Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Klub kredytobiorców


tabaluga1

Recommended Posts

wszystko ładnie i pięknie, ale napiszcie mi jakie będą wasze comiesieczne raty..

Juz mam mętlik w głowie, a dopiero zaczynam się rozglądać za kredytem..

Myslę o ~130 tys. Sprzedam pół mojej działki ~900 m2 i za te pieniadze wystartuję z budową.. Fundamenty mi rodzice zasponsorują.. Przynajmniej tak sie zadeklarowali :D

 

pozdr!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 425
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Hej !

 

Ja tteż lada dzień będę brała kredyt - i tak się zastanawiam jak Wy liczycie wkład własny?

Kredyt biorę w Mbanku - musiałam zrobic wycenę przyszłego domu - wycena wyszła dwa razy większa od pieniędzy które na budowę chcę przeznaczyć (pod klucz). Ale bank bierze pod uwagę ile chcę kredytu i jaka jest przyszła wartość, czyli w takim przypadku gdy chcę dostać pieniądze na całość inwestycji to i tak mam wkład własny wyliczony w wysokości 50%. A poniewać wartosć nieruchomości zawsze bedzie większa niz wartość działki,materiałów i robocizny - to teoretycznie nie mozna mieć zerowego wkładu własnego.

 

Dodam, że działkę też kupiłam na kredyt w 100%...

 

Co do banków typu BGŻ, BOŚ, WBK - popatrzcie jaka jest różnica miedzy kursem kupna i sprzedazy franka - to może być nawet kilkanascie procent - z tego banki żyją.. W Mbanku jest około 4%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko ładnie i pięknie, ale napiszcie mi jakie będą wasze comiesieczne raty..

Juz mam mętlik w głowie, a dopiero zaczynam się rozglądać za kredytem..

Myslę o ~130 tys. Sprzedam pół mojej działki ~900 m2 i za te pieniadze wystartuję z budową.. Fundamenty mi rodzice zasponsorują.. Przynajmniej tak sie zadeklarowali :D

 

pozdr!

Kredyt w ING 100 tys / 20 lat w PLN - rata 670 zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do banków typu BGŻ, BOŚ, WBK - popatrzcie jaka jest różnica miedzy kursem kupna i sprzedazy franka - to może być nawet kilkanascie procent - z tego banki żyją.. W Mbanku jest około 4%.

 

 

Tak, to też jest bardzo ważne jeśli się bierze kredyt w walucie. Szczerze mówiąc nie interesowałam się tym, bo na razie skłaniamy się bardziej ku PLN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz pytanie dnia czy ktos moze powiedziec cokolwiek na temat wspolpracy z Bankiem WBK ???

 

 

My możemy :lol: , a raczej mąż, bo ma u nich konto od 8 lat. Może to zależy akurat od oddziału i ludzi, którzy w nim pracują, ale my jesteśmy akurat zadowoleni, nawet bardzo - kultura, zainteresowanie klientem, profesjonalne doradztwo. Ale to tylko nasze osobiste doświadczenia. Nasz WBK jest w Kostrzynie Wlkp, a więc małym mieście i pewnie wynika to z tego , że nie mają aż tak wielu klientów więc się starają i mogą każdemu poświęcić więcej uwagi. Ale generalnie na duży +

 

Policzyli Ci 1,75 prowizji?! Nam zaoferowali 0,75. Może Ci się coś pomyliło? A wspominali Ci, że mają już 3-letnią karencję? Do tej pory była 2 lata.

 

Myślę, że warto się też zainteresować PTF, ze wstępnego rozeznania całkiem całkiem... Ktoś coś wie więcej?

 

Odnośnie BGŻ - zgadzam się na całej linii - DOLINA!!! U nas odpadł już na samym początku.

 

Bierzemy jeszcze pod uwagę Millenium, ale chyba też w końcu odpadnie, bo po przeliczeniu niższa rata wyjdzie nam w WBK.

 

Pozdrawiam :wink:

Troche pocieszajacy ten post. Z prowizja mi si eni epomylilo na dziendobry uslyszalem 1.75 pozniej juz 1 a nakoniec no moze 0.75 ale to dla posiadaczy kont. Jaka karencje ? Dotyczaca wczesniejszej splaty ???

Wlasnie przed chwila mi powiedzieli ze dwa lata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No kurcze poważnie, sam wczoraj dzwonił do męża facet z WBKu i wyraźnie mu powiedział, że teraz karencja jest już 3 lata, a nie tak jak było 2

To moze ja rozmawialem z jakims nie doinformowanym zreszt o prowizje przy zmianie waluty tez sie pytal kogos, a rozmawialem 10 minut temu telefonicznie.

Wiec dzieki za wszelkie info wszystkie uwagi gleboko wskazane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczytuje Was co pewnein czas i jestem pod wrazeniem ile róznych pulapek itd...

 

Co do większości rzeczy nie mogę się wypowiedzieć bo my na rasie bardziej teoretycznie, jakis wiekszych rozmow nie było, ale powiedzcie mi jakie macie dodatkowe koszty zwaizane z kredytem?

 

Nam wyliczono przy 220 000 i wkladzie wlasnym zero przy oprocentowaniu 2,92 w CHF koszty dodatkowe 6 080,50 przy czym 2615,50 do zaplacenia od razu, nie z kredytu...

 

aha kredyt na 30 lat, rata 960pln/miesiąc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My przy kwocie 200.000 na 30 lat (30% wkładu własnego) w GE milismy koszty w wys. 4.400 (prowizja 1% + 1 rok obowiązkowego ubezpieczenia od utraty pracy) doliczone do kredytu + weksel za 20 zł :) (W mabnku płaci sie np. jeszcze kaucję zwrotna za weksel 200 zł, która zwracaja po prawomoncym wpisie do hipoteki). Koszt hipoteki - u nas 0 zł za obowiązywania przepisów starej ustawy - zwolnienie na budownictwo mieszkaniowe, bo mieliśmy już wczesniej działkę. Rata ok 1000 zł - tak dokładnie nie pamiętam a papiery ukryl gdzies maz :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam takie pytanie...

nie przeraża was wysokość takiej raty lub nawet czas na jaki ten kredyt bierzecie?

Chyba, że wasze zarobki pozwolą wam spłacić o wiele szybciej ten kredyt.. No, ale w takim razie nie pytam o zarobki :roll:

 

Mnie zaczyna to przerażać.. Nie wiem czy czasem nie sprzedam działki, dobiorę trochę kredytu i nie skuszę sie na jakieś mieszkanie w bloku.. Domek fajna sprawa.. No, ale może gdzies za granice sie ucieknie do pracy.. A moze do jakiejs MAJFII wstąpi :)

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie nei preraza mnie..skoro rata to tuyle co oplata za wynjem a jakos zylam, to co za roznica? Ejsli ne bedzie lepiej to i tak nei ma innego wyjscia..jeslibedzie lepiej to spalce szybciej...No to nad czym moglaby sie zastanawiac?

 

I nie sjetem jakism napalencem, chodz zaiczam się o oszołomow;) ale zawsze wszystkom przeliczam i jeszcze 5 lat temu maja nadieje na naglu wzrost tdochodow nei bralam, kredytu w nadziei ze bedie mnie stac na wyzszy bo nigdy nei chcialam mieszkania..Teraz moge spalcac to o czym arzyla kiedys..ale teraz nei chce tego co kieds bo sytuacja i zycie sie zmienia...

I teraz bede palcic wiecej za to cos docelowego. mieszkenei to Wybor, ale n pewno nie mój;)

 

 

=No chyab ze znjde cos za 50 000 i splace do 5 lat;) W co wątpie;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam takie pytanie...

nie przeraża was wysokość takiej raty lub nawet czas na jaki ten kredyt bierzecie?

Chyba, że wasze zarobki pozwolą wam spłacić o wiele szybciej ten kredyt.. No, ale w takim razie nie pytam o zarobki :roll:

 

Mnie zaczyna to przerażać.. Nie wiem czy czasem nie sprzedam działki, dobiorę trochę kredytu i nie skuszę sie na jakieś mieszkanie w bloku.. Domek fajna sprawa.. No, ale może gdzies za granice sie ucieknie do pracy.. A moze do jakiejs MAJFII wstąpi :)

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorą więcej kredytu niż potrzebują i ich część wpłacają na lokatę, aby mieć coś w zapasie jakby co. Osobiście uważam, że to dobre rozwiązanie. I w pełni legalne 8)

 

Oczywiœcie, że legalne, ale nieco kosztowne.

Choć z drugiej strony można spróbować zarobić (przy odrobinie szczęœcia: np. Lukas daje 4.5%, więc jeœli kredyt masz na 2.11%...).

 

Tylko żal, że kosztów kredytu nie można wrzucić do kosztów uzyskania tych przychodów z lokaty i bije Cię tzw. podatek Belki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez snie jestem przerazpna, choc mysle, ze jak splace kredyt to bede miala ponad 50 lat jest dal mnie troche surrealistyczna :) My mamy poparcie rodzocow, ktorzy powiedzieli, ze gdyby kiedys lub naewt teraz zdarzyly sie nam jakies tarapaty finansowe to sprzedajemy ich mieszkanie - oni sie wprowadzaja do jedengo pokoju u nas i ponad polowa kredytu splacona. Mieszkanie tez musialbym wziac na kredyt, wiec rata + czynsz wychodzi mi na to samo - a jak sie noga podwinie to co - czynsz tez trzeba placic :) A dom wybudowany i wykonczony z zagospodarowana dzialka bedzie wart 2 x wiecej niez kwota kredytu, wiec jakby co w ostatecznosci zawsze mozna sprzedac nieruchomosc i z tych pieniedzy splacic kredyt i kupic mieszkanie w starym budownictwie blokowym - i nic nie trzeba bedzie doplaca. Wiec wg mnie wiecej przemawia za niz przeciw :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez snie jestem przerazpna, choc mysle, ze jak splace kredyt to bede miala ponad 50 lat jest dal mnie troche surrealistyczna :) My mamy poparcie rodzocow, ktorzy powiedzieli, ze gdyby kiedys lub naewt teraz zdarzyly sie nam jakies tarapaty finansowe to sprzedajemy ich mieszkanie - oni sie wprowadzaja do jedengo pokoju u nas i ponad polowa kredytu splacona. Mieszkanie tez musialbym wziac na kredyt, wiec rata + czynsz wychodzi mi na to samo - a jak sie noga podwinie to co - czynsz tez trzeba placic :) A dom wybudowany i wykonczony z zagospodarowana dzialka bedzie wart 2 x wiecej niez kwota kredytu, wiec jakby co w ostatecznosci zawsze mozna sprzedac nieruchomosc i z tych pieniedzy splacic kredyt i kupic mieszkanie w starym budownictwie blokowym - i nic nie trzeba bedzie doplaca. Wiec wg mnie wiecej przemawia za niz przeciw :)

 

Iga zgadzam sie w 100% :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez snie jestem przerazpna, choc mysle, ze jak splace kredyt to bede miala ponad 50 lat jest dal mnie troche surrealistyczna :) My mamy poparcie rodzocow, ktorzy powiedzieli, ze gdyby kiedys lub naewt teraz zdarzyly sie nam jakies tarapaty finansowe to sprzedajemy ich mieszkanie - oni sie wprowadzaja do jedengo pokoju u nas i ponad polowa kredytu splacona. Mieszkanie tez musialbym wziac na kredyt, wiec rata + czynsz wychodzi mi na to samo - a jak sie noga podwinie to co - czynsz tez trzeba placic :) A dom wybudowany i wykonczony z zagospodarowana dzialka bedzie wart 2 x wiecej niez kwota kredytu, wiec jakby co w ostatecznosci zawsze mozna sprzedac nieruchomosc i z tych pieniedzy splacic kredyt i kupic mieszkanie w starym budownictwie blokowym - i nic nie trzeba bedzie doplaca. Wiec wg mnie wiecej przemawia za niz przeciw :)

 

Iga zgadzam sie w 100% :)

 

 

Świete słowa:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam żadnych doświadczeń z tym bankiem, ale patrząc na ceny to ING Bank ma "na starcie" 1% marży i 0% prowizji....

 

 

Z tego co wyczytałam o ing wynika, że warunki i procedury podobne jak w wbku. Różnice na pierwszy rzut oka:

- ing 0% prowizji, wbk 0,75% i wiecej

- karencja ing 24 miesiące, wbk 36 miesięcy

- jeśli nie masz 20% wkładu własnego to w ing musisz go ubezpieczać, w wbk wystarczy min. 10%

- w wbk nie chcą faktur, w ing nie wiem

- w wbk przyjazd na budowę rzeczoznawcy na ich koszt, w ing - musisz zapłacić

 

To tyle co na razie wyczytałam o ing. W przyszłym tygodniu się tam wybierzemy to myślę, że dowiemy się czegoś więcej. Generalnie myślę, że warto się bliżej zainteresować tym bankiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...