Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do budowy Ewy (EZS)


metea

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 7,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No, dziecko mam już w domu i w przyszłym tygodniu do szkoły trzeba ją pogonić ;)

Nie wzięłam okularów do pracy! To znaczy wzięłam ale takie słabe do chodzenia. W związku z tym na monitorze mam woły a nie litery a w klawiaturę wale "w ciemno". Jak to źle być ślepym, buuuu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewa - kupiłam tą poduszkę sensoryczną czy jak jej tak i siedzieliśmy oboje z mężem każde (przed kompem, przy biurku w pracy..) i każde ma to samo odczucie - dolegliwości się pojawiła lub nasiliły (ból w dole pleców, mrowienie itp), te znane dotąd, nie nowe. Czy tak ma być? Bo mój mąż już nie chce na niej siedzieć (a kupiłam DLA NIEGO), bo się zraził....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w zasadzie to pracują mięśnie dotąd nieużywane. Więc warto popatrzeć, co będzie dalej. Powinny przejść, jak te mięśnie się wzmocnią. Ale mam jedno zastrzeżenie - nie badałam was, więc mogę się mylić. Ale ja bym spróbowała. Mężowi odpuść na trochę, zobacz sama, faceci są mniej cierpliwi...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O - zakwasy to juz chyba dobry rezultat.... ?

 

Staram się siedząc na niej, jak pamietam albo jak mnie najdzie kiwać na niej. na wszystkie strony (nie wiem czy dobrze robię? ale taki kiwanie-kołysanie daje przyjemne odczucia, chyba mojemu kręgoslupowi to sie podoba). POza tym można siedzieć bardziej na środku poduszki-centralnie i inaczej to odczuwam albo przesunąć się do tyłu o ina wtedy bardziej jest de facto pod udami. Ewa - to siedzieć tak czy tak, czy raz tak a raz inaczej?

Ogólnie mnie się podoba to, że siedziąc na niej wykonuję różne ruchy, mniej lub bardziej niechcący i mam wrażenie własnie ruchu podczas siedzenia, co jest fajne. Mężowi chwilowo odpusciła i stwierdziałam, że zaciągnę języka co by mieć argumenty..

Mąz ma problemy z odcinkiem lędźwiowym, mrowienia w nodze, nie może długo stać (dostał zestaw ćwiczeń od lekarza i jak ćwiczył było duzo lepiej).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u nas też się mówi beret :)

gagata, poduszka działa długotrwale, to nie jest coś, co posiedzisz 3 razy i już. To ma właśnie na celu utrzymywać w lepszym stanie te mięśnie, które trzymają kręgosłup. Czyli ćwiczenia swoją drogą a poduszka na co dzień. Sama poduszka może byc za mało, same ćwiczenia działają krótko, chyba, że się ćwiczy regularnie. A taka poduszka to tylko się siedzi i kiwa na boki ;)

Teraz mąż- ja go nie badałam. W zasadzie się uważa, że jeżeli ktoś ma objawy neurologiczne czyli osłabienie mięśni czy zaburzenia czucia, to jest to wskazanie do operacji a nie do cwiczeń. Ćwiczenia często w takich stanach nie pomogą a czasem zaszkodzą. Nie wiem, jak u męża badanie neurologiczne. Drętwieje mu noga - to są zaburzenia czucia. Ale stałe czy czasami, jak duże i co dalej to musi zdecydować neurochirurg. Jeżeli uzna że nieoperacyjne, to ćwiczyć powinien dużo, tutaj MacKenzie bywa dobry, bardzo regularnie a taka poduszka to tylko dodatek. I to już mu fizjoterapeuta powie po zbadaniu, czy akurat potrzebny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...