Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witka!

Po blisko rocznych poszukiwaniach projektu gotowego - odpuscilem i zdecydowalem sie na indywidualny. I tutaj napotkalem na roznice w zawartosci ewent. projektu, niezbedne minimum to tzw. projekt architektoniczno-budowlany a co z instalacjami, obmiarem, przylaczeniami, ile jakich przekrojow (OK, duzo tez zalezy od "inteligencji" ekipy budowlanej ale co na papierze to na papierze...).

Co MUSI byc a co nie , a co "fajnie" jest miec ? oczywiscie z praktycznego punktu widzenia.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Im więcej szczegółów w projekcie tym lepiej. Tzw. branżówka (wszelkie instalacje)jak najbardziej dokładne też, tyle, że to z reguły za dodatkową opłatą. Poszperaj w wątkach - dużo na ten temat było na Forum. Z mojego doświadczenia - jeśli będziesz potem podpisywał umowę z wykonawcą (wykonawcami) zawrzyj koniecznie klauzulę "Wykonawca nie wnosi zastrzeżeń do projektu". Nie będą Cię potem obchodziły stwierdzenia typu - Panie, tej belki nie widać na żadnym przekroju a tylko jest w spisie. I za położenie dodatkowa kasa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 years później...

Zapominacie Państwo o najważniejszej sprawie - to WY jako inwestorzy, określacie tzw standard projektu.

Wy i tylko WY określacie co ma być zawarte w projekcie, na ile ma być szczegółowy, wyznaczacie podstawowe zasady dla projektanta, dotyczące np.

rodzaju instalacji grzewczej, typu energetycznego budynku ( dom pasywny, 3 litrowy 7 litrowy itp. )

Projektant ( biuro projektowe) ma za zadanie przenieść na projekt Wasze życzenia i ustalenia, zgodnie z istniejącymi zasadami sztuki budowlanej i obowiązujących przepisów prawnych.

Dla mnie osobiście kupowanie projektu gotowego, to nieporozumienie.

Przy projekcie indywidualnym, w zależności od tempa budowania,

zawarłbym umowę z projektantem na aktualizację części instalacyjnej, wentylacji ( rekuperacji ) pomieszczeń, w trakcie wykonywania inwestycji.

Nie spotkałem jeszcze nikogo, kto by nie dokonywał zmian w trakcie budowy,

po co więc skończony projekt ?

Przy obecnym tempie postempu technologicznego i materiałowego to wręcz konieczność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...