Komentarze do budowy Ewy (EZS)

[Arctica]

Ja płatki rugosowe wódką zalałam... od 4 lat (:oops:) stało u mnie 0,7 smirnoffa to się w końcu przydało:rolleyes:

[DPS]

A gdzie śpirytus do tej nalewki..?

No chyba , że to miałby być light dla dzieci.. znaczy ta nalewka...

 

 

No przecie jak piszę, żeby zalała, to chyba oczywiste, że nie wodą.

Potem dopiero ma dodać syrop z cukru i wody.

[EZS]

Ok, zalewam próbnie

[Arnika]

wodą czy alkoholem????

[EZS]

na razie znalazłam jakąś wódkę, potem doleję spirytusu i tej cytryny

[braza]

Przemysł alkoholowy kwitnie widzę bujnie:D

[DPS]

Braza - jakbyś kiedyś spróbowała naszej aroniówki to może też byś dołączyła do grona wielbicieli spirytualiów.

[Agduś]

My na razie mamy duży zapas wina jabłkowo-gronowego (różowe wyszło). Sąsiedzi koleżanki cierpieli strasznie na nadmiar jabłek i wciskali każdemu, kto chciał i kto nie chciał. Coby się nie zmarnowały, poszły do baniaka. A nadmiar winogron miała koleżanka, która nas w jabłka wrobiła, więc czego sie nie dało zjeść, to się w baniak wrzuciło.

[Arnika]

Eeee to w małym baloniku robiliście to winko, albo małolitrażowi jesteście...

My mało wina w sumie pijemy.. ale to nasze jakoś wyszło..

[Agduś]

Chyba za mało pijemy

[Arnika]

U nas zazwyczaj wyszło...... na wynos...

[EZS]

Są wyniki egzaminu gimnazjalnego

Ciszę się, bo wynika, że gdyby młoda nawet tej olimpiady nie napisała, to i tak by się dostała do "Jedynki", ma ponad 150 punktów. Matematyka na 97%, z tego jestem dumna. Mniej z przyrodniczych, popłynęła na geografii . No to idziemy do liceum. Hmmmmm

[Arnika]

GRATULACJE dla Młodej i dla Mamy, bo pilnowałaś Ją i dopingowałaś bardzo... Edytowane 21 Czerwca 2013 przez Arnika

[rasia]

GRATULACJE!!!

[DPS]

Gratulacje!

[Prababka]

Gratuluję!

Czy ktoś się czepiał kiedyś o fizykę???

[EZS]

dziękuję w imieniu młodej.

Ja się czepiałam i będę czepiać. Fizyka i matematyka to podstawa myślenia abstrakcyjnego i rozumienia świata. A właśnie myślenie nas odróżnia od zwierząt No, dodajmy troszkę biologii i odrobinę psychologii

[Prababka]

O,biologia jest nasenna:)

[Arnika]

A ja kochałam geografię i na nią poszłam.,.. do dziś jeżdżę bez GiePeeSów.. tylko mapa w ręku.. , a po technikum jestem laborantką analitykiem (specjalizacje spożywcza) A socjologię, psychologię i filozofię bardzo lubiłam na studiach, natomiast w laboratorium robiłam analizy całej grupie, na końcu swoją.. Super doświadczenie;)

[EZS]

Biologia to mnie rajcowała jedynie w wydaniu Vitusa Droschera (i jego książek). Super pisane, polecam, teraz już zaraziłam młodą. W ciąży kazali mi miesiąc leżeć. Zgromadziłam wszystkie jego książki i ... leżałam. Byłam chyba najbardziej karną pacjentką, wręcz z łóżka mnie nie mogli ściągnąć, pełnia szczęścia, nic nie musiałam robić - tylko leżałam i czytałam

A z geografii lubiłam wszystko, oprócz gospodarczej. To dopiero były nudy!