Komentarze do budowy Ewy (EZS)

[Yeti]

Ja na szczęście w miarę zdrowy jestem (wiem, wiem... macie wątpliwości, ale w tej chwili mam oczywiście na myśli jedynie zdrowie somatyczne ),

ale kolejkę sobie do specjalisty już zajmę w poczekalni, bo przecież nigdy nie wiadomo kiedy się pogorszy...

[malka]

To my się tak z Panią Brazą "ściaśnimy" , a Pan sobie przycupnie tu z boczku

[DPS]

Na profilaktykę????

 

DPSia, nie biała śmierć, tylko wypłosz. Larum zrobiłaś, że taka gorączka i w ogóle i w szczególe, to walnął leczenie z grubej rury A pacjent musi myśleć. Jak się lepiej czuje, to może leczenie zmniejszyć. Wszyscy wiedzą, że nie antybiotyk, bo tego nie ma sensu odstawiać przedwczesnie, bakterie się uodpornią tylko, więc odstawić resztę Nawiasem mówiąc aż ciekawa jestem, co ten lekarz zobaczył / wysłuchał, że antybiotyk dał

 

No jak ma myśleć???

Jak lekarz zalecił brać, to bierze...

Nie wiem przecież, co mogę odstawić, co ważne, a co nie, nie znam się na tym aż tak.

I tak dobrze, że nie kazałam mu brać do tego wszystkiego jeszcze Paracetamolu, bo też zapisał i kazał brać "w przerwach między ibumem".

Słowo honoru, tak powiedział!

A co on słyszy, to ja pojęcia nie mam, głosy jakieś może!

Larum to ja nie musiałam robić, starczyło spojrzeć na Pawła, wyglądał fatalnie, rozpalony, oczy mocno przekrwione, mokry cały i bardzo osłabiony.

I dotąd nie wiem, co mu było.

Zrobił dzisiaj podstawowe badania, jutro ma randkę z lekarzem, który ma te wyniki obejrzeć. Zobaczymy...

[EZS]

wirusówka, Aneta, wirusówka

U nas (w Polsce) jest 35 mln lekarzy, łącznie z niemowlętami. Dlaczego akurat ty się wyrodziłaś???

 

trzeba było pytać.....

 

Ale zimno się zrobiło. Wietr wieje, w kominku się pali, mój mąż już od tygodnia pytał z nadzieją "może wam zimno"

[TAR]

u nas tez kosta ale w domku jest cieplo a taras jest otwarty na klime jestem wrazliwa ale "naturalne" zimno mi nie robi. jedynie bialas pod kocem zwinięty lezy:rolleyes: w sypialni tez się wietrzy

[Arnika]

Nooo Ewa.. masz racje .. co drugi w PL to lekarz, a inny to trener.. niezależnie czego.. U mnie trenerem od wszystkiego jestem mężuś.. a ja nie wiem czy lekarzem czy jeszcze nie;) Ale od psychiatry Emila usłyszałam,, ze mam patrzeć co się z młodym dzieje i dodać lub ująć lek.. czyli zadatek chyba mam

[Arnika]

Nie miałam czasu na nic dzisiaj... cały czas w biegu.. to i w kominku nie napalone..

Na dworze chłodno, ale ja w samej bluzce z bł rękawem dziś śmigałam, bez kurtki.. więc źle nie było.. w domu ciepło, jeszcze, ale zaczyna czuć wilgoć..

[DPS]

No w sumie za wiele tego ibuma nie wziął, bo raptem dwa razy mu się udało, to i nie było za bardzo o co pytać.

Wirusówka...?

A wtedy nie ma innych objawów, choćby kataru odrobiny, gardła zaczerwienionego, cokolwiek?

Bo nie miał żadnych, najmniejszych objawów przeziębieniowo-grypowych, dlatego byłam taka niespokojna, nie wiedziałam, co się dzieje.

[EZS]

miał temperaturę i bóle mięśni. Katar to infekcja miejscowa, rożne grypska to właśnie to, co widziałaś. Uogólnione. Problemem jest tylko jedno - zapalenie opon. Dlatego mówiłam o lekarzu i pewnie dlatego dał antybiotyk. Gdyby widział pacjenta stale, to by patrzył i przetrzymał bez. Ale on zobaczył raz i wiedział, że zostawia. wolał go zabezpieczyć. Stąd tyle leków.

Nawiasem mówiąc musiała mu nieźle zjechać odporność. Ciekawe dlaczego? Dlatego lekarz dał badania.

[DPS]

Nie chciałam głośno mówić tego słowa, ale właśnie zapalenia opon się bałam.

I wciąż chodzi mi po głowie borelioza, zdarzały mu się kleszcze.

Lekrz mówi, że ci, którzy rzadko chorują, tak mają, jak już im się zdarzy zachorować, to z przytupem.

Pawła Tata też tak ma, jesli już chorował, to wysoka temperatura powyżej 39*C to norma była, tylko że potem w 3 dni dochodził do siebie, a Pawła męczyło bez litości 6 dni.

No nic, najważniejsze, że jest dużo lepiej, chłopak mi zdrowieje.

[malka]

Oooo to jak mój młody. Raz w roku, albo i rzadziej, ale właśnie z przytupem.

41 gorączki,nieprzytomny (nie daj bosze drgawy) i tak max 3 dni i cudowne ozdrowienie

[DPS]

No... Tylko, że przez te pierwsze 3 dni można ze strachu osiwieć.

[braza]

Cholera, jakąś wygodniejsza ławeczkę muszę skądiś przytargać, bo ta w poczekalni straszliwie niewygodna .... pozostałośc po przodkach mnie boli ....

 

Na szczęście ja też rzadko choruję, jeno u mnie sprawa jest taka, że już trochę powyżej 37 zwala mnie z nóg ... przy 40 pewnie bym zeszła ...

[Yeti]

Braza, nie narzekaj, bo wypasioną kanapę skórzastą nam tu wstawią, ale i za wizytę każą po europejsku zabulić

[Agduś]

Toteż dlatego Braza sama sobie kanapę przytargać chce, coby nie zabulić.

Wciąż się waham, czy miejsce sobie klepać.. strasznie nie lubię się leczyć...

[DPS]

To ja już wyprowadzę uzdrowionego pacjenta, coby darmo miejsca nie zabierał.

[EZS]

Sukcesy terapeutyczne są bardzo miłe

 

Młoda na razie biega radośnie do szkoły, cała zachwycona wzrostem poziomu ogółu (nauczycieli i również kolegów) w porównaniu do gimnazjum. Mam nadzieję, że nauczyciele nie stłamszą tego entuzjazmu za szybko.....

Ciekawe, mają kółko chemiczne - przynależność po "wejściówce". Dzieć chce próbować, hm, ocenimy więc poziom gimnazjum

[DPS]

Mój starszy identycznie miał na początku liceum, taaaaaki był szczęsliwy z powodu wzrostu intelektu ogólu.

Takie poczucie bycia w lepszym dla niego miejscu miał do końca, do matury.

[Prababka]

Szkoda,że licea są 2,5 letnie.Mam nadzieję,że powrócą 4-letnie:)

[Arnika]

Już chyba nie powrócą.... choć ostatnia reforma edukacji to jest największy bubel jaki wymyślili....