Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa "OSZOŁOMÓW"- budowa bez wkładu,na kredyt ;)


Aida77

Recommended Posts

Od września mamy nowego domownika.........jakos nie było okazji go wcześniej przedstawić.Oto nasz pies Impet

 

http://www.superfoto.pl//zdjecia/foto/h/0/0/2/20352458_m.jpg

Cały biały i rośnie jak na drożdzach -mógłby jesć ze stołu na stojąco(gdybym mu rzecz jasna na to pozwoliła :roll: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam wszystkich bardzo serdecznie !!!

 

Razem z zonka dopisujemy sie do grupy oszolomów:))

 

Na razie przedwstepna umowa kupna dzialki (czekamy do lutego na podzial).

Dzialak z zalozenia ma byc kupiona za gotowke (troche pozyczylismy od rodziny, sporo mamy swojej gotowki).

 

Budowa domu w 100% z kredytu... brrrr...

 

Obecnie ja pracuje... zona probuje rozkrecic rodzinny biznes (srednio to idzie ale nie tracimy zapalu).

 

Mamy marzenie... dom... i latwo nie odpuscimy:))

 

Znajomi pocieszaja nas ze jestesmy mlodzi ina pewnonam sie uda;)))

 

Pozdrawiamy Was serdecznie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hihihi.

 

Albo jestem nienormalny albo mam tak duże pokłady wiary w swoje możliwości i szczęście, że również buduje się z kredytu w 100 %.

 

Na chwile obecną mieszkam (czytaj wegetuję) w kawalerce 34 m2. Wraz z cudowną żoną i 10 letnim synem. Nie muszę wyjaśniać jak cudownie jest siedzieć w kuchni jak do syna przyjda koledzy i człowiek nie chce im przeszkadzać bo w końcu niech i on jako mały ważny człowiek pobawi się w pokoju. Kolejna wizyta kolegów przelała kielich goryczy i padła decyzja wyprowadzamy sie do nowego mieszkania. Najpierw miało być mieszkanie w bloku. Ufff na szczęście pomysł odpadł po głębszym zastanowieniu i przeliczeniu kosztów zwłaszcza czynszu i brak możliwości wpływu na decyzje dotyczące opłat. Potem kupno domu do remontu. Ale po tym jak znajomy kupił taki dom i zobaczyłem, że remont zniszczonego mieszkania to praktycznie budowa odstapiłem od tego pomysłu. Decyzja o budowie domu kiełkowała długo i w bólach. Obecnie jesteśmy właścicielami działki budowlanej (586 m2), projektu, i

http://img214.imageshack.us/img214/32/bramamy0.jpg

tylko to ostatnie na zdjęciu jest za moje własne pieniądze. Działka również na kredyt. Choć mam $$ żeby spłacić ją wolę zostawić i poczekać bo na budowie lepiej miec pewien margines finansowy na wszelki wypadek. Poza tym kwota, którą dysponuję nie jest oszałamiająca :-? Przy wielkiej pomocy sąsiada oprócz bramy mam też

http://img296.imageshack.us/img296/7083/dziaka3nq6.jpg

i na razie to wszystko. Mam nadzieję, że dam radę i znajdę pomoci poparcie w innych osobach, które też liczą na to, że im się uda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż oczywiście (niestety) planujemy budowę na kredyt. Opowiedźcie - jakie macie doświadczenia z bankami? Gdzie jest w miarę przyjaźnie i rzeczowo? Niektórzy mówią, że lepiej i łatwiej dostać kredyt poza Bydgoszczą (tutaj jeszcze mieszkam :) ) w oddziale zamiejscowym banku z Bydgoszczy - tam wniosków jest mniej, bardziej zależy im na kliencie, obrotach niż w siedzibie tego samego banku u nas.

Co sądzicie o uldze odsetkowej (można się załapać na nią tylko do końca br.) albo w przyszłym roku wchodzącymi, chodź już ustawy ponoć obowiązującymi, kredytami z dopłatami..????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie oszołomki

Długo się nie odzywałem, wiecie praca, trawienie wszystkich tych pomysłów i planów związanych z budową, przełykanie niepowodzeń itp.

U nas nad morzem zimy niet i można by budować ale bez pieniążków się niestety nie da a kredytu jeszcze nie mamy. Narazie jestem na etapie samodzielnego kosztorysowania i wychodzi mi że powinno nam wystarczyć 200 tys. na to aby jakoś tam zamieszkać. Oczywiście wszystko (no prawie) systemem gospodarczym.

A tak będzie wyglądał (mam nadzieję :) ) nasz domek:

http://www.kppsp.puck.pl/moje/domek1.jpg

 

http://www.kppsp.puck.pl/moje/domek2.jpg

 

Pozdrowienia dla wszystkich nawiedzonych budujących w tych czasach galupujących cen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie oszołomki

Długo się nie odzywałem, wiecie praca, trawienie wszystkich tych pomysłów i planów związanych z budową, przełykanie niepowodzeń itp.

U nas nad morzem zimy niet i można by budować ale bez pieniążków się niestety nie da a kredytu jeszcze nie mamy. Narazie jestem na etapie samodzielnego kosztorysowania i wychodzi mi że powinno nam wystarczyć 200 tys. na to aby jakoś tam zamieszkać. Oczywiście wszystko (no prawie) systemem gospodarczym.

A tak będzie wyglądał (mam nadzieję :) ) nasz domek:

 

 

Pozdrowienia dla wszystkich nawiedzonych budujących w tych czasach galupujących cen.

 

Faktycznie dawno Cię tu nie było. Oglądam Twój projekt i miałbym kilka uwag. Ale nie wiem czy mogę się wcinać, a po drugie może masz jakieś rzuty wnętrza?

Co do pogody to podobno taka jak obecnie ma utrzymać się do lutego - co mnie b. cieszy bo przynajmniej robota będzie szła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do projektu, wszelkie uwagi i propozycje mile widziane.

Trochę dużo kominków - każdy będzie kosztował.

Dachówki brzegowe też są droższe od zwykłych - kłania się kształt dachu.

 

Ja też myślałem, że zmieszczę się w 200 i dla mnie okazało się to nierealne.

Oszczędzać trzeba wszędzie, począwszy od wyboru projektu - są całe wątki na ten temat. Ale ogólnie:

bez piwnicy i garażu w bryle,

bez ścianki kolankowej

dach typu stodoła (dwuspadowy bez okien dachowych)

ściana dwuwarstwowa

sprawdzone, tradycyjne materiały i technologie - mało błędów przy samodzielnej pracy

chodzenie i pilnowanie wszystkich spraw- szczególnie jakości materiałów, wykonania i cen

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej cemik1

Tak jak pisałem, czasmi trudno o racjonalny wybór, musi być kompromis. Poprzedni projekt który wchodził w grę był bardzo kosztowny - włśnie kształt dachu, kominy, lukarny, okna dachowe itp. Ten projekt jest indywidualny i stanowi (dla mnie) kompromis. Budynek miał być z założenia dwupokoleniowy z oddzielnym mieszkaniem i jest. Kominy są dwa, te mniejsze (mały błąd projektanta) to wentylacyjne i będą budowane z pustaków kanałowych i to nie od samego dołu. Dach kryty blachodachówką, odpadają dachówki brzegowe, wchodzi obrobienie blachą (zawsze taniej). Okan dachowe 2 + wyłaz (w poprzednim było 5 dachowych).

Myślę że dam radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj ich_troje

Co do projektu, wszelkie uwagi i propozycje mile widziane. Zawsze warto wysłuchać. Rzuty mam, są trochę "zagmatwane" wymiarami. Może znajdę troszkę czasu na zrobienie skanów i "wyczyszczenie" zbędnych informacji.

 

No to pajechali:

1. Dach wielospadowy; nawet przy użyciu blachodachówki będzie niestety sporo kosztował. M.in ze względu na konstrukcję więźby jest to projekt kosztowny - potrzebne będzie sporo drewna, złożona konstrukcja, a więc spory koszt wykonania. Samo krycie będzie również kosztowne ze względu na spora ilość załamań - wymagać to będzie szczególnej staranności od wykonawcy. A i odpadów będzie niemało.

2. Balkony - czemu aż dwa? A w ogóle po co? Idealne miejsce do tworzenia mostków termicznych i w przyszłości problemów z przeciekaniem. A życie i tak będzie toczyło się na dole i w ogrodzie. Korzystać będą chyba tylko amanci i Julia ;) A liczyłaś koszty wykonania stropu pod taki balkon, izolacji termicznej i wodnej, balustrady, wykończenia ... ? Balkon to dość kosztowna zabawa i raczej mało praktyczna. Nam ludziom z blokowisk wydaje się to naturalne, że balkon musi być ale stawiając dom warto przestawić się na inne tory myślenia. Szczególnie balkon od strony zachodniej moim zdaniem jest zbędny.

3. Okna - jak wspomniałem wyżej - balkony to trochę kiepski pomysł. Ale nie znam rozkładu pomieszczeń więc to sobie odpuszczę.

 

Więcej można by powiedzieć po obejrzeniu rzutów. Patrząc na rzuty elewacji, wybacz ale marnie widzę możliwość zamknięcia się w wymienianej przez Ciebie kwocie. Nawet przy wykonaniu większości robót systemem gospodarczym. Większośc kosztów i tak będą stanowiły materiały a te drożeją niestety z dnia na dzień :(. Może tańszym rozwiązaniem byłoby, o ile pozwalają WZ, postawienie np parterowego bliźniaka łączonego plecami, ale o prostszej konstrukcji dachu?

Mimo wszystko 3mam mocno kciuki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HURA ale czy napewno ??

 

Załatwiłem pozwolenie na budowe w ciągu dwóch dni z ostatecznością decyzji :) złozyłem dokumenty na kredyt i otrzymałem pozytwynie rozpatrzony wniosek. Mam podpisać umowę z Bankiem Pekao S.A. ciesze sie i boję jednocześnie bo nie miałem czasu na dokładą analizę innych ofert a z drugiej strony udało mi sie to przez końcem roku i mam prawo do ulgi odsetkowej. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ufff...

Wczoraj podpisałem wnioski kredytowe do dwóch banków:

Lukasa i Milleniuma. Na praktycznie całość spodziewanych kosztów budowy. Teraz tylko czekać. Może się uda przed końcem roku. Podobno analitycy bankowi pracują pełną parą. Koniec roku to też okres podsumowań wyników handlowych, więc banki chętniej udzielają kredytów.

 

Żeby tylko skończyły się wreszcie pracy projektowe... Cały czas coś poprawiamy i poprawiamy. Architekt już nas nie lubi. Chyba coraz bardziej ma w d... te parę tysięcy złotych, które jeszcze mamy mu zapłacić ;-) Ale też popełnia błędy wynikające z niechlujstwa, niedbalstwa i chyba lekceważenia klienta, więc nie mam litości. W opisie w projekcie budowlanym napisał, że mamy otwory wywietrznikowe przez ściany fundamentowe. A w środku fundametu piach... Wietrzenie piachu, dobre sobie. Takie czasy.

 

Ugadaliśmy się wstępnie z tartakiem na dostawę drewna. Pierwszą transzę kredytu piszę na początek stycznia, żeby móc kupować materiały z wyprzedaży, podobno zdarzają się na początku roku.

 

Myślałem, że jak załatwimy ten kredyt, to będę miał 2 miesiące luzu, kupię listewki i zrobię z nich makietę domu itede... Ale wygląda na to, że koniec z wakacjami. Zaczęła się budowa. Nic nie zapowiada zwolnienia tempa, choć jak widać na zlinkowanych obrazkach, na placu boju na razie niewiele się dzieje.

 

Wesołych Świąt dla wszystkich Oszołomów!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WITAM :D

 

Bardzo serdecznie was witam !!!

zZ okazji świąt bożego narodzenia składam wszystkim sympatykom forum muratora ,a w szczególności oszołomom na czele z nasza" matka" AIDĄ ,wszystkiego dobrego,miłych chwil podczas tych świąt , wymażonych prezentów, oraz smacznej rybki .Niech to BOŻE NARODZENIE napełni was optymizmem i doda duzo energii w dążeniu do celu jakim jest kredyt(na przez was wymażonych warunkach) i DOM. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do projektu, wszelkie uwagi i propozycje mile widziane.

Trochę dużo kominków - każdy będzie kosztował.

Dachówki brzegowe też są droższe od zwykłych - kłania się kształt dachu.

 

Ja też myślałem, że zmieszczę się w 200 i dla mnie okazało się to nierealne.

Oszczędzać trzeba wszędzie, począwszy od wyboru projektu - są całe wątki na ten temat. Ale ogólnie:

bez piwnicy i garażu w bryle,

bez ścianki kolankowej

dach typu stodoła (dwuspadowy bez okien dachowych)

ściana dwuwarstwowa

sprawdzone, tradycyjne materiały i technologie - mało błędów przy samodzielnej pracy

chodzenie i pilnowanie wszystkich spraw- szczególnie jakości materiałów, wykonania i cen

 

To ja sobie się pozwolę wtrącić do tej wyliczanki:

 

- piwnica dobrze zrobiona faktycznie jest droga, ale czasem nie ma wyjścia - sama wychodzi, jak działka mała albo ze spadkiem.

- bez ścianki kolankowej - a tu się nie zgodzę. Może i wychodzi drożej, ale góra jest zupełnie inna. Ja podwyższyłam i błogosławię ten krok :D

- ściana 2W - faktycznie, najtrudniej spaprać, ale przy obecnych cenach materiałów elewacyjnych mocno bym myślała nad 3W. Koszt de facto ten sam, tylko inaczej rozłożony w czasie

- najlepiej jednak mieć zaufaną ekipę (kierownika) i dostawcę - nie ma czasu na pilnowanie WSZYSTKIEGO ;) Chyba, że zrezygnujesz z pracy

 

Pozdrowienia z okazji Świąt i życzenia realizacji marzeń.

P.s. - mój dom już przeszedł odbiór :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...