Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Jak dochodzę do scio me nihil scire, to po jakimś czasie uzmysławiam sobie, że... czas wrócić do początków i wiedzy podstawowej, najprostszej, a nie zagłębiać się w szczegóły... :lol2:

Oczywiście to jest na mój użytek, bo w takich przypadkach jak Ewy, to jasnym jest, że lepiej, żeby jednak naukowcy mocno myśleli i odkrywali kolejne obszary niewiedzy, zamieniając je w wiedzę, swoją a potem i naszą. :yes:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/46940-komentarze-do-budowy-ewy-ezs/page/230/#findComment-6418251
Udostępnij na innych stronach

Szczególnie, że wszystko jest proste na jakimś etapie. A jak się przejdzie ten etap to nagle przestaje być proste. Dlatego najbardziej pewni siebie są ludzie, którzy mają mało wiedzy, jakie to życie jest łatwe wtedy.

 

 

TARcia, a co się stało te 9 lat temu? Zmieniłaś krem, lekarza czy coś jeszcze? Nadal mam wątpliwości ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/46940-komentarze-do-budowy-ewy-ezs/page/230/#findComment-6418661
Udostępnij na innych stronach

pamietam dokladnie, bo to zaczelo sie dziac w pierwszym roku po slubie pojechalismy do turcji i tam zaczely sie problemy ze skora, a rok wczesniej nic sie nie dzialo. w tym samym czasie zaczely sie problemy stresowe w pracy i chyba wynikową tego hormonalne, bardzo mocno przytylam (kilkanascie kg. w pol roku), wysokie stezenie prolaktyny i okropne migreny. bylo mi z tym dodatkowo ciezko, bo zawsze bylam 45-50 kg. przecinakiem a tu ni z gruchy ni z pietruchy ciala przybywalo w tempie zastraszajacym.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/46940-komentarze-do-budowy-ewy-ezs/page/230/#findComment-6418678
Udostępnij na innych stronach

pamietam dokladnie, bo to zaczelo sie dziac w pierwszym roku po slubie zaczely sie problemy stresowe w pracy .

stresy, stresy, przypuszczam, że równiez przed slubem...

A teraz może są już mniejsze? Może warto odrobinkę się opalać, ale w półcieniu i na jogę iść na przykład?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/46940-komentarze-do-budowy-ewy-ezs/page/230/#findComment-6419152
Udostępnij na innych stronach

Ja kocham słońxce!! Mogę godzinami leżeć na leżaku i pławić się w jego promieniach ... a już nie powinnam, trzeba to sobie szczerze powiedzieć ....
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/46940-komentarze-do-budowy-ewy-ezs/page/230/#findComment-6419178
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe, czy w takiej np. Chorwacji też byś lubiła. Mnie tam słońce po prostu bolało! Miałam wrażenie, że maleńkie igiełki wbijają mi się pod skórę. Patrzyłam z podziwem na ludzi, którzy wylegiwali się w pełnym słońcu. Ja szukałam cienia wręcz obsesyjnie. No ale ja w ogóle unikam słońca. Nie z troski o moją wybitną urodę, ale po prostu nie lubię go w nadmiarze.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/46940-komentarze-do-budowy-ewy-ezs/page/230/#findComment-6419232
Udostępnij na innych stronach

Kapelusik to zdecydowanie pożyteczny element wyposażenia wieśniary, w związku z tym zaposiadywam kilka. :D

Choć (ze wstydem przyznaję) niezwykle rzadko używam...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/46940-komentarze-do-budowy-ewy-ezs/page/230/#findComment-6419441
Udostępnij na innych stronach

no niestety stresy sa nadal ale staram sie zmieniac po pierwsze moje podejscie do pewnych spraw i zaczyna sie to sprawdzac, no i robimy pewne ruchy by tez sytuacje ogolna pozmieniac. a moja joga jest ogrod, nic mnie tak nie odstresowuje jak wlasnie dlubaninka w ziemi , na drugim miejscu spakowanie wspolspacza, bialasow i wyjazd na mierzeje na dzika plaze (nie musi byc slonca byle bylo cieplo) najlepiej w okolicy Piaskow - tam juz wiatr zawraca i raczej spokojnie jest. rozkladamy sobie namiocik i pelen relaks, rozmawiamy, czytamy i po prostu zyjemy chwila. ooo i firmowa komorke na weekend wylaczam :)
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/46940-komentarze-do-budowy-ewy-ezs/page/230/#findComment-6419536
Udostępnij na innych stronach

Arnika, u mnie też brak :(

 

Damy radę

 

Muszę się pochwalić, że dostałam 5 z angielskiego :D

Śmieję się, bo to cała historia. W naszym studium podobno jest taka groźna bardzo pani, u której trudno zdać. A do specjalizacji egzamin był obowiązkowy (znieśli ostatnio, ale jeszcze nielicznych to dotyczy). I moi koledzy jeździli na egzaminy do Bydgoszczy, Warszawy i innych miast, bo się bali u nas. Paranoja. Ja pomyślałam sobie, że jeszcze nie zwariowałam, żeby po Bydgoszczy jeździć i poszłam , z marszu poszłam, bo nie miałam czasu się uczyć. Pani była miła i zrobiła błąd na początku - zadała mi pytanie, czym się zajmuję. No to nabrałam powietrza i zaczęłam......

W sumie nie wiem, czy byłam taka świetna, czy błysnęłam na tle innych :) W każdym razie 5 w naszym studium podobno jest ewenementem, więc się chwalę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/46940-komentarze-do-budowy-ewy-ezs/page/230/#findComment-6420364
Udostępnij na innych stronach

Masz prawo się chwalić, a ja mam prawo Ci gratulować i z tego prawa właśnie korzystam! Gratuluję!!!

 

A co do Pani ... mam wrażenie, że nie taki diabeł straszny .... Ale oczywiście Ty na pewno byłaś świetna :) (nic nie chcę, tak bezinteresownie Ci komplementy prawię:wiggle:)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/46940-komentarze-do-budowy-ewy-ezs/page/230/#findComment-6420730
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...