Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do budowy Ewy (EZS)


metea

Recommended Posts

Łał.. to do Gdańska ekspresowo teraz pojadę... pod warunkiem ,że przez Łódź się przekulam do Strykowa.. to w całej drodze będzie chyba najdłuższy czasowo kawałek.. jakieś 20-30 km zabierze nam z godzinę.. czy może więcej...?

 

 

Pokaż Ewa wiosnę w Twoim ogródku ... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak przyjezdni głupieją :) Chociaż i tak obecna sytuacja w Łodzi to wg mnie pikuś w porównaniu do jeżdżenia w okolicach Sosnowca. Ale on pozostanie moim namber łan po wsze czasy :)

 

Mam nadzieję, że te wszelkie remonty wyjdą wam, łodzianom, w ostatecznym rachunku na zdrowie. Bo to wasze miasto ma niesamowity potencjał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaaa to fakt... poplątane te nasze miasta są.. i nigdy "obcy" nie mają pojęcia gdzie jest granica miasta , gdzie się kończy a gdzie zaczyna i czy po prawej to Będzin czy Katowice a po lewej Sosnowiec i czy wjechał w Sosnowiec a to wcale nie jest Sosnowiec tylko np Czeladź... Ot taki urok...;) Za to nie mamy korków ... znaczy bywają już gdzieniegdzie... ale okresowo i to na 5 minut... albo jak coś się wydarzy... Natomiast Katowice, które chyba dość dobrze znam... to są teraz koszmarne... mogę po nich jeździć.. byle by nie parkować...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie to przypomina Siofok. Było (jest?) takie miasteczko na Balatonem. Pamiętam jako dziecko, jak mój ojciec szału dostał, bo w którą stronę nie jechał, to był znak, że zaczyna się Siofok, ale nigdzie nie było znaku końca. Dwie godziny tak jeździliśmy :)

 

Miasto ma potencjał, o tak. Ale we wszystkich przebudowach, obwodnicach i autostradach zapomniano o jednym - do autostrady trzeba dojechać. A do każdej z głębi miasta prowadzi wąska zapchana nitka. Tak więc autostrady może i mamy, ba nawet może i obwodnicę mieć będziemy, tylko dojechać się do niej nie da. Wygląda, że jesteśmy niegościnni, goście mają nas minąć i jechać dalej, nie wjeżdżając do Łodzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aj tam niegościnni.. Ja kilkukrotnie przejeżdżałam... i dałam radę bez GPSów... współczuję Wam mieszkańcom... no i mojemu mężowi co to będzie za niedługo przemykał przez Łódź... dopiero będzie zły... bo umordowany, do domu już nie bardzo daleko.. a tu 1-2 w korku..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda, ale ja, znając tę prawdę, zmobilizowałam się i byłam w muzeum, kiedy na naszym zamku pojawiły się przysłane "na przechowanie" eksponaty krakowskich Sukiennic. Faktem jednak jest, że już na kolejną wystawę nie poszłam, chociaż się wciąż wybieram. Za to w planetarium byłam kilka razy. I do "naszego" teatru chadzam. Czyli nie zawsze tak jest.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomość dla Agdusi - do muzeum semafora nie ma za bardzo po co iść, tam jest na 10 minut oglądania. Ale ekspozycja dekoracji do bajek jest w muzeum Kinematografii i generalnie jest tam co oglądać. Pomijam fakt, że jak ze mną, to możemy zajrzeć w różne dziury, bo tam moi bliscy pracują i pokażą ;)

 

Poza tym wczoraj mieliśmy wiosną a dziś mamy prawie zimę. Niech to...

 

Pokaże za to coś ładnego. Córka była na warsztatach i takie cuda robili, podobno jakaś pani przyjechała specjalnie ich uczyć tej techniki. W naturze wygląda nawet jeszcze piękniej, tak zwiewnie. Dodam, że to na kalce jest jakoś skrobane i wypychane

CAM00228.jpgCAM00229.jpgCAM00230.jpg

Edytowane przez EZS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...