Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa "OSZOŁOMÓW"- budowa bez wkładu,na kredyt ;)


Aida77

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Chyba my też tu się powinniśmy znaleźć... Oszczędności - prawie zero. Działka na kredyt... na stan "zero" i pozbycie sie innych długów pożyczyłam od siostry :cry:

Ostatnio robię kolejne juz wycieczki po bankach i doradcach... Dostanie kredytu bez wkładu własnego to jakiś koszmar w tej chwili. Ale mimo to będziemy próbować po raz kolejny. Bedziemy składać wnioski do 4 bankow przez Open Finance i 1 lub 2 sami (GE Money i ew. Millennium). Wystawiłam juz mieszkanie na sprzedaż - tylko ile trzeba będzie czekać na kupca?? Juz powinni mi rezerwować miejsce w Tworkach :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba my też tu się powinniśmy znaleźć... Oszczędności - prawie zero. Działka na kredyt... na stan "zero" i pozbycie sie innych długów pożyczyłam od siostry :cry:

Ostatnio robię kolejne juz wycieczki po bankach i doradcach... Dostanie kredytu bez wkładu własnego to jakiś koszmar w tej chwili. Ale mimo to będziemy próbować po raz kolejny. Bedziemy składać wnioski do 4 bankow przez Open Finance i 1 lub 2 sami (GE Money i ew. Millennium). Wystawiłam juz mieszkanie na sprzedaż - tylko ile trzeba będzie czekać na kupca?? Juz powinni mi rezerwować miejsce w Tworkach :o

 

Witam! Znowu sie spotykamy :) Mysle, ze teraz jest taki durny okres do brania kredytu. Słyszałam, że za kilka miesięcy ma sie wszystko ustatkować. Jak pisałam wyzej, my tez braliśmy przez open - nie żałuję. Tam, gdzie nie udało sie nam wejść - ciągle robili jakieś fochy, tam dostał sie koleś z Open. Teraz już tylko spłacać. Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam :-)

no i dołączamy do was wraz z mężem na wiosnę zaczynamy budowę z oszczędności , czekam na pozwolenie już mamy kanalizację i wszystkie warunki na media , jak tak czytam to mieliśmy mnóstwo szczęścia bo działkę wydarliśmy od rodziców oni podzielili swoją bo była duża , więc masę kosztów zaoszczędziliśmy , zdolności kredytowej nie mamy bo oficjalnie wszyscy zarabiają najniższą krajową ,oszczędzamy by miesięcznie coś odłożyć , i pewnie 10- 15 lat będzie ta budowa trwała , ale co tam będziemy mieć swoje :wink: , do odważnych świat należy , może coś w tym czasie się zmieni i jeszcze na tej budowie wszyscy wygramy , najgorsze jest dobijanie znajomych i rodziny - że to wszystko jest nie takie proste , a przecież wielu się buduje i jakoś żyje , głowy do góry damy radę w końcu jesteśmy polakami , a polak potrafi :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj podpisaliśmy umowę kredytową z bankiem!!

 

Wreszcie otrzymaliśmy kredyt!! W PKO BP SA RnS na 220 tyś zł - 30 lat.

 

marża 2.96%

wibor 4,18%

razem 7,14%

 

Przynajmniej nie jesteśmy już bezdomni (poprzedni bank kazał najpierw sprzedać mieszkanie, a potem ubiegać się o kredyt, którego zresztą nie dał), tylko bardzo zadłużeni :)

 

Płaczę i się śmieję ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj podpisaliśmy umowę kredytową z bankiem!!

 

Wreszcie otrzymaliśmy kredyt!! W PKO BP SA RnS na 220 tyś zł - 30 lat.

 

marża 2.96%

wibor 4,18%

razem 7,14%

 

Przynajmniej nie jesteśmy już bezdomni (poprzedni bank kazał najpierw sprzedać mieszkanie, a potem ubiegać się o kredyt, którego zresztą nie dał), tylko bardzo zadłużeni :)

 

Płaczę i się śmieję ;)

Dobre wiadomości - gratuluję! My skolei jesteśmy bardzo zamieszani i nie wiemy co robic. Funamety juz praktycznie stoją i czekają na cdn. a tu klapa bo ani grosza. Nie wiemy co lepsze: ubiegać się o kredyt czy spieniężyć mieszkanie i dać sobie radę bez kredytu? Na razie wrzucam mieszkanie na rynek zobaczę co się będzie działo.

pozdrawiam

pap

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Nie wiemy co lepsze: ubiegać się o kredyt czy spieniężyć mieszkanie i dać sobie radę bez kredytu? Na razie wrzucam mieszkanie na rynek zobaczę co się będzie działo.

pozdrawiam

pap

Jakbym mógł to bym nie sprzedawał!! Jak ktoś wcześniej pisał.... Wziąć kredyt... mieszkanie wynająć... i z tego spłacać przynajmniej część rat…

 

A na pewno nie sprzedawać tak jak to było w moim przypadku, bez decyzji otrzymania kredytu… Pieniądze udowadniać za pomocą umów przedwstępnych i oświadczeń zainteresowanych kupnem mieszkania!!

 

Wszystkie noce nie moje były :( !!

 

PS.

Ale jeśli masz wybór tylko kredyt lub tylko sprzedaż mieszkania bez kredytu. Czyli pieniądze ze sprzedaży starczą Ci na wszystko to SPRZEDAWAJ!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

a ja mam od wczoraj przyklepaną decyzję z Nordei :) Nareszcie :) Kredyt w euro, marża 2,7% z możliwością obniżenia do 2,5% (trza by oszczędzać w ich funduszu...) kredyt na 30 lat oczywiście..., niestety denominowany, tylko konta trzeba u nich założyć... wniosek składaliśmy sami. Z wnioskowanej kwoty ucięli 50k i wymagaja 50k w gotówce (hurra sprzedaliśmy mieszkanie!!więc nie ma problemu-na razie umowa wstępna wystarczy)

 

i w GE - marża 2,5% (fotoinspektor był wczoraj co znaczy że przyznany). żadnych dodatkowych warunków np. konto, fundusz itp kredyt też na 30 lat. indeksowany :) Na razie nic nie ucięli. Brakujący wkład własny wstępnie zaakceptowany jako "nasza 3-4 transza"

 

W obydwu bankach obsługa szybka i przyjemna. jak porównałam ze składanymi wnioskami przez doradcę (do 4 banków i lipa)- to tam jest chyba na ilość niestety. Tu za każdym razem był dopasowywany kosztorys po dokładnym określeniu ile możemy dostać i jak napisać żeby analityk się nie przyczepił. I na razie - odpukać - jest OK. Zobaczymy która oferta będzie lepsza po nowym roku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...

U mnie się dzieje! ;-)))

Misiaczekmn straszył żeby nie sprzedawać ... a my zrobiliśmy tak: udało nam się sprzedać jednak nasze mieszkanie - za super cenę (dobra lokalizacja i super stan) cena za którą poszło mieszkanko była kosmiczna bo dwaj klijenci się o nie dosłownie 'bili'. Muszę przyznać że mieliśmy farta i to dużego! W godzinę cena wzrosła o 20 tyś!

W tym samym czasie upatrzyliśmy sobie mieszkanie (20 m2 mniejsze) i kupiliśmy je na kredyt ;-)

Zdobyliśmy 20% wkład własny pożyczając od rodziny i znajomych i gdzie się dało.

Z kredytem też były pewne utrunienia bo chcieliśmy w euro a tu były poprzeczki. W Nordei powiedzieli że mamy za małe dochody, w Polbanku bez przeszkód ...ale kto chce brać kredyt u Greka? W GE Money dali ale nie wyglądało to super fajnie- to było u pośrednika. Aż nogi zaprowadziły małża do Mbanku (zresztą nasz bank) i okazało się ze tydzień wcześniej wprowadzili promocje na euro! Wszyskto pasiło i wyglądało różowo (o ile kredyt może wyglądać różowo)

Teraz mamy (coraz mniej) kasę w garści za nasze mieszkanko- za co mamy nadzieję wybudować i się wprowadzić -choćby na parter.

Mamy mieszkanie 43 m2 w super punkcie pod wynajem ;-) - ma nam służyć jako spłata kredytu ;-) jak już się z niego wyprowadzimy.

I gdyby nie to że niebo jest zachmurzone to byłoby wszyskto jak w bajce ;-)))

Co wieczór dziękuję Bogu za ten szczęśliwy ciąg wydarzeń...

pozdrawiam pap

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
no to i my dołączamy, wniosek złożony w Getin przez Open Finance...na początku już falstart bo wniosek miał być wysłany do banku 31 maja a poszedł 2 czerwca więc tak naprawdę dopiero dzisiaj ktoś się tym zajął...no zobaczymy...działka jest nasza, kasa na przyłącza odłożona ale budowa cała na kredyt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eiremjp

dużo mocnych nerwów też ci życzę oprócz powodzenia...

My zaczęliśmy szukać kredytu przez Expandera i powiem ci że pośrednicy mają wszystkie nasze-klientowe terminy głęboko w poważaniu. Tego się nauczyłam pomimo tego że pani z Exp była baardzo rzeczowa i robiła wrażenie experta w swojej dziedzinie (w porównaniu do innych firm- byliśmy też w Open F i tam pan był niezbyt obeznany- mój mąż zadawał takie pytania a pan się blokował...- kwestia trafienia na odpowiedniego człowieka)

W każdym razie nasza pani z Exp wysłała wnioski do tylko 3 banków twierdząc że tak to sie robi a potem, powiedziała, w razie czego zaczniemy rozszerzać obszar poszukiwań... dlaczego tak? nie wiem. Na rozpatrzenie wniosków się czeka, długo. A jak nie dadzą to się czeka kolejne 'długo' bo wysyłasz te wnioski do innych banków. Nasza współpraca z panią zakończyła się kiedy małż wdepnął przypadkiem (tak dla pewności) do banku samodzielnie z ulicy. Odpowiedz była w kilka dni dosłownie chyba 4 robocze. A kasa w ciagu 3 dni na koncie. Więc radzę: pochodźcie po bankach samodzielnie- to się bardziej opłaca niż zlecanie pośrednikom.

pozdrówka i powodzenia

pap

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...