malka 05.01.2012 23:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2012 Tak, to jest błędne koło. Aby wystartować z ofertą, trzeba mieć odpowiedni (drogi) sprzęt, bo czasem ządają faktury na potwierdzenie. A to nie gwarantuje, że sie kontrakt dostanie. A jak sie nie dostanie, to można sobie ten sprzęt wsadzić. U nas też jakieś dziwne firmy zgarnęły kluczowe kontrakty. Strach sie bać. Ale ja mam sprzet, flaki sobie wypruwałam by go kupić i co???? i nic, to za mało, trzeba robić srylion rzeczy, nie wystarczy jedną , dwie dobrze. Dlaczego od takich osób jak ja wymaga się wielospecjalizacji ?? to tak jakby od laryngologa oczekiwać ,że wyleczy nam serce.... to jest po prostu nie fair. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 06.01.2012 00:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2012 Ale ja mam sprzet, flaki sobie wypruwałam by go kupić i co???? i nic, to za mało, trzeba robić srylion rzeczy, nie wystarczy jedną , dwie dobrze. Dlaczego od takich osób jak ja wymaga się wielospecjalizacji ?? to tak jakby od laryngologa oczekiwać ,że wyleczy nam serce.... to jest po prostu nie fair. Takie wymagania, a i tak wybiorą kogos, kto da najmniejszą cenę. A na to stać kogoś, kto kombinuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 06.01.2012 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2012 Malka - wymagali, bo kogoś innego mieli, komu kontrakt pewnie obiecano duuuużo wcześniej. Czemu w tym kraju wszystko rozbija się o kolesiostwo i o mur biurokratycznej głupoty i niemożności?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 06.01.2012 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2012 Ja to czasem czuję taką bezsilność, że płakać mi sie chce, jak sie na to wszystko popatrzy. Szczególnie na te spektakularne kariery różnych działaczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 06.01.2012 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2012 Malka - wymagali, bo kogoś innego mieli, komu kontrakt pewnie obiecano duuuużo wcześniej. no właśnie nikomu nie dali (poza ptl-em) i to boli najbardziej, cała rzesza ludzi została bez szans na terapię, jeden chorzowski ośrodek nie jest w stanie ogarnąć wszystkich z poł. Polski, nie ma technicznej mozliwośći. Kilka lat temu Kraków wycofał się w ogóle z terapii ambulatoryjnej, zostali tylko przy swoich hospicyjnych pacjentach. Zostały podbeskidzkie ośrodki sanatoryjne (max 2 tygodnie, co przy takim schorzeniu to tyle co nic), a potem pacjencie płać ,płacz, bierz kredyty by nie zostać kaleką. A pani z NFZ,powie,że obrzęk to defekt kosmetyczny...Straszne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 06.01.2012 15:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2012 No teraz to mnie dobiłas, słowo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 06.01.2012 16:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2012 Właśnie dzwoniła moja koleżanka. Andrzeja przepytywała, jak może pomóc sąsiadce - młoda kobieta chora na raka (nerki, kręgosłup - chyba przerzuty), ze zdiagnozowanym stwardnieniem rozsianym. Okazuje się, że nic jej się nie należy - żaden zasiłek, żadna renta. To już chociaż eutanazję by jej zafundowali... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 06.01.2012 16:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2012 no przykro mi DPSia,takie są realia , z którymi ja już nie mam siły walczyć, a mój mąż ,który cierpliwie to znosił przez ostatni rok, powiedział pas. Z pełnym zrozumieniem dla mojej pasji i chęci robienia tego co robię, nie może dłużej finansować mojego "hobby", nie może wyręczać NFZ tu, sponsorując moim pacjentom terapię. Bo niestety w duzej mierze tak to właśnie wygladało. Jest mi naprawdę przykro, ale nic wiecej nie mogę zrobić ps. przepraszam Ewo,że sie tu tak rozgościłam z moimi żalami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 06.01.2012 16:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2012 Właśnie dzwoniła moja koleżanka. Andrzeja przepytywała, jak może pomóc sąsiadce - młoda kobieta chora na raka (nerki, kręgosłup - chyba przerzuty), ze zdiagnozowanym stwardnieniem rozsianym. Okazuje się, że nic jej się nie należy - żaden zasiłek, żadna renta. To już chociaż eutanazję by jej zafundowali... Aguś, w jakim obecnie stanie jest koleżanka ? Jest leczona,przebywa w domu , czy w szpitalu ? Mieszka w okolicach Krakowa ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 06.01.2012 16:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2012 Mieszka we Wrocławiu, jest w domu. To sąsiadka mojej koleżanki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 06.01.2012 17:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2012 ooo Wrocław....to niestety nie sięgam tam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 06.01.2012 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2012 A dokąd sięgasz? I w jaki sposób? Może ona dosięgnie Twoich granic? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 06.01.2012 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2012 Malka, okazuje się, że sukces kontraktu to nie kumoterstwo ale wynajecie odpowiedniego człowieka do wypełnienia wniosku. Takiego, który wie, co gdzie wpisać, a wpisy są często fikcyjne, żeby jak się podsumuje, to wyszło OK. Bo tam są pozycje nieistotne i istotne. Niektóre trzeba mieć, inne można olać. tego zwykły człowiek nie wie, a taki spec tak. I wpisuje odpowiednio a potem wnioskodawca czyta ze zdumieniem, że przyjmuje od 8 do 20 i się zastanawia, jak ma to zrobić, skoro dostał kontrakt na 3 gabinety, choć spodziewał się na jeden albo wcale... Ale spec wiedział, że jest to wysoko oceniane, to wpisał Agduś, można wystąpić o rentę ale barierą zadaje się jest konieczność przepracowania jakiegoś okresu. Jeżeli nie pracowała nigdy bądź przestała pracować znacznie wcześniej, niż zachorowała, lub nie ma wystarczającego stazu pracy to faktycznie może jej się nic nie należeć. Renta jest dla osób, które pracują i utraciły zdolność do pracy. Nawet jeżeli nie przysługuje renta, to przy znacznym stopniu niepełnosprawności przysługuje zasiłek pielęgnacyjny. Zniżki na leki i na przejazdy. Niewiele, ale zawsze. Pomoc z opieki społecznej. Pomoc z PEFRONU. Można się starać, ale niestety, nie jest to proste. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 06.01.2012 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2012 Jest jeszcze coś takiego jak renta socjalna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 06.01.2012 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2012 Jest jeszcze coś takiego jak renta socjalna. Jednak nie, pomyliło mi sie. Renta socjalna należy sie osobie, która zachorowała przed 18 rż. albo w czasie studiów i przez to nie mogła podjąć pracy, aby zapracować na "normalną" rentę. Jak ktoś jest chory i nie ma prawa do świadczeń rentowych, to jest zasiłek wypłacany przez gminę w wysokości ponad 300 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 06.01.2012 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2012 A te 300 zł to sobie można... Kuffa, w jakim kraju my zyjemy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 06.01.2012 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2012 A dokąd sięgasz? I w jaki sposób? Może ona dosięgnie Twoich granic? Agduś, powiedz mi jeszcze w jakim stanie jest ta dziewczyna, czy jest w trakcie leczenia,jesli tak to jakiego (chodzi o nowotwór, nie o SM) i gdzie jest to leczenie. Czy ma rodzinę, z kim mieszka. Wiem pytania dziwne, ale od odpowiedzi na nie zależy,która i czy w ogóle placówka może jej pomóc. Malka, okazuje się, że sukces kontraktu to nie kumoterstwo Ewa ja nie twierdzę,że to kumoterstwo, tylko że urzednicy NFZ tu nie mają pojęcia z kim i na co podpisują kontrakt. Nie potrafię zrozumieć , dlaczego skreśla się szanse ludzi na powrót do zdrowia ograniczając fundusze na terapię, skoro ich renty bedą niewspółmiernie wyższe niz koszty leczenia. Dlaczego finansuje się leczenie np w Niemczech, skoro sa placówki, które mogą przeprowadzić tą terapie w kraju z 1/4 kosztów. nie ogarniam i to mnie frustruje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 06.01.2012 23:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2012 A te 300 zł to sobie można... Kuffa, w jakim kraju my zyjemy? DPSia, problem w tym, ze u nas wylewa się zawsze dziecko z kąpielą. Fakt, że chodzą stada obiboków, którzy w życiu jednego dnia uczciwie nie przepracowali a żyją całkiem nieźle z różnych zasiłków. Więc żeby proceder (bardzo naganny) ukrócić, odcina się pomoc dla wszystkich. Bo inaczej trzeba by dać możliwość oceny indywidualnej a to by niechybnie powodowało branie łapówek. To jest tok myślenia ustawodwacy . No i wylano dziecko. Ponieważ ramy są sztywne, to obiboków trochę obcięto a przy okazji właśnie takie przypadki, jak ta koleżanka, jak mama mojej kolezanki - do pracy niezdolna bo ma wiele chorób, które nie pozwalają jej pracować fizycznie, ale za mało tych chorób do renty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 06.01.2012 23:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2012 dlaczego skreśla się szanse ludzi na powrót do zdrowia ograniczając fundusze na terapię, skoro ich renty bedą niewspółmiernie wyższe niz koszty leczenia. Dlaczego finansuje się leczenie np w Niemczech, skoro sa placówki, które mogą przeprowadzić tą terapie w kraju z 1/4 kosztów. nie ogarniam i to mnie frustruje. Hi hi, dlatego, że za oszczędności na kontraktach dostaje się premie (przypuszczam, bo po co by się starali), a za zwrot kasy na leczenie w Niemczech tej premii nie zabiorą, bo płaci "ogół" czyli nikt a nie urzędnik. Przynajmniej tak mi się wydaje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 06.01.2012 23:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2012 rany Julek, ale mi się watek rozrósł !!!!! Nigdy tu takiego ruchu nie było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.