Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy mozna znieść współwłasność działki niezabudowanej?


Noname

Recommended Posts

Witam serdecznie,

mam pytanie, czy można znieść współwłasność działki, na której nie ma żadnych zabudowań?

Działka jest w obszarze uchwalonego planu zagospodarowania przestrzennego (pod budownictwo jednorodzinne, MN). Chciałbym na niej postawić dom, ale wcześniej chciałbym podzielić tą działkę i uzyskać odrębną księgę wieczystą na moją część tej dużej działki, w której jestem współwłaścicielem 2/5 części.

Jak to przeprowadzić? Ostatnio usłyszałem w urzędzie opinię, że nie mogę dokonać zniesienia współwłasności, dopóki nie postawię na niej zabudowań? Czy to jest zgodne z prawem? Trochę to jest dla mnie bez sensu. Proszę o podpowiedz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie można warunkować zniesienia współwłasności czymkolwiek. Ważna jest wola współwłaścicieli, wyrażona w akcie notarialnym.

 

Cytat z Kodeksu cywilnego

 

Art. 210. Każdy ze współwłaścicieli może żądać zniesienia współwłasności. Uprawnienie to może być wyłączone przez czynność prawną na czas nie dłuższy niż lat pięć. Jednakże w ostatnim roku przed upływem zastrzeżonego terminu dopuszczalne jest jego przedłużenie na dalsze lat pięć; przedłużenie można ponowić.

Art. 211. Każdy ze współwłaścicieli może żądać, ażeby zniesienie współwłasności nastąpiło przez podział rzeczy wspólnej, chyba że podział byłby sprzeczny z przepisami ustawy lub ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem rzeczy albo że pociągałby za sobą istotną zmianę rzeczy lub znaczne zmniejszenie jej wartości.

Art. 212. § 1. Jeżeli zniesienie współwłasności następuje na mocy orzeczenia sądu, wartość poszczególnych udziałów może być wyrównana przez dopłaty pieniężne. Przy podziale gruntu sąd może obciążyć poszczególne części potrzebnymi służebnościami gruntowymi.

§ 2. Rzecz, która nie daje się podzielić, może być przyznana stosownie do okoliczności jednemu ze współwłaścicieli z obowiązkiem spłaty pozostałych albo sprzedana stosownie do przepisów kodeksu postępowania cywilnego.

 

Urzędnikom chodzi chyba o to, że działki nie można podzielić fizycznie, bo np. z podziału powstaną działki poniżej wielkości (np. minimalnej powierzchni) ustalonych w planie zagospodarowania. Wtedy rzeczywiście działki nie podzielicie, ale można wyjść ze współwłąsności, jeśli któryś ze współwłaścicieli zostanie spłacony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za wyczerpujaca odpowiedź, nietety nie wiem o co chodzi urzędnikom, po podziale najmniejsza część działki będzie miała ponad 700m2, a minimalna działka w planie to jest 600m2? Problem w tym, że dochodzi do tego brak dostępu do drogi publicznej i przy podziale tej działki urzędnicy powinni zapewnić dojazd do tej działki, skoro uchwalono plan zagospodarowania w tym obszarze (może się mylę?). W każdym bądź razie doradzono mi, abym złożył pismo nie o zniesienie wpółwłasności ale o wydzielenie kilku działek budowlanych z tej 1 dużej działki i to podobno skłoni ich do "wyprostowania" sprawy drogi dojazdowej. Czy ktoś się w tym wszystkim orientuje?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz podzielić "dużą" działkę:

1/ na dwie (podział przez geodetę) i na jednej ustalić służebność dojazdu do drogi publicznej (notarialnie, myślę, że można to zrobić łącznie z umową o zniesieniu współwłasności).

2/ na trzy działki - dwie budowlane nie mniejsze niż minimum określone w planie zagospodarowania i trzecią - pod drogę wewnętrzną, ale z wylotem na drogę publiczną albo inną wewnętrzną. Podział przez geodetę, działka pod drogę jest współwłasnością uczestników podziału.

Gmina uczestniczy w tym procesie. Wójt wydaje postanowienie o zgodności wstępnego projektu podziału ("rysuje" go geodeta) z planem zagospodarowania, potem wydaje decyzję zatwierdzającą podział.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki bardzo za odpowiedź, wszystko wydaje się jasne, tylko że ta duża działka nie ma dostępu do drogi publicznej, a bez tego dostępu podobno nie można zrobic podziału i koło się zamyka, może dlatego pomysł z wydzieleniem kilku działek budowlanych zamiast zniesienia współwłasności?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz, zaraz. To co napisałeś nie pasuje do pierwszego posta. Nie można zbudować (dostać pozwolenia na budowę) niczego na działce bez dojazdu (czytaj: dostępu do drogi publicznej). Ponieważ twoja działka znajduje się na terenie MN, plan MUSI zawierać jakąś wskazówkę, jak gminny planista wyobraża sobie komunikację z twojej działki do drogi publicznej.

Rozumiem, że plan przewiduje reparcelację (powstanie nowych działek na tym terenie z wydzieleniem drogi) lub zakłada porozumienie i wydzielenie jakiejś drogi (lub służebności dojazdu) wspólnie z właścicielami działek położonych przy lub bliżej drogi publicznej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Ponieważ twoja działka znajduje się na terenie MN, plan MUSI zawierać jakąś wskazówkę, jak gminny planista wyobraża sobie komunikację z twojej działki do drogi publicznej. "

To co napisałeś jest interesujące, co to znaczy że planista dał jakąś wskazówkę? Sprawa wygląda tak, że jest droga polna, która powinna zostać drogą gminną lub MZUiMu, ale niestety prawnie ten stan jest nieuregulowany, i nie ma też wpisów w księgach wieczystych o prawie przejazdu, tak że sprawa wygląda tak że wszyscy wiedzą jak droga ma przebiegać, ale faktycznie w żadnych papierach tej drogi nie ma, są tylko prywatne działki i tyle. Jesteśmy nawet skłonni oddać część naszych działek na tę drogę, ale jak to zrobic? Chcielibyśmy aby miasto przejęło tą drogę itd.

Czy teraz jest wszystko jasne? Może można jakoś zmusić urzędników do załatwienia tej drogi, skoro jest plan zagospodarowania bez dostępu do drogi publicznej? Kto za to odpowiada i na co ewentualnie się powoływać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytaj (jeśli jesteście skłonni oddać część działek pod drogę):

http://www.rejent.com.pl/ar/ar_2003_kwiecien.html

Art. 179 kc obowiązuje jeszcze do połowy roku, został zakwestionowany przez Trybunał Konstytucyjny. Gdybyście porozumieli się w sprawie wydzielenie drogi wewnętrznej i przekazali ją gminie do tego terminu, to w przyszłości ona musiałaby dbać o tę drogę. A teraz nie mogłaby odmówić przyjęcia od was darowizny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...