Aida77 17.01.2007 21:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 Cyla hej, to czemu wykasowałas? Napisz co nowego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cyla 17.01.2007 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 ale tam było niecenzuralnie Chodzi oczywiście o naszego dachowca . Był 2 dni ,dostał zaliczkę i dziś juz go nie było Aida cieszę się ,że u WAS lepiej ze zdrówkiem i w ogóle,że się układa z tym mieszkankiem u rodziców. A nas dzis zaskoczyła pewna pani,przyszła do nas i koniecznie chciała kupić od nas mieszkanie JUŻ Przyrzekłam jej na kolanach ,że pierwsza bedzie wiedziała,kiedy się zdecydujemy na sprzedaz ,ale czuje ,że tak łatwo nie odpusci i się pokaże jeszcze nie raz -tak dla przypomnienia pzdr cyla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cyla 17.01.2007 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 A tak się dach prezentuje przed ucieczką dachowcahttp://galerie.superfoto.pl/zdjecia/foto/h/galerie/8/6/0/272151_d.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 17.01.2007 23:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 No i gratuluje wszystkim postepow prac, sporo tego, kazdy jakos prawie posunal się do przodu..super:) Aida77, wielkie gratulacje!!! Lez i pilnuj swoje malutkie dzieciaczki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olasa 18.01.2007 06:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2007 Cyla takich fachowców to bym najchętniej pod pręgież postawiła, my mieliśmy podobnego murarza, w końcu go wyrzuciliśmy z budowy i cieszę się z tego baaardzo, bo ten drugi był super, tak że czasami nie ma tego złego....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cyla 18.01.2007 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2007 A u nas znów dziś pada więc pewnie znów nic nie zrobią. I w telewizorze straszą ,że za 6 dni ma przyjść zima Czarno to widzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aida77 18.01.2007 10:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2007 Cyla kurcxze no fachowiec faktycznie Mozna się wkurzyc..A nie da sie go pogonic, postraszyć? Zima za 6 dni? Nie słyszałam...kurcze a my ciągle opon zimowych nie mamy..bo kasa kurcz poszła na leki i i ciąże Olasa a u Was jak postępy? No i cała reszta oszołomów Hehe bo ja chociaz wątek założyłam to z robotami gdzieś na samiutkim końcu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ich_troje 18.01.2007 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2007 No skoro tak ładnie prosisz ... U nas póki co trwają prace wokół dachu, czyli podbitki, kominki wentylacyjne i takie tam. Nadal walczymy z ZE - kurwie syny, jak mawiał wiedźmin Geralt - zarzekali się, że słup i kable będą do 15.12.2006 r.a wraz z nimi podłączenie do siec. Fakt, infrastruktura była. Prąd nawet w szafkach był już 10 grudnia, a umowę na dostawę prądu ZE podpisał z nami między świętami a sylwestrem. Ale co z tego skoro do dziś nikt nie dokonał odbioru. Szukaliśmy już pomocy i u lokalnych radnych i wśród szych koncernu. Po interwencjach obiecali w ZE: "w poniedziałek to już na pewno". No zobaczymy. Z innych nowin: mam już "pomalowane" ściany przez hydraulika i umówioną ekipę od wylania posadzek. Tylko ten prunt ... Ale jestem dobrej myśli. Jak doświadczenie uczy nie ma nic bez powodu - czas pokaże czemu miał służyć ten przestój. Przez te boje i pracę brak mi czasu na uzupełnienie dziennika. A sporo zmieniło się od ostatniego czasu. Może w weekend uda mi się nadrobić braki. Ah, no i wczoraj nasz wykonawca zabił mnie pewna informacją. Właśnie wczoraj podpisał umowę na budowę (od wiosny) kolejnego domu. Bardzo zbliżonego i konstrukcyjnie i metrażowo do budowanego przez nas. I w tej chwili za wykonanie takiego domu woła o 70% drożej niż za bydowę mojego domu. Taka różnica w ciągu zaledwie 6 m-cy ??!! Szok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 18.01.2007 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2007 O, tak nam zaspiewali 46tys za robocine, a znajomej w marcu 2006 35tys za stan sur otwarty. No skoro tak ładnie prosisz ... U nas póki co trwają prace wokół dachu, czyli podbitki, kominki wentylacyjne i takie tam. Nadal walczymy z ZE - be syny, jak mawiał wiedźmin Geralt - zarzekali się, że słup i kable będą do 15.12.2006 r.a wraz z nimi podłączenie do siec. Fakt, infrastruktura była. Prąd nawet w szafkach był już 10 grudnia, a umowę na dostawę prądu ZE podpisał z nami między świętami a sylwestrem. Ale co z tego skoro do dziś nikt nie dokonał odbioru. Szukaliśmy już pomocy i u lokalnych radnych i wśród szych koncernu. Po interwencjach obiecali w ZE: "w poniedziałek to już na pewno". No zobaczymy. Z innych nowin: mam już "pomalowane" ściany przez hydraulika i umówioną ekipę od wylania posadzek. Tylko ten prunt ... Ale jestem dobrej myśli. Jak doświadczenie uczy nie ma nic bez powodu - czas pokaże czemu miał służyć ten przestój. Przez te boje i pracę brak mi czasu na uzupełnienie dziennika. A sporo zmieniło się od ostatniego czasu. Może w weekend uda mi się nadrobić braki. Ah, no i wczoraj nasz wykonawca zabił mnie pewna informacją. Właśnie wczoraj podpisał umowę na budowę (od wiosny) kolejnego domu. Bardzo zbliżonego i konstrukcyjnie i metrażowo do budowanego przez nas. I w tej chwili za wykonanie takiego domu woła o 70% drożej niż za bydowę mojego domu. Taka różnica w ciągu zaledwie 6 m-cy ??!! Szok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
flamenco108 19.01.2007 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2007 Po pierwsze: gratulacje dla Aidy! Ja też się pochwalę, że nas przybyło - od 11-go stycznia jest nas juz czworo, malutka Halinka na razie uprawia konsumpcję, spanie i kreatywne sr... ten... tego... Ale jest śliczna i silna. Mamy też dwie pozytywne decyzje kredytowe - z Lukasa i z Milleniuma. Teraz tylko musimy się zdecydować, którą wybrać. W przyszły (bo niestety nie ten) weekend prawdopodobnie będziemy wyznaczać dom. Drewno już nam tartak trze, będzie tego ze 40m3 w sumie. Straszne ilości i straszne pieniądze. Straciliśmy nasz jedyny (a właściwie ojca, ale wkrótce miał być nasz) samochód, więc zanim zaczniemy budowę na serio, czeka nas jeszcze wyprawa po cztery kółka. Czymś trzeba w końcu wozić te materiały budowlane... Oferta na pustaki fundamentowe i trochę innego betonowego drobiazgu łącznie z transportem wychodzi ok. 3000PLN. Nie wiem, czy to dużo. Z obliczeń wynika, że ok. 1/10 sumy kosztów budowy fundamentu. Naprawdę, miałem taką nadzieję, że pierwsze 2 miesiące życia naszej nowej córki spędzimy na błogim, zimowym lenistwie w oczekiwaniu na sezon budowlany. Ale się nie zapowiada. I tak jesteśmy w niedoczasie. Na tym chyba polega budowa, że się ze wszystkim wszyscy spóźniają. Pozdrowienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wombaty2 21.01.2007 23:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2007 Ahoj dopisujemy sie do oszołomów! Działka już kupiona (oczywiście na kredyt ). Pojutrze czeka nas wizyta w banku i u notariusza. A potem szybciutko bierzemy sie do robot koncepcyjnych - wszelkie wsparcie mile widziane. Na pewno sporo skorzystamy jak przeczytamy wszystkie wypowiedzi forumowiczow. No to moze tyle, jak na pierwszy raz... Pozdrawiamy! wombaty2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anher1968 30.01.2007 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2007 dzień dobry wszystki zapisuje się do tej grupy moja sytuacja jest jeszcze gorsza niż was wszystkich mam własne mieszkanie a raczej kawalerke pprzerobioną na dwa pokoje w których mieszkam z żoną małym dzieckiem i z dwoma przybłąkanymi psami- znależilśmy w lesie przywiązana i zostały u nas . żona jest na urlopie wychowawczym wczesniej zarabiał śmieszne grosze 700zł pracowała w przedszkolu jako niania dopiero teraz skończyła studia ja p[racuje za granić do tej pory na czarno dobre pare lat teraz prowadze dziiałalność w niemczech dobrze zarabiam powyżej 6 tysięcy miesięcxznie wiec przy takich dochodach stać mnie na kredyt tylko jak go wziść może ktoś orientuje się jak to jest z działalności za granica i kredytami bede wdzięczy za wszelkie sugestie i pomysły. marzy się nam jak najprostrzy dom kttóry bede wykańczał sam bo jestem budowlanńcem myślimy o tym projekcie nie jest elegancki z zewnatrz ale jest praktyczny poradzcie http://www.mgprojekt.com.pl/domki/slonecznyp/index.php Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anher1968 30.01.2007 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2007 aha zapomniałem dodać ze pieniądza na działke mam odłożone a mieszkanie które mam też jest naa kredyt czekam na wszystkie rady i marze o tym aby w tym roku zacząć budowe a może znacie jakieś firmy budowlane które budowlana które wykoinuja stan surowy w zachodniopomorskim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aida77 30.01.2007 15:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2007 Witajcie oszołomy.CZasu mało bo robota wrze NA siedzaco/leżaco w łozku, ale nadrabiam ostro zaległosci z pracą. Załatwiać bedziemy taki zwykly kredyt..na ten remont i ogolne drobne zalelosci finansowe, mam nadzieje ze nam to na tle zdolnosci nei obnizy zeby nam szansy na dizalke nie zaprepaściło. Flamenco wow widze ze sie tyez rozkrecasz, super i gratuluje powiekszeniaq rodinki IchTroje widzsz, jestes kolejnym przykladem ..że warto czasem pooszołomować, zapozyczyć się i budowac..oczywiscie w granicach rozsadku.FajnieWam sie z t kwota udało, az sie boje co bedzie u nas... Dorbie czyli u Was tez okazało się ze cena spko Wombaty witaj, na poczatku jest sporo cenych rad i linki do innych - na poczatku tego wątku. Anher1968 nie masz najgorsdzej sytuacji...my nei mamy nic ani miekszania ani dzialki ani oszczednosci TYlko troche mebli, dwuletnia córeczke i blizniaki w drodze A co do dzialanosci i kredytu ..to nei wiem jak to jest, moze poszukaj gdzies na wątku kredytowym info? No i Witaj oczywiście :)Domeczek fajny, prosty i praktyczny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anher1968 30.01.2007 17:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2007 Aiddo jednak ja mam najgoprszą sytuację ponieważ niemam prespektyw na kredyt zycze tobie i dzidzusią zdrówka i siły tobie wiem jak cięzko jest moja żona też przez 6 miesięcy leżała plackiem ale dzięki temu mam zdrową kochana 10 miesięczną córeczke Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aida77 30.01.2007 18:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2007 aa po d tym względem...no tak, faktycznie, to jest jakiś problem..No ale może jednak jest jakieś wyjście?Trzeb poszukać, popytać się. Ja już mogę siedzieć trochę Zawsze to jakiś postęp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 30.01.2007 22:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2007 Jestesmy przed podpisaniem umowy z wykonawca, zgodzilismy sie na jego warunki, znajomi maja podobne wyceny, nieduza roznica a na wiosne, my na lato. Ceny ida strasznie w gore. Nie ma sie co porownywac do zeszlego roku.Projekt sie adaptuje. Tyle u nas.Zycze duzo zdrowka dla maluchow i Ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Habier 31.01.2007 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2007 Cześć "Oszołomki", ja juz mam wszystkie dokumenty potrzebne do rozpoczęcia (no, może nie mam dziennika budowy podpisanego ), mam ekipę (czekmay na wiosnę) ale... .. nie mam kasy - to znaczy będę budowal w calości z kredytu. Instytucją finansująca będzie prawdopodobnie mBank. Jednak wiele osób forum odradza ten bank. Czy ktoś z Was budował (ew. buduje) z mBankiem? Macie jakieś rady, uwagi, ostrzezenia? Dzieki za wszelkie info. pzdr Habier Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bad 09.02.2007 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2007 My też zapisujemy się do grupy "oszołomów". Mamy mieszkanie, działkę na kredyt (w trakcie spłacania) i marzenia o własnym domu za parę lat. Zarobki niskie ale wiele zapału:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TO-SIA 09.02.2007 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2007 Witajcie. Zrobiło mi się cieplej na duchu, jak zobaczyłam, ile Was jest...My nie mamy mieszkania, domu, działki ani oszczędności. Mąż zarabia niewiele, a ja - na urlopie wychowawczym. Ale w tym tygodniu podjęliśmy decyzję - szukamy kredytu i działki, a potem się zobaczy. Teściowie pukają się w czoła z niedowierzaniem...Aida - trzymam kciuki za Ciebie. Też mam za sobą kilka miesięcy takiego leżenia (z pojedynczym dzidziorem), więc rozumiem.Pozdrawiam z zimowego Szczecina.Gosia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.