mmmad 23.03.2007 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2007 Po I sezonie palenia w kominku z DGP (tarnava 16 kW) mam brudna obudowe nad wkladem. Problem polega na tym, ze w czasie dokladania do kominka dym cofa sie do mieszkania. Jest czerpnia powietrza, komin systemowy Zapel fi 200 z izolacja, w czasie palenia regulacja nawiewu dziala, DGP tez. Instalator kominka zalecal czyszczenie komina, potem jeszcze jakies inne magiczne rzeczy, w koncu doszedl do wniosku ze problemem jest daszek na kominie, ktory powoduje zanikanie ciagu w czasie otwierania wkladu. I mowi, ze na 90% sytuacja sie poprawi po demontazu. Czy ktos mial taki problem lub moze potwierdzic diagnoze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wbrat 23.03.2007 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2007 Po I sezonie palenia w kominku z DGP (tarnava 16 kW) mam brudna obudowe nad wkladem. Problem polega na tym, ze w czasie dokladania do kominka dym cofa sie do mieszkania. Jest czerpnia powietrza, komin systemowy Zapel fi 200 z izolacja, w czasie palenia regulacja nawiewu dziala, DGP tez. Instalator kominka zalecal czyszczenie komina, potem jeszcze jakies inne magiczne rzeczy, w koncu doszedl do wniosku ze problemem jest daszek na kominie, ktory powoduje zanikanie ciagu w czasie otwierania wkladu. I mowi, ze na 90% sytuacja sie poprawi po demontazu. Czy ktos mial taki problem lub moze potwierdzic diagnoze? Ja nie mam daszka a u mnie też się cofa. Ponoć to kwestia umiejętności "delikatnego" otwierania drzwiczek, ale ja jej jeszcze niestety nie nabyłem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 23.03.2007 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2007 Właśnie mojego małża zjadają wyrzuty sumienia, że nasz komin jeszcze nie ma daszka a tu deszcz pada i pada. A zaczęło się od tego, że na nieotynkowanej ścianie komina pojawiła sie wstrętna ruda plama. Zdarzyło się to chyba po deszczu, bo przez jakiś czas był spokój, a po kolejnym deszczu plama powiększyła się. Komin jest murowany z wkładem schiedla. Różnie znawcy tematu się wypowiadali i stanęło na tym, że woda deszczowa dostaje się między ściankę murowaną a wklad. Dlaczego plama wyłazi dopiero na parterze pokonawszy uprzednio strych i poddasze? Nie wiadomo. A może pojawiły się takie wszędzie, ale nie przełażą przez tynk (komin jest nieotynkowany tylko w tym miejscu)?Niby komin jest zabezpieczony taką blaszaną nakładką, którą zrobił nam dekarz i nic nie powinno się tam dostawać, ale plama jest.W kominku palimy okazyjnie, więc, jeżeli woda do niego się wleje, to sobie tam jest.Dekarz poradził wykonanie daszka z wygiętej w pałąk blachy przymocowanej z dwóch stron.Deszcz pada od dłuższego czasu a plama nie rośnie.Co robić? Czy robić cokolwiek? Skąd ta plama?Wolelibyśmy, żeby nie pojawiła się, kiedy wreszcie otynkujemy komin i z tej strony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wbrat 23.03.2007 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2007 Właśnie mojego małża zjadają wyrzuty sumienia, że nasz komin jeszcze nie ma daszka a tu deszcz pada i pada. A zaczęło się od tego, że na nieotynkowanej ścianie komina pojawiła sie wstrętna ruda plama. Zdarzyło się to chyba po deszczu, bo przez jakiś czas był spokój, a po kolejnym deszczu plama powiększyła się. Komin jest murowany z wkładem schiedla. Różnie znawcy tematu się wypowiadali i stanęło na tym, że woda deszczowa dostaje się między ściankę murowaną a wklad. Dlaczego plama wyłazi dopiero na parterze pokonawszy uprzednio strych i poddasze? Nie wiadomo. A może pojawiły się takie wszędzie, ale nie przełażą przez tynk (komin jest nieotynkowany tylko w tym miejscu)? Niby komin jest zabezpieczony taką blaszaną nakładką, którą zrobił nam dekarz i nic nie powinno się tam dostawać, ale plama jest. W kominku palimy okazyjnie, więc, jeżeli woda do niego się wleje, to sobie tam jest. Dekarz poradził wykonanie daszka z wygiętej w pałąk blachy przymocowanej z dwóch stron. Deszcz pada od dłuższego czasu a plama nie rośnie. Co robić? Czy robić cokolwiek? Skąd ta plama? Wolelibyśmy, żeby nie pojawiła się, kiedy wreszcie otynkujemy komin i z tej strony. Ja mam schiedla, żadnego daszka nad kominem a nic mi się do domu nie wlewa. Więc nie sądze, że ta plama to od deszczu. Co znaczy, że palicie sporadycznie? Może palicie mokrym drewnem? Czy ta plama jest... wilgotna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmmad 23.03.2007 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2007 Ja nie mam daszka a u mnie też się cofa. Ponoć to kwestia umiejętności "delikatnego" otwierania drzwiczek, ale ja jej jeszcze niestety nie nabyłem... Cwiczylem przez pol roku delikatne uchylanie - niz z tego. Dopiero jak otworze okno na osciez - wtedy nie ma problemu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 23.03.2007 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2007 Ja mam schiedla, żadnego daszka nad kominem a nic mi się do domu nie wlewa. Więc nie sądze, że ta plama to od deszczu. Co znaczy, że palicie sporadycznie? Może palicie mokrym drewnem? Czy ta plama jest... wilgotna? Drewno było suche jak pieprz (resztki od stolarza). Plama pojawila się nie wiedzieć kiedy, bo jeszcze nie mieszkaliśmy. Obrysowałam ją wtedy, żeby móc sprawdzać, czy rośnie i przez dłuższy czas się nie powiększała. Potem, tak się złożyło, że po deszczu, powiększyła się nieco. Teraz pada, a plama nie rośnie. Tylko skąd się wzięła? Intryguje mnie to pytanie. Paliliśmy codziennie zanim podłączyli nam prąd, bo suszyliśmy w ten sposób dom, no i do pracy trzeba było trochę nagrzać. Od czasu zamieszkania napaliliśmy tylko raz w kominku (wykańczanie i urządzanie skutecznie zabiera nam wieczory, które kiedyś zaczniemy wreszcie spędzać romantycznie przy kominku). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 23.03.2007 23:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2007 Cwiczylem przez pol roku delikatne uchylanie - niz z tego. Dopiero jak otworze okno na osciez - wtedy nie ma problemu... Może przed otwarciem drzwiczek powinieneś otworzyć dopływ powietrza albo popielnik ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmmad 25.03.2007 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2007 Cwiczylem przez pol roku delikatne uchylanie - niz z tego. Dopiero jak otworze okno na osciez - wtedy nie ma problemu... Może przed otwarciem drzwiczek powinieneś otworzyć dopływ powietrza albo popielnik ? Cwiczylem rowniez z doplywem powietrza... Popielnik jest dostepny dopiero po otwarciu drzwiczek... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 26.03.2007 14:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2007 Cwiczylem rowniez z doplywem powietrza... Popielnik jest dostepny dopiero po otwarciu drzwiczek... A to ryfa... To ja mam lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PIOTR KRYSTYNA 12.04.2007 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2007 Mam pytanie do znawców tematu kominowego w tym wątku i bardzo proszę o odpowiedz a sprawa wygląda tak : komin jest w kalenicy około 60 -70 cm powyżej posiada 5 kanałów wentylacyjnych (2 z kuchni na parterze 1 z salonu oraz 1 z łazienki i 1 z ubikacji na poddaszu) oraz jeden kanał dymowy fi 200 system IBF z kominka w salonie . Kanały są rozmieszczone równolegle po obu stronach komina (ma on kształt prostokąta 0,6x1.4 m) , po jednej stronie trzy wentylacyjne po przeciwnej dwa wentylacyjne i jeden dymowy.Komin jest zakończony czapą betonową z wylotem kanału dymowego w postaci rury z nierdzewki wystającej ponad czapę ok 20-30cm ta rura jest przymocowana do czapy wkrętami i odcinek około 20 cm jest wpuszczony do wnętrza komina na zakład z rurami szamotowymi. Kanały wentylacyjne mają wyloty jednostronne ok 20-30 cm poniżej czapy komina .PYTANIE : czy tak może zostać czy trzeba rozebrać górę komina i robić wyloty kanałów wentylacyjnych przez czapę i zakańczać je deflektorami .Widzi mi się że paskudnie ten komin wtedy będzie wyglądał . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daras-Aleksander 09.12.2011 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2011 Chciałbym zapytać o coś w głównym nurcie tematu: mam komin schiedel rondo plus, zakończony jest takim metalowym stożkiem, sam komin wystaje ponad kalenicę; domek jest na wzgórzu, wieja silne zachodnie wiatru, tak że dym z komina owiewa komin i ten stożek.Stożek jest cały czarny prawie już, pytanie: - czy powinienem zamontować taki wylot typu strażak - czy to by coś pomogło?- po drugie komin na dole będzie się kończył w kominku i ew. deszcz, śnieg tam napada - czy taki strażak nie ochroniłby mnie przed tym? miałoby sens jego założenie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 09.12.2011 21:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2011 Rozumiem, że nie będzie typowej wyczystki, tylko rolę tą będziepełnić wkład kominkowy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daras-Aleksander 09.12.2011 22:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2011 Tak, dokładnie - domek jest na tyle mały, że doradzono mi właśnie taki system - kominek będzie wyczystką. A jak uważasz z tym wylotem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 09.12.2011 22:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2011 System najbezpieczniejszy na świecie Trzeba go jednak bezwzględnie nakryć . Strażak może być , ale solidny daszek wystarczy. Nie taki wkładany do rury na trzech nóżkach . Co najmniej 40 x 40 cm. Ograniczy to w 90% penetrację komina przez opady. Te pozostałe 10% jest już bez znaczenia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daras-Aleksander 10.12.2011 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2011 Nie do końca rozumiem w jakim sensie te 40x40 cm i jak to ma być - mógłbyś dopowiedzieć? W międzyczasie natknąłem się na taka stronę: http://www.kominiarze.pl/?site=galeria# - gdzie oni właśnie psioczą na wszelkie pokrycia kominowe :0 Człowiek już sam nic nie wie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 10.12.2011 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2011 Będąc kominiarzem, też wolałbym mieć swobodny dostęp do komina. Najlepiej windę, albo wyciąg krzesełkowy ! Zawsze można zmienić branżę . Jakieś prace biurowe, ubezpieczenia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
orasje 13.12.2011 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2011 Witam. Nie mówię że nie macie racji ale generalnie komin (czyba każdy) ma czapkę po to aby nie spływała po nim woda (kominie), która jak to woda moze znależć sobie ujście przez przeróżne szparki i dziurki. Potem jest zdziwienie że coś w domu jest mokre ale skąd leci?. Większość robi czapki z betonu i wypuszcza je około 6 cm popza obrys komina i umieszcza pod spodem takiej czapki kapinos. Wiadomo po co. Problem jest jednak taki, że jak spadnie na taką czapkę śnieg i tam trochę poleży, to beton, z której wykonana jest czapka nasiąka i przepuszcza wodę po kominie i w dół. Dlatego pomysł na obróbkę czaki z blachy. Na pewno zerkneliście na mój post pt. Czapka i tam na zdjęciu prezentuję taką obróbkę. Zastanawiam sie jak ją fachowo zainstalować ale to już inny problem. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.