Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik Ewy (EZS)


EZS

Recommended Posts

do ceny domku trzeba dolozyć kostkę. Niestety, mieliśmy w planie jedynie ścieżki od bramy do domu a samochody miały stać na klepisku (no, trawie http://forum.muratordom.pl/../images/smilies/biggrin-2.gif) ale wiosną tego roku... się utopiłam. U mnie jest spadek OD bramy, wyjazd pod górkę. W dołku stała woda, pod spodem zamarzło a na wierzchu błotko. Mąż mnie wyciągał na holu i to przelało czarę goryczy. Zapadła decyzja - kostka.

Ale niestety, kupowanie czegokolwiek z tzw bieżącej gotówki nie jest wcale łatwe. Jak się buduje, to jakoś tak z rozpędu na to potrzeba i na tamto i pieniądze muszą być. Jak się mieszka, to ich nie ma. Tak więc musiałam kombinować tanio....

Po pierwsze na gotowo cena z kostką wychodzi gdzieś 110-130/m2. Miałam 60 m2. Nie miałam tyle.

No więc kostka z allegro po 24 zł/m2. Transport 200 zł dodatkowo. O własnie, palety muszę oddać! Szara, trochę szkoda ale kolorowa droższa. Za to jakość całkiem niezła.

Wykonawca - z forum http://forum.muratordom.pl/../images/smilies/biggrin-2.gif Fajna ekipa młodych ludzi, ładnie połozyli, cena 27/m2 plus kraweżniki. Piasek z GoTraktu, cement z castoramy. W sumie za 60m2 wyszło 4,7 tys. Tylko niestety ja dałam ciała z wyznaczeniem granic, miało być tak, żeby samochodem wykręcić, na oko było Ok ale potem jak wjechałam samochodem, to okazało się, że biedny Matiz ma dość duży promień skrętu i się nie mieści. Muszę zjeżdżać na trawkę. trudno http://forum.muratordom.pl/../images/smilies/what.gif

 

Jak dobrze, że mieszkam w Łodzi. Pierwszy raz cieszę się, że nie mamy żadnej dużej rzeki..

 

Przeniosłam swój wpis z blogu tutaj. Wreszcie normalny dziennik, może nawet będę coś pisać.....?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...
  • Odpowiedzi 167
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Muszę się pochwalić obudową dla kozy :)

Koza jako taka jest ładna i sprawdza się dobrze, ale straszy rurą. Cały czas myśleliśmy, jak tu tą rurę zakryć ale nie do końca, bo jednak daje ciepełko. No i wymyśliliśmy taką oszczędną obudowę (po obejrzeniu kilkunastu kominków pałacowych podczas wojaży w tym roku :)

Oto ona. tak, wiem, ten kosz z boku powinien być wystawiony do zdjęcia, ale ona tam sobie stoi i tyle. Przynajmniej nie widać psich misek za nim ;)

DSCF8904.jpg

Boki muszą być oszczędne, bo z lewej ma drzwiczki a z prawej ma ogrzewać klatkę schodową.

Zrobiona jest z bloczków BK, blat drewniany, listwa z przodu drewniana, zakupiona u chłopaka, który robi wzory ze starych książek. Wszystko ogładziowane i pomalowane farbą a na wierzch płyta z marmuru

górę widać w tym ujęciu, ze schodów

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=97435&d=1327515727

W oddali kącik jadalniany i wszystkie kwiatki, które muszą zimować w domu, a jedynie w wykuszu nie mamy rolet zewnętrznych (za to mamy pancerne szyby ;) ) i tylko tam mogą stać. Latem idą sobie na taras.

Jeszcze mam w planie zdjęcie kuchni, ale muszę je obrobić - nie umiem robić ładnych zdjęć w pomieszczeniach :(

DSCF8910.jpg

Edytowane przez EZS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

DSCF8919.jpgOk, no to wklejam kuchnię.

DSCF8915.jpg DSCF8917.jpgDSCF8922.jpg

 

na tym ostatnim zdjęciu widać ścianę między kuchnią a pokojem, jest to tynk, który z rozpędu kiedyś pomalowałam wapnem na chropowato, potem nikomu nie chciało się robić gładzi to pomalowałam go taką pastą udającą stiuk i werniksem. Podobnie mam klatkę schodową tylko bardziej beżową... Wyczystka komina powinna mieć inne dzwiczki, tylko nie możemy jakoś trafić na odpowiednie, więc na razie są takie ordynarne obłożone miedzianym szlagmetalem ;)

Co tu jeszcze? No, na razie tyle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

Pochwalę się ogrodem. Wszystko u mnie rośnie w tym roku jak oszalałe, z przodu domu jest już dzungla, normalnie taki stan osiągam w sierpniu :eek:

No to zacznę od tej dzungli i walko o przetrwanie

001.jpg002.jpgto drugie zdjęcie to walka z perespektywy. A jakie wielkie języczki urosły! Połowa z tych rzeczy nie wiem, jak się nazywa.

teraz będzie ten sam widok ale od strony domu..

klon.jpgkaragana1.jpgmamy tu klona i widok na karaganę. Widzę je z okna, ale z przodu działki już nie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaraz będzie dalej...

tylko dlaczego widać miniaturki :( Nie cierpię tego otwierania każdego obrazka ale nie umiem wkleić dużych. Na pierwszym zdjęciu walka o światło, biednie coś, co bardz zresztą lubię, rośnie wygięte, bo od przodu go gniecie inne coś...

005.jpga ru perukowiec,006.jpg który w tym roku przeszedł sam siebie. Piękny jest..

Teraz będzie taras dzis poolejowany. Katorżnicza robota, bo mam beton a na nim panele drewniane. ponieważ są w powietrzu (na takich kołkach) to pod nimi zbiera się kupa smieci. I te smieci, pająki, psie kłaki musiałam dziś wygarnąć spod każdego panela z osobna, kazdy też trzeba byo poolejować od góry i od spodu.010.jpg .W sumie robota raz na 2 lata, ale akurat wypadło. 011.jpg dalej glicynia, której zrobiłam podpórkę a ona coś nie chce rosnąć. Ale kwitła wreszcie w tym roku, więc jej wszystko wybaczę :) A podobno róże lubią ziemię zasadową a iglaki kwaśną? Moje żyją zgodnie w ziemi... zwykłej. Chyba obojetnej. I mój biedny objedzony przez motyle agrest.014.jpg Znaczy przez gąsiennice.. Nie wiem, czy odbije, te owady poszalały, składały jaja jak już prawie wcale nie było liści i nawet gąsiennice by padły z głodu, znaczy te, których ja nie dopadłam.

 

No to teraz widoczki działki... proszę pamietać, że moja konczy praktycznie za suszarką. Ale ta dalej niemoja też jest w sumie użytkowana, warzywka tam hoduję...

Nie weszło, no to w nowym poście

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

013.jpgdziałka1.jpgno i te warzywka,warzywa.jpg mam niezbyt wyszukane, ale i tak jestem dumna z siebie

No dobra, to jeszcze dwie choinki, sosna1.jpgchoinka2.jpgobie podobno jodły kalifornijskie, ale obie różne od siebie ...

No i dwie śmieszne sosenki od Yetusia. No tak, zapchał się, No to idziemy dalej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

uszlachetniliśmy kominek. Nie dość, że dostał kratkę z przodu, to jeszcze nad sobą ma lustro. Zdjęcie może nie piękna, ale co tam, wkleję, nawet jeżeli z boku drabina wystaje :)

 

CAM00149.jpgCAM00150.jpgCAM00151.jpgA ostatnie zdjęcie to... tadam... zegar made by Żelka w kolorze mojego pokoju. Bardzo się z niego cieszę, piękny jest, prawda?

Edytowane przez EZS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...