michal_mmm 19.01.2006 14:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2006 Chciałbym zrozumieć to trochę bardziej szczegółowo niż "przyciąga pioruny". Z moich "akcji rozpoznawczych" mam teorię działania (poniżej), ale nie wiem czy jest słuszna. Czy ktoś mógłby to skomentować ? Mój elektryk chce zwody podłączyć do otoka z bednarki, który mam wokół domu, a sam otok przyspawać do zbrojenia. Do tego samego otoka chciałby podłączyć GSU, a do niej oczywiście metalowe instalacje itp. Z moich informacji wynika, że opór otoka do ziemi wynosi ok 5 łomów. A więc gdy rąbnie w piorunochron kilka(dziesiąt) tysięcy amper, to nim otok odprowadzi to do ziemi dźwignie swój potencjał o kilka kV. A ponieważ jest galwanicznie podłączony ze zbrojeniem, instalacjami, to cały dom podniesie się względem ziemi o kilka kV. Jednak (tak przypuszczam) nikomu w domu się nic nie stanie bo nie ma tam różnicy potencjałów - wszędzie jest te 2kV stałego potencjału. Czy ta teoria jest słuszna ? Trochę martwi mnie wniosek z niej wypływający że np. żeby było bezpiecznie muszę podłączyć (pośrednio) piorunochron do metalowej wanny Nim zacząłem się w to wgłębiać myślałem, że chodzi o to, aby piorun zamiast w dom trafił obok (w piorunochron) i został odprowadzony do ziemi. Ale po głębszym zastanowieniu ... hmmmm Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/46788-jak-dzia%C5%82a-piorunochron/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.