Pońko M. 25.01.2006 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2006 Zgadza się, tylko co to za zaleta przy PC? No chyba, że ktoś ma istniejącą instalację wysokotemperaturową i nie chce inwestować w jej rozbudowę, czyli przewymiarowanie. Im wyższa temperatura zasilania tym mniejsza sprawność. Nawet gdyby moja PC miała możliwość podgrzania wody do 80 st.C to i tak bym tego nie wykorzystał. Bo i po co? Przy takiej temperaturze zasilania to już lepiej zainwestować w kocioł elektryczny. Wydaje mi się, że zawsze lepiej dążyć do tego aby górne źródło ciepła mogło pracować na jak najniższych parametrach temperaturowych niż podnosić temperaturę zasilania. Niższa temperatura zasilania, wyższa sprawność, niższe rachunki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wariat 26.01.2006 17:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2006 też sobie kupię pc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gregor2 27.01.2006 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2006 powiedzcie mi ile was ta przyjemność kosztowała. Czy jest ktoś kto zamknął sie w 20.000 PLN? Cklimakomfort zaproponowała mi 36.000 (propan) i pompa mogła by grzać tylko C.O. jak bym chciał grzać C.W to musiałbym kupić drugie urządzenie za 7.000 grzejące powietrzem. Coś takiego by mi sie nigdy nie zwróciło. Instalacja gazowa będzie kosztować ok. 10.000. Różnica 30.000. to dużo. Ale może wiecie o jakiś tańszych pompkach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 27.01.2006 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2006 U nas też już dużo lepiej. Z tego co widzę, pompa świetnie sobie radzi do ok. -15 na zewnątrz. Potem temperatura w domu trochę spada. Dzisiaj i wczoraj było cieplej i natychmiast w domu podskoczyła temperatura. Szczerze mówiąc aż się nie spodziewałam, że reakcja będzie tak szybka. W tej chwili w kominku nie palimy a w sypialni jest 21st. W salonie ok. 23st Tak więc, przy "normalnych" polskich zimach, pompie nie potrzeba żadnego dogrzewania, radzi sobie świetnie sama. Gorzej, jeżeli mają się takie Syberie powtarzać, wtedy warto jednak mieć w zanadrzu jakiś kominek albo co... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 28.01.2006 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2006 Czyli wnioski są coraz ciekawsze - a przydatne dla osób które budują w regionach gdzie ekstremalne temparatury niekiedy się pojawiają. Tu chyba warto zadbać o jakąś alternatywę, bo przewymiarowanie na kilka dni jest chyba nieopłacalne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wariat 01.02.2006 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2006 mam pytanie do użytkowników,ile taka pompa pobiera pradu lub ile wogóle płacicie za prąd (podajcie czy gotójecie na prądzie?) .Mam wrażenie że jeżeli pompa pożera prądu za jakieś 250 zł na miesiąc to sprawa zaczyna być mało opłacalna .Ja przymieżam się do pompy vissmana model 343 (lodówa z zasobnikiem 250 litrów)czy może ma ktoś doświadczenia z taką pompą?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz63 01.02.2006 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2006 ...Mam wrażenie że jeżeli pompa pożera prądu za jakieś 250 zł na miesiąc to sprawa zaczyna być mało opłacalna... Tona węgla kosztuje 400 zł i nie trzeba wielkiej filozofii by ją spalić w ciągu miesiąca. 250 zł miesięcznie za ogrzewanie domu to wynik z jakim można się dostać do artykułu w Muratorze! Ludzie płacą w blokach za 50 m2 ponad 200 zł przez cały rok (w lecie też). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirek_gdynia 01.02.2006 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2006 mam pytanie do użytkowników,ile taka pompa pobiera pradu lub ile wogóle płacicie za prąd (podajcie czy gotójecie na prądzie?) .Mam wrażenie że jeżeli pompa pożera prądu za jakieś 250 zł na miesiąc to sprawa zaczyna być mało opłacalna .Ja przymieżam się do pompy vissmana model 343 (lodówa z zasobnikiem 250 litrów)czy może ma ktoś doświadczenia z taką pompą?? W domu mam praktycznie wszystko na prąd. Licząc od przełomu września i października średnie całkowite miesięczne zużycie prądu wynosi 1000 kWh czyli około 350 zł. Oceniam że sama pompa to około 65-70 % z tego, kolejne 5-10% to podgrzewacz CWU. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wariat 01.02.2006 22:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2006 zakładając kocioł gazowy kondensacyjny rachunki za gaz będą w granicach 350 zł koszty instalacji PC będą większe o jakieś 25000zł czyli PC będzie się zwaracać , zakładając że ogrzewamy pół roku jakies 40 lat.W ciągu dwóch tygodni podejmę decyzję. Prosze pompiarze piszcie czy drugi raz załozyli byście pompy.pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 02.02.2006 06:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2006 A jak wyglądają pozostałę koszty PC? Przecież chyba co jakiś czas wymienia się te pływny w niej? Nawet w klimatyzacji powinno się to robić? Czy ktoś kalkulował taką obsługę? A co do kosztów - mieszkając w bloku (90m2) płaciłem cały rok 350 zł za samo ogrzewanie. teraz podobno podeszło już do 400 zł. Więc te 250 zł plus co kilka lat coś extra to nie jest takie złe. ja obecnie ogrzewam drewnem i wychodzi mi coś ok. 2000 zł na rok, no może 2500 zł jak ta mroźna zima znowu wróci. Nie liczę w tym pracy włąsnej przy cięciu i rąbaniu, ale cos za coś. A i w tej cenie mam CWU. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KaiM 02.02.2006 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2006 A jak wyglądają pozostałę koszty PC? Przecież chyba co jakiś czas wymienia się te pływny w niej? Nawet w klimatyzacji powinno się to robić? Czy ktoś kalkulował taką obsługę? Wiem że w pompach z solanką / glikolem trzeba co jakiś czas przynajmniej kontrolować stan tego płynu ew. go wymieniać ale szczegółów nie znam. W pompach z bezpośrednim parowaniem nie ma tego w ogóle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.dworek 02.02.2006 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2006 Zgadza się, tylko co to za zaleta przy PC? No chyba, że ktoś ma istniejącą instalację wysokotemperaturową i nie chce inwestować w jej rozbudowę, czyli przewymiarowanie. Im wyższa temperatura zasilania tym mniejsza sprawność. Nawet gdyby moja PC miała możliwość podgrzania wody do 80 st.C to i tak bym tego nie wykorzystał. Bo i po co? Przy takiej temperaturze zasilania to już lepiej zainwestować w kocioł elektryczny. Wydaje mi się, że zawsze lepiej dążyć do tego aby górne źródło ciepła mogło pracować na jak najniższych parametrach temperaturowych niż podnosić temperaturę zasilania. Niższa temperatura zasilania, wyższa sprawność, niższe rachunki. zastanawiam sie czy nie byloby mozliwe zbudowanie wiekszego zasobnika na cwu i po prostu utrzymywanie w nim temp. 40 °C czy ktos cos takiego zaplanowal? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Peterek 02.02.2006 13:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2006 Tak się robi ja zasobnik mam 500 litrów. Leon co do twoich obaw o wychłodzenie gruntu, to u mnie ciągle 5stC z gruntu powraca. Co Ty na to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smartcat 02.02.2006 16:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2006 wrzucę tu taki interesujący artykulik na jaki natknąłem sie w necie.Szczególnie interesujące wydaje się wypunktowanie dlaczego pc nie działa właściwie. http://www.budujemydom.pl/artykuly/521/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirek_gdynia 02.02.2006 22:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2006 zakładając kocioł gazowy kondensacyjny rachunki za gaz będą w granicach 350 zł koszty instalacji PC będą większe o jakieś 25000zł czyli PC będzie się zwaracać , zakładając że ogrzewamy pół roku jakies 40 lat. W ciągu dwóch tygodni podejmę decyzję. Prosze pompiarze piszcie czy drugi raz załozyli byście pompy. pozdrawiam To tak ad vocem: 1) Tendencja ostatnich lat: gaz drożeje średnio 20%/rok, prąd 5-7%/rok i nic nie wskazuje aby miało być inaczej. 2) Dostawców prądu jest od diabła, dostawców gazu - 2 ??? 3) Prąd musi mieć 230V/50Hz inaczej nie jest prądem, a co z gazem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosciu01 02.02.2006 22:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2006 markus, piszesz powyżej o swoim zużyciu prądu na potrzeby ogrzewania za pomocą PC. Pozwoliłem sobie pokusić się o pewna kalkulację i wychodzi mi według Twoich danych, że w sezonie grzewczym, ogrzewanie będzie Cię kosztowało ok. 1750 zł. Według danych z przytoczonego artykułu na str. 3 ( dwa posty wyżej ), autor pisze o całorocznych kosztach ogrzewania zamykających się w kwocie 977 zł. Czy mógłbyś to skomentować ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 03.02.2006 06:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2006 Według danych z przytoczonego artykułu na str. 3 ( dwa posty wyżej ), autor pisze o całorocznych kosztach ogrzewania zamykających się w kwocie 977 zł. Czy mógłbyś to skomentować ? Czyli Raj na Ziemi... nic tylko PC... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirek_gdynia 03.02.2006 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2006 markus, piszesz powyżej o swoim zużyciu prądu na potrzeby ogrzewania za pomocą PC. Pozwoliłem sobie pokusić się o pewna kalkulację i wychodzi mi według Twoich danych, że w sezonie grzewczym, ogrzewanie będzie Cię kosztowało ok. 1750 zł. Według danych z przytoczonego artykułu na str. 3 ( dwa posty wyżej ), autor pisze o całorocznych kosztach ogrzewania zamykających się w kwocie 977 zł. Czy mógłbyś to skomentować ? Nie mam polskich znakow na tej klawiaturze wiec tekst jest troche nieskladny 1) swoje koszty bardziej bym kalkulowal na 1500 niz 1750, ale nie bede sie spieral 2) w artykule przyjeto cene 1kWh z 2003 = 0,30zl, na dzien dzisiejszy cena ktora place wynosi 0,35 zl 3) mam licznik jednotaryfowy, gdy dokonywalem wyliczen teoretycznych dla licznika dwutaryfowego wychodzi ze powinienem zbic koszt o jeszcze 25-30% 4) najwazniejsze - duzo ciepla ucieka mi z domu, ale moglem sie o tym przekonac dopiero mieszkajac przez sezon grzewczy, po pierwsze - przesadzilem z wentylacja i nawietrznikami w kazdym oknie, po drugie - nie wstawilem drzwi pomiedzy przedsionkiem i reszta domu Mysle, ze za rok moje koszty powinny byc nizsze o okolo 20% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pońko M. 03.02.2006 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2006 gosciu01 - a jak by można to skomentować? Chyba byśmy musieli poznać zapotrzebowania cieplne obu domów i ich charakterystyki cieplne, w tym akumulacyjność budynków (nie wspomnę o takich drobiazgach, jak utrzymywany komfort cieplny, zmiany dobowe nastawianych temperatur itd.). Jak widać z artykułu w BD przedstawiony dom to "termos", więc z pewnością mooooocno akumuluje ciepło. Nie znamy wskaźników akumulacyjności więc trudno coś powiedzieć. Według mnie porównania ja płacę tyle, sąsiad tyle, a Kazio tyle nie mają sensu. Aby porównać dwa obiekty to musimy mieć dwa "identyczne" obiekty" - od strony termicznej słowo "identyczne" proszę traktować dosłownie. Jak już byśmy mieli obok siebie trzy takie domy, w pierwszym PC, w drugim gaz, w trzecim olej i utrzymywane te same parametry to wtedy można tworzyć porównania, a tak........to kicha Najgorsze jest jak gdzieś coś napiszą, że ktoś zapłacił za sezon 500 zł. Później każdy kto ma dom i opisane źródło ciepła liczy, że za diabła nie powinno być 501 zł. Tak na marginesie już nie raz się przekonałem, że różne porównania robione w gazetach (jaki piec, co na ściany, który kominek, itp.) nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosciu01 03.02.2006 15:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2006 markus, dziękuję za podzielenie się Twoimi spostrzeżeniami. Pewnie jak zmienisz taryfę i co tam planujesz, to faktycznie zmniejszysz rachunki, szczególnie że to Twój pierwszy sezon grzewczy w tym budynku, nieprawdaż ? Najważniejsze tym samym, że moje teoretyczne obliczenia i konstrukcja domu są bliższe temu w artukule. I to by się zgadzało. A już bałem się, że teoria sobie a praktyka sobie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.