DPS 03.04.2013 10:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2013 Tyż bym za cholerę nie odróżniła, mniam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 03.04.2013 15:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2013 I tylko tą śmietaną się różnią? To ja myślę, że żurek jednej gospodyni może się bardziej różnić od żurku drugiej niż żurek pierwszej od białego barszczu pierwszej.A obu nie lubię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 03.04.2013 18:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2013 A obu nie lubię. oj tam, oj tam ... zurek/barszcz bialy ma tez dobre strony Np. jajo na twardo, ktore mozna wylowic i zjesc ... A za reszte podziekowac Czlowiek to sie cale zycie edukuje Jakos tak zawsze utozsamialam zurek z barszczem bialym. Mnie to wsio rawno, bo ani nie gotuje ani nie jem. Ale jak widac jedno jest ze smietana a drugie bez No i do kompletu jest jeszcze zalewajka. Z ziemniakami ... Bede pamietac EZS, taki spacer po Swietach to samo dobre A jak Ci sie spisal ten szynkowar? I co w nim robilas? Poczytal troche w necie, ale jakos to takie skomplikowane. Jakies woreczki, kondensaty ... I na jakiej kuchence to "chodzi"? Na indukcje sie nadaje? Moze Mamie zrobilabym z tego prezent, ale musi byc prosty w obsludze, bo moja Matka to albo smiga gdzies ze znajomymi, albo w necie siedzi i wtedy wszystko przypala Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 03.04.2013 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2013 Otóż proste jak budowa cepa i dietetyczne w zalezności, co się do niego włoży. Dostajesz puszkę z wieczkiem i sprężyną. Do puszki wkładasz to, co chcesz, ja zrobiłam piersi indyka, które sobie przez swięta postały w zalewie z trochą soli i dużą iloscią ziół. pokroiłam w kosteczję (mniej więcej), wsadziłam do ustrojstwa. Acha, troszkę żelatyny dodałam, lepiej się kroi. Tak na zasadzie posypać i wymieszać. Wsadziłam do gara z wodą niegotującą się (gaz na minimum, bez przykrycia) i stało sobie w tym garze 1,5 godziny. Potem włozyłam do zlewu z zimną wodą a po pól godzinie wydłubałam z puszki i do lodówki. Woreczek jest po to, żeby latwiej było wyjąć. Jak puszka jest z nierdzewki, to nie jest potrzebny (ale takie są trochę droższe). Wychodzi z tego taka sparzona "kiełbasa" choć tak na prawdę to po prostu mięsko podgotowane. Ale nie jest suche więc lepsze, niż np pierś upieczona. I dlatego mi się podoba. No, jakby tam golonkę włozyć., to już by dietetyczne nie było ale pewnie też dobre A jak się chce bardziej "szynkowe" to można mięso zapeklować w saletrze, ale to już mniej zdrowe.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 03.04.2013 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2013 Takiej opinii mi brakowalo! Dzieki! Bo my to tlusto nie liubimy ale z drugiej strony jestesmy do bolu miesne ... Normalnie bez bialka z miesa zyc nie potrafimy Jeszcze jedno pytanko. Kuchenka tylko elektryczna albo gazowa, prawda? Czy ten Twoj jest tez na indukcje? I za ile to cudo kupilas, bo w necie niektore sa podejrzanie tanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 03.04.2013 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2013 ... moja Matka to albo smiga gdzies ze znajomymi, albo w necie siedzi i wtedy wszystko przypala Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 03.04.2013 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2013 Na czym postawisz gar z wodą, to twoja sprawa, możesz nawet palnikiem acetylenowym podgrzewać . Inaczej - na indukcji stawiasz swój własny gar z wodą. Woda ma mieć about 80 st. Do tej wody wsadzasz puszkę z mięskiem. Ja kupiłam wytwór polskiej myśli rzemieślniczej na alegro, facet przerobił puszkę na kawę, obejmę dołożył i wieczko i też gra. Nie ma w tym żadnej filozofii, to i cena niewielka. To nawet szczelne być nie musi, bo i tak góra puszki ma wystawać ponad wodę. Te po 200 są z nierdzewki, te po 30 pewnie z aluminium, dlatego mięsko trzeba w woreczku, bo w aluminium niedobrze gotować. Albo stalowe i zardzewieją szybko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 03.04.2013 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2013 Ooo to ja też co nawet wodę przypalą.. czajniki elektryczne są dla mnie błogosławieństwem... Na gazie zwykły czajnik często, bardzo często był spalony... Spojrzałam na te szynkowary.. filozofii w tym nie ma... i fakt.. może być całkiem niezłe .. jak konserwa z puszki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 03.04.2013 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2013 Ewa - ja na cyfrze się nie znam, ale wiem, że NIKT nie może zostać na starych zasadach, tylko ludzie z cyfry chyba mają trochę więcej czasu na decyzję, miesiąc. List może do Ciebie od nich nie dotrzeć, bo nie wysyłali poleconym, tylko zwykłym, jako przesyłkę reklamową (!). Zajrzyj na stronę starej cyfry (jeśli jeszcze jest) i na stronę nc+, tam wszystko masz. Tak czy siak, musisz się zdecydować. Aha - jesli masz konto na fejsie, to poczytaj INFO, a może się załapiesz na 6 miesięcy w cp za frajer. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 04.04.2013 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2013 Ewa... wczoraj był ten wykład... Jutro mam urlop i wykład w ramach dorabiania. 1,5 godziny po angielsku, chyba nie zdołam się dobrze przygotować, bo za długi, żeby go sobie "przepowiedzieć". Slajdy mam, jakoś pójdzie... Iiiii coooo???????? Bo nic nie pisnęłaś... ...a ja szczoteczkami zajęta... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 04.04.2013 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2013 I nic, ochrypłam Okazało się, że tam w połowie Polacy i oni woleli po polsku. Więc musiałam się gimnastykować i mówiłam komentarze po polsku potem je tłumaczyłam dla włochów i po 1.5 godzinie nie wiedziałam już jak się nazywam i po jakiemu mam mówić. Nie lubię takiego kociokwiku, stanowczo wolę w jednym języku cały czas, bo się człowiek przestawiać musi i potem mówi w czymś co nie jest ani jednym ani drugim językiem... Na szczęście minęło. Następny wykład 19, od dziś zaczynam przygotowywać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 04.04.2013 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2013 Noo to znaczy , że dobrze było A za 19go potrzymamy kciuki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 06.04.2013 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2013 Mam dziś chandrę. Wydałam kasę zupełnie niepotrzebnie i w sumie bez sensu. Kupiłam sobie torebkę na alegro. Nawet chciałam ją kupić ale jedną a kupiłam dwie... No, inaczej. Kiedyś tam zaznaczyłam sobie torebkę, znaczy zalicytowałam i stwierdziłam, że będzie to będzie. Zapomniałam o aukcji zupełnie. Dziś siadłam do kompa i myślę - nie mam torebki. potrzebuję torebkę. No to znalazłam taką całkiem całkiem, zalicytowałam no i poszłam sobie. Wracam po 2 godzinach - kupiona. No dobrze, to ide płacić a tam do zapłacenia ta zapomniana, którą też wygrałam. Kurcze. Okazało się, że powiadomienia z alegro są w śmieciach... Zła jestem. Nie mam kasy na dwie. A jak już z ciężkim sercem zapłaciłam, to okazało się, że muszę jeszcze zapłacić 500 za egzamin Zuzy. Żeby coś powiedziała wczesniej! No i drugie 500 za angielski.. Idę po winiak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 06.04.2013 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2013 O rany, znam takie dni...Jak Paweł albo dziecię któreś radośnie meldowali, że coś niezwykle ważnego i że to MUSI być w ciągu 3 dni zapłacone!Cholery dostaję wtedy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 06.04.2013 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2013 Noo dobra.. a treaz pokaż jakie torebki sobie kupiłaś.. Ja ostatnio chyba sfiksowałam nt torebek.. co chwilę oglądam.. Kupiłam na szczęście tylko jedną.. ale chodzą za mną jeszcze inne .. ale kasy brak.. i .. ale chodzą .. Więc oglądam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 06.04.2013 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2013 no, to jest ta, którą chciałam, duża skórzana aktówka na papiery, bo ciągle z jakimiś łażę w garści a o tej zapomniałam. Też skórzana i kolor ma ładny ale nie wiem, po co mi ona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 06.04.2013 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2013 Ewa.. super, że masz dwie.. jedna na papiery, a druga torebka.. Domniemam, ze do tej pory miałaś i papiery w ręce i w torebce.. a teraz możesz mieś zamiast ręki, siatek, reklamówek aktówkę, i na ramieniu torebkę. Bardzo ładna ta druga torebka. Naprawdę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 06.04.2013 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2013 no ale one do siebie nie pasują zresztą ta czerwona też jest duża. Szukając cały czas myślałam o papierach No nic, będę zmieniać. Na aukcjach nie bardzo da się rezygnować. Opłaty zapłaciłam, piję koniaczek i życie wraca do właściwych proporcji. Brakiem kasy będę się martwić ... jutro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 06.04.2013 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2013 No właśnie.. to je zmieniaj... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 07.04.2013 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2013 Zawsze możesz spróbować odsprzedać tę zbędną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.