Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Klub kredytobiorców


tabaluga1

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 425
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

To znowu ja;) Ludzie, czy jest tu ktoś taki kto bierze jeden kredyt na całość inwestycji działka plus budowa? ? Jak z formalnościami...wypatrzyliśmy sobie działeczke, chcemy wszystko załatwiać..ale jeśli kredyt na całość dadzą dopiero po pozwoleniu na budowę...No to ...hmmm czarno to widzę. Jak to jest, zawsze trzeba tyle czekać? A może pozwolenie mozna dostarczyć przed kolejna transza? Bo w koncu dzialka jako zabezpieczenie tej czesci kredytu juz jest...Wiem ze takie kredyty na calosc daja, uznalam że ok i się zabralismy za szukanei działki. no ale zaczynają się konrety, potrzebujemy kase na dzialke a do pozwolenia na budowe, to jeszcze hoho ... Co tym sądzicie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aida,

 

ponieważ nie wnikałem za głęboko, bo stwierdziłem, że ze względu na papierki i media daleko od działki nie będę się pakować w taki kredyt "2 w 1". Ale z tego co pamiętam, dla BPH i BGŻ było tak (się dowiadywałem styczeń/luty), że 1sza transza szła na zapłatę za działkę, a następne były uruchamiane, po uzyskaniu pozwolenia na budowę no i rozpoczęciu już budowy.

Każdy z nich oferował prolongatę spłaty kredytu tak, że nie musisz od razu spłacać rat z całego kredytu, tylko płacisz odsetki np. 1szej transzy za działkę. Nie pamiętam, na jak długo można było przeciągnąć.

 

To tyle, co pamiętam, a naprawdę więcej szczegółow uzyskasz w banku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Acidtea Dzięki..czyli jednak jest nadzieja że bedzie to sensownie, pierwsza transza , pozwolenei i druga transza... :)

 

Hmm, z drugiej strony my potrzebujemy na dzialke kredyt teraz a budowa pewnie wiosna przyszłego roku... Może faktycznie tez nie ma powodów pakowania się w taki kredyt? Z drugiej strony jak by była możliwość warunki promocyjne to byłoby mozę lepiej... Ale mam mętlik

:roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, z drugiej strony my potrzebujemy na dzialke kredyt teraz a budowa pewnie wiosna przyszłego roku... Może faktycznie tez nie ma powodów pakowania się w taki kredyt? Z drugiej strony jak by była możliwość warunki promocyjne to byłoby mozę lepiej... Ale mam mętlik

:roll:

Ja bym radziła wziąć najpierw kredyt na działkę a potem na dom.

Z tego co się orientowałam, to kredyt na działkę jest wyżej oprocentowany.

I przy kredycie na całość można mniej wynegocjować, to moje spostrzeżenia, ale może się mylę.

Poza tym trzeba od razu płacić prowizję za przyznanie kredytu, co też rusza po kieszeni :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale mowisz że na samą dzialke są wyżej oprocentowane...Ja mysle ze najwiekszym plusem calosci jest to, że jesli faktycznie ejst tak że nie trzeba pozwolenia na poczatek tylko przy transzy kolejnej, to załapie się z całością na tych strych warunkach we frankach itd..a potem można z tym nie zdążyc...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich kredytobiorców :)

ja mam małe pytanko troche z innej "beczki" - jak to jest z ulga odsetkową, która można wykorzystać biorąc kredyt na budowe domu - czy koniczne jest dokumentowanie budowy fakturami, aby móc odliczyć odsteki, czy wystarcza juz sam fakt umowy kredytowej, w której stwierdzone jest że kredyt dotyczy finasowania budowy? Spotkałam sie z róznymi interpretacjami tej ulgi, że sama juz nie wiem co sądzić...

z gory dzięki za odpowiedzi,

 

Pozdrawiam,

magda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym radziła wziąć najpierw kredyt na działkę a potem na dom.

Z tego co się orientowałam, to kredyt na działkę jest wyżej oprocentowany.

I przy kredycie na całość można mniej wynegocjować, to moje spostrzeżenia, ale może się mylę.

Poza tym trzeba od razu płacić prowizję za przyznanie kredytu, co też rusza po kieszeni :D

 

masz 100% racje! kredyt na działke jest wyżej oprocentowany - nikt nam tego nie powiedział a tez chcieliśmy odrazu na wszystko, ale nasz doradca bankowy powiedział nam że tak nie możemy - świetny doradca - a teraz mamy kredyt na działke 4.2% i dopiero teraz staramy się na dom.... mam nerwy... okazuje się tez że to bedą dwa odrębne kredyty których nie możemy skonsolidować - super nie? - chyba wezmę kredty na dom i poprostu następnie zmienie Bank

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z dzoalka sie tak pokiełbasilo, że gosc nei chce przdwstepnej i zadatku tylko calosc kasy i umowa wiarząca... No i lipa bo odpada kredyt na calosc....Ba nawet na poczatek trzeba by dzialke na zwykly konsumpcyjny..Masakra, no i nie wiem czy nam sie domek nie przesunie przez to :(

kurcze... szkoda że ludzie lubią robić problemy innym.... Macie jakiś pomysł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bierzemy kredyt konsumpcyjny na nia....A potem postaramy sie po umowie na hipoteczny albo na dzialke albo na claosc..chyhab da się takżeby refinansowac zakup....Troche drozej niby ale z drugiej strony bedziemy ieli pewnosc ze dzialka nasza...

 

Twierdzi że zaczeka na kase i dizalke przyczyma

:roll: Oby...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzecia z rzędu podwyżka stóp przez Europejski Bank Centralny to zła wiadomość także dla osób mających kredyty w obcych walutach, będą one coraz droższe...

- Można oczekiwać, że w ciągu najbliższych kilku tygodni w ślady ECB pójdzie szwajcarski bank centralny, który kopiuje w dużym stopniu politykę monetarną swojego "większego brata". I to jego decyzje mają większe znacznie dla polskich kredytobiorców, którzy masowo wybierają kredyty we frankach. Rynek dyskontuje dwie podwyżki szwajcarskich stóp łącznie o 0,5 pkt proc. w najbliższych 12 miesiącach - powiedział nam Maciej Kossowski, analityk z firmy doradczej Expander. To podniesie oprocentowanie kredytów.

 

Oczekuje się, że już w połowie czerwca główna stopa w Szwajcarii wzrośnie o 0,25, a w kolejnych miesiącach o kolejne 0,25 procenta. Po marcowej podwyżce wynosi 1,25 proc. - To oznacza, że ceny kredytów we frankach zbliżą się do 3,5-4 proc., o ile banki nie obetną swoich marż, nadal nieco wyższych niż marże dla złotówek. A to z kolei powinno już rozpocząć zmianę walutowych preferencji polskich kredytobiorców, czyli wzrost popularności złotego - dodał Kossowski.

 

GW

 

ciekawe co na to nasza RPP?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...