EZS 23.03.2013 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2013 Ale grzejnik wstawić możeszMy zrobiliśmy wczoraj odkrycie i szlak nas trafił przy okazji. No więc wełnę kładła ekipa ale na całe szczęście nie kładli regipsów z wyjątkiem łazienki, bo wszedzie indziej mamy panele na skosach i to już kładł sam A. No i jak ekipa sobie poszła, to mąż przed położeniem paneli elegancko docieplił narożniki domu, gdzie panowie olali, bo wymagało to ciut wysiłku. Zaniedbał czwarty narożnik, bo jest w łazience a tam kładli regipsy. No i jak myślicie??? W tym narozniku stoi bieliźniarka, odsuneliśmy ją wczoraj a tam PLEŚŃ... Wiem, że tam nie ma wentylacji, bo to taki zaułek, ale ewidentnie ściana zimna - niedocieplona. I nie ma jak docieplić, bo trzeba by zdejmować te regipsy a one korkiem pokryte. No i trzeba będzie zamontować tam kaloryfer, taki elektryczny na reczniki, jakiś najtanszy kupimy i będziemy dogrzewać miejscowo. Bo grzyby są rakotwórcze i ja sobie w domu nie życzę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 23.03.2013 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2013 Arnika, fajnie, ale to oklejenie trzeba powtórzyć, wiesz o tym? Zrób se zdjęcie, bo ciekawa jestem , no oczywicie niekoniecznie publicznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 23.03.2013 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2013 A tę bieliżniarkę to odsuwałaś ze względu na nasze rozmowy czy po prostu tak się złożyło?Z grzejnikiem to pomyślę, nie jest to takie proste.No nic, zobaczymy.Może na poczatek spróbujemy zbić tam tynk, posmarować jakimś środkiem i położyć nowy tynk, może przy wietrzeniu uda się zachować to miejsce bez nowych wykwitów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 23.03.2013 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2013 Zbić tynki i ukatrupić grzyby to trzeba. No, nasze na razie domestosem zostały potraktowane. A wietrzyć owszem, tak, lecz jak sciana przemarza to masz ten słwany punkt rosy i nawet ciut wilgoci wystarczy. Przecie ja tak ogólnie to mam w domu wilgotność 40%. Skąd się tam wilgoć znalazła??? A jednak... Odsuneliśmy bieliźniarkę w ramach porządków. Znaczy męża naszło .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 23.03.2013 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2013 Wiem.. w Wielką sobotę jadę znowu.. Poproszę Emila nich fotki pstryknie i Ci wyślę... Trochę postałam i po mieliłam mięso niby bez wysiłku, ale zaczęło boleć.. No nic , tylko w ramki mnie oprawić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 23.03.2013 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2013 Kfiotków nie zazdroszczę.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 24.03.2013 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2013 Wpadłam na wieczorną kawkę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 24.03.2013 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2013 Łażę za Tobą z nadzieją, że też się gdzieś załapię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 24.03.2013 18:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2013 (edytowane) Ależ proszę, jeden ma podobno kawę w sobie usiłowałam powiększyć, ale bulba. znowu mi nie działa ta opcja. trudno, będę spokojna Edytowane 24 Marca 2013 przez EZS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 24.03.2013 18:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2013 Masz na uspokojenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 24.03.2013 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2013 Zapomniałabym! Braza nie pije skażonej kawy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 24.03.2013 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2013 idę sobie zrobić prawdziwą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 24.03.2013 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2013 O tej porze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 24.03.2013 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2013 Ja piję kawę jako napój podstawowy, bo w zasadzie piję jeszcze tylko mineralną i ... kolę. Więc pora nie gra roli, nie działa na mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 24.03.2013 21:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2013 Ooo to to to.. Dobra kawa nie jest zła.. i z mleczkiem.. Wczoraj z jednym panem śmiałam się, że do ekspresu powinnam być rureczką podłączona... on na to, że najlepiej dożylnie przez wenflon.... Ewa.. rozumiem Cię z tą kawą.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 25.03.2013 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2013 A ja postęp zrobiłam - mogę wypić kawę rano i wieczorem (znaczy kole północy) normalnie iść spać! Ba, mogę po południu wypić kawę "oszukaną" (pół na pół bezkofeinowa i normalna) z mlekiem (duuużo mleka), i też mam szanse zasnąć! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 25.03.2013 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2013 Agduś, trening czyni mistrza Ciekawe, że wiele ludzi pije mocną herbatę i nic im nie jest a po kawie nie spią. A teina i kofeina mają bardzo podobną budowę i działanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 25.03.2013 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2013 No wiem. U mnie nie był to efekt placebo, bo kawa wprawiła mnie w drżączkę za pierwszym razem, kiedy jeszcze nie wiedziałam albo nie myślałam o podobieństwie teiny i kofeiny. Po kawie czułam się jak przed egzaminem - klucha w gardle, trzęsionka, zdenerwowanie. Za to miałam jak w banku, że w razie potrzeby dotrwam do rana nie zasypiając, kiedy było mi to potrzebne. Musiałam tylko zaopatrzyć się w coś do jedzenia, bo strasznie głodna się robiłam po kawie. Ze trzy lata temu postanowiłam potrenować i co rano słabą, z mlekiem albo jaka mieszaną próbowałam pić, ale fatalnie się czułam i odpuściłam. A teraz samo mi przyszło. Wieczorem jednak nie wypiję kawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 26.03.2013 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2013 No to i tak rzeczywiście duży postęp. Sołtysową kawę wypiłaś, nie trzepało Cię. Ja mogę po południu wypić, ale wieczorem to już na pewno nie. Za to dobrą herbatę, nie nazbyt mocną - w każdej ilości! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 26.03.2013 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2013 Ooo to to to.. Dobra kawa nie jest zła.. i z mleczkiem.. profanacja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.