EZS 14.06.2010 11:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2010 do ceny domku trzeba dolozyć kostkę. Niestety, mieliśmy w planie jedynie ścieżki od bramy do domu a samochody miały stać na klepisku (no, trawie http://forum.muratordom.pl/../images/smilies/biggrin-2.gif) ale wiosną tego roku... się utopiłam. U mnie jest spadek OD bramy, wyjazd pod górkę. W dołku stała woda, pod spodem zamarzło a na wierzchu błotko. Mąż mnie wyciągał na holu i to przelało czarę goryczy. Zapadła decyzja - kostka.Ale niestety, kupowanie czegokolwiek z tzw bieżącej gotówki nie jest wcale łatwe. Jak się buduje, to jakoś tak z rozpędu na to potrzeba i na tamto i pieniądze muszą być. Jak się mieszka, to ich nie ma. Tak więc musiałam kombinować tanio....Po pierwsze na gotowo cena z kostką wychodzi gdzieś 110-130/m2. Miałam 60 m2. Nie miałam tyle. No więc kostka z allegro po 24 zł/m2. Transport 200 zł dodatkowo. O własnie, palety muszę oddać! Szara, trochę szkoda ale kolorowa droższa. Za to jakość całkiem niezła. Wykonawca - z forum http://forum.muratordom.pl/../images/smilies/biggrin-2.gif Fajna ekipa młodych ludzi, ładnie połozyli, cena 27/m2 plus kraweżniki. Piasek z GoTraktu, cement z castoramy. W sumie za 60m2 wyszło 4,7 tys. Tylko niestety ja dałam ciała z wyznaczeniem granic, miało być tak, żeby samochodem wykręcić, na oko było Ok ale potem jak wjechałam samochodem, to okazało się, że biedny Matiz ma dość duży promień skrętu i się nie mieści. Muszę zjeżdżać na trawkę. trudno http://forum.muratordom.pl/../images/smilies/what.gif Jak dobrze, że mieszkam w Łodzi. Pierwszy raz cieszę się, że nie mamy żadnej dużej rzeki.. Przeniosłam swój wpis z blogu tutaj. Wreszcie normalny dziennik, może nawet będę coś pisać.....? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 25.01.2012 18:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2012 (edytowane) Muszę się pochwalić obudową dla kozy Koza jako taka jest ładna i sprawdza się dobrze, ale straszy rurą. Cały czas myśleliśmy, jak tu tą rurę zakryć ale nie do końca, bo jednak daje ciepełko. No i wymyśliliśmy taką oszczędną obudowę (po obejrzeniu kilkunastu kominków pałacowych podczas wojaży w tym roku Oto ona. tak, wiem, ten kosz z boku powinien być wystawiony do zdjęcia, ale ona tam sobie stoi i tyle. Przynajmniej nie widać psich misek za nim Boki muszą być oszczędne, bo z lewej ma drzwiczki a z prawej ma ogrzewać klatkę schodową. Zrobiona jest z bloczków BK, blat drewniany, listwa z przodu drewniana, zakupiona u chłopaka, który robi wzory ze starych książek. Wszystko ogładziowane i pomalowane farbą a na wierzch płyta z marmuru górę widać w tym ujęciu, ze schodów http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=97435&d=1327515727 W oddali kącik jadalniany i wszystkie kwiatki, które muszą zimować w domu, a jedynie w wykuszu nie mamy rolet zewnętrznych (za to mamy pancerne szyby ) i tylko tam mogą stać. Latem idą sobie na taras. Jeszcze mam w planie zdjęcie kuchni, ale muszę je obrobić - nie umiem robić ładnych zdjęć w pomieszczeniach Edytowane 16 Listopada 2013 przez EZS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 06.03.2012 21:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2012 Ok, no to wklejam kuchnię. na tym ostatnim zdjęciu widać ścianę między kuchnią a pokojem, jest to tynk, który z rozpędu kiedyś pomalowałam wapnem na chropowato, potem nikomu nie chciało się robić gładzi to pomalowałam go taką pastą udającą stiuk i werniksem. Podobnie mam klatkę schodową tylko bardziej beżową... Wyczystka komina powinna mieć inne dzwiczki, tylko nie możemy jakoś trafić na odpowiednie, więc na razie są takie ordynarne obłożone miedzianym szlagmetalem Co tu jeszcze? No, na razie tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 24.06.2012 18:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2012 Pochwalę się ogrodem. Wszystko u mnie rośnie w tym roku jak oszalałe, z przodu domu jest już dzungla, normalnie taki stan osiągam w sierpniu No to zacznę od tej dzungli i walko o przetrwanie to drugie zdjęcie to walka z perespektywy. A jakie wielkie języczki urosły! Połowa z tych rzeczy nie wiem, jak się nazywa. teraz będzie ten sam widok ale od strony domu.. mamy tu klona i widok na karaganę. Widzę je z okna, ale z przodu działki już nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 24.06.2012 19:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2012 zaraz będzie dalej... tylko dlaczego widać miniaturki Nie cierpię tego otwierania każdego obrazka ale nie umiem wkleić dużych. Na pierwszym zdjęciu walka o światło, biednie coś, co bardz zresztą lubię, rośnie wygięte, bo od przodu go gniecie inne coś... a ru perukowiec, który w tym roku przeszedł sam siebie. Piękny jest.. Teraz będzie taras dzis poolejowany. Katorżnicza robota, bo mam beton a na nim panele drewniane. ponieważ są w powietrzu (na takich kołkach) to pod nimi zbiera się kupa smieci. I te smieci, pająki, psie kłaki musiałam dziś wygarnąć spod każdego panela z osobna, kazdy też trzeba byo poolejować od góry i od spodu. .W sumie robota raz na 2 lata, ale akurat wypadło. dalej glicynia, której zrobiłam podpórkę a ona coś nie chce rosnąć. Ale kwitła wreszcie w tym roku, więc jej wszystko wybaczę A podobno róże lubią ziemię zasadową a iglaki kwaśną? Moje żyją zgodnie w ziemi... zwykłej. Chyba obojetnej. I mój biedny objedzony przez motyle agrest. Znaczy przez gąsiennice.. Nie wiem, czy odbije, te owady poszalały, składały jaja jak już prawie wcale nie było liści i nawet gąsiennice by padły z głodu, znaczy te, których ja nie dopadłam. No to teraz widoczki działki... proszę pamietać, że moja konczy praktycznie za suszarką. Ale ta dalej niemoja też jest w sumie użytkowana, warzywka tam hoduję... Nie weszło, no to w nowym poście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 24.06.2012 19:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2012 no i te warzywka, mam niezbyt wyszukane, ale i tak jestem dumna z siebie No dobra, to jeszcze dwie choinki, obie podobno jodły kalifornijskie, ale obie różne od siebie ... No i dwie śmieszne sosenki od Yetusia. No tak, zapchał się, No to idziemy dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 24.06.2012 19:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2012 Są choinki Co by tu jeszcze? A, jeszcze jedna karagana, pendula ale inna..I pies na koniec.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 24.11.2013 16:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2013 (edytowane) uszlachetniliśmy kominek. Nie dość, że dostał kratkę z przodu, to jeszcze nad sobą ma lustro. Zdjęcie może nie piękna, ale co tam, wkleję, nawet jeżeli z boku drabina wystaje A ostatnie zdjęcie to... tadam... zegar made by Żelka w kolorze mojego pokoju. Bardzo się z niego cieszę, piękny jest, prawda? Edytowane 24 Listopada 2013 przez EZS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.