Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa "OSZOŁOMÓW"- budowa bez wkładu,na kredyt ;)


Aida77

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

ale tam było niecenzuralnie :oops: :oops: :oops:

Chodzi oczywiście o naszego dachowca . Był 2 dni ,dostał zaliczkę i dziś juz go nie było :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

Aida cieszę się ,że u WAS lepiej ze zdrówkiem i w ogóle,że się układa z tym mieszkankiem u rodziców.

A nas dzis zaskoczyła pewna pani,przyszła do nas i koniecznie chciała kupić od nas mieszkanie :roll: JUŻ

Przyrzekłam jej na kolanach ,że pierwsza bedzie wiedziała,kiedy się zdecydujemy na sprzedaz ,ale czuje ,że tak łatwo nie odpusci i się pokaże jeszcze nie raz -tak dla przypomnienia :o :roll: :wink:

pzdr cyla 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cyla kurcxze no fachowiec faktycznie :evil: Mozna się wkurzyc..A nie da sie go pogonic, postraszyć?

 

Zima za 6 dni? Nie słyszałam...kurcze a my ciągle opon zimowych nie mamy..bo kasa kurcz poszła na leki i i ciąże :-?

 

Olasa a u Was jak postępy?

 

No i cała reszta oszołomów :)

 

Hehe bo ja chociaz wątek założyłam to z robotami gdzieś na samiutkim końcu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No skoro tak ładnie prosisz ... ;)

U nas póki co trwają prace wokół dachu, czyli podbitki, kominki wentylacyjne i takie tam. Nadal walczymy z ZE - kurwie syny, jak mawiał wiedźmin Geralt - zarzekali się, że słup i kable będą do 15.12.2006 r.a wraz z nimi podłączenie do siec. Fakt, infrastruktura była. Prąd nawet w szafkach był już 10 grudnia, a umowę na dostawę prądu ZE podpisał z nami między świętami a sylwestrem. Ale co z tego skoro do dziś nikt nie dokonał odbioru. Szukaliśmy już pomocy i u lokalnych radnych i wśród szych koncernu. Po interwencjach obiecali w ZE: "w poniedziałek to już na pewno". No zobaczymy.

Z innych nowin: mam już "pomalowane" ściany przez hydraulika i umówioną ekipę od wylania posadzek. Tylko ten prunt ...

Ale jestem dobrej myśli. Jak doświadczenie uczy nie ma nic bez powodu - czas pokaże czemu miał służyć ten przestój.

Przez te boje i pracę brak mi czasu na uzupełnienie dziennika. A sporo zmieniło się od ostatniego czasu.

Może w weekend uda mi się nadrobić braki.

 

Ah, no i wczoraj nasz wykonawca zabił mnie pewna informacją. Właśnie wczoraj podpisał umowę na budowę (od wiosny) kolejnego domu. Bardzo zbliżonego i konstrukcyjnie i metrażowo do budowanego przez nas. I w tej chwili za wykonanie takiego domu woła o 70% drożej niż za bydowę mojego domu. Taka różnica w ciągu zaledwie 6 m-cy ??!! Szok :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, tak nam zaspiewali 46tys za robocine, a znajomej w marcu 2006 35tys za stan sur otwarty.

 

No skoro tak ładnie prosisz ... ;)

U nas póki co trwają prace wokół dachu, czyli podbitki, kominki wentylacyjne i takie tam. Nadal walczymy z ZE - be syny, jak mawiał wiedźmin Geralt - zarzekali się, że słup i kable będą do 15.12.2006 r.a wraz z nimi podłączenie do siec. Fakt, infrastruktura była. Prąd nawet w szafkach był już 10 grudnia, a umowę na dostawę prądu ZE podpisał z nami między świętami a sylwestrem. Ale co z tego skoro do dziś nikt nie dokonał odbioru. Szukaliśmy już pomocy i u lokalnych radnych i wśród szych koncernu. Po interwencjach obiecali w ZE: "w poniedziałek to już na pewno". No zobaczymy.

Z innych nowin: mam już "pomalowane" ściany przez hydraulika i umówioną ekipę od wylania posadzek. Tylko ten prunt ...

Ale jestem dobrej myśli. Jak doświadczenie uczy nie ma nic bez powodu - czas pokaże czemu miał służyć ten przestój.

Przez te boje i pracę brak mi czasu na uzupełnienie dziennika. A sporo zmieniło się od ostatniego czasu.

Może w weekend uda mi się nadrobić braki.

 

Ah, no i wczoraj nasz wykonawca zabił mnie pewna informacją. Właśnie wczoraj podpisał umowę na budowę (od wiosny) kolejnego domu. Bardzo zbliżonego i konstrukcyjnie i metrażowo do budowanego przez nas. I w tej chwili za wykonanie takiego domu woła o 70% drożej niż za bydowę mojego domu. Taka różnica w ciągu zaledwie 6 m-cy ??!! Szok :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze: gratulacje dla Aidy! Ja też się pochwalę, że nas przybyło - od 11-go stycznia jest nas juz czworo, malutka Halinka na razie uprawia konsumpcję, spanie i kreatywne sr... ten... tego... Ale jest śliczna i silna.

 

Mamy też dwie pozytywne decyzje kredytowe - z Lukasa i z Milleniuma. Teraz tylko musimy się zdecydować, którą wybrać.

 

W przyszły (bo niestety nie ten) weekend prawdopodobnie będziemy wyznaczać dom. Drewno już nam tartak trze, będzie tego ze 40m3 w sumie. Straszne ilości i straszne pieniądze.

 

Straciliśmy nasz jedyny (a właściwie ojca, ale wkrótce miał być nasz) samochód, więc zanim zaczniemy budowę na serio, czeka nas jeszcze wyprawa po cztery kółka. Czymś trzeba w końcu wozić te materiały budowlane...

 

Oferta na pustaki fundamentowe i trochę innego betonowego drobiazgu łącznie z transportem wychodzi ok. 3000PLN. Nie wiem, czy to dużo. Z obliczeń wynika, że ok. 1/10 sumy kosztów budowy fundamentu.

 

Naprawdę, miałem taką nadzieję, że pierwsze 2 miesiące życia naszej nowej córki spędzimy na błogim, zimowym lenistwie w oczekiwaniu na sezon budowlany. Ale się nie zapowiada. I tak jesteśmy w niedoczasie. Na tym chyba polega budowa, że się ze wszystkim wszyscy spóźniają.

 

Pozdrowienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ahoj

dopisujemy sie do oszołomów! Działka już kupiona (oczywiście na kredyt :wink: ). Pojutrze czeka nas wizyta w banku i u notariusza. A potem szybciutko bierzemy sie do robot koncepcyjnych - wszelkie wsparcie mile widziane. Na pewno sporo skorzystamy jak przeczytamy wszystkie wypowiedzi forumowiczow.

No to moze tyle, jak na pierwszy raz...

Pozdrawiamy!

wombaty2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

dzień dobry wszystki zapisuje się do tej grupy moja sytuacja jest jeszcze gorsza niż was wszystkich mam własne mieszkanie a raczej kawalerke pprzerobioną na dwa pokoje w których mieszkam z żoną małym dzieckiem i z dwoma przybłąkanymi psami- znależilśmy w lesie przywiązana i zostały u nas . żona jest na urlopie wychowawczym wczesniej zarabiał śmieszne grosze 700zł pracowała w przedszkolu jako niania dopiero teraz skończyła studia ja p[racuje za granić do tej pory na czarno dobre pare lat teraz prowadze dziiałalność w niemczech dobrze zarabiam powyżej 6 tysięcy miesięcxznie wiec przy takich dochodach stać mnie na kredyt tylko jak go wziść może ktoś orientuje się jak to jest z działalności za granica i kredytami bede wdzięczy za wszelkie sugestie i pomysły. marzy się nam jak najprostrzy dom kttóry bede wykańczał sam bo jestem budowlanńcem myślimy o tym projekcie nie jest elegancki z zewnatrz ale jest praktyczny poradzcie

 

http://www.mgprojekt.com.pl/domki/slonecznyp/index.php

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie oszołomy.CZasu mało bo robota wrze ;) NA siedzaco/leżaco w łozku, ale nadrabiam ostro zaległosci z pracą.

 

Załatwiać bedziemy taki zwykly kredyt..na ten remont i ogolne drobne zalelosci finansowe, mam nadzieje ze nam to na tle zdolnosci nei obnizy zeby nam szansy na dizalke nie zaprepaściło.

 

Flamenco wow widze ze sie tyez rozkrecasz, super i gratuluje powiekszeniaq rodinki :)

 

IchTroje widzsz, jestes kolejnym przykladem ..że warto czasem pooszołomować, zapozyczyć się i budowac..oczywiscie w granicach rozsadku.FajnieWam sie z t kwota udało, az sie boje co bedzie u nas...

 

Dorbie czyli u Was tez okazało się ze cena spko :)

 

Wombaty witaj, na poczatku jest sporo cenych rad i linki do innych - na poczatku tego wątku.

 

Anher1968 nie masz najgorsdzej sytuacji...my nei mamy nic ani miekszania ani dzialki ani oszczednosci :) TYlko troche mebli, dwuletnia córeczke i blizniaki w drodze ;) A co do dzialanosci i kredytu ..to nei wiem jak to jest, moze poszukaj gdzies na wątku kredytowym info? No i Witaj oczywiście :)Domeczek fajny, prosty i praktyczny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestesmy przed podpisaniem umowy z wykonawca, zgodzilismy sie na jego warunki, znajomi maja podobne wyceny, nieduza roznica a na wiosne, my na lato. Ceny ida strasznie w gore. Nie ma sie co porownywac do zeszlego roku.

Projekt sie adaptuje. Tyle u nas.

Zycze duzo zdrowka dla maluchow i Ciebie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć "Oszołomki",

 

ja juz mam wszystkie dokumenty potrzebne do rozpoczęcia (no, może nie mam dziennika budowy podpisanego :) ), mam ekipę (czekmay na wiosnę) ale...

.. nie mam kasy - to znaczy będę budowal w calości z kredytu.

 

Instytucją finansująca będzie prawdopodobnie mBank. Jednak wiele osób forum odradza ten bank.

Czy ktoś z Was budował (ew. buduje) z mBankiem? Macie jakieś rady, uwagi, ostrzezenia?

 

Dzieki za wszelkie info.

 

pzdr

Habier

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witajcie. Zrobiło mi się cieplej na duchu, jak zobaczyłam, ile Was jest...

My nie mamy mieszkania, domu, działki ani oszczędności. Mąż zarabia niewiele, a ja - na urlopie wychowawczym. Ale w tym tygodniu podjęliśmy decyzję - szukamy kredytu i działki, a potem się zobaczy. Teściowie pukają się w czoła z niedowierzaniem...

Aida - trzymam kciuki za Ciebie. Też mam za sobą kilka miesięcy takiego leżenia (z pojedynczym dzidziorem), więc rozumiem.

Pozdrawiam z zimowego Szczecina.

Gosia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...