Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do budowy Ewy (EZS)


metea

Recommended Posts

Kiełbasę zeżarła rodzina. Prawie całą. . A miała być na święta, szlak mnie trafił wczoraj. Podobno pachniała za bardzo.....

Znalazłam schroninenie w pracy przed porządkami. Rodzina została w domu i ma sprzątać. Ja dziś w pracy do 20 :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewa.. a może Córcia z mężem chcieli zwolnić/ochronić psa przed tym pilnowaniem???????

 

Jak nie musisz nic robić w domu , a rodzinka posprząta.. to może lepiej być w pracy do 20.00..

Ja w ramach wolnego i porządków męża i Emila idziemy trójką do dentysty.. tak przedświąteczny uśmiech zrobić;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie jedziesz na południe .. to poczęstuję kiełbasą i wódeczką.. albo winkiem...

Chatę będę miała połowicznie wolną, bo ślubny w II dzień świąt wyjeżdża na ryby... Zostają chłopaki...

 

U nas porządki niby są zrobione.. ale ślubny wymyślił porządki w garderobie na swoich półkach.. to może wyglądać nieciekawie... nawet bardzo nieciekawie... No chyba, ze odpuści.. i takiej wersji będę się trzymać...

Zostało mi ciasta upiec (znaczy sernik bez zakalca i spróbuję kruche z pianą i malinami.. ale oby zakalec nie wyszedł..) na sałatka wstawić jarzyny.. uprzątnąć kuchnię... ale jak nie pogotuję/upiekę za porządki w kuchni nie biorę się...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A, pieczenie to zostawiłam na jutro. Jajka, ciasta... Hmmm coś na obiad trzeba??? W sumie można żyć na zimnym ale rodzina zaprotestuje. A, właśnie, musze biały barszcz kupic, buraczki na ćwikłę ugotować. A jakby tak zamówić pizzę :rolleyes:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BArdzo dziękuję za życzenia

Wielkanoc to początek. Przynosi nadzieję na życie. Mam nadzieję, że każdemu z nas tej nadzieji nie zabraknie a życie nam pokaże, ża była uzsadzniona :)

imagesCAD1Q02B.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkiego dobrego, duużo czasu i uśmiechu w Święta.. i dziękuję za życzenia :)

 

Skończyłaś slajdy?????

Rodzinka odrobiła się?

Ja już po gościnie... Goście najedzeni z pełnymi brzuszkami i zadowoleni.. Zawsze zastanawiam się, jak można zjeść tyle w ciągu 2-3 godzin???????

I ciepła obfita kolacja, i ciacha i płyta i sałatki, wędliny ( wszystko swojskie nic kupnego...)..

Ja bym pękła.. a starszym osobom się wszystko mieści...

Noo a potem na rapacholinie jadą. ja nawet tego nie mam w domu;)

Pizze zamówiłaś czy coś zdążyłaś zrobić...\\Mnie się marzy od wielu wielu lat .. wyjść w święta na spacer, do kościoła.. zjeść obiad w restauracji.. i nie paść w tą głupotę pichcenia i przygotowywania wszystkiego, szału porządkowego..

Wracając dzisiaj z R. spojrzałam [o Śląskich oknach.. jeden w jedno lśniły były tak wypucowane aż raziło w oczy..

Tylko jak tu wyjechać, jak ślubny ma urodziny, i one tak często wypadają w święta...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Slajdów nie skończyłam, jestem dziś padnięta. Caaały dzień w kuchni!!! Upiekąłm makowca, sernik, chleb na święta a młoda mazurki. Poza tym zrobiłam ćwikłę a teraz kończę coś z szynkowaru. sama jestem ciekawa, nigdy nie robiłam, nabyłam przed świętami i próbuję. A, zrobiłam biały barszcz, ugotowałam białą kiełbasę i w zasadzie na jutro mamy niewiele a cały dzień na nogach :o To jakbym jeszcze miała zrobić obiad, to bym się chyba skichała... na szczęście mama przyjedzie z kotletami, wiec mogę się ograniczyć do ziemniaków :) No i ten bardzcz będzie, dobry wyszedł, bo w przelocie zdołałam zakisić własny.

Dopiero teraz usiadłam.

Żebym to ja choć lubiła gotować, ale nie lubię...

Arnika, jak ty dałaś radę jeszcze urodziny przygotować ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noo tak normalnie...

Ja poszłam na minimum, minimum.. Oprócz wędlin, bo one były tydzień temu robione, pasztet wczoraj teściowa...

Przygotowałam pieczarki uduszone do faszerowania jajek. Mąż dzisiaj je posiekał i dodał posiekany szczypiorek i żółtka i to na tyle jak byłam przez prawie 4 godz w Reptach...

Wczoraj zrobiłam sernik i kruche z malinami, wieczorem pokroiłam i zrobiłam jarzynową sałatkę..

Jak wróciłam z R to wpadłam do kuchni i tylko strzelało..

Ja to raczej do osób flegmatycznych i spokojnych nie należę..

Zrobiłam piersi z kurczaka pokrojone w paseczki jako gyros (męża wykorzystałam żeby w patelni mieszał, a ja nakryłam do stołu, potem zrobiłam sałatkę, mąż masełko czosnkowe, a starszak cacyki.. w międzyczasie postawiłam ziemniaki w mundurkach.. jak były ugotowane odcedziłam w złotka i do piekarnika.. , ugotowałam żurek...

Czyli na obiadokolacje był gyros z cacykami, pieczone ziemniaki w mundurkach , masełko czosnkowe i sałatka z pomidora, ogórków , rzodkiewki, sałata, papryka i feta..

To wszystko szybkie jest jak diabli... i o to chodzi, bo ja podobnie jak Ty nienawidzę siedzieć w kuchni...

Ciasto pokroiłam , kawy zrobiłam.. jak wszyscy napojeni, po posiłku i deserku dałam sałatkę jarzynową i płytę..

Aby dobre trawienie było winiaczek..

I sama widzisz... nie napracowałam się w kuchni.. max 2 godziny dzisiaj albo i nie.... wczoraj ciut dłużej i burdel sprzątnąć..

 

Sprzątanie ogarnęli chłopcy bo ja jakoś niemrawa jestem..

Ot.. i całe święta..

Goście pojedli , sama się dziwię, jak np babci się wszystko zmieściło.. i to bez winiaczka na trawienie;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewa.. i tak sobie pomyślałam.. , że makowiec pracochłonny jest i za nic bym go nie robiła.. sernik bardzo szybki, ale ja nie robię na cieście, tylko sam sernik..

Proste jak budowa cepa.. jak masz malakser.. bo ja w nim kręcę...

Mazurki nie wiem jakie są.. ale mnie się kojarzą z pracochłonnymi..

I w ten sposób masz całą sobotę z głowy.. Jak bym miała tyle spędzić w kuchni , to wolałabym zamówić nawet zakalca w cukierni i jeden placek niewymyślny a dobry w domu..

Z mięs pieczonych to udziec z indyka naczosnkowany i upieczony jest najlepszy w sumie na zimno.. rosół prosty jest.. Udka np prościutkie ale to takie na co dzień... Jak co to można do idyka zrobić sałatkę.. : ziemniaki ugotowane, mogą być zimne, nawet powinny być, pokroić w duże kawałki nie jak na jarzynową le tak ziemniaka na 8-10 części.. jajko na twardo (można dodać groszek) cebula majonez.. wymieszać i coś innego zamiast ziemniaków... do tego mięso i np mizeria albo ogórek, marchewka czy korniszon.. cokolwiek..

Proste, szybkie i coś innego...

Edytowane przez Arnika
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam żurek .... z torebki z dodatkami domowymi:) Jednym słowem tradycji staje się zadość!

Właśnie wstawiliśmy z Szanownym makowiec z ciasta francuskiego do piekarnika i jesteśmy cholernie ciekawi, co nam z tego wyjdzie;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja niezorganizowana kuchennie jestem :)

Rodzina była, zjadła, poszła. I została góra jedzenia. KTO TO ZJE???

Za to muszę dostać przepis na ajerkoniak, super był.

A, i ten wynalazek z szynkowara jest dobry, mogę polecić, bo i dietetyczny i nie pracochłonny, mimo, że 2 godziny sięgotuje, to w zasadzie bezobsługowo. Będę to robić.

Ale jestem najedzona uff, od jutra dieta!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arnika, ten przepis na ajerkoniak to od ciebie muszę dostać :)

 

Taki gęsty... To znaczy co zrobić, żeby był taki gęsty???

 

A gotowałam tak sobie, ale 1. moja mama przywiozła a miała nie przywozić 2. szwagierka przywiozła, powinna choć zjeśc równoważną ilość, to nie, była najedzona! Nikt nie chciał zabrać. Ten kryzys to fikcja ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...