Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa "OSZOŁOMÓW"- budowa bez wkładu,na kredyt ;)


Aida77

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Nie dojechał :evil: :evil: :evil:

Coś mu wypadło :oops: :evil: :oops: :evil: :oops: :evil:

Nieżle się zapowiada co nie? :roll: :roll: :roll:

 

O, kurcze :-? Jednak to, ze raz nie wyszło nie przesądza sprawy :) Nastepnym razem dojedzie i bedzie ok :)

 

Też tak myśle...czasami to nawet jakies dodatkowe szczęscie itd, nie wszystkei przypadki działają na niekorzyść ;)

 

Beti555 grstulacje ogromne, napisac możesz cos więcj, przypojnienie jaki domeczek , jak si e umowiliscie odnoscie platnosci itd, to takie szczególy wsumie ale pewnie kazdy jest ciekawy;)

 

Kurcze meza znowu nie mam, w trasie, ehh, mala na mojej glowie tylko wiec nie wyrabiam z forum, ale postaram się odpisac wstecz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mysle ze na pewne sprawy .. zwłaszcza z budowlańcami trzeba sie uodpornić.. i nie wierzyc ze to jakiś pech. Domek to nasze marzenie i nikt nam go nie odbierze.

My w sobote mielismy pierwszą tak a próbke.. tynkarze chcieli kase za to co zrobili do tej pory i OK dostali.. umówili sie oczywiscie na poniedziałek, a wieczorem sms ... szukajcie sobie innych !!! Widac nie usmiechała sie im ciezka praca, znależli sobie łatwiejszą, bo my kilka rzeczy kazalismy im poprawic i na szczescie za nie nie zapłacilismy. Byłam wsciekła.. wiadomo plany.. sie troche przesuwają. No cóż ćwicze odpornosc na budowlańców .. i wszystki życze duzej odpornosci... na budowlańców i urzedników

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tak się cofnełam znowu do tych kredytów, bo mam wrazenie, że wlasnie na tych kursach walyut jest spora roznica ,momentami wieksza niz na samych oplatach dodatkowych - co widac na przykladzie _ali_ ...

Rata ustalana jest we frankach i przeliczana na złotówki po kursie sprzedaży z dnia wpłaty.

W dniu wpłaty czego, kolejnej transzy? I czy za każdym razem - przy kolejenej transzy - od nowa? No chyba tak skoro te wahania kursowe maja taki wplyw na kredyt...Ale i tak z przykladu jaki dała pineska widac że przy powiedzmy 200 000 na tym całym spreadzie traci się -wg tamtych kursów podanych przez nia kolo 4000 to zdecydowanie mniej niz się traci na procentach biorac kredyt w złotówach...kredyt w chf nawet mimo wzrostu Liboru w teori nie powinien osiągnąć takiego pułapu żeby oprocentowanie kredytu doscignęło to w kredytach złotówkowych więc chyba jednak oplaca się w walucie obcej brac... no i kombinowac zeby zyskać a nie tracic ;)

 

No i pewnie niejasno pisałam o tych walutach itd więc sorki, bo pomimo że wreszcie rozumiem o co w tym chodzi, nie jestem pewna że dobrze o tym pisze;) Więc sorki za jakieś bledy i niejasności ;) ale mam nadzieję że mneij więcej widać co mam na myśli ;)

 

Np. BPH stosuje w rzeczywistości podwójne przeliczanie waluty: bierzesz we frankach? Proszę bardzo: Przeliczą z franków na złotówki i wypłacą, a następnie wysokość raty przeliczą podobnie. Dwa razy zapłacisz.

Czyli umowa jest odpisywana na kredyt we frankach?Nie w złotówkach ?A dopiero potem na złotówki przeliczaja? Jesli tak to wygląda na to że wszelkie procedury są zależne od banku mocno...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ufff... nareszcie w domu. Znaczy, w kawalerce...

Ps. Masz te katalogi budownictwa drewnianego?

 

Mam kilka. Jeden od Wojciecha Nitki - dosyć przeglądowy. Także książkę o technologii "Kanadyjski szkieletowy dom drewniany". I jeden katalog z domami poniżej 100m2. I jeszcze coś. Ale te ostatnie są pożyczone, więc ew. w wolnej chwili mógłbym zeskanować.

Książka potrzebna nam jest teraz, więc niestety, na razie nie pomogę.

Natomiast ten od W.N. mogę wysłać-pożyczyć.

Kontakt na priv: flamenco108 małpa hot --to_do_wyciecia-- pe el.

Dzieki flamenco, myslalam, ze nie masz i że ja Ci wyśle ewentualnuie;) Ale skoro masz to myśle , że nie warto bo one są jednak dosyć podobne wyszstkie;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie domków tzw "kanadyjskich" swojego czasu robiłem przymiarki do takiego czegoś:

]

 

Jest na rynku parę tego typu propozycji. gdybym się na którąś zdecydował, to właśnie na tą:

Pierwszy rodzinny dom

Byłem u nich i oglądałem taki dom - solidny kawał mieszkadła.

 

My wsumie tez sytuację finansowa mamy okresloną, tez o tym myslalam przez chwile, a tego co Marzin pisał nie widziałam. wkoncu uznałąm że chyba jednak nie bo z tego co czytam to najwieksze schody zaczynają się potem, więc po prostu coś docelowego ale z wykończeniem reszty potem....Szkoda mi po prostu ładowac sporo kasy w wykonczenie z kredytu skoro mozna wolniej samemu;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześc oszołomy...

Ja własnie sie przekonałam.. że umowe kredytowa nalezy czytac bardzo dokładnie a nie tylko pytac bankowców :-((

Poszłam sobie do banku po kolejna transze kredytu ( dwie juz wypłacone - mysle papierkologia skończona) a pan mnie pyta czy mam przepisane pozwolenie na budowe z poprzedniego własciciela na mnie. Oczywiscie nic takiego nie mam .. pan mówi ze to sie załatwi raz dwa w gminie.. no wiec dreptam juz nie do gminy tylko starostwa powiatowego.. a tu mnie pani pociesza ze nie długo trzeba czekac.. tylko MIESIĄC !!! Czyli jest kolorowo i wesoło :-))

Za tydzień trzeba zapłacic za okna i nie tylko , he he, no cuz uruchamiam znajomości ( jak jest to zwyczajem w naszym pieknym kraju ) i biegam jako kurier miedzy starostwem a gminą.. zeby co nieco przyspieszyć.. zobaczymy czy uda sie nieco skrócic ten MIESIĄC.

A na pocieszenie dostałam dzisiaj kolejny mandat.. i chyba kłania mi sie kurs zmniejszajacy.

 

Pozdarawiam wszystkich

 

 

Ewa no i co z tym pozwoleniem?Ruszyło cos? Ważne że roboty mimo tego idą naprzód...Szkoda tylko, że zawsze coś wyskoczy - tynkarze...

 

Kropi, to Wy macie 11 transz? Sporo faktycznie....

 

 

Cyla a co z Wsza wodą? Bo już było w czwartek na tak z tego co widziałam ;)

 

ehh, a mąz w trasie, zdaza mu się to bardzo żadko no ale w tej chwili go nei ma bedzie w czwartek, w piątek znowu wyjezdzamy na długi weekend ...no i kurcze zacznie się maj a działeczki dalej nie ma.... Co do naszego poszukiwania to:

 

1. Brat się jednak nie buduje wiec dzialka moze byc dowolna,.

2. HHmm szukamy czegos jednak blizej po ostatnich dojazdach, bo mimo tego że ta dzialka co ogladalismy byla bardzo blisko, prawie pod samym krakowem, to kurcze zajelo nam przebicie sie przez krakow i dojazd p0oza...40 min..

3. Musimy to dokaldniej zbadac, czas, km, benzyna, koszty dojazdy a cena dzialki...

 

4. Z wstępnych kalkulacji dodatkowe 12 km wtedy wczoraj przy konkretnym ruchu zajeło 17 min... No więc jednak całosc robi się już prawie godzina, z drugiej strony ilosc dzialek się zwiększa diametralnie a może 17 min przy 40 to nie taka duża róznica?Sama nie wiem....Jesli jednak km nas kosztuje okolo 40 groszy to 12 w jedna i druga to już prawie 9 złotych dziennie więcej, a miesięcznie prawie 200 przy załozeniach około 21 dni roboczych w miesiacu. Po 10 latach 24 000....itd itd;) Mozna szacowac liczyc i przeliczac ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tak się cofnełam znowu do tych kredytów, bo mam wrazenie, że wlasnie na tych kursach walyut jest spora roznica ,momentami wieksza niz na samych oplatach dodatkowych - co widac na przykladzie _ali_ ...

Rata ustalana jest we frankach i przeliczana na złotówki po kursie sprzedaży z dnia wpłaty.

W dniu wpłaty czego, kolejnej transzy? I czy za każdym razem - przy kolejenej transzy - od nowa? No chyba tak skoro te wahania kursowe maja taki wplyw na kredyt...Ale i tak z przykladu jaki dała pineska widac że przy powiedzmy 200 000 na tym całym spreadzie traci się -wg tamtych kursów podanych przez nia kolo 4000 to zdecydowanie mniej niz się traci na procentach biorac kredyt w złotówach...kredyt w chf nawet mimo wzrostu Liboru w teori nie powinien osiągnąć takiego pułapu żeby oprocentowanie kredytu doscignęło to w kredytach złotówkowych więc chyba jednak oplaca się w walucie obcej brac... no i kombinowac zeby zyskać a nie tracic ;)

 

No i pewnie niejasno pisałam o tych walutach itd więc sorki, bo pomimo że wreszcie rozumiem o co w tym chodzi, nie jestem pewna że dobrze o tym pisze;) Więc sorki za jakieś bledy i niejasności ;) ale mam nadzieję że mneij więcej widać co mam na myśli ;)

 

Np. BPH stosuje w rzeczywistości podwójne przeliczanie waluty: bierzesz we frankach? Proszę bardzo: Przeliczą z franków na złotówki i wypłacą, a następnie wysokość raty przeliczą podobnie. Dwa razy zapłacisz.

Czyli umowa jest odpisywana na kredyt we frankach?Nie w złotówkach ?A dopiero potem na złotówki przeliczaja? Jesli tak to wygląda na to że wszelkie procedury są zależne od banku mocno...

 

nie wiem jak w innych bankach jest, ale w GE umowa kwota kredytu jest podana w PLN i przeliczana po kursie z dnia wypłaty każdej kolejnej transzy. Ale ponoc inne banki stosują różnie, np wypłatę po kursie z dnia złożenia wniosku.

 

Co do kursów, to można stracic znacznie więcej niż 4000 o których wspomniałaś Aida. Zwykle bank przelicza nie po kursie NBP tylko własnym i niestety ten spread jest znacznie wyższy - u nas było to nawet 0,14. My wypłaciliśmy I transzę - 34800 zł po kursie kupna 2,40 co dało 14475 chf, natomiast kurs sprzedaży wynosił 2,55 a wiec juz na starcie jest ok 2000 do tyłu. :(

 

Z tego co wyczytałam w zwiazku z powyższym planując szybka spłatę kredyt w Chf może nie być opłacalny. gdzieś widziałam artykół, że kredyt w chf jest opłacalny przy kredycie branym na min 15 lat

 

 

A co do problemów z budową i urzednikami.

Cyla głowa do góry - podobne przeżycia, że nie wszystko idzie jak po maśle pewnie dotyczą wszystkich. :)

My ostatnio sie dowiedzieliśmy, że mamy samowolke budowlaną (wytyczone ławy), ponieważ pozwolenie na budowę nie jest wystarczajacym dokumentem uprawniającym do rozpoczecia prac budowlanych. Zabrakło jakiegoś dodatkowego zgłoszenia, no ale z tym już sobie poradziliśmy. Kolejnym było, gdy pan od prądu przzyszedł załozyć prąd i go nie załozył, bo się dopatrzył, że jakaś osoba zapomniała sie podpisac pod swoją pieczątką. W rozmowie telefoniczne owa osoba próbowala nam dodatkowo wmówić, ze jest to nasza wina, ze nie dopatrzyliśmy sie wcześniej, ze pod jedną z pieczątek, których było od groma zresztą brak jest podpisu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aida

 

ja brałem kredyt jednorazowo (na zakup działki) i akurat żadnych transz nie potrzebowałem.

 

W każdym razie ja w umowie mam wpisaną kwotę kredytu w CHF. Zostało to przeliczone w dniu złożenia wniosku z PLN na CHF i w dniu wypłacenia przeliczone z CHF na PLN (po kursie kupna oczywiście). Ale np możliwe byłoby gdyby się okazało że dostanie się mniej pieniędzy aby jeszcze raz przeliczyć cały kredyt w dniu wypłacania i wtedy nic się nie traci ale też nic nie można zyskać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beti555 grstulacje ogromne, napisac możesz cos więcj, przypojnienie jaki domeczek , jak si e umowiliscie odnoscie platnosci itd, to takie szczególy wsumie ale pewnie kazdy jest ciekawy;)

 

[/color]

Dziękuję:) Domek to M09 W dobrym guście z muratora

 

http://www.projekty.murator.pl/projekt?IdProjektu=340&IdKolekcji=

 

, teraz jest to projekt tygodnia :D

 

Z ekipą umówienie jesteśmy na 16500 z odeskowaniem i opapowaniem. Ale wszystko umowa ustna, mam nadzieję, ze sie na tym nie przejedziemy :-?

 

W czwartek składamy dokumenty o kredyt. Licze na to, ze nie bedzie problemu :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aida, fajne działki w dobrej cenie są ponoć w okolicach Michałowic, między trasą kielecką a olkuską. Jest to parę kilosków ale dojazd jest dobry, pytanie w której części Kraka macie swoje interesy.

 

Kolega kupił działkę w Naramie, dojazd do miasta ok. 20 minut, wpada się albo trasą kielecką albo od Skały, gdzie raczej nigdy nie ma korków, do tego jest miejski autobus kilkaset metrów od domu. No i okolica przepiękna - warto popytać.

 

Nasz wspaniały bank GE tak nam właśnie rozłożył kredzia na 11 transz :o - z czego dwie pierwsze wypłacili od razu, ale o każdą następną trzeba występować z jakąś papierologią, wprawdzie wtedy gdy pisałem powyższe, kasa już była na koncie :oops: czyli poszło bardzo sprawnie, to jednak po zapłaceniu pierwszej raty ekipie plus spłaceniu za materiały w zasadzie mogę występować o następną... co jest dosyć upierdliwe.

 

Gdybym liczył ile tracę na ruchach kursów walut to bym dostał szału i zawału w jednym, więc tego nie robię i już. Niczego to nie zmieni, wolę się w tym czasie np. wyspać albo napić piwka ;)

 

Aida, z tymi kursami to jest tak (przynajmniej w GE) że wypłacają ci transzę w złotówkach i przeliczają na franciszki po kursie tym niższym i mówią że tyle a tyle franciszków pożyczyłaś i doliczają to do zadłużenia.

Potem przychodzi pisemko z banku z harmonogramem spłat WE FRANKACH, które to franki przeliczasz sobie po kursie tym wyższym z dnia należności i spłacasz w złotówkach.

Zatem dosyć istotnym parametrem kredytu walutowego jest spread, czyli różnica między kursem tym wyższym i tym niższym dla danego banku dla danej waluty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cyla to fajnie, że woda będzie na działce.

 

My byliśmy na pierwszej wstępnej rozmowie w Millenium, oferta wygląda następująco

120.000,00

 

chf 2,5%

prowizja 1200 zł.

nie pamiętam, ale coś co wpłaca się przed uruchomieniem kredytu ok 780 zł.

ubezpieczenia obowiązkowo miesięcznie 25 zł.

rata m-c wychodzi ok. 550 zł.

 

zł 5,17

bez prowizji

to coś co się wpł.przed kred. ok. 390 zł.

ubezp.obow. 25 zł.

rata m-c wychodzi ok 700 zł.

ubezpieczenie 0,81 nie wiem czego

:oops: do czasu wpisu na hipotekę czyli max 3 m-ce

 

Dane nie są super dokładne bo piszę je z pamięci.

Byłam wcześniej zdecydowana na chf, ale przy różnicy 160 zł. m-c nie wiem czy się w nie pakować ?

Co w ogóle o takich warunkach sądzicie, koszt inwestycji wyceniony tak mniej więcej na 150 tyś. , czyli do tej pory mamy wkład własny ok 15 %, czyli działka z prądem. :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pozwolenie na budowę nie jest wystarczajacym dokumentem uprawniającym do rozpoczecia prac budowlanych. Zabrakło jakiegoś dodatkowego zgłoszenia, no ale z tym już sobie poradziliśmy.

 

 

W życiu bym nie sądziła, że jeszcze coś potrzeba :o Taaak myśle, że budowa domu to ciągłe walki i stresy z urzędnikami, wykonawcami hurtownikami itd;) No chyba ze ma się kupe kasy nei jest sie oszołomem i wszystko można komus zlecic;) Ale wtedy przypuszczam stres i tak bedzie, bo nie sądze zeby nikt niczego nei spartaczył...

 

Przyznam że już zazdrszczę tym rozpoczynającym konkretniej a nie uganiającym się za działką tak jak my;) :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętajcie, że warunki można i należy negocjować, np. marża przekraczająca 1% może być wdzięcznym tematem do rozmów - na tę marżę składa się wiele czynników, między innymi prowizja panienki z okienka. Jeśli nie chcą rozmawiać, to za rogiem jest następny bank, i jeszcze następny, i jeszcze... :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro składamy dokumenty do Kredyt Banku.

 

Ofertę dostalismy taką:

 

285 000zł na 30 lat

 

wkład własny 22%

 

marża 1,15%+ Libor 3M

 

prowizja 0,7%

 

oby dali nam tą kasę...

Beti, Kropi to jma racje, ja bym zawsze cos negocjowała;) I posprawdzała gdzie indziej:) Ale żle chyba nie jest..No i 3mam kciuki zeby dali, a domeczek sliczny będzie...Ciekawi mnie jak to Wyjdzie z materiałami -stan surowy zamkniety - i jak si e to ma do wycen w muratorze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...