Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do budowy Ewy (EZS)


metea

Recommended Posts

pomysł świetny! Ma jeden mankament - trzeba znależć "fachowca" i zamówić. Będę o nim pamiętać. A na razie kupiliśmy żaluzję drewnianą z Leroya , zobaczymy, co wyjdzie, jak nic, to zacznę drążyć szafkę :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

fotki będą, jak skończymy, bo na razie została zakupiona szfka ale jeszcze boczki się muszą dorobić i trzeba pomalować elementy dodatkowe ...Ale i tak się cieszę, bo mam wreszcie półkę na wszystkie cify i inne domestosy :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tzw INNEJ BECZKI :) czy wiecie, że pogoda dziś to kwiecień? Otóż u nas było słonecznie, rześko i bez deszczu. Susza w takim razie gwarantowana ;)

Jutro maj będzie a pojutrze czerwiec. Wpisujmy, popatrzymy, czy się sprawdzi :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli północ-południe i centrum : będzie ładnie :)

 

A ja dziś padnięta jestem totalnie. Musiałam zrobić rybe grecką (ciekawe, czy grecy mają z nią coś wspólnego) do pracy na czwartek. Matko, katastrofa. Ryb na 19 osób! U nas są 4 Ewy i 1 Adam i robimy razem imienino-wigilię dla kliniki. Na mnie padły te ryby. Najpierw jeździłam, jak głupia, żeby coś kupić. W sklepiku osiedlowym same mrożonki, nie lubię, bo jak się rozmrozi to ryby nie ma. No to pojechałam do Tesco - nic nie ma, szaleństwo karpiowe. Biedne karpie, jakoś je lubię.. oglądać. No to do leclerca i tam dopiero udało mi się dopaść całego łososia na wigilię i dorsza dla tych greków. Ba! dorsz miał być filet. Był o tyle, ze kręgosłupa nie miał. Ale ości zostawili i siedziałam z kombinerkami i z płaczem wyjmowałam sztuka po sztuce! Pewnie część została. teraz jeszcze się warzywa gotują, idę zaraz zalać rybkę i jedno danie z głowy. Jutro mam upiec chleb i zrobić tort makowy. Nie cierpię takiej roboty, nie cierpię gotować, smakować, zastanawiać się, przyprawiać. Za rok zamówię w bufecie i mam w nosie!

A propos, wsypałam kardamon do warzyw. Ja mam katar ale co reszta na to powie? Miałam ochotę dodać jeszcze imbir :)

Edytowane przez EZS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no z lekka mialas przerypane, u nas jakby lepiej. w gdyni jest hala rybna i ryb, owocow morza tam od wyboru do koloru, swiezych, wedzonych, marynowanych :) mezus w gdyni pracuje to w poniedzialek swiezosci zakupi. ja jade nad stawy rybne (5 minut drogi od domku) i przywioze wedzone pstragi a zaprzyjazniony rybak z mierzei przywiezie wedzone glizdy (wegorze znaczy). ci znad stawow maja swoja wedzarnie wiec ryb do wyboru plus swieze mieska, do tego w sprzedazy maja cala gablote wlasnych robionych potraw z ryb - jadlam, smaczne wiec cos jeszcze zakupie (rybe po grecku tez maja ale juz mama woli sama zrobic)

 

 

pogoda dzisiaj taka se, szaro i buro choc cieplo+6 i bezwietrznie, cisnienie niskie. moze sie potem rozkreci slonko (dzisiejszy dzien to maj? )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie było dzisiaj pochmurno, znaczy się maj bedę miała do doopy .... eeeetaaaam!!!

 

Wiecie, jak mi sie flądry chce???????? Matko, co ja bym dała za flądrę!!!!! Miałam nadzieję, że przywiozą i dżówno, skończyło się na marzeniach, w Netto jakieś mrożone w panierce.... grubości kartki papieru!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...