Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

nakrycie komina


ubek

Recommended Posts

Po I sezonie palenia w kominku z DGP (tarnava 16 kW) mam brudna obudowe nad wkladem. Problem polega na tym, ze w czasie dokladania do kominka dym cofa sie do mieszkania. Jest czerpnia powietrza, komin systemowy Zapel fi 200 z izolacja, w czasie palenia regulacja nawiewu dziala, DGP tez. Instalator kominka zalecal czyszczenie komina, potem jeszcze jakies inne magiczne rzeczy, w koncu doszedl do wniosku ze problemem jest daszek na kominie, ktory powoduje zanikanie ciagu w czasie otwierania wkladu. I mowi, ze na 90% sytuacja sie poprawi po demontazu.

Czy ktos mial taki problem lub moze potwierdzic diagnoze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 56
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Po I sezonie palenia w kominku z DGP (tarnava 16 kW) mam brudna obudowe nad wkladem. Problem polega na tym, ze w czasie dokladania do kominka dym cofa sie do mieszkania. Jest czerpnia powietrza, komin systemowy Zapel fi 200 z izolacja, w czasie palenia regulacja nawiewu dziala, DGP tez. Instalator kominka zalecal czyszczenie komina, potem jeszcze jakies inne magiczne rzeczy, w koncu doszedl do wniosku ze problemem jest daszek na kominie, ktory powoduje zanikanie ciagu w czasie otwierania wkladu. I mowi, ze na 90% sytuacja sie poprawi po demontazu.

Czy ktos mial taki problem lub moze potwierdzic diagnoze?

 

Ja nie mam daszka a u mnie też się cofa. Ponoć to kwestia umiejętności "delikatnego" otwierania drzwiczek, ale ja jej jeszcze niestety nie nabyłem... :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie mojego małża zjadają wyrzuty sumienia, że nasz komin jeszcze nie ma daszka a tu deszcz pada i pada. A zaczęło się od tego, że na nieotynkowanej ścianie komina pojawiła sie wstrętna ruda plama. Zdarzyło się to chyba po deszczu, bo przez jakiś czas był spokój, a po kolejnym deszczu plama powiększyła się. Komin jest murowany z wkładem schiedla. Różnie znawcy tematu się wypowiadali i stanęło na tym, że woda deszczowa dostaje się między ściankę murowaną a wklad. Dlaczego plama wyłazi dopiero na parterze pokonawszy uprzednio strych i poddasze? Nie wiadomo. A może pojawiły się takie wszędzie, ale nie przełażą przez tynk (komin jest nieotynkowany tylko w tym miejscu)?

Niby komin jest zabezpieczony taką blaszaną nakładką, którą zrobił nam dekarz i nic nie powinno się tam dostawać, ale plama jest.

W kominku palimy okazyjnie, więc, jeżeli woda do niego się wleje, to sobie tam jest.

Dekarz poradził wykonanie daszka z wygiętej w pałąk blachy przymocowanej z dwóch stron.

Deszcz pada od dłuższego czasu a plama nie rośnie.

Co robić? Czy robić cokolwiek? Skąd ta plama?

Wolelibyśmy, żeby nie pojawiła się, kiedy wreszcie otynkujemy komin i z tej strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie mojego małża zjadają wyrzuty sumienia, że nasz komin jeszcze nie ma daszka a tu deszcz pada i pada. A zaczęło się od tego, że na nieotynkowanej ścianie komina pojawiła sie wstrętna ruda plama. Zdarzyło się to chyba po deszczu, bo przez jakiś czas był spokój, a po kolejnym deszczu plama powiększyła się. Komin jest murowany z wkładem schiedla. Różnie znawcy tematu się wypowiadali i stanęło na tym, że woda deszczowa dostaje się między ściankę murowaną a wklad. Dlaczego plama wyłazi dopiero na parterze pokonawszy uprzednio strych i poddasze? Nie wiadomo. A może pojawiły się takie wszędzie, ale nie przełażą przez tynk (komin jest nieotynkowany tylko w tym miejscu)?

Niby komin jest zabezpieczony taką blaszaną nakładką, którą zrobił nam dekarz i nic nie powinno się tam dostawać, ale plama jest.

W kominku palimy okazyjnie, więc, jeżeli woda do niego się wleje, to sobie tam jest.

Dekarz poradził wykonanie daszka z wygiętej w pałąk blachy przymocowanej z dwóch stron.

Deszcz pada od dłuższego czasu a plama nie rośnie.

Co robić? Czy robić cokolwiek? Skąd ta plama?

Wolelibyśmy, żeby nie pojawiła się, kiedy wreszcie otynkujemy komin i z tej strony.

 

Ja mam schiedla, żadnego daszka nad kominem a nic mi się do domu nie wlewa. Więc nie sądze, że ta plama to od deszczu. Co znaczy, że palicie sporadycznie? Może palicie mokrym drewnem? Czy ta plama jest... wilgotna? :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam schiedla, żadnego daszka nad kominem a nic mi się do domu nie wlewa. Więc nie sądze, że ta plama to od deszczu. Co znaczy, że palicie sporadycznie? Może palicie mokrym drewnem? Czy ta plama jest... wilgotna? :o

Drewno było suche jak pieprz (resztki od stolarza). Plama pojawila się nie wiedzieć kiedy, bo jeszcze nie mieszkaliśmy. Obrysowałam ją wtedy, żeby móc sprawdzać, czy rośnie i przez dłuższy czas się nie powiększała. Potem, tak się złożyło, że po deszczu, powiększyła się nieco. Teraz pada, a plama nie rośnie. Tylko skąd się wzięła? Intryguje mnie to pytanie.

Paliliśmy codziennie zanim podłączyli nam prąd, bo suszyliśmy w ten sposób dom, no i do pracy trzeba było trochę nagrzać. Od czasu zamieszkania napaliliśmy tylko raz w kominku (wykańczanie i urządzanie skutecznie zabiera nam wieczory, które kiedyś zaczniemy wreszcie spędzać romantycznie przy kominku).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cwiczylem przez pol roku delikatne uchylanie - niz z tego. Dopiero jak otworze okno na osciez - wtedy nie ma problemu...

Może przed otwarciem drzwiczek powinieneś otworzyć dopływ powietrza albo popielnik ?

 

Cwiczylem rowniez z doplywem powietrza...

Popielnik jest dostepny dopiero po otwarciu drzwiczek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Mam pytanie do znawców tematu kominowego w tym wątku i bardzo proszę o odpowiedz a sprawa wygląda tak : komin jest w kalenicy około 60 -70 cm powyżej posiada 5 kanałów wentylacyjnych (2 z kuchni na parterze 1 z salonu oraz 1 z łazienki i 1 z ubikacji na poddaszu) oraz jeden kanał dymowy fi 200 system IBF z kominka w salonie . Kanały są rozmieszczone równolegle po obu stronach komina (ma on kształt prostokąta 0,6x1.4 m) , po jednej stronie trzy wentylacyjne po przeciwnej dwa wentylacyjne i jeden dymowy.Komin jest zakończony czapą betonową z wylotem kanału dymowego w postaci rury z nierdzewki wystającej ponad czapę ok 20-30cm ta rura jest przymocowana do czapy wkrętami i odcinek około 20 cm jest wpuszczony do wnętrza komina na zakład z rurami szamotowymi. Kanały wentylacyjne mają wyloty jednostronne ok 20-30 cm poniżej czapy komina .PYTANIE : czy tak może zostać czy trzeba rozebrać górę komina i robić wyloty kanałów wentylacyjnych przez czapę i zakańczać je deflektorami .Widzi mi się że paskudnie ten komin wtedy będzie wyglądał .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 years później...

Chciałbym zapytać o coś w głównym nurcie tematu: mam komin schiedel rondo plus, zakończony jest takim metalowym stożkiem, sam komin wystaje ponad kalenicę; domek jest na wzgórzu, wieja silne zachodnie wiatru, tak że dym z komina owiewa komin i ten stożek.

Stożek jest cały czarny prawie już, pytanie:

- czy powinienem zamontować taki wylot typu strażak - czy to by coś pomogło?

- po drugie komin na dole będzie się kończył w kominku i ew. deszcz, śnieg tam napada - czy taki strażak nie ochroniłby mnie przed tym? miałoby sens jego założenie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

System najbezpieczniejszy na świecie :)

 

Trzeba go jednak bezwzględnie nakryć . Strażak może

być , ale solidny daszek wystarczy. Nie taki wkładany

do rury na trzech nóżkach . Co najmniej 40 x 40 cm.

Ograniczy to w 90% penetrację komina przez opady.

Te pozostałe 10% jest już bez znaczenia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca rozumiem w jakim sensie te 40x40 cm i jak to ma być - mógłbyś dopowiedzieć?

 

W międzyczasie natknąłem się na taka stronę:

 

http://www.kominiarze.pl/?site=galeria#

 

- gdzie oni właśnie psioczą na wszelkie pokrycia kominowe :0

 

Człowiek już sam nic nie wie... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Nie mówię że nie macie racji ale generalnie komin (czyba każdy) ma czapkę po to aby nie spływała po nim woda (kominie), która jak to woda moze znależć sobie ujście przez przeróżne szparki i dziurki. Potem jest zdziwienie że coś w domu jest mokre ale skąd leci?. Większość robi czapki z betonu i wypuszcza je około 6 cm popza obrys komina i umieszcza pod spodem takiej czapki kapinos. Wiadomo po co. Problem jest jednak taki, że jak spadnie na taką czapkę śnieg i tam trochę poleży, to beton, z której wykonana jest czapka nasiąka i przepuszcza wodę po kominie i w dół. Dlatego pomysł na obróbkę czaki z blachy. Na pewno zerkneliście na mój post pt. Czapka i tam na zdjęciu prezentuję taką obróbkę. Zastanawiam sie jak ją fachowo zainstalować ale to już inny problem. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...