TAR 31.12.2013 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2013 A pokaz ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Prababka 31.12.2013 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2013 Smacznego:) Z dresami-poczekam na męża.Pierwszy raz jesteśmy sami (z wyboru:)starośc?jasne).Nie,żebym się bała,ale on jubilat-kto jeszcze pije za swoje zdrowie w pierwszej minucie swoich urodzin? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 31.12.2013 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2013 Tarcia, pokazu nie będzie, bo gęś się spaliła Sama w sobie dobra była, ale nad nadzieniem muszę jeszcze popracować stanowczo. Prababko, mąż się urodził zaraz po północy? No to jego mama miała fajnego sylwestra I pewnie dylemat, czy podać datę przed czy po 1... Bo w takich wypadkach czasem się postarza a czasem odmładza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Prababka 31.12.2013 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2013 3 min. przed,odmłodzili mi go:)I na drugie dali Miecio:(:DI chrzcili z wody-taki miał być słabieńki:)))A przełom roku świętuje i świętuje:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 31.12.2013 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2013 http://kartki24.eu/kartki/269/5/d/5032.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 01.01.2014 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2014 Życzenia dla Męża, Prababko, serdeczne!!!!! Ewa, juz ta sukienka (po coś????) mnie powaliła, ale że i gęś jeszcze chciało Ci się piec???? Noooo szacunek!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Prababka 01.01.2014 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2014 Och,Braza-dziękuję serdecznie:) Znowu mi się wydaje,że to niedziela:)Grałam w totka,nie wygrałam:),dalej nie mam na Marysię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 01.01.2014 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2014 No i mamy nowy rok. Jak o nim myślę, to mnie zęby bolą. Tyle mam .. nie, nie planów, to są smutne konieczności zaczynające się od "muszę.." Nie cierpię musieć a w tym roku będę musiała musieć całkiem sporo. Np muszę zdawać specjalizację.. kurka wodna, wcale mi się nie chce, ale mam presję derekcji... muszę schudnąć, ooo stanowczo. Muszę jeszcze kilka rzeczy i nie podoba mi się to... Obżarłam się... tort orzechowy jest dobry ale przez nutelle koszmarnie słodki. Na samą myśl o jedzeniu robi mi się niedobrze. To chyba dobry moment na odchudzanie W każdym razie zaczął się ten nowy skubaniec i trzeba iść dalej.. jeden kierunek ruchu z wiadomym końcem. Niech żyje nowy rok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 01.01.2014 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2014 moze nie bedzie tak zle chinski horoskop jest przyjazny:rolleyes: i tego na razie bede sie trzymac zeby lepsze samopoczucie bylo a tak serio to mam nadzieje, ze bedzie lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 02.01.2014 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2014 Nie jest źle, mamy zdrowe ręce, nogi, głowy, mamy pracę i środki do życia, mamy wreszcie kochające rodziny.Czyli jest bardzo dobrze i tego będę się trzymać! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 02.01.2014 07:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2014 Ewa... to co.. razem zaczynamy akcje ... zrzucamy kilogramy???? Nie to, że musimy... nie... bo ja lubię siebie taka jaka jestem.. ale było by mi lżej... a we dwie raźniej.... No chyba, że ten cud specyfik zapodamy i w kilka tyg będziemy lakami, ale w cud to ja nie wierz,ę,,, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 02.01.2014 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2014 No, ja zaczynam. Już siedzę głodna na samą myśl A poza tym nowy rok się zaczął miło. Urwała się słuchawka prysznica i - przypuszczam- zepsuł programator w pralce. To drugie nawet mnie ciekawi, jak przyjmie to mój mąż... Bo ja jestem skłonna wymienić pralkę, w końcu ma już 10 lat, ile można patrzeć na tą samą? Ale wolałabym na spokojnie a nie z koszem pełnym prania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 02.01.2014 13:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2014 10 lat patrzenia na tę samą pralke może doprowadzić do depresji .... weź to pod uwagę A ja qurna tylko jedno muszę .... ale głośno nie powiem .... a na samą myśl dostaję drgawek .... Niech żyje Nowy Rok:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 02.01.2014 15:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2014 Jak się zepsuła słuchawka, to w sam raz okazja do nowej fajnej deszczownicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 02.01.2014 15:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2014 nie ma tak dobrze.. mąż poleciał biegiem do sklepu i odkupił słuchawkę w obawie, ze ja zmienię kran. Nie zdążyłam! Co do pralki, naprawiła się. Sama. Jak słowo daję. Całe rano majtałam tym programatorem i nic, przyszedł mąż, przekręcił i działa. Cóż, poczekamy, może to początkowe objawy Braza, nie śmiej się z patrzenia na pralkę, ja uwielbiam patrzeć, jak się tam kręci w środku tylko ten telewizor już mi się nudzi, kupiłabym z większym ekranem Kupiłam na gwiazdkę poduszkę sensoryczną. To taki dmuchany placek do ćwiczeń ale ja sobie dziś na niej po prostu posiedziałam przed kompem przez 2 godziny. Ludzie. Ja nawet nie wiedziałam, że mam tyle mięśni. Teraz już wiem, wszystkie czuję... wspaniała sprawa. A śmiałam się z męża, który siedział na niej 3 dni temu i na drugi dzień po nie mógł wstać z łóżka. On siedział dłużej, bo grał w coś i był zajęty. Teraz sprzedałam dziecku, ciekawe, co powie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Prababka 02.01.2014 16:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2014 Ja moje mięśnie znalazłam bez zakupu-przy żelazku.Wiem głównie,gdzie mam prawy bark:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 02.01.2014 18:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2014 Ewa.. dobre:lol2:Może pralka bała się męża... i zaczęła gadać... hmmm powiadasz, że większy ekran potrzebujesz? ale film w sumie ten sam leci... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 02.01.2014 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2014 A poduszka to ta co to ją kiedyś oglądałaś na targach czy konferencji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 02.01.2014 22:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2014 No, ta. Można w necie zobaczyć po hasłem poduszka sensoryczna Dziecku krzywdy nie zrobiła. Nie ma jak młodość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 02.01.2014 23:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2014 Bo Ona na ściance śmiga, konno jeździ, wysportowana.. to i jej poduszka nie pokonała... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.