Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do budowy Ewy (EZS)


metea

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 7,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Super pomysł Agduś....

....przyszło mi do głowy, że jak mieszka gdzieś... to może tam są jakieś jadłodajnie.. takie tańsze restauracje, albo na telefon... i albo by Tata mógł podejść, albo oboje spacerkiem, albo dowóz do domu jak pizze...

A raz w tyg jakaś pani do sprzątania na 2-3 godziny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panią do sprzątania proponowałam. Absolutnie odpada...ojciec wywali z domu.

Catering? To już lepiej mój ojciec sam gotuje i akurat tu ma rację, to jedzenie kateringowe to już dla zupełnych desperatów.

Na razie chirurg sprolongowany, mama się nie nadaje do jechania nigdzie. Zrobię jej opatrunek sama.

Psem się będzie musiał zająć mąż. Na razie czekamy na wynik. Problem chyba największy, że to wszystko gniecie psychicznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem że łatwo powiedziec, trudniej wykonac ale ... zrób sobie odbój! Nie miej wyrzutów sumienia, że wpatrujesz się w jakies fora albo inne internety, bo wyrzutów miec nie musisz! Każdy musi się zresetować a jeśli tego nie zrobi to kaplica! Prędzej czy później (raczej to pierwsze) wymiękniesz i nie będziesz miała sił na nic!!! Wykładem się nie martw, Ty to wszystko wiesz!!!!!

Cholera ... mogę Cię tylko duchowo powspierać co też niniejszym czynię!!!!!!

Edytowane przez braza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewa, nie bede ci dawac rad czy pomyslow, bo to na pewno ciezka sytuacja, a dobrymi radami wiesz co jest wybrukowane ;) potrzymam kciuki by sie wszystko jakos poukladalo i wrocilo do normy. Rodzicom zycze duzo zdrowia a Tobie sil i cierpliwosci do ogarniecia wszystkiego :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rodzice po 82, oboje

mama zabezpieczona lekowo ale słaba i przez te leki trochę przytłumiona.

Zakupy muszę robić ja, i mam zagwozdkę, bo oni do innych cen i sklepów przyzwyczajeni. Ja wchodzę do marketu czy innego Lidla a oni na ryneczkach. I upierają się mi oddawać kasę. Przecież wiem, że ja drożej kupuję. Ale z drugiej strony nie mam jeszcze czasu ganiać po okazjach. Ot, takie problemy życiowe. I tak już chachmęcę z rachunkami ile mogę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pies się wyjaśnił. Jeden guz to był ropień - bez znaczenia. Drugi niestety rak gruczołowy. Zapewnili mnie, ze wycięty w granicach tkanek zdrowych i w bardzo wczesnym stadium ale przerzuty może dawać. Chemia odpada. Reoperować na razie nie ma po co. USG trzeba poczekać, bo się goi rana i nic nie zobaczą. Czyli chodzić do chirurga, macać i czekać. Co gorsza, my sami wymacaliśmy tylko ten ropień i na całe szczęście, bo o tym drugim guzie nikt nie miał pojęcia i chirurg go na stole operacyjnym wymacał. Nie wyczuwaliśmy go. Trzeba będzie chyba raz na miesiąc do chirurga biegać. Ale chyba tak miało być, bo gdyby nie niewinny ropień, to byśmy psa na operację nie dali i by się okazało za późno.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nooo dobre i to. tez najblizsze dwa tygodnie w nerwach bede, bo malutki tez ma guza. byc moze to z tych poszczepiennych (duzemu bialemu tez sie tak robilo) a byc moze co innego. na razie mamy smarowac spirytem i masowac rozgrzewajac (poszczepienny sie rozejdzie) a za dwa tygodnie jesli nic sie nie zmieni maly bialy bedzie mial biopsje robiona. to twardy zwarty guz przymiesniowy, nie tluszczak i nie luzny groszek, pocieszala nas wetka tylko, ze nie powinno byc to nic nowotworowego u takiego mlodego psa. ale wole na zimne chuchac no nie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam siły pisać. taka przymulona jestem wszystkim. jeszcze młoda zakatarzona i uszy jej zatkało. Czytam znajome wątki ale odzywam się rzadko. Pogoda niezimowa, wczoraj deszcz, dziś ciepło. Rok temu też tak było, czyżby powtórka z rozrywki? Może faktycznie man się klimat zmienia? Przynajmniej rachunki za gaz ładnie wyglądają.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...