DARIO2 30.03.2007 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2007 ..a tak n luzie to powiem ,że ciesze sie jak NASZA GRUPA znów jest na czele stawki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DARIO2 30.03.2007 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2007 ...jak za dawnych czasów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cyla 30.03.2007 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2007 Ciesze sie DARIO ,że masz powody do radości I sie wszystko zaczyna układać. Zagladaj tu częściej to skoczymy w górę w rankingu !!!A jaki Ty masz projekt,bo zapomniałam(tyle czasu upłynęło) Chyba,że matka założycielka Cię odnotowała na 1 stronie ....zaraz sprawdzam Pzdr cyla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cyla 30.03.2007 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2007 ...jak za dawnych czasów Ach te stare dobre czasy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brzydlak 30.03.2007 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2007 ja tez witam wszystkich i radosnie oznajmiam ze moze jednak s uda (tfu tfu) zmiescic w kredycie ze spokojnie moge przesunac termin zakonczenia budowy i ogolnie jest wspaniale.we wtorek bede miala strop . jesli wszytko dopisze (tzn drewno na wiezbe) to w polowie kwietnia murarze powinni odjechac. jesli bedzie gorzej to wyjada przed 1 maja http://img338.imageshack.us/my.php?image=obraz483ic0.jpg jestem bardzo szczesliwa zycze wszystkim oszolomkom tanich kredytow, niskich rat i obnizek cen mat budowl pozdrawiam goraco Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cyla 30.03.2007 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2007 witam Chyba trafiłem na rodzine. tu jest moje miejsce ,tu jest mój własny ale ciasny kąt ..... Tak sobie czytam ten wątek od początku i aż sie łezka w oku kręci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anher1968 02.04.2007 05:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2007 szulam porady mam do wyboru dwie działki i tu szukam pomocy u was jedna działka ma 1000m jest w kształcie trójkąta jeat ogrodzona płotem z przeseł betonowych do mediów jest 30m kosztuje 42 tyś druga to pole III klasy prostokąt 59000m czyli 59arów nie przekwalifikowana do mediów 200m cena 20 tys która mam wziąśc bo mam mętlik i naprawde nie wiem co robić boje się ze z tą drugą bedzie wiecej kłoipotów co byście zrobili? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brzydlak 02.04.2007 06:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2007 Anher1968 - ja bym kupila ta wieksza,. przeksztalcila na budowlana, podzielila i sprzedala. sobie zostawilabym tylko taka dzialke jak mi jest potrzebna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ich_troje 02.04.2007 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2007 Anher1968 - ja bym kupila ta wieksza,. przeksztalcila na budowlana, podzielila i sprzedala. sobie zostawilabym tylko taka dzialke jak mi jest potrzebna Ja radzę podobnie. Ceny gruntów idą w górę jak oszalałe. A w trójkątnej to ciężko będzie sensownie ustawić cokolwiek. Co prawda wariantu II będziesz do musiał więcej wybulić za dociągnięcie mediów, ale jak ją odrolnisz i podzielisz kaska się znajdzie .... brzydlak'u a jak tam strop? Udało się rozwiązać problem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anher1968 02.04.2007 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2007 ta działa 0.59 hektara czyli 59 arów mam mętl;ik w głowie boję się o media byłem w wodociągach powiedzilei ze podłaczenie wody wyniesienioe około 40n tysięcy przeraża mnie ta suma a do tego prąd gdzieś 8 tysięcy a nie należe do bogatych powiedzcie opłaca się tom wszystkoi taka cena za pole? mi osobiscie podoba się bardziej te pole ale sam już nie wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Efunia77 02.04.2007 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2007 witam, czytam was od pewnego czasu i podziwiam za odwagę. Ale ja również podjęłam decyzję, biorę sie za budowanie. Dzisiaj wstępna rozmowa w sprawie działki, niestety droga 60 000 za 19 arów. No i kredyt na działkę i na dom potem też . I tu potrzebuję Waszej pomocy. Jak lepiej zrobić wziąć najpierw kredyt na zakup działki, sprzedać mieszkanie, za rok spłacić działkę i brać nowy kredyt na budowę? (ale boję sie o koszty wcześniejszej spłaty kredytu i dodatkowe koszty związane z uzyskaniem kredytu). Czy może od razu wziąć kredyt na działkę i budowę, ale podobno do tego potrzeba od razu pozwolenie na budowę, a na to nie ma czasu, bo właściciel od działki nie będzie tyle czekał. I który bank polecacie, ja na razie stawiam na PKO BP. POZDRAWIAM WAS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brzydlak 03.04.2007 14:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2007 Anher1968 - Oczywiscie ze s oplaca. policz ile zarobisz forsy po sprzedazy dzialek. jesli w ladnej okolicy to licz min 60zl za m2. wiadomo ze to wymaga wkladu finansowego ale to nie problem. idziesz do banku z b-planem i najlepiej nikomu innemu nie mow zeby Cie nie ubiegl i bank s po...ra zeby Ci ta forse pozyczyc bo inwestycja jest 100% oplacalna. jak nie pod domki to na pewno jakas inwestycje. ja bym s 5 min nie zastanaiwla do odwaznych swiat nalezy. uszy do gory Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgataL 04.04.2007 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2007 No to ja też chciałabym dołączyć do oszołomów. Budujemy z małżem z kredytu - 210 tys. zł z nadzieją, że nam wystarczy . Dom był naszym marzeniem jeszcze przed ślubem więc kupiliśmy przed ślubem w 1998 roku przejściowo kawalerkę 25 m.kw. (też na kredyt). Przyzwyczailiśmy się do mieszkania, które rozciąga się w miarę potrzeb czyli przybywających sprzętów. Trzy lata szukaliśmy fajnej działki nie mając oszczędności tylko marzenia. A kiedy trafiła się okazja to poprostu ją kupiliśmy. Nie miałam wtedy pracy. Ale wiadomo działka jeść nie woła, rola więc mały podatek... Kupiliśmy za środki z debetu na koncie. Byliśmy lżejsi o 10.000 zł. No i stała ta działka 2 lata. W tym czasie oglądaliśmy projekty. W domu leżało chyba 20 katalogów z projektami. Działka była inna niż wszystkie - długa - 43 m. i wąska - 23 m. więc był problem z fajnym projektem. W końcu znaleźliśmy. Ale wymagał przeróbek. Skierowaliśmy kroki do architekta - przyjaciela rodziny, z pytaniem co można i za ile. Odpowiedź była krótka - sam wam zaprojektuje bo będzie taniej. I było. W czasie gdy on rysował my a raczej mój małż załatwiał warunki zabudowy i inne trudne sprawy w Gminie. A że urok osobisty ma więc tam poszło gładko. Schody zaczęły się w Starostwie i cieszymy się, że mamy to za sobą. Mieliśmy projekt i pozwolenia w ręku a nie mieliśmy za co budować. Więc jakie wyjście? KREDYT. A jeśli kredyt to w jakim banku?? Małż jest ekonomistą więc myślał, chodził i wybrał mBank bo mieli dla nas dobre warunki. 210 tys. zł w CHF. Kredyt dostaliśmy w październiku. Okazało się jednak, że nie ma ekipy, która miała nam budować - patrz Anglia Miesiąc minął jak znaleźliśmy nową. Postawili. W styczniu stanął nasz domek pokryty dachem. W tej chwili mamy za sobą dwie transze kredytu. Trzecia to coś koło 80.000 zł a jak patrzę na to co jeszcze trzeba zrobić to boję się, że nie wystraczy. Mamy jeszcze mieszkanie ale pieniążki ze sprzedaży chcieliśmy zatrzymać na tak zwaną "czarną godzinę". Teraz wstawili nam okna i drzwi zewnętrzne, dłubie elektryk, wejdzie hydraulik, zamontują bramę garażową. Chciałam mieszkać w nowym domu w lipcu ale pewnie będzie to wrzesień. Betonowy płot na tył działki będę miała pod koniec lipca. Na płot od frontu nie mam środków i coraz wyraźniej rysuje mi się piękna czarna siatka Sprzęt do kuchni łącznie z meblami widzę coraz mgliściej. Będę się cieszyła jeśli położę kafle i podłogi. Czy po tym krótkim opisie mogę dołączyć do waszej grupki?? Pozdrawiam wszystkich zakręconych oszołomów i przyszłą mamę bliźniaków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgataL 04.04.2007 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2007 PROSZ O POMOC BO ZWARIUJE MAM WYBRAĆ PROJEKT ZANIM MAŻ WRÓCI Z ZAGRANICY CZYLI DO ŚWIĄTA NIE WIEM KTÓRY CHCEMY WYBUDOWAĆ TANI DOM WŁASCIWIE TO MĄŻ BEDZIE GO BUDOWAŁ Z MOIM TATĄ I POMOCNIKIEM DOM MA BYC PERTEROWY Z PODDASZEM DO PÓZNIEJSZEJ ROZBUDOWY STROP NAJLEPIEJ DEWNIANY MAŁO KOMINÓW OBA PROJEKTY KTÓRE ZNALZAŁAM WYMAGAJA PRZERÓBEK I TAK NAP W GIENI CHCIAŁABYM ZMIENIĆ -PRZENIEŚC GARAŻ I USYTUOWAĆ GO PRZY SALONIE , PRZEDŁUŻYĆ GARAŻ I ZROBIĆ KOTŁOWNIE -ZROBIĆ WEJSCIE DO GARAŻU PRZE SPIARNIE -PRZENIEŚĆ KOMIN W RÓG SALONU I POŁACZYĆ GO Z KOMINEM DO KOTŁOWNI -ZLIKIWOWAĆ OKNO W SALONIE WSTAWIĆ TRZY OKNA TARASOWE -SCHODY ZROBIĆ W WIATROŁAPIE -Z WC ZROBIĆ SCHOWEK -PRZEROBIĆ STROP NA NORMALNY BELKOWY BO TEN MA DZIWNE MOCOWANIA TAK PISZĄ FORUMOWICZE http://www.domnahoryzoncie.pl/pl/index.php?s=30&a=58&sid A W SŁONECZNYM NASTEPUJĄCE ZMIANY -PRZENIEŚC GARAŻ I USYTUOWAĆ GO PRZY SALONIE , PRZEDŁUŻYĆ GARAŻ I ZROBIĆ KOTŁOWNIE -ZROBIĆ WEJSCIE DO GARAŻU PRZE SPIARNIE KTÓRA PRZENIEŚĆ PO PRZECIWNEJ STRONIE KUCHNI -PRZENIEŚĆ KOMIN W RÓG SALONU I POŁACZYĆ GO Z KOMINEM DO KOTŁOWNI -WYDŁUŻYĆ SCIANKE OD KUCHNI W PRZEDSIONKU I KUCHNI http://www.mgprojekt.com.pl/domki/slonecznyp/rzuty.php a może projekt nina tylko jak tu wygospofarwać jeszcze jeden pokój i kotłownie na wegiel http://www.domnahoryzoncie.pl/pl/index.php?s=96&a=194&sid=5#rzuty DORADZCIE KTÓRY LEPSZY TAŃSZY A MOŻE MACIE JAKIES INNE PROJEKTY Anher chcesz tyle zmieniać, że aż przeraża mnie koszt tych zmian na projekcie. Za kążdą kreskę u architekta zapłacisz krocie. Może lepiej znajdź dobrego architekta tam gdzie mieszkasz. Wyjdzie taniej i narysuje Ci taki dom jak chcesz. Mój domek ma bez garażu 100 m.kw. i mam garderobę, spiżarnię, kotłownie. Zapłaciliśmy tyle samo co byśmy zapłacili za gotowy projekt + zmiany na nim. Przemyśl to. Może warto. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olasa 04.04.2007 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2007 Anher ja do takich optymistów z podziałem tej 50 arowej działki nie należe. Najpierw sprawdz czy da się ją w ogóle podzielić i przekształcić w budowlaną, bo może się okazać, że w rzeczywistości nie podzielisz jej, a utrzymanie pół hektara trochę kosztuje, na samo ogrodzenie trzeba by było mieć kupę kasy, a podłączenie wody 40 tyś, to jak dla mnie mająte. Podsumowując kupiłabym taką działkę jako lokatę kapitału, ale jeżeli chcecie się tam teraz budować i do tego liczycie każdy grosz, to radzę naprawdę najpierw wszystko dobrze spawdzić przed zakupem. No a u nas po świętach prace nabiorą wykończeniowego tempa, 10 wstawiają okna, wchodzi elektryk i hydraulik, będą kryć docelowo dach, bo na razie jest papa, oj będzie się działo Najgorzej, że pieniążki jakoś za szybko się upłynniają i już widzę, że na pewno na sporo zabraknie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brzydlak 04.04.2007 14:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2007 Anher- a ja bym s jednak gleboko nad tym zastanowila powiem na przykladzie goscia od ktorego kupilismy dzialke kilka lat temu kupil kilkadziesiat tysiecy hektarow gruntow rolnych pod poznaniem . przeksztalcil je i podzielil. wydal na nie malego pieniazka a dzis jest GRUBYM MILIONEREM. nasza dzialka 2tys metrow kosztowala 0k 128, czy 125 tys ( nie pamietam). nie ogradzal ich. kazdy kupujacy placil jemu za ogrodzenie. za uzbrojenie tez wszyscy placilismy dodatkowa kase. powiedz gdzie dokladnie jest ta dzialka rolna. jak Ty jej nie chcesz to moze ja dostane kredyt na firme i ja kupie. chetnie s wzbogace bo na nadmiar kasy nie moge narzekac pozdrawiam goraco Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brzydlak 04.04.2007 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2007 jak pomysle ze mozna na tym zarobic prawie 3 miliony to inwestujac nawet 100tys warto .daj mi ten namiar koniecznie jesli jej nie kupisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pineska 04.04.2007 16:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2007 a ja w sprawie Anfera podzielam opinię Olasy. No i szczerze mówiąc to jestem mocno zdziwiona, jak można nie wiedząc tak naprawde jaka to działka, jak wygląda kwestia zagospodarowania przestrzennego, jak wygląda sprawa przekształcenia jej w budowlaną oraz czy istnieje mozliwość podziału, zakładac 3 milionowe zyski. Z tego co rozumiem OSZOŁOMY chyba raczej nie mogą sie poszczycić górą pieniędzy, z którymi nie wiadomo co zrobić i jak zainwestować, a dla mnie zakup tak niepewnej działki miałby sens tylko z załozeniem kupna jej jako lokata kapitału. A co, jesli sie okaże, że nie będzie tak prosto uzyskać zmiany z rozlnej na budowlaną, jesli potrwa to lata. Trzeba wziąć pod uwagę, że nie każdy może czekać chociażby rok czy dwa na odrolnienie, nie każdego stać zapłacic 40 tys. za doprowadzenie prądu, a to jak sadzę, też nie trwa chwili. ja bym była bardzo ostrożna, kupiła bym taką działkę, na jaką byłoby mnie obecnie stać, taką, by miec pewność że w krótkim czasie coś na niej zbuduje, a jak juz bym zamieszkała w swoim nowym domu, to wtedy bym sie zastanawiała, czy nie kupic jako inwestycji jakiejś niedrogiej ziemi rolnej, z przeznaczeniem jej na inwestycje. AgataL witaj OSZOŁOMKO, masz śliczny domek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brzydlak 04.04.2007 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2007 moze oszolomy nie maj za duzo kaski ale 20tys to zadne pieniadze. kredyt na nieruchomosc na 10 lat w banku od reki, zbrojenie pozniej. ech wspaniale....to gdzie ta dzialeczka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 04.04.2007 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2007 A my w końcu zawiezlismy papiery na pozwolenie na budowe. W naszych zalozeniach mialo to byc miesiac temu, ale niestety, pan sie wyrobil na dzis. mam nadzieje ze bedziemy czekac na nie dosc rozsadny czas, ze zdazymy ze wszystkim, mamy podpisana umowe z wykonawca na sierpien 2007, a jeszcze kredyt... Jestem troche przerazona. I tak wystarczy mi tego co mowia w mediach, wszysscy na okolo strasza i informuja mnie ze nie ma materialow, jak podrozal material. Bosz, przeciez ja tez mam uszy i oczy. To co mamy zrezygnowac ze swoich planow? Na co mamy czekac? Az bedzie lepiej? I mieszkac w dwoch pokojach cale zycie? koszmar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.