tylko ...zgłową policzyc na co nas stać i wtwdy cze starczy czy kredyt jaki czy damy rade i co zrobić zebysmy dali radę;)

 

A z ta piwnica to u nas tęż mogłaś powiedzieć;) albo na wątku taniego budowania, oni pewnei przerabiali te klocki i beda wiedziec tanio ile cie to wyniesie;)znaczy Was:

 

8) :evil:

 

;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam to samo.

Dach jeszcze chce w tym roku przykryc blachodachówka,elewację zrobic,ogrodzenie.

Dobrze że mam wykonawce w miare o rozsadnych cenach,ale i tak musze wszystko rozkladac na raty.

Sama rekawów nie zakasze i nie wezme się za to,a rodzina tez nie pomoże,samo kobitki:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie! :D

Trochę mnie nie było , ale powody swe miałam, kabelek od internetu trzeba było odłączyć , komputerek wynieść bo się za odświeżanie mieszkanka wzięliśmy :roll:

sebo---ręcami własnemi to uczynilimśmy :lol: Niezła wprawka przed prawdziwym budowaniem :D

Pozdrawiam cyla 8) z :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że za taki duzy dom to nieduzo :) i podnośi na duchu na pewno;)

Ja chciałam za 130 000 postawić prosty domek na planie prostokąta z dachem dwuspadowym o powierzchni parteru 65 m/k i poddaszem nieużytkowym ale z możliwościa adaptacji na pozniej...

 

acha, ta kwota z instalacjami kominkiem itd, ale bez wykonczenia wewnętrznego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiec ja tez sie wtrace.

 

Troszke wiecej optymizmu,my postawilismy pod Warszawa dom 200 mkw w stanie surowym za 100 tys.W tym jest koszt doprowadzenia wody,pradu, dach z pelnym deskowaniem,ekipa budowlana.

Mysle,ze to nie duzo.A Wy jak myslicie?

No prosze pierwszy post na forum a jaki ważny i potrzebny :D

Dziękujemy za słowa optymizmu. Wiedziałam,że to może się udać :D :D

Pozdrawiam 8) i zapraszam do czestego zaglądania do nas :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...