Arnika 16.07.2014 05:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2014 Czyli jednym słowem wypoczęliście.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 16.07.2014 06:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2014 (edytowane) no. i to sie nazywa relacja, gdyby byly jeszcze fotki to ekstra. bylam juz w Chorwacji, mam same dobre wspomnienia i 3 lata temu nie bylo jeszcze tak drogo (patrzac na knajpki w Breli) w Dubrowniku jednak to co innego - ceny x3 my brykamy we wrzesniu tym razem na istrie choc plitvice to punkt obowiazkowy na liscie wycieczek, jak juz bujniemy sie tyle km to naprawde zal nie skorzystac, patrze na fotki z ubieglego razu i stwierdzam - chce raz jeszcze do plitvic Edytowane 16 Lipca 2014 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 16.07.2014 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2014 Odkopuj się szybciej... w Ch. nie byłam... i nie wiem czy chcę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 16.07.2014 17:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2014 Skoro lubią psy to ja tez Ich lubię! Fajnie, że wróciliście zadowoleni. Temperatury mam takie same jak w Chorwacji, ale bez morza, może mimo wszystko wpadniecie na chwilę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 31.07.2014 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2014 Nie piszę, bo nie mam czasu na nic. Złożyłam papiery do specjalizacji. Ciekawe. Jak zdawałam pierwszą specjalizację (lat temu pewnie z 18) to nie było żadnej papierologii. Podanko złożyłam i cześć. No, i egzamin z języka. Do drugiej już musiałam tych papierów trochę zgromadzić, ale nie przypominam sobie, żeby było to uciążliwe. To było w okolicy 2001. A teraz - cała teczka podanek, załączników, kart stażowych. Biurokracja nam rośnie w zadziwiającym tempie. Podobno jakieś panie robią kontrolę, czy się na danym stażu faktycznie było i czy się wbiło tą igłę w plecy konkretnego człowieka A w sumie co to kogo obchodzi. Do egzaminu (trudnego) nauczyć się muszę a potem i tak czeka prokurator, więc w moim interesie, żeby nauczyć się dużo i dobrze. No ale panie muszą mieć zajęcie... W każdym razie złożyłam. Teraz tylko się uczyć, uczyć... żebym to ja czas miała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 31.07.2014 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2014 (edytowane) Nie piszę, bo nie mam czasu na nic. Złożyłam papiery do specjalizacji. Ciekawe. Jak zdawałam pierwszą specjalizację (lat temu pewnie z 18) to nie było żadnej papierologii. Podanko złożyłam i cześć. No, i egzamin z języka. Do drugiej już musiałam tych papierów trochę zgromadzić, ale nie przypominam sobie, żeby było to uciążliwe. To było w okolicy 2001. A teraz - cała teczka podanek, załączników, kart stażowych. Biurokracja nam rośnie w zadziwiającym tempie. Podobno jakieś panie robią kontrolę, czy się na danym stażu faktycznie było i czy się wbiło tą igłę w plecy konkretnego człowieka A w sumie co to kogo obchodzi. Do egzaminu (trudnego) nauczyć się muszę a potem i tak czeka prokurator, więc w moim interesie, żeby nauczyć się dużo i dobrze. No ale panie muszą mieć zajęcie... W każdym razie złożyłam. Teraz tylko się uczyć, uczyć... żebym to ja czas miała dodaję kilka zdjęć z wyjazdu dla lepszego samopoczucia. Na pierwszym pławi się młoda- szczyt lenistwa, na materacu. Na drugim widać moją zwykłą pozycję w wodzie. Mogłam tak i godzinę [ATTACH=CONFIG]272789[/ATTACH] widzicie to piękne piaszczyste dno? A to był widok z naszej zatoczki na Split (byłam na wyspie) ten materac był to ślad po młodej, która gdzieś zapewne była pod spodem. Więcej zdjęc na razie nie da rady, bo te były z komórki i mają rozsądny rozmiar a reszta jest z aparatu i ma po 5 MB. Trzeba je poprzerabiać Edytowane 31 Lipca 2014 przez EZS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 01.08.2014 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2014 Piękne zdjęcia, widac, że mieliście frajdę. Super! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 04.08.2014 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2014 Nie zazdroszczę biurokracji, od jakiegoś czasu zastanawiam się, na jakim świecie my żyjemy?? Papiery, karteluszki nas zaleją!!!! Trzymam kciuki!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 22.08.2014 04:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2014 Nie ma Ciebie tutaj, znaczy , że się uczysz... A kiedy egzaminy??????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Juskra 27.08.2014 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2014 Ewo, mam nadzieję że mogę tak bezpośrednio, chyba jesteśmy w zbliżonym wieku prawie średnim i najlepszym Musiałam napisać bo przeczytałam Twój dziennik i jest tak odmienny od wszystkich do których do tej pory dotarłam. Dziękuję Ci za niego bo do tej pory byłam trochę przerażona, większość forumowiczek tak bardzo się wszystkim przejmuje i myślałam ze ja też tak powinnam... Gratuluję dystansu i autoironii wnętrzarskich, tego mi było trzeba! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 27.08.2014 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2014 Byłam w tych okolicach rok temu. Bardzo mi się podobało. Urlopy powinny być dłuższe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 27.08.2014 22:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2014 Cześć, Juskra. Już prawie zapomniałam, że mam dziennik Amalfi, w sumie powinny ale dłużej byśmy tam nie zostali i tak. Zaczynaliśmy powoli się nudzić. Na dnie naszego miejsca kąpielowego miałam już wszystkie jeżowce policzone a w innych miejscach nie było piaseczku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 28.08.2014 18:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2014 Wiem, dla mnie 10 dni na wyjeźdze to max. Ale chętnie wyjażdżałabym 2 razy w roku. Świadomość, że trzeba czekać rok jakoś mnie nie pociesza. A nigdy mi się nie udaje przyoszczędzić urlopu, aby uzbierać na jakiś drugi wypad. Zawsze tak po jednym dniu wybiorę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 29.08.2014 23:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2014 To ja ślad zostawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 30.08.2014 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2014 A ja lubię wyjeżdżać na dłużej (prawie dwa miesiące na ten przykład), co wcale nie znaczy, że tylko raz w roku. Braza, podążam Twoim śladem najwyraźniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 30.08.2014 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2014 Bo jeździcie objazdowo, to się nie nudzi. Ale z drugiej strony męczące bywa. Muszę stanowczo jakieś pieniądze zdobyć dla mojej firmy, to wrócę do wyjazdów służbowych. tak to lubię - dobry hotel, przelot Co prawda bywa, że program napięty i czasu na zwiedzanie jest mało, ale zawsze można sobie dopłacić prywatnie do hotelu i zostać ze 2 dni urlopu. Zawsze to taniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 30.08.2014 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2014 Nie nudzi i bywa męczące. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 31.08.2014 01:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2014 A ja lubię stacjonarnie i nawet w jednym miejscu i długo, byle by szum morza i leżak był + serwis z jedzeniem.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 31.08.2014 15:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2014 Jak już gdzieś jadę, to wolę sobie pochodzić, ale w swoim tempie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 01.09.2014 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2014 naszło mnie na wspomnienia z wakacji. Może dlatego, ze pogoda taka chmurno-durna? wstawię dla pamięci Supetar to ostatnie zdjęcie, to nie Supetar ale Złoty róg - przeciwny koniec wyspy, najpiękniejsza ich plaża. Pojechaliśmy ale ludzi było tyle, że w końcu nawet nie wykąpaliśmy się tam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.