Komentarze do budowy Ewy (EZS)

[DPS]

Jak zaczną im liście żółknąć, to wykop.

Zostaw w ocienionym i suchym miejscu, przesusz.

Posadź do gruntu na przełomie sierpnia i września, do końca września też będzie dobrze.

Będą pięknie rosły i kwitły następnej wiosny.

[braza]

A w ziemi mogą zostac? Przekopywane były w ubr i sadzone w koszykach.

[EZS]

Mówicie po polsku, a ja nic nie rozumiem.

Arnika, co ty z tymi cebulami, tulipan to torpeda? W ziemię się wkręca???? A po co?

Braza, dlaczego masz ich w ziemi nie trzymać? Kwiaty zwykle w ziemi rosną?? Tulipany chyba też, w każdym razie moje. A dlaczego w koszykach? Jakich koszykach? Wiklinowych???

[DPS]

W plastikowych, specjalnych, żeby nornice nie mogły ich zeżreć.

Mogą zostać w ziemi, jeśli w ub. roku wyciągałąś!

A tulipany rzeczywiście mają taką zdumiewającą właściwość, że potrafią "wleźć" głębiej w ziemię, samodzielnie.

Nie wiem, czy się wkręcają, ale jakoś to robią, zbadane i stwierdzone.

[Agduś]

W tym roku zakwitł mi tylko jeden tulipan!!! A rok temu było ich mnóstwo. Chyba kiedy się tylko ociepli, wezmę szpadel i sprawdzę, gdzie się podziały cebulki.

[DPS]

W Twojej glinie mógł je szlag trafić, jak mają latem za mokro i nie maja jak trochę podeschnąć, to mogą zgnić.

Najlepiej koszyk i to z taką ziemią uniwersalną, żeby przepuszczalna była.

No i dokoła przepuszczalny grunt, żeby cebule nie gniły.

[Arnika]

Ewa,, no i tak to się robi z tymi tulipanami.. i za nic nie wiem po co one wkręcają się w głąb ziemi????? Natomiast koszyczki do cebul, rzeczywiście zapobiegają zjadaniu przez nornice i łatwiej wykopać cebule.... O takie są te koszyczki http://allegro.pl/listing/listing.php?string=koszyczek+do+sadzenia+cebul

Jak masz nornice i krety to zakup sobie odstraszacze solarne na krety... http://allegro.pl/listing/listing.php?order=p&string=odstraszacz+na+krety+solarny

Tylko nie wiem dlaczego ja nie mam takich koszyczków i na krety.. tych odstrazczy potrzebuję kupić z 10 szt i one działają.. widziałam u TARci...

[EZS]

ma odstraszaczu solarnym to nie tak dawno kret sobie kopiec wykopał u nas... chyba go zaciekawiło, co tak piszczy

kretów u nas multum, bo na sąsiedniej działce budowali a wszelkie budowy to najlepszy odstraszacz. Do nas przyszły... Za to nie mam nornic. Dobre i to, nie potrzebuję koszyków.

[Amtla]

DOBRY WIECZÓR,

z odstraszaczem kretów tez miałam taki sam przypadek. Wyrzucony pieniądz, żeby nie powiedzieć pieniądze, bo niby takie "lepsze" zakupiłam....Teraz myślę poważnie o siatce pod trawnikiem - a raczej trawniczkiem.

[Prababka]

Tulipany nas wkręcają-po przekwitnieniu wypuszczają w głąb ziemi nowy pęd, na końcu którego rośnie nowa cebulka,głębiej;to z nowej po roku zakwitaja:)))

[braza]

Moja sąsiadka ma odstraszacz od kilku lat - w najblizszej okolicy krety sie nie pojawiaja. Sama o takim myslę ... od 4 lat:D Chyba polubiłam te swoje krety no bo właściwie to co one złego robia??? Nic!! Roślin nie niszczą, ziemie pod roślinami czyszczą z padkusztwa a że zostawia pare kopców .... iiieeee, od tego nie zalezy moje życie! Owszem, przed koszeniem trochę sie wściekam, bo musze te wszystkie góry zniwelowac, ale ta ziemia w ogrodzie mi sie przydaje - jednym słowem, pokojowe współistnienie! Za to nornice to mendy wiec kiedy któras kicia jakąś dopadnie chwalę ja w głos!!

 

Tulipany z ub,r,, te z Holandii, nie zakwitły tak jak wczesniej, jakby ich ubyło. Nie wiem, czy cos z cebulami sie stało czy inny diabeł, pewnie je wykopię i wtedy zobaczymy. A tak mi sie nie chce tego robić!!!!

[EZS]

Amtla, witaj

 

Prababko, czy ja dobrze zrozumiałam? Czyli jak chce je wykopać, to nie jest ważna ta cebulka wysoko, tylko mam szukać nisko? Czy tej wyżej już nie ma, bo się w kwiatek zamieniła i na przyszły rok sobie odnóżkę wypuściła? Chyba to musi tak działać. Kiedy mogę je wykopać? Muszę chyba dać czas na zrobienie tej nowej cebulki? Na razie jeszcze zielone są...

[Prababka]

Wykop jak już liście zbrązowieją,stara cebulka sparcieje,teraz nowa odżywia się z liści:)wykopiesz nową,ona będzie pewnie troszkę w bok od starej.Wykop ok .połowy czerwca.porę pokażą brązowe liście:)jak przez parę lat nie wykopiesz nawet nowa już nie zakwitnie-nie wiem może wtedy ma za głęboko:)

[Yeti]

...a może ktoś wie, czemu te tulipce tak się zachowują? To jakaś forma zemsty na nas przez samounicestwienie?

[DPS]

Trzeba by tulipanów zapytać.

Co do kretów - Brazuniu, jestem z Ciebie dumna, sam rozsądek i ekologia przez Ciebie przemawiają!

[EZS]

...a może ktoś wie, czemu te tulipce tak się zachowują? To jakaś forma zemsty na nas przez samounicestwienie?

no jakto dlaczego? napisałam/łyśmy przecież

choinki widziałeś? Fajne są ...

[Agduś]

No to moje tulipany najwyraźniej do podziemi już zeszły. Od kilku lat spokojnie rosły i nie wykopywałam ich, a najwyraźniej w zeszłym roku już trzeba było. Inne warianty: zgniły; zostały zeżarte przez nornice. Kolejne posadzę w koszyczkach, jeżeli się wreszcie zabiorę za chwastniczek przed domem. Na razie szkoda mi go przekopywać, bo margerytki pięknie kwitną całym łanem, a poza tym zimno jest i nie chce mi się w ogrodzie nic robić.

[Yeti]

no jakto dlaczego? napisałam/łyśmy przecież

choinki widziałeś? Fajne są ...

Nie pytam o to dlaczego nie kwitną, tylko dlaczego uciekają przede mną w stronę jądra Ziemi? Ktoś to wyjaśniał?

Choinki widziałem. Do piękności to im jeszcze daleko, ale już się chyba nie poddadzą. Rób zdjęcia, bo za 10 lat nikt nie uwierzy, że takimi rachitami były

...a , no i nie chcę, żebyś się rozczarowała, ale to nie są niestety sosenki :

(...)No i dwie śmieszne sosenki od Yetusia. No tak, zapchał się, No to idziemy dalej

;)

[Arnika]

Nie pytam o to dlaczego nie kwitną, tylko dlaczego uciekają przede mną w stronę jądra Ziemi? Ktoś to wyjaśniał?

Choinki widziałem. Do piękności to im jeszcze daleko, ale już się chyba nie poddadzą. Rób zdjęcia, bo za 10 lat nikt nie uwierzy, że takimi rachitami były

...a , no i nie chcę, żebyś się rozczarowała, ale to nie są niestety sosenki :

 

;)

 

No bo jądro ziemi jest cieplejsze niż Twoje;)

 

Tak mnie na geomorfologi jeden prof uczył

[Yeti]

...całe szczęście, że mu nie uwierzyłaś i jednak w nocy do mężusia się przytulasz a nie do Matki Ziemi