cyla 28.02.2006 16:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2006 Doradźcie Kochane Oszołomki Nie wiem co zrobić z dachem na garażu Poszerzamy go 1 metr(garaż oczywiście!) i nie wiemy czy zdecydować się na zadaszenie czy zrobić prosty z przeznaczeniem na taras coby na stare lata kości wygrzewać bliżej słońca. Najważniejsze dla nas kryterium to KOSZTY . Gdy zadaszymy - to więźba i dachówka ,a gdy taras o strop konieczny co prawda niewielki,ale zawsze to koszt!(ALE JAKI?) Musimy się zdecydować do końca tygodnia bo pani architekt nagli. A my jakoś takoś nie wiemy Nasz projekt to Chaber 2 z Archetonu http://www.archeton.pl/index.aspx Aida A ta łepetynka co podgląda to wiesz kto- nie?.......... hihihi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 28.02.2006 16:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2006 Cyla..projekt bardzo fajny...ja bym zrobiła taras bo naprawde fajowa sprawa taki tarasik! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aida77 28.02.2006 16:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2006 Cyla ja od strony koszatów powiem, że - nie mam pojęcia tak naprawdę ile może to kosztować, ale mam jeden szczególowy koszatorys pewnego domku. Porównałam cene stropu garażu i jego dachu z 1/3 ceny stropu pod poddasze uzytkowe - powierzchniowo to sie mneij więcej zgadza..Oczywiście możliwe, że w takim stropie na taras jeszcze jest cos o czym ja nie wiem..a wtręcz pewne, że tak jest...No więc tach..Strop plus dach nad garaż: 5100pln1/3 stropu pod poddasze użytkowe: 3500pln Więc może to rozwiązanie jest tańsze.. Skolei jesli chodzi o wygląd budynku z zewnątrz...to podoba mi się bardziej normalnie z dachem..., no a od strony funkcjonalnej...to nei wiem wsumie, ale ja zwykle korzystasla u rodzicow z balkonu pomimo ogrodu:) więc moze fajnie jest mieć taras:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 28.02.2006 16:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2006 Sylwia...jestes nieoceniona...szukałam, ale widać, nie dość dokładnie;) Ten ostatnio spełnia nasze wymagania jeśli chodzi o rzuty no i bliskość wszelkich instalacji;) , tak mi się wydaje na pierwszy rzut oka...Natomiast i tak jest kwestia ciagle jednej rzeczy...Poddasze powinno byc nieużytkowe w teorii;) Ale moze to kwestia dogadanai się z pracownai, ze bedzie oddzielnei z poddaszem neiużytkowym + adaptacja do tego na potem...Bo jak użytkowe to co na to bank? No ale wg kosztorysu mieści się w kwocie:o Dzięki Musze się z nim blizek zapoznac Aida bo ja prohjkety oglądam juz ponad rok to i niektóre wpadają w oko.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 28.02.2006 16:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2006 Aida zerknij na gg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Blinkey 28.02.2006 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2006 Witam Grupę !!! Już dawno tu nie zaglądałem. Niestety praca pochłania mnie od rana do wieczora. Aktualnie też jestem w pracy. I to w dodatku 500 km od domu. Jak tam przemyślenia kredytowe??? My nie możemy się już doczekać lepszej pogody. Im dłużej trzyma mróz tym bardziej nierealny wydaje mi się termin przeprowadzki w grudniu. Niestety zdążyliśmy tylko skończyć płytę podłogową. Tylko tyle jest gotowe. Uwaga. Duuuuuuuże foty po kliku!!! http://www.directupload.net/images/060228/temp/Jr4Du7AU.jpg A tak wygląda działka z lewego narożnika: http://www.directupload.net/images/060228/temp/tfPk78P6.jpg Może coś z tego będzie. Pozdrawiam i uciekam bo mnie wyganiają ........ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aida77 28.02.2006 23:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2006 OBlinkey, molo Cie znowu widziec..fajnie tam macie;)no to dobranoc;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zopafisa 01.03.2006 06:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 Blinkey A jaki domek budujesz ? My też chcemy skończyć w tym roku, a nie mamy jeszcze pozwolenia na budowę nie mówiąc o płycie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Blinkey 01.03.2006 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 Idalia z Archipelagu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zopafisa 01.03.2006 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 czyli parterówka bez lanego stropu ! ( też była u nas brana pod uwagę)Dlaczego sądzisz ze grudzień mało realny ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aida77 01.03.2006 08:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 Blinkey ..sliczny, zawsze mnie ciagło do parterówek, tylko, że podobnhonsa droższe, więc odpuszczamy sobie...aha, dorzuciłam projekcik do listy na pierwszej stronie - klubu oszołomów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_ali_ 01.03.2006 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 Aida77 chwilę mnie nie było i widzę że zaliczyłaś mnie do tych mniej udzielających się - w sumie to dobrze, bo ja to wolę pisać o konkretach i o nich czytać.Przyznam się szczerze, że mając dwie strony do nadrobienia źle mi się czytało informacje o latoroślach oszołomów (może zrobić drugi wątek i tam się wymieniać takimi prywatnymi informacjami, a może to zły pomysł bo tu właśnie chodzi o rodzinną atmosferę - tylko konkrety budowania na kredyt gdzieś uciekają. Ja jestem moderatorem na innym forum i powiem szczerze - nie dopuściłbym do takiego odbegania od temetu głownego). No ale koniec biadolenia. Jestem właśnie po złożeniu wniosków kredytowych w dwóch bankach (dla przypomnienia na zakup działki budowlanej finansowanej kredytem 100%)BankimBank i BGŻ teraz następje okres oczekiwania na decyzję kredytową. Jeśli będzie to się odezwę i napiszę.Pozdrawiam wszystkich oszołomów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zopafisa 01.03.2006 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 Aida My wybraliśmy parterówkę bo podobno tańsze I bądź tu mądry A tak pozatym zawsze ciągneło mnie do parterówek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aida77 01.03.2006 09:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 Wiesz co Ali...Co do zakwalifikowania do oszołomów albo doradzających, to absolutnie nie była kwestia ilosci postów...Po prostu jesli ktoś jawnie stwierdził, że to jego grupa, że tez jest oszołomem itd, to od razu go wpisywałam....W pozostałym przypadku trafiał do drugiej listy;) Ale możliwe, że cos przeoczyłam... Nato miast co do tematyki postów, wyszło jak wyszło Myślę, że jak ktos czyta wątek na bierzaco, to raczej mu to nie będzie przeszkadzać, przy czytaniu wiekszej ilości możliwe, że tak jest. mpoze sie faktycznie momentami gubic sedno sprawy...ale z drugiej strony jest bardziej "klubowo" przecież idąc gdzies do knajpki, nawet w konkretnym celu nie rozmawia się tylko o tym... zwykle rozmowa sobie jkoś plynie, bardziej w temacie, albo mniej..Myslę, że ten dział forum pozwala jeszcze na lużniejsze rozmowy w tle inaczej z wymiana doświadczeń, lista plac wykonawców itd, tam to już typowe konkrety;) Tez się rozpisałam to co wpisać do oszołomów czy zostawic na miejscu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DARIO2 01.03.2006 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 Witam Ale tutaj przybylo stronek do czytania, i lista " oszołomów"powstała. Widze ,że rodzina w bardzo szybkim tempie się powiększa. DaKar ja tez jestem na takim etapie jak ty chociaż w moim przypadku ja niemam jeszcze projektu domu ( ale mam uzbrojoną działkę) .Jestem w fazie poszukiwań, ale zaciekawił mnie projekt twojego domu, jest zbliżony do moich marzeń. DaKar interesuje mnie koszt całości budynku. Mój najbardziej zbliżony do tej pory projekt ( oczywiście po odpowiednich zmianach) to: http://www.dobry-dom.pl/proj_szukaj_nazwa.php dom DD7181 . Ali, co do twoich wypowiedzi na temat odbiegania od tematu ,to niezgadzam się z toba.Ale bylo by tu nudno bez naszych pociech czy innych luźnych tematów. Ciekawe czy ktoś z was już to dzisiaj czytał? http://mojeinwestycje.interia.pl/news?inf=723149 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Blinkey 01.03.2006 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 czyli parterówka bez lanego stropu ! ( też była u nas brana pod uwagę) Dlaczego sądzisz ze grudzień mało realny ???? Strop będzie Terriva. Poddasze użytkowe. Parterówka bardzo nam się podobała. Trochę zmieniliśmy wnętrze i powiększyliśmy znacznie taras ze względu na położenie względem stron świata. Jednocześnie wypadł środkowy słup na tarasie, żeby poranki nie zaczynały się guzem na czole. To, że grudzień przestaje być realny powoli świta mi w głowie. Myślę, że przy tych warunkach przekazanie budynku odbędzie się najpóźniej pod koniec czerwca. Nie chcę wprowadzać się do surowych ścian i klepiska. To znaczy, że prace wykończeniowe muszą być dobrze zgrane w czasie no i oczywiście finanse muszą na to pozwolić. Ponieważ należę do ludzi którzy wyznają zasadę: "Biednych na tandetę nie stać" chcę wykończyć dom z dobrych materiałów. Wiąże się to oczywiście z większym nakładem finansowym i pewną dozą cierpliwości. No ale wszystko po kolei. Jedyna rzecz jaką planuję na następny rok to zagospodarowanie działki. Podjazd musi być jednak już w tym roku gotowy. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agamuza 01.03.2006 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 Ja sobie czytam tak cichutko nasz wątek, koszty mi rosną w oczach i mam STRACHA bo już coraz bliżej to wyjścia z zimy, czyli coraz bliższa godzina ZERO i wbicie łopaty i coraz bardziej jestem oszołomiona Tym bardziej, że oboje właśnie zmieniliśmy pracę, zaczynamy na nowych stanowiskach, będziemy dużo więcej pracowac (wieksze przychody, więcej roboty); wiadomo, jak to jest w nowym miejscy pracy - początek to stres Póki siedziałam w papierkach budowlanych było w miarę spokojnie, bo tylko teoretycznie, ale jak już sie zacznie tak NAPRAWDĘ to chyba osiwieję I chcę i sie boję ! Przypuszczam, że to będzie najcięższy rok w moim życiu... Już sama rozbiórka starego domu będzie dla mnie przezyciem emocjonalnym - tam spędzałam każde wakacje, jest to dla mnie bardziej dom rodzinny niż mieszkanie, w którym sie wychowałam i mieszkam do tej pory - uprzątnięcie tych wszystkich rzeczy, wiążących się z całym moim życiem, zburzenie domu - zniknie coś z mojego życia, swego rodzaju symbol mojej rodziny. Smutno mi. Ale kiedyś było takie przysłowie (???): coś musi zginąć, aby coś mogło sie urodzic, czy jakoś tak to szło... Pozdrawiam Was serdecznie! PS. Dziś oblałam egzamin na prawo jazdy - pierwsze podejście. Byłam pewna, że zdam A na gwałt potrzebuję samochodem jeździć ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cyla 01.03.2006 15:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 Aida77 napisała Nato miast co do tematyki postów, wyszło jak wyszło Myślę, że jak ktos czyta wątek na bierzaco, to raczej mu to nie będzie przeszkadzać, przy czytaniu wiekszej ilości możliwe, że tak jest. mpoze sie faktycznie momentami gubic sedno sprawy...ale z drugiej strony jest bardziej "klubowo" przecież idąc gdzies do knajpki, nawet w konkretnym celu nie rozmawia się tylko o tym... zwykle rozmowa sobie jkoś plynie, bardziej w temacie, albo mniej..Myslę, że ten dział forum pozwala jeszcze na lużniejsze rozmowy w tle inaczej z wymiana doświadczeń, lista plac wykonawców itd, tam to już typowe konkrety;) No właśnie ! Ja na przykład nie napisałam tu zawiele na poważne tematy ale nie przegonią mnie stąd nawet siłą . Dobrze mi tu i już Dzięki tym wolnym tematom jest tu ciekawsko bo nie tylko budowaniem i łapaniem dobrego kredytu żyje człowiek Pozdrawiam wszystkich Oszołomów Dario-jak miło Cię widzieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wwiola 01.03.2006 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 Doradźcie Kochane Oszołomki Nie wiem co zrobić z dachem na garażu Poszerzamy go 1 metr(garaż oczywiście!) i nie wiemy czy zdecydować się na zadaszenie czy zrobić prosty z przeznaczeniem na taras coby na stare lata kości wygrzewać bliżej słońca. Najważniejsze dla nas kryterium to KOSZTY . Gdy zadaszymy - to więźba i dachówka ,a gdy taras o strop konieczny co prawda niewielki,ale zawsze to koszt!(ALE JAKI?) Cylu kosztowo to wyjdzie podobnie. Dach swoje kosztuje, ale taki taras nie dość, ze kosztuje porównywalnie, bo to nie tylko strop, ale bardzo upierdliwa i droga izolacja (w zasadzie baaaaardzo trudno uszczelnić to tak, by ne przeciekało. Prędzej czy później są z takim tarasem kłopoty), no i płytki jakaś balustrada. Dlatego ja radzę dach. Zresztą zastanów się po co Ci taki taras gdy będziesz miała już taki na poziomie ogrodu ? A tak w ogóle to witam serdecznie oszołomów. Czy jestem oszołomką hmm? Ja co prawda nie brałam kredytu na 100%, ale nie zmienia to faktów, ze kredyt mam spory. Różnię się od was w jednym : JUŻ WIEM, ze budowa bez względu na wszytsko musi kosztować i jest to zwykle więcej niż nam się wydawało na początku . To tak jak z tym pytaniem Cyli. Strop na pierwszy rzut oka jest tańszy, tylko zapomina się o drobiazgach, które potrafią "zrobić" niezłą sumkę. Tym nie mniej, życzę Wam powodzenia : warto realizować marzenia !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aida77 01.03.2006 20:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 agamuza..widze, ze dreczą cie obawy w stylu, ze jednak wszystko okaże się inne niz miało byc... wwiola napisała, że tak jest..wszyscy pisza ze tak jest, więc pewnie tak jest..Pytanie tylko w jakim zakresie? Jak bardzo wyliczenia róznia się od rzeczywistości? Czy jest to kwestia zapomnianych balustrad i gwożdzi? A może coś jeszcze innego? Jakieś idealizowanie rzeczywistości... Chcemy żeby sie udało, więc robimy wszystko, żeby w to uwierzyć, może czasami naginajac pewne fakty...Skoro 150 000 musi starczyć...to robimy kosztorys i ejst.mieści się idealnei, bo musi...Efekt pschologi i słodkiej cytryny Ale czy to źle? To jasne, że chcemy spac spokojnie, bez jakiś większych obaw, bo te mniejsze będa i tak na pewno nie jedne, a przecież drąząc temat dalej widzimy, że albo jednak udaje się wybudować za wymazona kwote, albo po prostu stajemy na głowie, żeby miec te pieniądze. Udaje się bo musi, bo nei mamy wyboru, my oszołomy pewnei nie mamy. Może są inni ,którzy mają wybór ale robią to dla polepszenia komfortu życia, dla siebie i może to jest większym oszołomstwem? Ale to też jest ok, bo czym byłoby zycie bez tych naszych małych i duzych marzen? Bez ich spełnienia? .I bez ryzyka? Ono dodaje całemu przedsięwzieciu pikanterii, dreszczyku emocji i ogromnej satysfacji na końcu. Na końcu drogi którą wszyscy tu obecni zdecydowali się podjĄC. i ok, o to właśnie chodzi. Pójdziemy przez nią do końa i nam się uda bo musi;) Czego Wam i sobie życzę moje drogie oszołomy ... Ale się rozfilozofowałam ... Ja scisłowiec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.