Arnika 22.05.2013 15:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2013 Któregoś razu jestem na turnusie rehabilitacyjnym ze szkoły Emila. Jestem ja jako opiekun i są inne dzieci z mamami..Jeden z chłopców niszczył tyle co posadzone krzewy, begonie i pelargonie.. Ponieważ już wtedy wiedziałam, ze to kosztuje, że jest ładne, że ma zdobić i oczy cieszyć zwróciłam chłopcu uwagę.. ten z pyskiem na mnie spode łba.. zwróciłam matce uwagę.. Jak ona mnie okrzyczała... Do dziś ja jestem jej wrogiem, a ja jej po prostu nie lubię... Takich sytuacji można by mnożyć.. ale faktycznie osiłkom z ABSem tez mam opory, choć już zdarzało mi się im też zwrócić uwagę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 22.05.2013 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2013 Jak byłam młodsza, to byłam chojrak, teraz chyba też obawiałabym się... Ale to nie świadczy źle o nas, instynkt samozachowawczy to przejaw zdrowia organizmu. To świadczy fatalnie o naszym państwie i o zapewnianiu w nim bezpieczeństwa obywateli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 22.05.2013 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2013 (edytowane) teraz specjalnie dla Yetiego jego choinki najfajniejsza jest ta środkowa, ma kształt talerza a nie choinki i proszę nie zwracać uwagi na wrak huśtawki, czeka na wywózkę albo decyzję remontową? poza tym zdjęcia na życzenie Arniki, chyba już nic więcej nie mam do obfotografowania to są moje ostatnie zakupy - trzy kiwi na zachodniej stronie domu. teraz im trzeba zrobić jakieś rusztowanie, ale poczekam, czy zaczną rosnąć tu szanowni państwo mają pierwszą himalajkę a tu drugą po drugiej stronie domu. To znaczy druga będzie w następnym poście. Edytowane 22 Maja 2013 przez EZS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 22.05.2013 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2013 (edytowane) oto druga przyrosty to to ma niezłe, min 30 cm rocznie, chyba będę musiała zacząć hamować powoli a tu pigwa, która kwitnie ale nie ma owoców. Może być rozdzielnopłciowa? I dalej widok na pier(i)esa i to, co kwitnie na żółto w prawym rogu, zapomniałam, co to, takie wysokie kwiaty ma. Ten łysy krzak w środku, to hibiskus, jeszcze się nie obudził albo ciut przemarzł, ale chyba to pierwsze. a na koniec kępka kosaćcy, które ja znam jako irysy. I to by było na tyle, reszta ciekawa już była a więcej nic nie ma ... Edytowane 22 Maja 2013 przez EZS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 22.05.2013 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2013 Poułamuj sośnie świeczki.. zagęści się i będzie fajnie wyglądać.. inaczej będzie miała długi pędy ... To co zapomniałaś to języczka pomarańczowa.. liście ma takie jakby fioletowawo zielone? duże? i lepiej rośnie i wybarwia się w cieniu, bo to cieniolubna roślinka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 22.05.2013 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2013 I jeśli masz tawuły (tak mi wyglądają te cytrynowe krzaki) to tnij je dość nisko wiosną.. odrastają super z młodziutkimi przyrostami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 22.05.2013 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2013 Moje młode tak nauczone, że nie zerwą żadnego kwiatka. No może z wyjątkiem łąkowych, z których bukiet albo wianek się da zrobić, a szkoda żadna, bo i tak łąka czasem koszona. Rok temu koleżanki rzuciły się na biedny krzaczek, obdarły z kwitnących gałązek i podarowały bukiety mamom. A moja nawet nie ruszyła jeszcze pouczała koleżanki, dlaczego nie wolno. Ja z dumą podkreśliłam zachowanie Małgo, a koleżanki jakoś bez dumy pochowały swoje bukiety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 22.05.2013 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2013 I jeśli masz tawuły (tak mi wyglądają te cytrynowe krzaki) to tnij je dość nisko wiosną.. odrastają super z młodziutkimi przyrostami. no, to jest właśnie przycięty znaczy jeszcze nizej? a języczka faktycznie, choć u mnie rośnie od południa i chwali sobie. Aż za duża rośnie... też nie lubię zrywać kwiatów ani mieć ciętych w wazonie. W końcu ładniej wyglądają w naturze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 22.05.2013 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2013 Ja tnę na jakieś 30cm od ziemi.. same krzaki są... potem ślicznie odbija i rośnie i rośnie... i duże jest. Jakbym mniej obcięła to by były duże krzaki, a ja dużych nie lubię... Tylko nie mam pojęcia co robić z dużymi krzakami , tymi które już urosły.. i nie chodzi tu o tawułę.. , np perukowiec, drzewko jabłoni, które nigdy nie kwitło i nie owocowało i kilka innych;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 22.05.2013 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2013 A co do języczki.. posadź jedną od północy w cienistym miejscu. Cudnie się wybarwi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 23.05.2013 05:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2013 Ja najbardziej to zrywam margerytki z ogrodu, mamy ich mnóstwo i bardzo chce się patrzeć na nie także w domu. Soieją się wszędzie i rosną jak chwast, więc nie szkoda. No i bzy, też pięknie im w wazonie, a w ogrodzie też zostają. Gałązki kolorowe, np. berberysów, pęcherznicy i trzmielin, też lubię mieć w wazonie. Fajnie jest, jak kwiaty wchodzą do domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 23.05.2013 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2013 No właśnie, nawiązując do wcześniejszych spostrzeżeń, u siebie to u siebie i pewnie dlatego sprawia mi to swego rodzaju przyjemność. Aktualnie usiadłam na tyłku bo nie mam co sadzić a poza tym nie wiem, gdzie i co ... Miszmasz mi się niezły robi, ale co tam, zawsze można przesadzić!!! Tez lubię kwiaty w domu, ale w tej chwili nie mam co zrywać. Tulipanów miałam za mało, nie wszystkie wyszły i było mi szkoda ścinać te, które są. Czekam na dalie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 23.05.2013 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2013 No właśnie - żal mi ścinać kwiaty w ogrodzie, bo cieszą mnie tam, a głupio kupować, skoro mam w ogrodzie własne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 24.05.2013 07:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2013 A ja czasami kupuje (jeśli mam środki nabywcze) a co tam, może byc i głupio ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 24.05.2013 21:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2013 Baaaardzo rzadko, ale też kupuję. Zimą głównie. Wiosną kupowałam cebulkowe w doniczkach i wkładałam do koszyczka na stole. I miałam namiastkę wiosny. A cebulki będą kwitły w ogrodzie za rok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 24.05.2013 21:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2013 Mnie naprawdę baaardzo szkoda ciąć kwiatów z ogrodu.. Tam mnie cieszą.. w wazonie gniją i więdną szybko.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 24.05.2013 21:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2013 a propos cebulek, mam tulipany w najgłupszych miejscach posadzone, jedna kępka dzielnie rośnie w trawie za domem , druga wsadzona w te knieje przed domem zupełnie swiatła nie ma, mam tulipany płożące. Czy ktoś wie, kiedy można przesadzić? Wolałabym teraz, póki liście mają i wiem, gdzie są. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 24.05.2013 22:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2013 Przekwitły??????? To możesz wykopać i przesadzić...A ile lat są w tych dziwnych miejscach? jak bardzo długo to kop baaardzo głęboko.. bo tam mogą być cebulki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 24.05.2013 22:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2013 no, jedne to są jeszcze z czasów przed budową. Pierwsze kwiatki, jakie wsadziłam, mają niewiele lat mniej, niż moje dziecko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 24.05.2013 22:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2013 No to mogą być cebule już głęboko... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.