Czy wy tez zglupieliscie na punkcie tego forum?

[brzuzens]

Bo ja zauwazylem, ze najwyrazniej tak - przyklad: planuje wymiane kilku elementow w moim komputerze. I zgadnijcie, gdzie chcialem zadac pytanie co warto teraz kupic (jaki procesor itp.). Az sie sam przerazilem .

 

Hehe, mi dziś przeszło przez myśl zadanie pytania "jaki wózek polecacie dla dziecka" I szczerze mówiąc też spodziewałbym się licznych i trafnych odpowiedzi, w końcu spory odsetek budujących to młodzi rodzice

 

A tak swoją drogą, jaki wózek polecacie

 

Pozdrawiam

Brzuzens

[K74]

A tak swoją drogą, jaki wózek polecacie

 

Kiedy wybierałam dla swojego dziecka (4 lata już minęły ), to bardzo podobał mi się sprzęt Bebe Confort. Niestety dałam się namówić teściowej na coś innego i bardzo żałowałam.

Kiedy bedziecie kupować wózek, to wybierajcie pompowane duże koła, dobre resory (chodniki w Polsce są w okropnym stanie i człowiek zauważa to wyraźnie dopiero jak wychodzi z dzieckiem na pierwszy dłuższy spacer).

Dla wiosennego maluszka nie musi być osobnego głębokiego wózka, lepiej taki wielofunkcyjny, który można przerobić na spacerówkę (z niej będziecie korzystać najwięcej). I bardzo fajnym rozwiązaniem jest możliwość zamocowania fotelika samochodowego (takiej gondolki) do stelaża wózka (to się przydaje na zakupach i wyjazdach za miasto).

A pokrowce przeciwdeszczowe raczej się nie przydają.

 

Fajnie macie, że tak sobie czekacie na dzidzię. Powodzenia życzę.

[rrmi]

A tak swoją drogą, jaki wózek polecacie

 

Pozdrawiam

Brzuzens

Po zakupie wozka dawno jestem , ale gratuluje

 

Cos w tym Forum jest

Duzo milych , normalnych , fajoskich i madrych ludzi

[Maxtorka]

Żeby tak od razu zgłupieć to chyba nie , ale coś w tym musi być , bo choć się bardzo aktywnie nie udzielam to codziennie zaglądam ( w myśl powiedzenia - dzień bez forum to dzień stracony ) . A i ludzie sympatyczni

i życzliwi .

 

Pozdrowionka

[AVID]

Dawno chciałem założyć taki watek bo w pewnym momencie ja chyba miałem lekkie "zagubienie" jesli chodzi o to forum ale teraz już wszystko w normie.Ważne że można komuś pomóc i samemu pomoc uzyskać:):

[Cypek]

A tak swoją drogą, jaki wózek polecacie

Brzuzens

Gracco Voyager Flame (jakoś tak sie pisze)

Koszt około 600,- zł a wózek bardzo dobry i mobilny.

[wbrat]

Obecnie mam Athlona 64 i bardzo sobie chwalę tylko chyba pamięci dokupię - w końcu tego nikt poza mną nie zobaczy

 

Właśnie takie cudo chciałbym mieć. A co do pamięci, to u mnie odwrotnie - już dokupiłem, choć procek jeszcze stary (Athlon XP 2000) - bo nie widać .

 

wbrat - mam propozycje dawaj problem co cie dręczy lub najlepiej ile masz kasiorki i do czego ma być ten kompiuter - cosik zestawie

 

W międzyczasie doszedłem do wniosku, ze jeszcze poczekam. Chce wymienic mojego AthlonaXP 2000 na jakiegos Athlona64, ale zeby to zrobic to pol kompa musze rozebrac: plyte glowna (wiadomo), karte graficzna (mam na AGP GF6600GT) no i zapewne zasilacz (mam 300W, do Athlona64 moze byc malo).

 

A tak na poważnie- po zakupie dwóch kompów dla moich chłopaków z niepokojem zauważyłem wyraźny wzrost opłat za energię elektryczną. Kompy chodzą non-stop i coś zasysają z sieci. Wiadomo co... Pytanie do fachowców: czy postęp technologiczny musi być taki energożerny? Czy nie można sobie zafundować szybkiej i zarazem oszczędnej maszyny? Co tam słychać w tej dziedzinie technologii?

 

Wydaje mi sie, ze to nie wina tego, ze chodzą non-stop. Jak ich nie uzywasz, a tylko zasysasz dane z netu (np. w nocy), to jednak sporo podzespołow nie dziala na 100% mozliwosci i pradu tez mniej ciagnie (np. wylaczony monitor, nieobciazona karta graf. itp). Na pewno oszczedniej byloby sciaganie danych za pomoca laptopa .

 

 

niestety tak...

do nałogu już blisko, jak sądzę...

 

pocieszam się, że na wiosnę mi przejdzie...

 

naiwna....

 

Hehe, mi dziś przeszło przez myśl zadanie pytania "jaki wózek polecacie dla dziecka"

 

No, wlasnie o to mi chodzi. No ale coz... widze, ze juz pare porad dostales - wiec jak tu nie pytac...

[Mufka]

ale powiem tak nowoczesne karty graficzne potrafia zezrec mase pradu, glownie wlasnie w czasie gier

grzecznie odpowiem tak;

to jest wielce polemiczne!!

Komp zjada tyle prądu ile pochlania zasilacz

U mnie jest 200W więc na dzień to daje 200x 10h 200Wh czyli 2kWhx o.38zł =76gr na dzień.A Twoja lokowka ma pewnie 2kW i suszarka pewnie też))

ja mam zasilacz 450 i 3 komputery router i czort wie jeszcze co ,

a wlosy me tak mocno sie kreca same, ze lokowki w zyciu nie uzywalam , a twoje przeliczenie nie jest miarodajne , bo komp nie ciagnie tyle ile ma max w zasilaczu, tam jest kilka napiec jak pewnie wiesz, i jesli jedno urzadzenie w kompie nie dziala z maxymalna moca to i komp nie ciagnie maxymalnie pradu, czyli tak na babski rozum, jak siedzisz na forum to wykorzystujesz mniej pradu niz kiedy grasz w sieci w quaka

[Mufka]

aha zeby nie bylo OT, no oczywiscie ze "oszalalam" na punkcie tego forum bo jest poprostu swietne i ma swoj klimat

[Maluszek]

Pewnie ja też oszalałam na punkcie forum bo jak to sobie inaczej tłumaczyć skoro od 2 lat mieszkam w swoim domku a stale jestem na forum. Chyba bardzo trudno mi się rozstać z ludzmi, których tu poznałam no więc stale piszę.

[sebo8877]

A tak poza tematem czy a jeśli tak w co pogrywacie? U mnie ostatnio na topie jest Blitz Krieg 2 tylko czasu notorycznie brak. i tak już będzie aż do emerytury

 

Rafałek ja ostatnio troszeczke w wolnym czasie popykałem w CIV (czy Cywilazacja 4), NFS Most wanted a kalsyka to juz ciągłe polepszanie swoich umiejętności w Panzer General - zarówno tego starego 3D jak i nowa generacja (faza 1) z niecierpliwością czekam na 2 i 3 część a także chetnie zobaczyłbym juz na swoim pulpicie skrót do Heroes V - ale jeszcze troche poczekamy. Pograłoby sie ale cóz tak jak piszesz czasu malutko a noc za krótka - oj żeby wróciły te czasy studiów- niprzespane noce - domowe sieci komp (po kilka w sieci) i niezapomniane wrażenia w Rail Road Tycoon łacznie z giełda wykupywaniem kolegów itd To były czasy

 

Co do pradożerności - dziś standardowy zasilacz to 400W do tego monitor jakies 150-300 W robi sie juz 600-800W troche zapotrzebowania na Moc.

Porównując to z laptopem licząć z dokladka poniżej 200W.

Tak więc spraw stajke się oczywista że Laptop jest ekonomiczniejszy choc dla mnie osobiście wole jedna komputer w blaszanej obudowie i normalna PC-towa klawiaturę

 

wbrat ja ma athlona xp 2400+, Athlon 64+ (robiony pod 64bitowe aplikacje) to juz polka wyżej. Na dzień dzisiejszy do normalnego uzytkowania i normalnego pogrania w wiekszośc nowych tutyłow wystarczy Athlon XP. Osobiście radziłbym poczekac jeszcze rok na dwurdzeniowe procesory. Bedzie to fizycznie jeden procesor w którego bebeszki będa wbudowane dwa rdzienie pracujące wspóldzielnie (analogicznie jak przy pamięciach Dual chanel ) CO do pamięci to radze zainwestowac własnie w dwukanałowy zasys pamięci - Min 512 mb w dwóch kościach po 256 ale oczywiście lepiej 2 kosteczki po 512. Do tego dołozyłbym min Geforca 5700 (obsług już na dobrym poziomie DirectX9) wpędzanie się w wyższe polki to juz marnotrastwo kasiorki

Oczywiście jeżeli kogoś stac na nowej generacji porty PCI-Express pod karty graficzne- kilkunastopotokowe to warto inwestować. Sprzęt z najwyższej połki to cudeńka dla wyteornych graczy ludzi którzy nie robią nic innego bądź z tego zyja a inwestycja w taki sprzęt to rzecznaprawde małoefektywna finasowo.

 

O wózku brzuzens na dzięn dzisiejszy trudno mi cos doradzić. Ale juz za jakis czas może bede się o to dopytywał

 

Pozdrawiam wszystkich troche pogrywających w wolnym czasie od budowania

Sebo8877

[areq]

Ja to w pracy jeszcze coś od czasu do czasu zrobię..jak mi się stronka w forum nie chce otworzyć

A serio to sądze,że to jest nałóg ,ale nie ma się co dziwić, każdy z rozumnych potrzebuje potwierdzenia swoich wyborów oraz dyskusji z wielu źródeł ,nie tylko z architektem czy też kierownikiem budowy.Jak wiadomo przy budowaniu najwięcej rzeczy wychodzi "w praniu" wiec któż będzie lepszym dyskutantem niż ktoś kto właśnie buduje/zbudował.?! Książki? Poradniki? W życiu nigdy....

[lajkonikk]

czyli tak na babski rozum, jak siedzisz na forum to wykorzystujesz mniej pradu niz kiedy grasz w sieci w quaka

Mufko!!,racja!! mowię tylko ,że nie pociągnie więcej jak 200W czy 450W w Twoim przypadku!!

ps

http://foto.onet.pl/upload/42/12/_337400_n.jpg

Gratulę WAM!!!

ale nie kupuje się wózka przed narodzinami!!

[tomek_2]

No forum faktycznie uzaleznia i to nie tylko w kwestiach czysto budowlanych - ale chyba jest to pozytywne, przynajmniej u mnie jak do tej pory. Prawda, zdecydowanie zgadzam sie, ze w "praniu" wychodzi wiekszosc problemow przy budowie / wykanczaniu domu mimo tych super dokladnych projektow i przefachowej wiedzy "papierowych inzynierow" i kwalifikacjach wykonawcow. Efekt uzalezniajacego dzialania forum najlepiej widac wtedy, kiedy padnie serwer forum albo jest przerwa tech. i nie mozna wejsc. Nie wiadomo, co z tym kompem zrobic wtedy

[rafałek]

ale nie kupuje się wózka przed narodzinami!!

E tam... przesada i zabobony...

Pamiętam jak kupowaliśmy wózek dla pierwszego dziecka... to była zabawa. Zrobiliśmy to przed narodzinami i w samej gondoli przywieźliśmy córkę ze szpitala. Potem mijał czas, przyszła budowa i syn jakoś nie protestował przed jazdami w wózku po siostrze, a teraz... woli piesze wycieczki.

[SławekD-żonka]

ale nie kupuje się wózka przed narodzinami!!

Dlaczego?

 

Pozdrawiam - uzależniona

[maciek.tor]

Czy wy tez zglupieliscie na punkcie tego forum?

 

Jestem od tego stanu bardzo daleki.[/b]

[rafałek]

Czy wy tez zglupieliscie na punkcie tego forum?

 

Jestem od tego stanu bardzo daleki.[/b]

 

Poczekaj poczekaj - też Cię dopadnie

[Maluszek]

Czy wy tez zglupieliscie na punkcie tego forum?

 

Jestem od tego stanu bardzo daleki.[/b]

 

bo dopiero zaczynasz ale już niedługo i Ciebie dopadnie. Miłego użytkowania forum

[brzuzens]

ale nie kupuje się wózka przed narodzinami!!

 

Eeeeeeeetam

A kiedy, po porodzie? Wolę wtedy siedzieć z żoną i córą (bo jak to określił pan doktor na USG "widać cipkę" ) niż biegać po sklepach po wózek, łóżeczko itp. A przesądy, czarne koty, czarne myśli itp. - gdybym w to wszystko wierzył to chyba bym się położył i umarł ze strachu

 

Pozdrawiam serdecznie

Brzuzens