Arctica 05.09.2013 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2013 Moje też całe szczęśliwe! Zobaczymy jak długo:DKoledzy może się nie zmienią, ale nauczyciele w końcu muszą czegoś wymagać i już nie będzie tak całkiem zajefajnie:Dzaraz pojawią się "głupie rury":oops: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 05.09.2013 18:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2013 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 06.09.2013 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2013 Ale dlaczego "rury", no bo że głupie, to jeszcze idzie zrozumieć .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 06.09.2013 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2013 a kto tam trafi za młodzieżą? Dziś mieli spotkanie integracyjne w lesie. Wszystkie klasy pierwsze. Podobno najbardziej wyluzowane sa biol-chemy Wczoraj problemem młodej było, że koledzy i niektóre koleżanki umawiali się na po integracji na integrację dodatkową przy piwie. No i pytanie córki iście szekspirowskie "iść czy nie iść".. Bo przecież za piwo mogą ze szkoły wywalić. No i straż miejska czyha. Ale nie chce być sztywna. podsumowałam wątpliwości - masz swój rozum, nic na siłę. Iść możesz, pić nie musisz, kup sobie kolę i się powygłupiaj a jeżeli będą niskich lotów to sobie idz, Na szczęście to przyzwoita młodzież i na marzeniach się skończyło. Po imprezie wszyscy przykładnie podreptali do domów Hmmm zaczyna się dorosłe życie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 06.09.2013 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2013 A co na to mężuś? wiedział o imprezie po...? No i na gadani w sumie się skończyło... oby zawsze tak.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 06.09.2013 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2013 mężuś wiedział, jakoś nie wpadł w panikę..Córcię mam rozsądną.. ciekawe jak długo jeszcze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 06.09.2013 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2013 Jest małolitrażowa.. na razie... więc nie masz się co martwić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 06.09.2013 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2013 Moja nawet pod uwagę nie bierze takich dodatkowych imprez, w ogóle Jej to nie pociąga. Też mam rozsądne dziecko i oby tak zostało:)Pozdrowienia dla Zuzki - moja Córcia mi własnie zleciła powiedzieć, że nie może Zuzki znaleźć na FB i żeby Zuzka spróbowała Jej poszukać ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 07.09.2013 05:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2013 Zuza jest nad wiek rozsądna i inteligentna, raczej nie obawiałabym się o imprezki. Chyba, żeby hormony, zakochanie i te rzeczy i w ogóle.... Ale ja w nią wierzę, że nie da się omamić hormonom! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Prababka 07.09.2013 06:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2013 Ja myślałam,że takie leśne integracje są tylko w "mojej szkole",bo las bliziutko-a to chyba taka moda?Wg mnie liceum to najlepsze lata szkolne:)Życzę Zuzi ,by dla niej to był fajny okres w Jej życiu:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 08.09.2013 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2013 Na wszelki wypadek daj Młodej spróbować piwa i wina w domu, coby ciekawość Jej nie skusiła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 08.09.2013 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2013 Agduś, w domu to ona przeze mnie ograniczana nijak nie jest. Chce - próbuje, zwykle kusi się jedynie na ajerkoniak w rozsądnej dawce. Mnie też rodzice nie ograniczali, więc sama się ograniczać musiałam i wyrosłam na jakiegoś w miarę porządnego człowieka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 08.09.2013 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2013 Moja mama też wyszła z założenia, że lepiej, żebym spróbowała w domu, niż rzucała się z ciekawości na alkohol podczas imprezy. I jakoś nigdy nie pomyliłam się w określaniu, czy w tym towarzystwie, momencie i miejscu mam ochotę wypić cokolwiek, czy też nic. I nigdy nie wypiłam więcej, niż postanowiłam, co nie wyklucza faktu, że kilka (dosłownie kilka) razy urąbałam się w biedroneczkę. Zgodnie z planem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 09.09.2013 05:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2013 Ja swoim chłopcom też dawałam sama pierwsze piwo i w ogóle, pierwsze alkohole. I w sumie też dali radę, a przynajmniej ja się nie dowiedziałam, jeśli przegięli... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 09.09.2013 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2013 Moje też próbuje... piwo beee... może być tylko jakieś babskie smakowe:) Wino to już całkiem beeeeeee.... bo ja lubię wytrawne no chociaż pół... a to gorzkie przecież a imprezy integracyjne to u nas nad Wisłą są, o! fajną skarpę mamy:cool: Moje dziecię właśnie na etapie zakochania... czwarty raz:p Tym razem chyba ciut bardziej go wzięło, czwarta nie ostatnia zapewne chociaż pierwsza, która mogła by być ostatnia... tak z mojego-maminego punktu widzenia... chociaż drugiej nie widziałam to mogę być nie sprawiedliwa... I wiecie co??? Chce być weterynarzem... już ją kocham... szkoda, że tacy młodzi jeszcze i nic z tych miłości najprawdopodobniej nie wyjdzie:rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 09.09.2013 14:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2013 Kochana - znasz to? Syn przedstawia matce 3 koleżanki i prosi ją, by zgadła, która jest jej przyszłą synową. Matka wskazuje bezbłędnie: - Ta!!! Już mnie wkurza!!! Jak zacznie Cię wkurzać, to się szykuj do wesela... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 09.09.2013 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2013 A ja nie mam syna!!! I nie będę miała synowej!!! Już się cieszę z tego! W sumie to, czy dziecko spróbuje pierwszego w życiu piwa z rodzicami czy z kolegami ma chyba mniejszy wpływ na fakt, jak będzie w przyszłości z tego piwa korzystać, niż wiele innych czynników. Primo: wzorce zaobserwowane w domu, nie tylko te dotyczące picia alkoholu, ale też po prostu bycia w towarzystwie. Secundo: samoocena, siła, żeby umieć powiedzieć "nie", kiedy inni namawiają i nabijają się z "harcerzyka". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 09.09.2013 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2013 Mój ojciec palił baaardzo dużo, mama wcale, ale w pracy u niej było ciemno od papierosów... Moje koleżanki i koledzy palili, niewiele osób nie paliło.. namawiali mnie.. ja spróbowałam, i nie.. nie smakowało mi , śmierdziało mi.. i mogłam z nimi pójść za szkołę, ale nie paliłam.. i rybka mi to było czy się śmiali, czy namawiali.. To samo z alkoholem.. Teraz czasami coś wypiję.. kiedyś prawie wcale.. teraz to już po treningu jestem i czasami mogę dwa piwa wypić, i nic mi nie jest, innym razem wypiję połowę i kręci mi się w głowie.. Ewa.. jakcoki mam świeżutkie wpadasz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 09.09.2013 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2013 Na samoocenę wpływa charakter (trochę) i postawa rodziny oraz przeszłe sukcesy. Dlaczego ludziom, którym się udaje, udaje się ciągle? Ano, bo sukces rodzi sukces. A sukces doceniony jest podwójny (kurcze, za mało doceniam Zuzę, ale ona i tak ma wysoką samoocenę ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 09.09.2013 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2013 No to klapa... ja mam dwóch synów.. i bardzo podejrzliwie patrzę na każdą dziewczynę... ale mój starszak same chłopaki do domu przyprowadza... martwić się już , czy jeszcze;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.