TAR 19.01.2014 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2014 u nas chyba jutro mroznie bedzie, pelnia w pelni jakby przymglona, na razie jest -7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 19.01.2014 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2014 No, -10 to faktycznie upał.. Nie wiem, ile u mnie, bo w domu ciepło mam. A za oknem taki wicher, że nawet pies nie chciał wyjść wieczorem. Biedne dziecko pojechało babcię odwiedzić, a u rodziców 16 stopni, bo się przyzwyczaili. Może na przyjazd wnuczki trochę ojciec piec podkręci, choć tam u nich jest wieczna walka - czujnik pieca wisi w pokoju, mama co przejdzie, to odkręca a ojciec leci i zakręca. Piec sam nie wie, co ma robić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 19.01.2014 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2014 Mam nadzieję, że Zu się ciepło ubrała... Mój Emil pojechał do dziadków... w końcu ferie mamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 20.01.2014 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2014 schab sie odnalazl? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 20.01.2014 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2014 Komu zginął schab? Brazie się rura zatkała - może to tam utknął? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 20.01.2014 22:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2014 mnie zginął. Znaczy dałam mężowi do powieszenia i zapomniałam na amen. Znalazł się, ale ma dwie kropki pleśni! Wisiał i wisiał, widocznie mąż złe miejsce mu znalazł... Jeść/ nie jeść? Spierze się W każdym razie u Brazy w rurze jest Ahmed anie mój schab.. z hydraulikiem.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 20.01.2014 22:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2014 A serki pleśniowe jesz?? odkrój pleśń i spróbuj... chyba nie jest toksyczny.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 20.01.2014 22:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2014 Ahmed nie je schabu, bo to ze świni jest! Pleśń najwyraźniej nie jest muzułmanką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 21.01.2014 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2014 Przestańcie obrażać Ahmeda!!!! Zastanawiałam się wczoraj, czego on cały wieczór, wrzeszczy z tych rur "I kill you!!!!" i teraz już wiem - to nie mi się odgrażał tylko Wam!!!! Hydraulika wystraszył z kretesem, aż mu się spirala skręciła!!!! A pleśń wyznaje jakąś religię???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 21.01.2014 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2014 Schab bym jadła, Ahmeda bym wypuściła, bo bardzo jest interesujące, jak on się kąpie... z tych rur... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 22.01.2014 15:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2014 Nie wyjdzie! Z samych kości się składa .... a Tyrion tylko czeka .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 22.01.2014 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2014 Ooo, no to byłoby jeszcze bardziej interesujące!Czy Tyrion zna terrorystyczny angielski i rozumie, jak Ahmed wrzeszczy "I kill you!" ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 22.01.2014 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2014 Schab jem, Ahmeda nie mam. Za to kończę publikację i mam już lekką paranoję, po nocach mi się śnią VNG i SPV i OKN i układają się we wzorki a poza tym wyśniłam super rozwiązanie głównego problemu i pamiętam ulgę, że wiem, ale jak się obudziłam, to zapomniałam... Wiem, źle ze mną. Wolę już czytać o Ahmedzie i schabie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 22.01.2014 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2014 Połóż coś do pisania koło łóżka. Albo lepiej dyktafon, jeżeli mówisz przez sen. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 23.01.2014 12:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2014 Cokolwiek by nie znaczyło to SPV, OKN i VNG brzmi cholernie poważnie i dostojnie. Pewne jest, że na ten temat nie mam nic mądrego do powiedzienia.Ahmed jest przeszczęśliwy z zainteresowania jego kościstą osobą i nawet wczoraj gęby nie darł z rur:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 23.01.2014 14:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2014 Pewnie szykuje bombę rurową, temu cicho siedzi! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 24.01.2014 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2014 Trochę mnie nie było, ale gdzie nie zajrzę - tam o odchudzaniu, chyba i mnie się czas wziąć do zrzucania. Tylko, żeby chciało mi się tak, jak mi się nie chce. Jak bezboleśnie przejść ten etap stabilizacji, po którym - jak dobrze zrozumiałam - można jeść już wszystko? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 24.01.2014 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2014 anSi ja sie nie odchudzam :D:D za to palenie rzucilam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 24.01.2014 12:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2014 Ja ma -2kg... to nic jest... jeszcze kilka razy więcej muszę schudnąć... papierosów nie rzucam... bo nigdy nie paliłam... Ewa... uporałaś się z papierami??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 24.01.2014 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2014 Trochę mnie nie było, ale gdzie nie zajrzę - tam o odchudzaniu, chyba i mnie się czas wziąć do zrzucania. Tylko, żeby chciało mi się tak, jak mi się nie chce. Jak bezboleśnie przejść ten etap stabilizacji, po którym - jak dobrze zrozumiałam - można jeść już wszystko? tak naprAWDĘ TO NIE MA TAKIEGO ETAPU Po prostu jak się człek odchudza dostatecznie długo, to mu zdrowsze nawyki w krew wchodzą i żołądek się kurczy i potem już je mniej. I inaczej. Ja swego czasu schudłam 25 kg. Potem trzymałam wagę przez prawie 10 lat a potem mi się zapomniało. I utyłam, niestety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.