Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do budowy Ewy (EZS)


metea

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 7,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No, w pracy ryby zjedli, tortem poprawili. Tort wyszedł super hiper. A to najprostsze ciasto do zrobienia z możliwych :) Zawsze wychodzi, nie klapie, w smaku super, lubię tort makowy i jeść i robić :)

 

Susza trwa. A ja mam jutro urlop. No, spółka zostaje ale przynajmniej rankiem się wyśpię. Trochę, bo młodą do szkoły mam wieźć.

Chora jestem a nie mam kiedy chorować, przechlapane. Ale tak było miło, jak wczoraj to ciasto robiłyśmy, grały kolędy, no, święta ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę bardzo

biszkopt to : 30 dkg maku przekręconego, 8 jajek i 3 łyżki bułki tartej, cukru niecała szklanka

Żółtka ucierasz z cukrem a jak się utrą, dodajesz mak, bułkę, pianę z jajek i mieszasz. Piec 40-50 min w 170 st. To porcja na srednią tortownicę, ja robiłąm dużą z półtorej. Do tego krem dowolny (kawowy) i nasączenie kawą, może byc z alkoholem. Mój krem dowolny był budyniowy, czyli

na 1 l mleka weź 4 budynie, ugotuj "śmelkę" tak, żeby grudek nie było - tu jest problem i trzeba się namieszać na tym gazie - ostudź ten budyń, gesty ma być. Bardzo. I potem masło (2 paczki) z cukrem (4 łyżki) ucierasz dodając po trochu śmelkę. Ja włożyłam w to jeszcze 1/2 kg chałwy, bo chciałam ful wypas. To jest podwójna porcja, połowa na małą tortownicę wystarczy ale my zawsze robimy podwójną i ... zżeramy pół :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to wczoraj byl czerwiec? matko:o zniknal mi z zyciorysu nie wiem jaka byla pogoda, bo ciurkiem przy kompie siedzialam z robota:bash:jak wyszlam to juz ciemno bylo. wiem tylko, ze na pewno nie padalo i bylo ciut chlodniej niz w poprzednich dniach ok. 4 -5 st. i chyba nie wialo:confused: nie mam zielonego:rolleyes:

 

jestem taka zmeczona ze znowu zlecialam ze schodow (na szczescie 3 ostatnich) bylam taka spiaca, ze myslalam iz juz sie skonczyly:bash:a koles od kuchni dalej nas olewa, no nic rozprawie sie z nim po swietach ale niech sie boi, ja tylko do czasu jestem cierpliwa i mila:mad: oj mam juz plan, oj mam. wiec niech lepiej uwaza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam nie widzę, że ten tort taki najprostszy z możliwych, roboty przy tym jak nie wiem co. No chyba, że ten mak przekręcony da kupic gotowy, to troszkę lżej, ale i tak najprostszy z możliwych nie jest. Ewuś Ty musisz mieć energii w sobie jak bomba atomowa. :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, Żelcia, jak się go robi często, to w sumie szybko idzie. I najważniejsze, że mnie wychodzi bezproblemowo, bo zwykły biszkopt zawsze mi klapnie i już od dawna zaprzestałam pieczenia, kupuję gotowce

A na święta planuję tort orzechowy. Robi się tak samo, ale zamiast maku biorę zmielone orzechy. Mogą być włoskie (bo mam własne) albo różne .

Z tortem orzechowym wyszło kiedyś zabawnie. Zrobiłam mojemu ojcu do pracy na imieniny. Dumna byłam z siebie jak paw, bo wtedy zdobycie orzechów graniczyło z cudem no i to obieranie, mielenie, jest trochę roboty. Tata wrócił z pracy, no to pytam-- jak tort. A on, że kolegom smakował tylko pytali, skąd wzięłam taki dobry pumpernikiel... PUMPERNIKIEL! Nie poznali się na biszkopcie orzechowym i mojej pracy :) Od tamtego czasu nie robiłam tej wersji tortu, teraz spróbuję :D

 

Deszcz pada, błeee

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobre sobie, na orzechach się nie poznali. :D

Ja uwielbiam słodkie i mam troszkę przepisów, wszystkie pracochłonne, a ja już nie mam tyle sił stać przy tym. Ostatnio jak robiłam taki przekładaniec, to, uwaga, od wałkowania ciasta (robi się 5 cieniutkich ciast - wałkowane kruche ciasto) mnie następnego dnia bolały nadgarstki. :( Normalnie padłam jak sobie uświadomiłam od czego mnie to tak boli. :sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli lipiec pochmurny, pod koniec w centrum deszcz cały miesiąc, nad morzem i na południu deszcz w drugiej połowie, lecz ogólnie do bani.

 

Za to sierpirń w centrum piękny, ciepły i słoneczny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogubiłam się w tych dniach. Dzisiaj u nas było słonecznie i dosyć ciepło. A wczoraj? Chyba też, ale nie pamiętam. No normalnie nie zauważyłam wczoraj pogody, chociaż wychodziłam z domu i nawet biegałam w puszczy!

 

Nie wiem, dlaczego, ale biszkopt nigdy mi nie wyszedł. Kiedyś próbowałam. Zawsze pięknie wyrastał w piekarniku, a później padał jak padalec. Tylko nie piszcie, że za wcześnie wyciągałam z piekarnika, bo nie wyciągałam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj było u mnie zimno jak cholera, czyli sierpień zapowiada się nieciekawie. Dzisiaj lepiej, ale wiało .... no cóż, trzeba będzie w sierpniu i we wrześniu kurtki ciepłe wyciągać:)

 

Ewa, czy Ty tą nieszczęsną gęś pieczesz???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...